Skocz do zawartości

Co zawiera walizka opiekunki?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Serenity napisał:

          I bravo , że odmówiłaś- domyślam się jak to było trudne ta odmowa. Tak, jak układ się tak ustalił, że opiekunki robią wszystko to ciężko coś użgać wolnego czasu. Na prawdę na twoim miejscu szukałabym już innego miejsca, bo chociaż faktycznie co drugie miejsce ma jakieś felery ( ja to tak szacuje po latach pracy tutaj) , ale jednak  w końcu tak dobra opiekunka jak Ty ( i silna babka !) będzie tu doceniona.

         Może lepiej następnym razem poszukać sobie samotną osobę do opieki ? i najpierw sprawdzić czy rodzina nie mieszka za blisko ?

       

ta koszmarna rodzinka pdp... widze, ze nie tylko moja to zmora... czasem relacje z fajnym pdp zostana tak zaklocone pzez upierdliwa rodzinke, ze nie da sie zyc... 

oj tak, niby w umowie jest zapis o wyzywieniu, ale ja wolalabym opcje, gdzie wpisuje sie, a nikt tak nie robi, ze wpisze stawke zywieniowa na dzien... bo jak wiecie, sa normalne rodziny, a sa skąpe, wyliczajace kase... i co? w mysl umowy, bo tak miala kolezanka, ktora nie potrafila za bardzo sie postawic rodzinie, przyjechala z Bulgarii... corka pdp robila zakupy... matce czasem cos zrobionego przez siebie przywiozla i dala, a opiekunka, mala drobna w 3 tyg 6 kilo schudla, jedzac ziemniaki i marchewke... no i co? ktos sie moze doczepic do jedzenia, ale jak Austriak powie, ze nie glodowala, bo jedzac ziemniaki nie umrze, do tego marchewka... bo jak w dyskusje włącza sie Austriacy, czy w Waszym przypadku Niemcy to bedzie to tak wygladac, ze przeciez Niemiec szybciej drugiemu przyzna racje, nic opiekunce, czy to z Polski, czy z Bulgarii, wiec lepiej jakby byla stawka dzienna, czy tygodniowa okreslona, tyle opiekunka ma dostac i niech je nawet cukierki codziennie za te kase, ale to jej sprawa... ja tez tak mialam, ze jak chcialam czekolade, to przy kasie corka pdp odsuwala czekolade z zakupow i kazala mi samej placic z prywatnej kasy za to, a prawda jest taka, ze kazdy normalny czlowiek od czasu do czasu ma ochote na cos innego i to nie fanaberie, a norma...

a co do sprzatania... z jednej strony opie4kunka ma nie sprzatac wszytskiego, teoretyvcznie, ale to tylko teoria... jak ktos przyjezdza na dlugo, widzi, ze jest nie bardzo, sprzataczki nie ma, to sprzata nie dla rodziny, a sam dla siebie, bo miejsc pedantycznie utrzymanych jest malo... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Betty napisał:

a co do sprzatania... z jednej strony opie4kunka ma nie sprzatac wszytskiego, teoretyvcznie, ale to tylko teoria... jak ktos przyjezdza na dlugo, widzi, ze jest nie bardzo, sprzataczki nie ma, to sprzata nie dla rodziny, a sam dla siebie, bo miejsc pedantycznie utrzymanych jest malo... 

No właśnie @Betty ja przyjechałam tu jako pierwsza, a więc zaległości w sprzątaniu były , nie powiem ,że był brud ale.. o moim sprzątaniu informowałam i pokazywałam rodzinie:) dlaczego nie? zmienniczka była dwa razy i cóż ? patrzę w niektóre "kąty" nic nie ruszała ! teraz pozostaje mi ponownie posprzatać po "kątach" bo przyjeżdża nowa osoba ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, erika napisał:

No właśnie @Betty ja przyjechałam tu jako pierwsza, a więc zaległości w sprzątaniu były , nie powiem ,że był brud ale.. o moim sprzątaniu informowałam i pokazywałam rodzinie:) dlaczego nie? zmienniczka była dwa razy i cóż ? patrzę w niektóre "kąty" nic nie ruszała ! teraz pozostaje mi ponownie posprzatać po "kątach" bo przyjeżdża nowa osoba ..

