Skocz do zawartości

B.......a

Usunięty
  • Postów

    517
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez B.......a

  1. Serenity ja czekam na usuniecie konta . A te slowa powyzej to wlasnie od poczatku probowalam wytlumaczyc, bo to przeciez prawda. Podawalam przyklad, gdzie opiekunki te "przytulanki " tez a moze przede wszystkim odpuszczaly sobie prace u demencyjnej, wrogo nastawionej babcii na pewno nie potrzebujacej czulosci a szczegolnie od polskich opiekunek. Jako tako tolerowala te "twardsze sztuki" nie kaleczace jej ukochanej Deutsche Sprache, mozna bylo wytwac do konca zlecenia i nigdy wiecej.No i komentarze typu, ze te opiekunki nie mialy genu milosci, itd. o zmienniczkach, ktore cmokaly az sie rozlegalo i inne takie jako super sposob na wszystko, demencja nawet moze ustapic.,a kto tego nie robi to znaczy, ze jest oschly, zimny,nie przyjmujac do wiadomosci, ze sa w tej pracy porazki rowniez i nie mozna pochopnie zwalac na zmienniczke, nawet jesli nie potrafila nawiazac kontaktu, siebie przedstawiajac jako ta najlepsza, czula, gdzie wszyscy od razu doznaja przemiany na lepsze. Dziwne oceny nie wiem na jakiej podstawie co do moich rzekomych cech typu oschlosc , sugestie o odtracaniu reki pdp nie biorac pod uwage, ze jednak pracuje, ktos to jednak docenia , a na brak pracy , warunki i zarobki nie moge narzekac. Dostosowuje si e zawsze do podopiecznych, moi podopieczni sa zadowoleni, gdy z nimi porozmawiam, czesto zartujemy, tym im poprawiam samopoczucie i humor. Tu jest na okraglo mylenie sprawy czyjegos charakteru i potrzeb z potrzebami pdp.Ktos kto nie atakuje cmokami, tym bardziej, ze nie ma w wiekszosci przypadkow takiej u pdp potrzeby na szczescie oceniany jest na jako, ktos kto prywatnie tez nie lubi. np cyt"Piekne rzeczy, ktore sa potrzebne kazdemu w zyciu" "jestes taki czy taka. nie lubisz tego to jest Ok". Tak! 100% racji. Sa potrzebne, bardzo lubie sie przytulac, cmokac , miziac i co tam jeszcze, ale w pracy nie i gdyby tak jak to pisala Serenity rytualem byloby cmokanie babci az sie rozlega, i inne czulosci to nie dziekuje., wole inaczej okazac jej moje zangazowanie Mizianie i inne czulosci sa najprzyjemniejsze, szczere i konieczne w zyciu aale z kims bliskim. Kto je spelnia z bliskim nie ma takiej potrzeby aby szukac tego w pracy z obcym , niekochanym przeciez czlowiekiem. Demencje mozna jesli sie uda czasem opanowac do pewnego stopnia co tez pisalam lagodnym, spokojnym traktowaniem tym bardziej, ze nie na kazdy typ tej choroby jest to sposob niestety. potwierdzam tez twoje spostrzezenia jesli chodzi o Niemcow, sa bardzo dobrymi obserwatorami, widza i doceniaja dobra prace , troske o bliskich, kompetencje , traktowanie z szacunkiem a nie wylewnosc., z tego co ja rowniez zauwazylam.
