Skocz do zawartości

OR MINI

Gość
What's on your mind?
  1. Witam wszystkich.

    Jestem zatrudniona na gewerbe przez niemiecką firmę. To mój pierwszy wyjazd na takich zasadach. Coś się zaczęłam źle czuć przez kilka dni, zrobiłam test i okazało się, że jestem w ciąży i chciałabym zamknąć tą gewerbę, nie będę chciała na pewno wracać do opieki w obecnej sytuacji. Jestem tu łącznie 6,5 tygodna i 1,5 mi został... Czy jak zamknę tą gewerbę czekają mnie jakieś dodatkowe koszty z tego tytułu? Rozliczenie podatku? Zostały złożone dokumenty dot. nadania numeru NIP ale jeszcze nie otrzymałam go. Chciałabym wiedzieć wcześniej zanim zapytam o to biuro.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. FrauMiau

      To może mają to wkalkulowane czyli pozostaje tylko przypilnować wszystkiego.

    3. FrauMiau

      balbinos sprawdziłam dokładnie i w większości urzędów wyrejestrowanie jest bezpłatne trzeba sprawdzić gdzie byłaś zarejestrowana. Przy okazji widziałam agencję, która za to liczy sobie 60€ hahaha + ew. koszty urzędowe. 

      https://www.berlin.de/ea/unsere-online-verfahren/service.758896.php/dienstleistung/122107/

  2. Moi drodzy,

    proponuję dziś nowy stary temat o randkowaniu na forach internetowych przez nas opiekunki.

    Ja obecnie dopiero zanurzam się w ten temat, ale przyznam, że jest to niezły przerywnik i odskocznia od moich nudnych obowiązków w Niemczech, w każdym razie coś zupełnie innego.

           Widzę, że wpisanop już podobny temat w działu Psychologia

    i tam właśnie @AnnaAgata zajmująco opowiada swoje doświadczenia,

    ale ja tu  w tym miejscu chciałabym zaproponować nieco lżejsze podejście do tematu.

    Może nie tyle miłość przez Internet co nowe znajomości, pogaduszki, trochę zbieranie wiedzy o sobie ?

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1081 więcej
    2. Serenity

      Cóż, mój ulubiony temat w dzisiejszych czasach chyba nie ma prawa bytu... Fakt... ale miło te stare kawałki poczytać. Dodam, że kogoś sobie jednak w końcu  znalazłam i mam - na te ciężkie czasy, ale nie przyszło mi to lekko... Oj, nie.

      Ale w gruncie rzeczy cóż 50 plus ma takiego do stracenia ?

    3. erika

      Gratuluję @Serenityoby jak najdłużej Pozdrawiam serdecznie  

    4. Serenity

      @erika Witam serdecznie !

      Tak, udało mi  się kogoś znaleźć i będzie jak znalazł na kwarantannę,albo  żeby do sklepu posłać.

      Teraz to już by trudno było.

       

       

  3. Witam wszystkich na forum, 

    nazywam się Grzegorz Szymanowski i jestem dziennikarzem z Berlina. Dla niemieckiego radia Deutschlandfunk Kultur przygotowuję reportaż o opiekunkach osób starszych w Niemczech i w Polsce. Chcemy opowiedzieć o problemach, z jakimi spotykają się opiekunki i opiekunowie podczas pracy. Szukam kontaktu do pań, które chciałyby opowiedzieć o doświadczeniach podczas pracy, z podopiecznymi oraz z firmami.

    Jako że to materiał dla niemieckiego radia, to w idealnym wypadku szukamy kontaktu do pań, które moglibyśmy odwiedzić w Niemczech i nagrać rozmowę po niemiecku. Ale to możliwe także w Polsce i/lub po polsku.

    Chętnie możemy porozmawiać najpierw przez telefon żeby omówić szczegóły i sprawdzić czy ewentualne spotkanie ma sens. Mój numer to +4915732429155, jestem też na Whatsapp. Mój adres email to [email protected]. Cieszę się na każdy kontakt! 