wlasnie... to mnie tez wkurza... te zmienniczki... przyjada na wysprzatanae, a same palcem nie rusza nic.... znam to... ale wyprane, wysprzatane to milo bylo zastac... a same to nawet poscieli nie potrafily zmienic po sobie... kurcze, lenie i brudasy patentowane...  szkoda slow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serenity, gdzie mieszka rodzina i ile taki pacjent ma gosci, to my raczej nie wiemy, bo i skad. Agencje takich informacji nie maja a jak nawet maja to je skrzetnie przed nowa opiekunka ukrywaja.

Tu teoretycznie tez jest samotna osoba. Tylko ja jestem sluzba trzeciej kategorii, miejscowi sa od poganiania ja od roboty. 

A odmowilam bo juz naprawde nie mialam kiedy. Mysle, ze to po czesci wina agencji bo wprowadzaja klientow w blad tym 24 h. Pozniej Niemcy mysla, ze my tacy odporni i mozemy naokraglo pracowac. A jak sie daje to sie kraje. Wymagania maja wygorowane, place niewielkie. Jesli policzyc ilosc godz. w miesiacu to wychodzi 13 zl na godzine. Odliczylam oczywiscie czas na posilki (choc posilkow w spokoju to sie raczej nie spozywa, bo w trakcie posilku to jest podaj to odbierz tamto, scisz radio, zrob glosniej itp.), spanie, oraz na toalete wlasna. To niewolnicza i jedna z najbardziej niedocenionych prac. 

Generalnie agencje w przypadku malzenstw, gdzie jedna osoba jest sprawna tez placa jak za jedna. ale te druga osobe tez trzeba obsluzyc (oprac, uprasowac, jedzenie podac, posprzatac po niej), wiec gdzie tu logika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LENA_57 napisał:

Serenity, gdzie mieszka rodzina i ile taki pacjent ma gosci, to my raczej nie wiemy, bo i skad. Agencje takich informacji nie maja a jak nawet maja to je skrzetnie przed nowa opiekunka ukrywaja.

Tu teoretycznie tez jest samotna osoba. Tylko ja jestem sluzba trzeciej kategorii, miejscowi sa od poganiania ja od roboty. 

A odmowilam bo juz naprawde nie mialam kiedy. Mysle, ze to po czesci wina agencji bo wprowadzaja klientow w blad tym 24 h. Pozniej Niemcy mysla, ze my tacy odporni i mozemy naokraglo pracowac. A jak sie daje to sie kraje. Wymagania maja wygorowane, place niewielkie. Jesli policzyc ilosc godz. w miesiacu to wychodzi 13 zl na godzine. Odliczylam oczywiscie czas na posilki (choc posilkow w spokoju to sie raczej nie spozywa, bo w trakcie posilku to jest podaj to odbierz tamto, scisz radio, zrob glosniej itp.), spanie, oraz na toalete wlasna. To niewolnicza i jedna z najbardziej niedocenionych prac. 

Generalnie agencje w przypadku malzenstw, gdzie jedna osoba jest sprawna tez placa jak za jedna. ale te druga osobe tez trzeba obsluzyc (oprac, uprasowac, jedzenie podac, posprzatac po niej), wiec gdzie tu logika. 

to właśnie o tym co piszesz, trzeba mówić agencji przed wyjazdem. Ja tak robię sprzątanie, gotowanie i obrobienie pdp do obiadu, pi przerwie czuwanie. Siedzę z pdp, ale o sprzątaniu, czy podlewaniu ogrodu nie ma mowy. Owoc, herbatka, kolacja, woda i tyle. Agencji powiedziała, że nie podoba mi się, że mój dzień przyjazdu nie jest płacony i już jest płacony. Trzeba mówić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emma, problem w tym, ze te osoby z agencji bardzo duzo mowia, tylko nie to co potrzeba. Czesto naciskam, chce sie dowiedziec czegos wiecej, to odpowiedz brzmi, nie wiemy. Zauwazylam, ze ostanio agencje chetnie zatrudniaja "swiezynki" lub naiwniaczki, by jak najmniej zaplacic. Uwazam ze prowizje ktore agencje pobieraja sa stanowczo za wysokie, przeciez ich rola ogranicza sie do znalezienia opiekunki i sporzadzenia umowy i jeszcze tego nie potrafia zrobic na czas. Czesto umowe dostarczaja kiedy sie jest juz w Niemczech. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, LENA_57 napisał:

Serenity, gdzie mieszka rodzina i ile taki pacjent ma gosci, to my raczej nie wiemy, bo i skad. Agencje takich informacji nie maja (....) A jak sie daje to sie kraje.