  2. Dzieki Serenity, dokladnie tak samo mysle i mam takie samo podejscie do tej pracy, moze tylko za bardzo emocjonalnie reaguja na te posty o "drugiej mamie" i w ogole na ta nagonke, bo mam inne zdanie od tych calujacych czy przytulajacych. Postepuje wlasnie tak jak piszesz i nie mam powodow do narzekan, nie mam ciezkich Stelli, nie przytulam, trzymam odpowiedni dystans, robie co do mnie nalezy z szacunkiem do podopiecznych i ich rodzin i poki co mam z tego satysfakcje w postaci i zadowolonych podopiecznych i dobrych zarobkow a tu nie wiem dlaczego wmawia mi sie jakies bzdury jakbym miala jakies problemy z pdp z powodu "oschlosci 'itp zazdrosc, sciskanie ciekawe o co? Napisalam, ze denerwuja mnie te "dyskusje" skrotami od pewnych okreslen, na pewno to nie jest jezyk dyplomacji ale o dziwo komentuja to osoby, ktore o kims potrafia powiedziec stary taki czy taka majac niby to szacunek i milosc do starszych osob bedac do tego juz w wieku, gdzie smialo mozna o nich samych tak powiedziec, ktos tam, ze sciska gdzies tam, widac nerwy puszczaja do tego stonia, ze az zaslepiaja. Ja tyle lat juz tak pracuja i dobrze jakos na tym wychodze . Poznalam tez wiele opiekunek, ktore wlasnie podobnie mysla i pracuja bez problemow .Pozwolilam sobie tu jeszcze sie odniesc TYLKO do twoich wypowiedzi , bo widze, ze jeszcze konto nie usuniete, ponowilam prosbe do Moderatora. Jeszcze raz dziekuje i wszystkiego dobrego .
  3. Kurrr.....no jakbym z podopiecznym z otepieniem starczym rozmawiala. Wyrwac reke i dac po lbie ! no co moze taki bezwzgledny , antypatyczny typ nienawidzacy starych kwok, grzybow odpowiedziec ? A propos dola, to zaraz go bede miala, jak mnie ktos i slusznie opier..oli, bo juz dawno powinnam wyjsc . Ech i co kurna robic ..jak miec laptopek i nie miec laptopka. Milego dnia wszystkim czulym, superopiekunom i pozdrowienia dla ich mamus . Ja juz tez steskniona, bo" przybrany braciszek "iz "mamusia" zycza sobie abym po Nowym Roku do nich zawitala, zima , styczen , to i moze nie zauwaza lodu a w lecie mnie chcieli, bo musi upaly byly to mamusie schladzalam. Powodzenia i samych sukcesow w pracy Panstwu zycze , bez wzgledu na metodu. Ja jako luzak popieram Free Styl.
  4. No niestety ale tu nie ma powodu zadnego do sciskania dupy, ja jakos nie widze a wprost przeciwnie. Dola, ? Oj psychologi od siedmiu bolesci hahaha .Smiechu i wkurwa ....mozna dostac jak sie tu poczyta. Laptopika nie odstawie, bo nie moge z roznych wzgledow, na razie nie wyjezdzam gdzie laptopik zbyteczny, praca opiekunki mnie interesuje, wiec czytam tez fora . To juz nie, bo rzeczywiscie bez sensu a "dyskusja" o bzdetach wkreca czasem smieszac ale i wkur...../jac zabierajac tylko czas. Pa..pa..
  5. Stary grzyb, stara kwoka hmmm...super podejscie do osob starszych . A to zeby bylo smieszniej mowi "mlodzieniaszka" z tym , ze bez perfekcyjnej znajomosci niemieckiego reszta sie tez zgadza. Na innych forach o tych superopiekunkach akurat maja swoje zdanie zdecydowanie wlasnie mlode kobiety z niemieckim i paroletnim doswiadczeniem tez.
  6. Mam tez dobry kontakt z rodzinami i podopiecznymi. Wlasnie po swietach wracam do bylej podopiecznej, ktora chciala abym wlasnie ja przyjechala , rodzina tez i zmienniczka i to mi wystarczy zeby miec satysfakcje z tej pracy. Nie musze sie rozpisywac jaka jestem milusia przytulanka a pdp druga mamusia. Tak tylko skomentuje ten post o drugiej mamie, no sa i takie opiekunki, ale w ten ckliwy , prymitywny bzdet wyzej akurat nie wierze i dla mnie juz koniec tematu.
