@adamos1 nieraz patrzę innymi oczami chyba ,albo jakies klepki mi się otwierają i tak wychodzi potem jak wychodzi ,że prawie przygotowana jestem do boju a bojówki -spodnie - mam przesuper,hahhaaaa

już dawno mi się humorek poprawił ,a tak prawdę powiedziawszy to nawet mi się nie sknocił-hahhahaa jest ok! ale kawusia smaczna i ciekawi mnie czy to Jacobs czy inna marka ,

ha ha Jacobs  już nie kupuje ,bo wg.mnie się zepsuła ...a co do kaw jestem wybredny .Lubie ,ale nie śmieci ha ha.

http://europa.eu/youreurope/citizens/work/work-abroad/posted-workers/index_pl.htm

Figurki są super i takich figurek powinno być więcej aby u dzieci rozwijać wyobrażnię czy to w stosunku do pomocy czy w stosunku do wyglądu czy do życia  ,rozwijać u dzieci dobre smaki w stosunku do ludzi niepełnosprawnych .Mamy takie czasy teraz ,że dzieci nie powinny ani się naśmiewać ani wytykać ludzi niepełnosprawnych za ich chorobę i takie klocki i takie figurki mogą dużo nauczyć dziecko .Czy wszystko jest w naszym życiu doskonałe? nie 

Figurki nie kojarzą mi się z branżą opieki ,a może częściowo? Na takich wózkach przecież przewożą chorych pacjentów i jest wiele jeszcze sytuacji gdzie takie wózki są wykorzystywane.

Nie chcę już się wypowiadać o organizacjach osób niepełnosprawnych ,ale mam wrażenie ,że wypowiadały się stare pryki.

Brawo i jeszcze raz brawo LEGO!!! Figurki dla mnie ukazują rzeczywistość. Na wózkach można spotkać osoby w różnym wieku, większość z tych osób nie jest samodzielna i wymaga pomocy. Wiele opiekunek spaceruje z osobami starszymi, będącymi na wózku, który może służyć również dla wygody osoby starszej, bo np. szybko się męczy na spacerze, albo jest po operacji stawu biodrowego.

Ważne, żeby dzieci rozumiały, że są wśród nas osoby poruszające się na wózkach z powodu czasowej lub stałej niepełnosprawności. Chociaż dzieci nie mają problemu z zaakceptowaniem rzeczywistości, problem tkwi wśród dorosłych.

Opiekunka czy opiekun pracująca w domach opieki najczęściej kojarzą się z osobą, która prowadzi wózek ze starszą osobą, dlatego figurka kojarzy się bezpośrednio z opieką nad osobami starszymi.

Muszę przyznać, że są to ciekawe figurki. Naprawdę dobry pomysł i coś nowego . Wszystkie tak zwane "chłopki" zawsze tak samo wyglądały ;(. 

No wlasnie agencja nie zgadza sie...

To moja pierwsza praca Lukasz*przepraszam nie mam polskch liter

i myslalam, ze ja decyduje jakie  robie przerwy....

a tu okazuje sie, ze ZUS ma cos do tego....

Oczywiscie po powrocie do Pl pojde ,aby sie dowiedziec,

Jak to jest ,ze inne agencje moga trzymac opiekunki dluzej i z krotszymi przerwami,inne nie.

Moze jeszcze ktos z was cos wie na ten temat?_

@sayonara 52 a w jaki sposób jesteś zatrudniona ? na umowę zlecenie jako pracownik oddelegowany ? Wtedy istnieje rzeczywiście wymóg ze strony Zus-u  przepracowania pewnego czasu w Polsce, bo w przeciwnym razie podlegałabyś ubezpieczeniu w Niemczech, a nie w Polsce. Pracodawca musi wykazać chyba minimum 25%obrotu w Polsce. Nie wiem dokładnie jak się przekłada to na ilość czasu pracy. Oczywiście, najlepiej poinformować się w Zusie. Ta sprawa wymaga konkretnego wyjaśnienia.