 

       Niezłe przysłowie wpisałaś: jak się daje to się kraje... Dobre !

A co do pdp : sporo można się dowiedzieć od poprzedniczki. Agencje też trzeba wybierać ostrożnie, ale na szczęście jest z czego.

    Jeśli nie dają kontaktu do opiekunki na miejscu to już wiadomo, że coś nie gra. Ja jestem w obecnym miejscu 5 raz i kolejne opiekunki dzwoniły, żeby się czegoś dowiedzieć ode mnie.

   A umowę bezwzględnie muszą dostarczyć wcześniej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, erika napisał:

No właśnie @Betty ja przyjechałam tu jako pierwsza, a więc zaległości w sprzątaniu były , nie powiem ,że był brud ale.. o moim sprzątaniu informowałam i pokazywałam rodzinie:) dlaczego nie? zmienniczka była dwa razy i cóż ? patrzę w niektóre "kąty" nic nie ruszała ! teraz pozostaje mi ponownie posprzatać po "kątach" bo przyjeżdża nowa osoba ..

erika, Betty ja robie generalne porzadki zawsze po przyjezdzie i przed wyjazdem, wiec moje zmienniczki maja zawsze dom wysprzatany. Raz tylko mi sie zdarzylo, ze wrocilam po zmianie rozgladam sie i z zadowoleniem stwierdzilam, oj nie musze od wejscia sprzatac. Szkoda, ze ta zmienniczka nie przjechala tam ponownie, ale miejsce jej sie nie podobalo. Niektore zmienniczki to wrecz zostawialy taki syf, az trudno opisac. Rodziny nie obchodzi ktora to zrobi i nie lubia takich informacji. jesli oni nie zwracja uwagi to takie informacje z naszej strony uwazaja za nietakt, bo to oni sa od kontrolowania.

Mnie oprocz brudu i kurzu to jedna to zostawila babci odchody po lozkiem, Inna sterte pampersow poupychanych w worki foliowe po katach, smieci w nieuzywanym piecu. A w lazience kilka opakowan po kremach, balsamach. Zauwzylam, ze te brudaski jak przyjedzie rodzina to tak sie mizdrza, podlizuja, ze jest to az zenujace. 

1 minutę temu, Serenity napisał:

       Niezłe przysłowie wpisałaś: jak się daje to się kraje... Dobre !

A co do pdp : sporo można się dowiedzieć od poprzedniczki. Agencje też trzeba wybierać ostrożnie, ale na szczęście jest z czego.

    Jeśli nie dają kontaktu do opiekunki na miejscu to już wiadomo, że coś nie gra. Ja jestem w obecnym miejscu 5 raz i kolejne opiekunki dzwoniły, żeby się czegoś dowiedzieć ode mnie.

   A umowę bezwzględnie muszą dostarczyć wcześniej.

 

Tak Serenity umowe musza dostarczyc wczesniej. Od 1 wrzesnia br. nawet wszedl przepis, ze pracownik nie ma prawa podjac pracy bez umowy. 

To o czym piszesz, to jest w przpadki sprawdzonej stelli. Ja tu bylam pierwsza, choc nie wiadomo. Czesto agencje tak informuja, jest pani pierwsza, nie wiemy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, LENA_57 napisał:

Serenity, gdzie mieszka rodzina i ile taki pacjent ma gosci, to my raczej nie wiemy, bo i skad. Agencje takich informacji nie maja a jak nawet maja to je skrzetnie przed nowa opiekunka ukrywaja.

Tu teoretycznie tez jest samotna osoba. Tylko ja jestem sluzba trzeciej kategorii, miejscowi sa od poganiania ja od roboty. 