    Pozdrawiam serdecznie,

    Grzegorz Szymanowski

    1. Pokaż poprzednie komentarze  85 więcej
    2. hawana

      20 minut temu, Ellax2 napisał:

      "Pozdrowienia" od grona, a jak nas grzecznie poprosisz, to cię wysłuchamy. 

      Daj spokój, koleżanka z zazdrości do TVP poszła, a tego to ja widzieć nie chcę nawet gdyby mi ktoś zapłacił.

    3. grz.szymanowski

      Witam ponownie! Bardzo dziękuję za odzew na forum i w prywatnych wiadomościach! Dla zainteresowanych, tutaj nasza audycja, już do odsłuchania i przeczytania: 

      https://www.deutschlandfunkkultur.de/haeusliche-betreuung-ausbeutung-rund-um-die-uhr.976.de.html?dram:article_id=476882

       
      Pozdrawiam serdecznie
      Grzegorz Szymanowski

    4. FrauMiau

      O 21.02.2020 at 14:45, LACH napisał:

      Szanowny Panie Redaktorze
      Proszę w swoim reportażu, poruszyć obowiązek przedstawiania aktualnego zaświadczenia o niekaralności oraz wykonywania obowiązkowych, okresowych badań psychiatrycznych potrzebnych
       

      ma być taki obowiązek?

  4. Mam Pdp z demencją,która  pali papierosy. Problem jest taki ,że ona nie pamięta  ,że minutę temu zgasiła papierosa i zapala następnego.Doszła do 3 paczek dziennie.Poza tym siedzi do drugiej, trzeciej w nocy przed telewizorem, trochę śpi,resztę Tv ogląda i pali,pali.Niby ma to pod kontrolą( bezpieczeństwo).Wydzielać jej ,to się wścieknie.Chować ,że niby nie ma ,to sztuka na jeden wieczór, bo kupić trzeba.Coś muszę wymyśleć,a liczę na Was ludzie.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. Teresadd

      Godzinę temu, sayonara 52 napisał:

      @Teresadd ale chyba sa jakies czujki?

      Zeby pop budy nie podpalila ,jak bedziesz spala.

      Tak Krysiu.Czujka jest w pokoju ,gdzie siedzi,więc chociaż tyle spokoju.

      Głowa mnie boli tu drugi dzień. Dym mi chyba na puder szkodzi.:spioch::mur:

    3. ewamarchewa

      Hmmm, ja to bym sobie u tej pdp fajek nie kupowała. Cudzesy najlepiej smakują. I jaka oszczędność :p

    4. Darya

      Wlasnie sie dowiedzialam, że dzisiaj oficjalnie pozegnalismy papierosy mentolowe i klikane :D

  5. Tyle w temacie :)

    comment_p3HCILhmjU5TE67NpHQ4RDvKI0Hdge95

    1. Pokaż poprzednie komentarze  21 więcej
    2. Mirelka1965

      33 minut temu, Afryka napisał:

      Wiara czyni cuda... To ja czekam na te cuda. :d

      A ja dostrzegłam te cuda...na wszystkich awatarkach i fotkach, które ośmieliły się pokazać:oklaski:

    3. NNNdanuta

      8 godzin temu, maay napisał:

      Zauważyliście, że wiara towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, sa różne bóstwa, bogowie, siły natury...ale jednak wiara.

      O.o Przez tą prace w opiece to my czasem mało wierzące jesteśmy, ale dużo widzące. Ogólnie dla mnie zaranie dziejów wiąże się z moją datą urodzenia, reszta to świat zastany, w którym coś mi się podoba a coś zupełnie nie.

      Co chciałeś nam powiedzieć o sobie, że wygrzebałes topik sprzed prawie trzech lat. ??? My tu lubimy dyskutować, ale nie lubimy dolewać oliwy do ognia czy bić piany :|

    4. Darya

      O 31.03.2019 at 09:04, maay napisał:

      Zauważyliście, że wiara towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, sa różne bóstwa, bogowie, siły natury...ale jednak wiara.

      Zauwazylismy, że ludzie lubia sobie tlumaczyc na fantastyczne sposoby rzeczy, ktorych nie mogli zbadać, co wraz z rozwojem nauki doprowadzilo do silnego upadku religii.