       A co zrobić chcąc mieć krótkie przerwy ? Zarejestrować Gewerbę w Niemczech lub podpisać bezpośrednią umowę z niemieckim pracodawcą. ale wtedy nie ma ubezpieczenia rentowo-emerytalnego w Polsce.

ale też składki emerytalno- rentowe można opłacać samodzielnie:

http://www.rp.pl/artykul/991955-Nie-musisz-pracowac--zeby-placic-skladki-do-ZUS.html#ap-1

to w przypadku opłacania jedynie ubezpieczenia zdrowotnego w Niemczech z tytułu prowadzenia tam gewerby.

Mam umowe zlecenie.

Ubezpieczenie emerytalne nie jest mi potrzebne, uwazam, bo i tak mam emeryture,a w De nie dorobie sie znaczacej  podwyzki.

Jak podpisac umowe z niemieckim pracodawca?_

Jak to wyglada w praktyce?????????

@Serenity, przeczytałam ten link co mi podałaś. Tak naprawdę to reporter " otarł" się tylko o nie rzetelność tej rozreklamowanej firmy. I co " psy  szczekają , a karawana jedzie dalej"??  Człowiek chciał o czymś napisać i liznął temat.

A co do moderatorów, poczekamy, zobaczymy. 

@A.NN.A Oby zaczęto porządkować, bo szuka się jedno, a znajduje coś innego, ale  materiału mnóstwo.

Fajna  dyskusja była pod tematem.

@Serenity, to jest koszmar dla opiekunki!!!

Gosc Aga mimo wszystko jestes wspaniała dla mnie ,a wiesz dlaczego ? sama w sobie wyszukałas ten problem cyt,,,,ale problem był we mnie" i się do niego przyznajesz a takich ludzi jest bardzo mało, nie jedna z nas tutaj co jest na forum w ogóle nie pownna pracować jako opiekunka ale nigdy się nie przyzna jedna z druga ,że z nimi jest coś nie tak a wręcz odwrotnie ,,będą wszystko zwalać na PDP,,,jedna z drugą w

myślą że wszystkie rozumy zjadły i są najmądrzejsze a tak nie jest,,,to trzeba mieć to coś w sobie a tego bardzo dużo ludzi nie ma,,, pamiętaj,że po przeanalizowaniu wszystkiego i wyjscie z tego problemu może jeszcze pozwoli Tobie wrócić do pracy jako opiekunka,,ja mam taką nadzieję ,,wszystko co było złe pogon z siebie,,kochaj ludzi dalej i ciesz się życiem ,,,powodzenia

Gość Aga   nie poddawaj się 

Gość Aga ja rozumiem Twoją decyzję. To jest bardzo niewdzięczna praca. Może Twoja kariera zawodowa dopiero po tych doświadczeniach w DE nabierze inny kierunek. 

Życzę powodzenia!

O 19.09.2016 at 09:03, Blondi napisał:

Gośc Ania chyba tutaj nie ma takiego pracusia w domu pomocy społecznej ,jak pracują to jako opiekunki w domu PDP,,,

 I to bardzo rzadko , jesli juz to tak jak w moim przypadku rodzina zglosila sie do niemieckiej agencji, bo podopieczna jest Niemka i cala rodzina mowi w tym jezyku., maja znajoma opiekunke Francuzke , ale moze dla nich za drogo? Polki pracuja  jako opiekunki  w domach pdp, ale mieszkaja  we Francji  tymczasowo albo na stale ..

Może warto spróbować na jakiejś odpowiedniej uczelni francuskiej zapytać w jakim stopniu Twoje studia pokrywają się ze studiami w Polsce, jednym słowem, czy uczelnia francuska może potwierdzić Twoje wykształcenie?!

Może jest możliwość bezpłatnego uzupełnienia studiów, w razie potrzeby. Gdzieś kiedyś czytałam, że można tak zrobić, chyba na każdej uczelni jest wydział, który zajmuje się takimi sprawami?! Najszybciej i najprościej jest zasięgnąć informacji u źródła.

We Francji trzeba zdaje się miec 800 h praktyk żeby uznali dyplom , u nich szkoła trwa dłużej.

Miałam ten sam problem ale w innym kraju francuskojęzycznym.

Pozdrawiam 

Teraz, marysia94 napisał:

Zagranicą wiadomo, że zawsze będzie i lepsza kasa, i inna waluta, i lepszy przelicznik ale też oni mają drożej - co oznacza, że muszą więcej zarabiać.