A odmowilam bo juz naprawde nie mialam kiedy. Mysle, ze to po czesci wina agencji bo wprowadzaja klientow w blad tym 24 h. Pozniej Niemcy mysla, ze my tacy odporni i mozemy naokraglo pracowac. A jak sie daje to sie kraje. Wymagania maja wygorowane, place niewielkie. Jesli policzyc ilosc godz. w miesiacu to wychodzi 13 zl na godzine. Odliczylam oczywiscie czas na posilki (choc posilkow w spokoju to sie raczej nie spozywa, bo w trakcie posilku to jest podaj to odbierz tamto, scisz radio, zrob glosniej itp.), spanie, oraz na toalete wlasna. To niewolnicza i jedna z najbardziej niedocenionych prac. 

Generalnie agencje w przypadku malzenstw, gdzie jedna osoba jest sprawna tez placa jak za jedna. ale te druga osobe tez trzeba obsluzyc (oprac, uprasowac, jedzenie podac, posprzatac po niej), wiec gdzie tu logika. 

Sa takie agencje, gdzie w przypadku malzenstw placa jak za jedna lub niewiele wiecej, bo przeciez  ta druga osoba jest sprawna , jak twierdza pracownicy agencji . Sa tez takie, gdzie  na place nie mozna narzekac , ale ja juz zdecydowanie nie jade do dwoch osob , wole miec mniejsze wynagrodzenie i babke hekse   nawet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
17 minut temu, Mada napisał:

Blondi....ja mam poczucie humoru:) Gdziekolwiek jadę, podobnie jak Ty- zabieram 10 par butów i 3 walizki niepotrzebnych rzeczy:)

Oooooo...:d Następna wariatka ;):d A ja myślałam, że tylko @Blondi i ja jesteśmy takie porąbane ;):d 

11 minut temu, jolantapl. napisał:

Niestety musisz wszystko łącznie z wibratorem upchnąć do jednej walizy :):cool:

To prawda jak samolocikiem się leci :cool:I na dodatek wibrator jako narzędzie niebezpieczne ;) musi iść do luku bagażowego :cool:;):d

Edytowane przez Mirelka1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Mada napisał:

Blondi....ja mam poczucie humoru:) Gdziekolwiek jadę, podobnie jak Ty- zabieram 10 par butów i 3 walizki niepotrzebnych rzeczy:)

Jak najbardziej :hahaha:,,aby było dużo,,niech nie myślą ,że bida przyjechała:płacz:,,na bogato same eleganckie rzeczy,,codziennie błyszczeć i pachnieć,,nie ważne =że się nie ubierze czegoś tam,ale świadomosć ,że się ma daje nam niesamowity spokój i radochę,,nic nie poradzę na to,że teraz wzielam za dużo,,ale autem jestem to bym mogła Tira z sobą wziasc,,tylko na co i po co? jak to zadupie,takie :love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha, ha:) Jestem dokładnie tego samego zdania.  Jak się ubierzemy elegancko, gustownie, mamy makijaż i pachniemy markowymi perfumami- to Niemcy  mają do nas szacunek. Jak pojedzie biedna, szara myszka to ją traktują z góry. Ja dość dobrze znam realia niemieckie,ale nigdy jeszcze nie pracowałam jako opiekunka.

Trochę się martwię, czy dam sobie radę , bo jestem szczupła i nie za duza:)  Znam niemiecki, mam prawo jazdy....ale nie mam za duzo siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Oooooo...:d Następna wariatka ;):d A ja myślałam, że tylko @Blondi i ja jesteśmy takie porąbane ;):d 

To prawda jak samolocikiem się leci :cool:I na dodatek wibrator jako narzędzie niebezpieczne ;) musi iść do luku bagażowego :cool:;):d

Co ??? a jak osoba postronna się nim pobawi?:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mada napisał:

Ha, ha, ha:) Jestem dokładnie tego samego zdania.  Jak się ubierzemy elegancko, gustownie, mamy makijaż i pachniemy markowymi perfumami- to Niemcy  mają do nas szacunek. Jak pojedzie biedna, szara myszka to ją traktują z góry. Ja dość dobrze znam realia niemieckie,ale nigdy jeszcze nie pracowałam jako opiekunka.