  6. Czy według Was...istnieje wogole takie stwierdzenie jak wierzący nie praktykujacy ? ....

    wedlug mnie NIE!

    1. Pokaż poprzednie komentarze  27 więcej
    2. a.....1

      bo taka jest prawda , u mnie w bloku ,gdzie wcześniej mieszkałem w Jastrzębiu to mąż był w śpitalu a ją odwiedzał księżulek ....pewnie wszyscy tak nie robią ,ale po co to? w Stanach Zjednoczonych Watykan płaci największe odszkodowania za molestowanie seksualne dzieci.Czy to jest normalne! Księża niemieccy wystosowali petycje do Papieża o zniesienie celibatu ,ale co z tego "beton" kardynalski stoi przy swoim ,bo oni już nie mogą ,no to jak pies sam nie zje i komuś nie da!Przepraszam za ten ton ,ale taka jest prawda.Ale pozwolenie na śluby homoseksualne przeszło!Na ten temat można tomy pisać!

    3. Weronika

      O 14.09.2011 at 20:29, ignes napisał:

      Ja wierzę w Boga ale jestem "mało praktykująca" to pojęcie istnieje, przecież każdy ma prawo do wiary na swój sposób. A czy wierzycie w np. datę śmierci ? http://sites.google.com/site/news048/

      Masz rację. Każdy ma swoje prawa i swoje podejście do wiary. Jak dla mnie, należy się zastanowić czy w ogóle wiarę da się praktykować. I czy chodzenie do kościoła to praktyka. Można chodzić do kościoła, a być mordercą. Wszystko leży w nas i w naszym sumieniu. Takie jest moje zdanie. A księża bywają różni- tak bardzo jak i zwykli ludzie, a kościół to ludzie, a nie sami księża. :) 

    4. Darya

      Uwazam, że "wierzący niepraktykujący" to taki fajny wytrych dla oportunistów którzy w gruncie rzeczy mają gdzieś wiarę ale przynajmniej sąsiedzi nie mogą sie do nich doczepić.

  7. Dzień dobry wszystkim, 

    nazywam się Marta i reprezentuję platformę zatrudniania opiekunów do Niemiec. Nie jestem pewna, czy mogę ujawnić jej nazwę w każdym razie pracujemy nad jej doskonaleniem i chciałabym bardzo prosić Państwa o pomoc w wypełnieniu ankiety. Ankieta jest anonimowa, nie zbiera żadnych danych personalnych, tylko stawia pytania wokół pracy jako opiekun i priorytetów/preferencji z nią związanych. 

    Gdyby ktoś z Państwa zechciał nam pomóc, wypełniając ją tutaj: *usunięto po raz kolejny* byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie wszystkich wytrwałych i cierpliwych opiekunów :)

    Marta

    1. Pokaż poprzednie komentarze  8 więcej
    2. MisiekFfm

      @kris

      Moderacja zamieściła poniższy wpis:

      Czuj się oświecony. 

      Cała reszta, to *usunięto*

      @MisiekFfm, czy Wy naprawdę nie potraficie ze sobą inaczej rozmawiać? To dyskusja, która polega na wymianie argumentów. Obrażacie się, prowokujecie kłótnie i potem dziwicie, się że jest tu jakiś regulamin? Jak Kris ma na to zareagować? Potem będziecie się obrażać na forum i na moderację? Zacznijcie się, proszę, szanować. Przypominamy jeszcze raz: traktujcie tak innych, jak sami chcielibyście być traktowani. Kolejnej przypominajki nie będzie. 

    3. kris

      2 minuty temu, MisiekFfm napisał:

      Cała reszta, to bełkot. 

      Mój? >:( Chyba wyrażam się jasno, wyraźnie i zrozumiale.:p Może nie wszyscy mogą to ogarnąć. Na przyszłość będę używał w stosunku do Ciebie prostszych sformułowań, no i nie używał łaciny (tej prawdziwej):)

    4. Moderator

      Gratuluję! Tu już dochodzi do kłótni nawet w temacie o ankiecie. 

      5 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

      Mój bobrze ...a tak chciałam . Nie zdążyłam

      Dla Baśki stworzymy ankietę dodatkową o miłości do moderacji. Rozważamy też rosyjską ofertę moderatorów terenowych. Ci mili ludzie moderują forum na bieżąco w domach piszących i zapewniają 100% skuteczność. 

