donnner

Tak jak w temacie - czy wierzycie w istnienie Aniołów? Jakie one są według Was?

co o tym sadzicie? czy mozna tak naprawde uzaleznic sie od jedzenia ze nie myslicie o niczym innym tylko ciagle o jedzeniu i nie jestescie nawet glodni ale ciagle byscie tylko jedli. nawet samo myslenie o tym. czy zaliczacie to do uzaleznienia ktore jest niebezpieczne? i czy w ogole zaliczacie to do uzaleznienia?

zmruz oczy faktycznie jest dobrym filmem. w koncu cos sensownego i glebszego w polskim kinie. rzeczywiscie. artysci, a nie komercyjne przedsiewziecie

Jadam, jak muszę, czyli rzadko. Nie przepadam.

Uczciwość istnieje tylko między ludźmi, którzy są sobie naprawdę bliscy. W pozostałych wypadkach nie ma co liczyć na takie zjawisko, bo się nie doczekamy. Poza tym wszyscy patrzą na to teraz tak: "jak on nie jest uczciwy i zarabia na lewo i mu to wychodzi na dobre, to czemu i ja nie mogę?"

A ja zdecydowanie wolę PC-ta. Również do gier. Zwłaszcza tych,które wymagają czegoś więcej, niż napieprzania w klawisze w tempie porównywalnym do szybkości rozmnażania się gryzoni (Gabriel Knight, Larry i inne przygodówki). A jeśli chodzi o sam komfort płynący z grania na padzie, czy wsłuchiwania się w dźwięki w systemie DolbySorround - na PieCu da się osiągnąć te same efekty.

Ja nie lubię sie uczyć z muzyką, preferuję ciszę. Jedyne co toleruje to Norah Jones (zaskoczenie, co nie? ROTFL ) i Enya, szczególnie cały album "Paint the sky with stars"^^

Czy według Was...istnieje wogole takie stwierdzenie jak wierzący nie praktykujacy ? .... wedlug mnie NIE!

Kupuje iryginały tylko jak mam na to kase! U nas w kraju piractwo będzie się szerzyć, bo ludzie nie mają pieniędzy na oryginały!

a ja od muzyki

Czy ktoś oprócz mnie może szczerze powiedzieć, że jest uzależniony od internetu? A może łatwiej byłoby wymienić osoby bez tego problemu? Patrząc na ilość czasu spędzanego przed monitorem zaczynam się poważnie nad sobą zastanawiać. Chociaż mi i mojej rodzinie nie przeszkadza mój nałóg - to są też kwestie zdrowotne i inne, ogólnie po przemyśleniu sprawy nie czuję się z tym najlepiej - a odessać się od komputera wcale nie jest tak prosto. Czy ktoś ma podobny problem?

Jak sobie wyobrażacie piekło, a jak niebo? :)

Mieliście kiedyś do czynienia z jakąś sektą? A może znacie kogoś, kto wpadł w sidła sekty? Jak uważacie, czy dużo na ten temat się mówi w mediach, szkole? Czy uważacie,że jest to współcześnie poważny poważny problem? Wszystko na ten temat. Ja "osobiście" nie spotkałem się z żadną sektą, ani jej członkami

film genialny.obaejrzalem wczoraj przy piwku ze znajomymi i jestem oczarowany. taniec w końcówce byl najlepszy

alchemik coelho, wszelkie lektury w stylu wesele, pan tadeusz, dziady, chłopi, potop... złoo ;-)