Trochę się martwię, czy dam sobie radę , bo jestem szczupła i nie za duza:)  Znam niemiecki, mam prawo jazdy....ale nie mam za duzo siły.

Dasz radę!!!!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mada napisał:

Ha, ha, ha:) Jestem dokładnie tego samego zdania.  Jak się ubierzemy elegancko, gustownie, mamy makijaż i pachniemy markowymi perfumami- to Niemcy  mają do nas szacunek. Jak pojedzie biedna, szara myszka to ją traktują z góry. Ja dość dobrze znam realia niemieckie,ale nigdy jeszcze nie pracowałam jako opiekunka.

Trochę się martwię, czy dam sobie radę , bo jestem szczupła i nie za duza:)  Znam niemiecki, mam prawo jazdy....ale nie mam za duzo siły.

@Mada przypuszczam, że po przeczytaniu wielu postów wytworzył się w twojej głowie obraz opiekuna krzepkiego,  silnego, mocarnego. A to fałsz. Jest tu wiele pań o niedużej posturze,  niewielkiej wadze i niezbyt silnych. Nie możesz z góry zakładać że będziesz musiała dźwigać pdp. @Blondi nie dźwiga, @violka, @Maria Jolanta, @jolantapl. i ja też nie. Tak więc uzbrój się w pozytywy,  wymyśl co chciałabyś robić, a czego nie i tego szukaj. I pod żadnym pozorem nie skupiaj się na jednej agencji. Daj sobie czas i wybieraj. I ceń się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mada dasz radę ,,będziesz do towarzystwa jak ja:hahaha: daję sobie super radę i nie dzwigam niczego,,mam zawsze tragaży,,a co! nie jedziesz przecież worki przekładać,,nie martw się na zapas bo nie warto,,jedz i blyszcz,,pakuj same ładne rzeczy,,w ladnych się pięknie wygląda przy garach,,a co!!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za wsparcie i humor. Mam wiele telefonów z różnych agencji i zawsze ich informuję o swoich ograniczeniach i warunkach, na jakich ewentualnie mogłabym podjąć pracę. Nie jestem specjalnie zdesperowana i mam stałe dochody, dlatego mogę sobie pozwolić na spokojne czekanie. Bardzo współczuję kobietkom, które zwyczajnie muszą zacisnąć zęby i godzić się na wszystko, bo są bezrobotne. Nie zgodzę się na żadne transfery, prace w ogrodzie i inne ciężkie prace fizyczne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

W luku bagażowym?!!O.o Chyba jakiś pasażer na gapę :p A zresztą..najwyżej baterie wyczerpie....:cool::p

Za dużo ważą,,wyjęłam je,,po cholerę jeszcze mają szumieć,,,,ale się wibratorek spodobał,:hahaha:,mam złoty,,:hahaha: na bogato,,a co!!!! na baterie,bez bateri,, na jak mam ochotę:hahaha: no to teraz zakończyłam orgazmem,,spadam stąd ,,pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mada napisał:

Dzięki wszystkim za wsparcie i humor. Mam wiele telefonów z różnych agencji i zawsze ich informuję o swoich ograniczeniach i warunkach, na jakich ewentualnie mogłabym podjąć pracę. Nie jestem specjalnie zdesperowana i mam stałe dochody, dlatego mogę sobie pozwolić na spokojne czekanie. Bardzo współczuję kobietkom, które zwyczajnie muszą zacisnąć zęby i godzić się na wszystko, bo są bezrobotne. Nie zgodzę się na żadne transfery, prace w ogrodzie i inne ciężkie prace fizyczne.

 

wszystko zależy do agencji jakie mają rodziny,,są takie co mają same miny,,ale są też takie co mają non stop bardzo fajne miejsca,,powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Blondi napisał:

Za dużo ważą,,wyjęłam je,,po cholerę jeszcze mają szumieć,,,,ale się wibratorek spodobał,:hahaha:,mam złoty,,:hahaha: na bogato,,a co!!!! na baterie,bez bateri,, na jak mam ochotę:hahaha: no to teraz zakończyłam orgazmem,,spadam stąd ,,pa

Zapomniałaś dodać ach ach ach :$:płacz::hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...