  7. Mialam na mysli wrogie nastawienie osob z demencja , gdzie przed choroba bylo wszystko w porzadku i zeby dzieci czy malzonek nie wiem jak okazywali troske to nic z tego, wlasnie o tym pisze , kazdy przypadek moze byc inny . Nie kazdy chory tez sobie zyczy i toleruje caluski w czolko czy gdzie indziej czy to przez chusteczke czy w rekawiczkach, choroba choroba ale to dorosli ludzie . Juz po raz enty pisze, ze okazywac cieplo i troske pdp mozna nie tylko cmokami i przytulaniami, prymitywne myslenie, jesli ktos o tym nie pisze czy po prostu rownie troskliwie zajmuje sie podopiecznym a ten jest zadowolony np z rozmowy., wspolnego ogladania fimu czy spaceru.
  8. Taaaak ..inne opiekunki sa oschle , bo sie nie chwala jak i gdzie glaskaja. Gesty sa wazne ale nie najwazniejsze. Kazdy moze napisac jaki to cieply i mily. Nie musze czytac na forach, chociaz tez tam pisze duzo doswiadczonych i madrych opiekunek., maja i praktyke i wiedze, raz im sie uda poprawic relacje a raz nie i to wszystko. Jak dla mnie to moze ktos i w intymne czesci calowac podopiecznych, byle innych co tego nie chca robic a rowniez dobrze pracuja nie chwalac sie efektami nie dawal tego jako dobry przyklad opiekuna.
  9. Prosze moderatora forum o usuniecie mojego konta.
  10. O.....druga mama? I terapia uzdrawiajaca przez telefon hahaha...to to akurat wszystkie opiekunki wysmiewaja !Gdzies na forum czytalam, ze jak ktos traktuje chorego jako swojego rodzica to ma problemy emocjonalne. Ja pierdziele, napisac ckliwe pierdoly i juz super opiekunka. Chociaz dziewczyny opisuja i takie superopiekunki co w jednym lozku z "mamusia" spia a jak zmienniczka nie chce tego robic to jest istota bez serca i genu.
  11. Nikt tu nigdzie nie wysmiewal tego czy innego organu.. Czyzby rodzina czy opiekunowie znanych osob byli go pozbawieni juz nie mowiac o innych opiekunkach, ktore POKORNIE i jak najlepiej pracuja w Niemczech ?Nawet nie trzeba dlugo pracowac, aby wiedziec ze ta choroba ma szerokie spectrum, nie pomoga rytualy i masowanie . Chemia nigdy nie jest udawana, albo jest albo jej nie ma, ale wystarczy szacunek , do opiekunki tez jesli pdp w miare swiadomy. Chory potrafi wrogo traktowac nawet swoje , troskliwe dzieci czy malzonka , choroba mimo wszystko postepuje, wiec o czym tu mowic. Widocznie wszyscy inni to zimne typy bez genu "mnielosci" i mimo dobrego kontaktu z chorymi, ich rodzinami, personelem medycznym, co na pewno ulatwia znajomosc jezyka , wieloletnim doswiadczeniem z roznymi przypadkami demencji , zaliczajacym rowniez porazki , bo tak nie ma i nikt nie uwierzy, kto pracuje czy to jako opiekunka czy lekarz, pielegniarka, a nie kazdemu choremu pasuja cmoki i przytulania rowniez. Widac inni to pojecia nie maja i g......no wiedza. Pogratulowac samopoczucia i pewnosci siebie.
  12. W razie co uleczy cie jakas opiekunka nawet poczatkujaca. Nie wyleczono "Zelaznej Damy" Margareth Thacher , Reagana, zamoznych bonzow z wielkiego swiata, ktorych stac na najdrozsze terapie spowalniajace tylko niestety a tu prosze bardzo . Lekarze sobie lamia sobie glowy, inne opiekunki nawet z duzym doswiadczeniem to juz w ogole glupie . Cuda sie zdarzaja, sa rece ktore lecza, poglaskaja, przytula, pomasuja , pocmokac jeszcze i gotowe.