Marusiu a co oni mają droższe?  artykuły spożywcze??  

Artykuły spożywcze, mieszkania. Na Islandii jest tak cholernie drogo, że jak jedziesz tam na wycieczkę to nie pakujesz ubrań tylko jedzenie

Opiekunka w Polsce na dochodzaco ma zazwyczaj 10 zl na godzine.

A jak to jest z odprowadzaniem podatków? Odprowadzasz je do Niemieckiego "ZUS" i tak jakby masz niemiecką emeryturę później po iluśtam latach?

Podatki rozliczasz w Niemczech za rok obecny do maja następnego roku.Urząd Skarbowy (Finanzamt) sam ci wyśle dokument,ile zarobiłeś i ile podatku do zapłaty,możesz się z tym nie zgodzić i zmodyfikować wg tego co masz jako zarobki. A o niemieckiej emeryturze zapomnij,bo Gewerba to nie odprowadza się żadnych składek na emeryturę chyba,że chcesz i wszystko razem miesięcznie to wysokość ponad 500€,więc nie wiem czy ktoś jest gotowy takie pieniądze co miesiąc płacić ?

To bez sensu. Nie dosc ze pracujesz na wlasna reke to jeszcze nic nie masz na przyszlosc? Wole prace z agencja. Przynajmniej mam odprowadzane skladki. Moze nie najwyzsze ale przynajmniej jakies sa.

Ja też szukałam informacji na temat zakładania gewerbe, bo się zastanawiam nad taką formą wyjazdów do pracy. Ja akurat jeżdżę jako opiekunka osób starszych. Znalazłam artykuły tu http://carebiuro.de/article/45/zarobki-opiekunki na dole można przejść do następnego artykułu w sumie sporo przydatnych informacji.  Poza tym są dobrze i prosto napisane nie jak prawniczy bełkot.  Mnie one pomogły się zorientować. Może wam też pomogą.

To nic zlego

Sa trzy mozliwosci. 1. rodzina zazadala. 2. szefowa sprawdza czy rodzina nie placi za duzo. 3. szefowa to wrzuci jako koszt dzialalnosci. co by nie bylo to przewoznik musi wystawic fakture na zadanie. wazne ze ci zwracaja.

W kilku firmach jest tak,że masz informację jaką kwotę zwracają za przejazd i możesz jechać czym chcesz nawet lecieć samolotem jeżeli koordynator lub rodzina zgodzą się odebrać ciebie z lotniska.W  zależności  od firmy albo wysyłasz im fakturę i oni wypłacają ci na konto a spotkałam się z takim przypadkiem,że jak przyjechałam to rodzina oddała mi pieniądze do ręki dlatego w ofertach pracy przeważnie jest napisane do jakiej kwoty pokrywają koszty podróży czasami jest to nawet 200euro.Na 100%płaci za to rodzina u której pracujesz.

gość maria ,witam:) jeśli chodzi o faktury za przejazd,? to Agencja sprytnie do tego podchodzi , bo zazwyczaj otrzymujemy od rodziny 150 lub 200 Euro za podróż. W moim przypadku ja płaciłam ostatnio 100 Euro w dwie strony/a Rodzina mi dała 150 eURO ZA PODRÓŻ:) zależy jak daleko jedziemy/ a więc Agencja też chce zarobić haha:) KIedyś jechałam do pracy BUs  to koordynator w de. sam przybiegł do BUS i zapłacił .. tylko 50 Euro ..oj tam domyślać się można .Ja ja jadę do de. to zawsze szukam taniego BUS ..żeby dla mnie coś tam "skapnęło" .  , 

ale numer bez rejestracji jestem teraz gość.

8 minut temu, Gość A.NN.A napisał:

Tutaj nie można napisać jaka firma. 

Można w forach opinii. Pozostała część forum pozostaje wolna od nazw firm. 

https://opiekunkaradzi.pl/forum/86-agencje-pracy-opinie-opiekunek/

Miłego dnia!

Już tam byłam i dużo o tej firmie napisałam, a jeżeli kto czyta uważnie moje wpisy, często bez podania nazwy Ag.  opisuję tą firmę bo mam podstawy.

Pozdrawiam.