      36 minut temu, kris napisał:

      a tu wchodzi firma która proponuje obejście pośrednictwa polskich agencji... No i tu jest pies pogrzebany. Kasa Misiu, kasa.

      @kris, proszę nie bawić się w rzecznika moderacji. Wszyscy doskonale wiedzą, że o agencjach rozmawiamy w tematach opinii. Od zawsze. Na forum miejsce agencji jest w ofertach pracy. Jeżeli chcecie rozmawiać o firmach "obchodzących polskie agencje pracy" to załóżcie sobie taki temat. To tylko kilka kliknięć, a z nowym narzędziem 'Witaj, co chcesz zrobić?' to jeszcze prostsze.

      Kilkudniowe konta za każdą formę reklamy bez względu na jej charakter były, są i będą usuwane z forum.   

      Ankieta została tu dodana po raz trzeci lub czwarty z tego samego konta. Finał mógł być tylko jeden.

      43 minut temu, kris napisał:

      Najwyżej poznali by Twój IP

      IP może być daną osobową. Może, bo sam w sobie nie jest, ale w powiązaniu z innymi danymi już tak. Każda aktywność w internecie nie jest anonimowa.

      8 godzin temu, MisiekFfm napisał:

      Natomiast obowiązkiem ankietującego, jest przedstawienie się, podanie celu celu przeprowadzania ankiety i nazwy podmiotu, który będzie ją opracowywał i wykorzysta. 

      Dokładnie. Nie mamy nic więcej do dodania.

      Spokojnej nocy! Moderator

  8. Witajcie. Chciałbym zapytać was o poradę. Jestem na nowym adresie od miesiąca i już drugi raz mam w nocy dziwną sytuację z podopiecznym. Usłyszałem wrzaski, poszedłem do PDP i widok coś w stylu jak na tych filmach o egzorcyzmach gdzie w człowieka wstępuje jakiś demon. PDP w łóżku na zmianę... wrzeszczy, gada nie wiadomo co, śmieje się, płacze, ręce mu latają, wykonuje dziwne ruchy ciałem i oczy mu latają nienaturalnie na wszystkie strony.  No dosłownie jak jakieś opętanie przez demona. Najciekawsze w tym wszystkim to, że nie idzie go wybudzić za nic w świecie, więc nie wiadomo czy to w ogóle sen. Wie ktoś co to może być?

    P.S- W ogóle jemu się daje 25 tabletek w ciągu dnia, a o 7 rano 10 tabletek za jednym razem. Na sztelach byłem wielu i pierwszy raz mam taki przypadek, że tyle tabletek się daje. 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. Jurek50

      O 6.05.2020 at 04:06, Michał845 napisał:

      Witajcie. Chciałbym zapytać was o poradę. Jestem na nowym adresie od miesiąca i już drugi raz mam w nocy dziwną sytuację z podopiecznym. Usłyszałem wrzaski, poszedłem do PDP i widok coś w stylu jak na tych filmach o egzorcyzmach gdzie w człowieka wstępuje jakiś demon. PDP w łóżku na zmianę... wrzeszczy, gada nie wiadomo co, śmieje się, płacze, ręce mu latają, wykonuje dziwne ruchy ciałem i oczy mu latają nienaturalnie na wszystkie strony.  No dosłownie jak jakieś opętanie przez demona. Najciekawsze w tym wszystkim to, że nie idzie go wybudzić za nic w świecie, więc nie wiadomo czy to w ogóle sen. Wie ktoś co to może być?

      P.S- W ogóle jemu się daje 25 tabletek w ciągu dnia, a o 7 rano 10 tabletek za jednym razem. Na sztelach byłem wielu i pierwszy raz mam taki przypadek, że tyle tabletek się daje. 

      Być może dostaje jakies leki nasenne lub uspokajające,a takie często jako objawy uboczne powodują halucynacje.Domyslam się,ze rano nic nie pamięta z nocy?

       

    3. Michał845

      Nic nie pamięta a leków nasennych nie dostaje właśnie i to chyba błąd bo może gdyby one były to by przesypiał te noce.

    4. Andreaa

      O 12.05.2020 at 13:17, Michał845 napisał:

      Nic nie pamięta a leków nasennych nie dostaje właśnie i to chyba błąd bo może gdyby one były to by przesypiał te noce.

      W moich przypadkach,kiedy zachodzily u pdp-nych dziwne zachowania,to po rozmowie z rodzina i lekarzem domowym,pdp byli kierowani do szpitala na tzn. ustawienie lekow. To trwalo ok tygodnia,moze troche dluzej. Byly na nowo robione badania i zmieniane byly leki. Czasami niektore byly odstawiane . 

      Twoj pdp-ny bierze sporo tych pigulek. Tez sie nigdy z taka iloscia nie spotkalam.

       

  9. Dzień dobry, czy ktoś w ostatnich dniach wrócił do Polski i może opisać jak to wygląda na granicy?dochodzą mnie słuchy o tym że kierowca zostawia ludzi i przejeżdża sam przez granicę a pasażerowie idą na pieszoczy tak to teraz wygląda?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  12 więcej
    2. Andreaa

      54 minut temu, elf napisał:

      @Andreaa właśnie chodzi o to że może ominąć.  Według  definicji jesteśmy zwolnieni z kwaranttany bo jesteśmy pracownikami transgranicznymi.  Czyli centrum naszych interesów życiowych jest w Polsce a wyjeżdżamy tylko czasowo do Niemiec do pracy. Ja to mam pecha jakbym wróciła 5 dni pozniej kwaranttana by mnie nie objęła 

      Takie cos znalazlam:

      Pracownik transgraniczny – definicja

      Aby móc korzystać z praw przysługujących pracownikowi transgranicznemu na mocy przepisów Unii Europejskiej, osoba ta musi mieć ustalone miejsce zamieszkania. W celu jego ustalenia pod uwagę brane są określone czynniki, między innymi czas trwania i ciągłość pobytu na terytorium zainteresowanych państw członkowskich, sytuacja rodzinna oraz więzi rodzinne, sytuacja mieszkaniowa, a przede wszystkim fakt, czy podana sytuacja ma charakter stały.

      Ponadto pod uwagę brana jest także specyfika wykonywanej pracy, zwłaszcza miejsce, w którym praca ta jest zwykle wykonywana, jej stały charakter oraz czas trwania każdej umowy o pracę. Bardzo ważne przy ustaleniu miejsca mieszkania jest też wskazanie państwa członkowskiego, w którym osoba uważana jest za mającą miejsce zamieszkania dla celów podatkowych.

      Jednym słowem chodzi o osoby, które pracują na własny rachunek lub też są zatrudnione w państwie członkowskim innym niż państwo zamieszkania i do którego wracają każdego dnia lub co najmniej raz w tygodniu.

       

       

    3. elf

      @Andreaa nie muszą wracać raz w tygodniu. Muszą wracać do Polski jako do kraju w którym znajdują się jego interesy życiowe.  Wystarczy że nasze interesy życiowe czyli dom rodzina podatki i emerytura znajduje się w Polsce i jesteśmy już pracownikiem transgraniczny.  Najważniejszy jest zwrot "interesy  życiowe". "wychodzi na to że osoby zatrudnione na niemiecką umowę nie są takimi pracownikami i osoby prowadzące własną działalność na terenie Niemiec też nie. Osoby zatrudnianie na umowę zlecenie z zameldowanie w Polsce są pracownikami transgranicznymi.  

    4. Andreaa

      @elf  Faktycznie.

      Tego nie wkleilam,a napisane bylo nad ta definicja jaka wyzej podalam . Czyli:

      Pracownik transgraniczny, wedle przepisów unijnych, to osoba, która pracuje w jednym kraju UE, a mieszka w drugim. Centrum interesów życiowych ma więc w państwie innym, niż jest zatrudniona. Do tej grupy zaliczają się zatem pracownicy sezonowi i ci, którzy wyjechali na jakiś czas do pracy za granicę, ale w drugim kraju pozostała ich rodzina, mają mieszkanie, zobowiązania podatkowe itp.

       

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...