  13. Co za roznica tu czy tam ..Hahaha...urlopek czy bez urlopku,..i tak bez roznicy hmmm Mi musi wystarczyc tydzien bez lapka, na urlopie ale nie szkodzi potem tylko jakis weekend czasem. niedlugo wreszcie swieta...takie zycie. Lapek w inne dni niezbedny, poranna kawka, sprawdzenie poczty, wiadomosci i mozemy zaczynac dzien. No i najwazniejsze to kontakt z kims niestety przez lapka wiec i ta raczka czesto na lapku a przy okazji mozna luknac tu czy tam co, bywa, ze czesto mnie wkreca i zabiera czas, a potem robie wszystko w pospiechu ijestem zla na siebie za wkrecanie sie w pierdolety hahaha....daje nieraz poczytac i zdziwienie i ubaw widze, ale co tam.,,,
  14. Och ta kawa.....no musi byc a dzis szczegolnie bo szaro i sennie. Grunt to sie dobrze wyspac a jak sie snia mile rzeczy to jeszcze lepiej .Przytulac sie jest bardzo milo , czesto gdy sie za tym teskni czy za ta osoba czy o niej sie marzy to tez sie sni i jest to piekny sen . Moze sie przysnic kochany facet lub inny przystojniak, panom tez tak samo , to nic nadzwyczajnego.,,,zalezy jakie ktos ma pragnienia i tesknoty..co kto lubi. i z kim chcialby sie przytulac ...a tu juz roznie, dla jednego bedzie mile a dla innego koszmarny sen. Milego dnia.
  15. Z takim "dziadkiem" ktora by nie chciala sie przytulac....Milego przytulania .
  16. No faceci- podopieczni tez nimi sa i babcie niemieckie tez maja swoje wybory jesli chodzi o opiekunke . Niektorym moze chodzi o podobienstwo rodzinne, ze ta czy inna im pasuje? Nawet taka Mutti-Schwarzcharakter jak ja ma swoich zadowolonych podopiecznych, o ta chemie tu chyba chodzi, bo zeby nawet zaglaskac dziadkow na smierc to atmosfery i porozumienia nie bedzie. Kurde, ile ja sie tu juz naspieralam na tym forum, tak dla kontrastu moze to i dobrze byle szacun byl. Milego popoludnia.
  17. Dokladnie, haha..dobrze, ze buziaka nie chcial od Mutti na dobranoc., ale cierpliwosci do malego Heini tez trzeba bylo miec duzo niczym prawdziwa mama . Troche nawet trzeba bylo pogderac i opitolic delikatnie, ale jak to mama dla dziecka dobra haha..Inny dziadek rowniez mowil, ze gotuje jak matka ale i ...tluke sie garami, gdy cos robie w kuchni, po co sprzatac jego biurko, kurz mu nie przeszkadza no calkiem jak matka , ciagle te porzadki a co? Ordnung muss sein! Smial sie pozniej z tego, ale zawsze mi marudzil, jak cos chcialam w jego pokoju sprzatac.
  18. No co zrobic? Kazdy ma inne odczucia...Ja na przyklad, ze tak powiem hmm z dystansem podchodze do tych czulych deklaracji w internece...to mnie mierzi chlodem. Wole to co widze, a kolezanek po fachu znam sporo i pod tym wzgledem maja to samo zdanie a podopieczni ich lubia., mamy tez porazki, bo chyba takie sa w kazdym zawodzie a w tym szczegolnie, bo to praca z ludzmi starymi, chorymi, czasem ma problemy zmienniczka a nam sie uklada? Troskliwie zajac sie podopiecznym , to nie trzeba go cmokac jak dzieciol w drzewo, mozna okazac inaczej, ludzie starsi to czuja. Na podstawie swoich i kolezanek doswiadczen napisalam po prostu, ze ni e moglabym napisac, ze dzieki mnie wszystko jest super, bo ja glaszcze , placze, przytulam a inne nie maja genu. a wiem, ze w tej pracy jest roznie, wystarczy poczytac fora ktos sie stara i trudno taka praca. Troska, dobra opieka to nie tylko glaskanie, przytulanie, to nie sa dzieci, czesto wystarczy obecnosc, rozmowa, lubia ze mna posmiac sie , pozartowac. Nie wiem, czy niektorzy nie byli by zdziwieni tym lzami i glaskaniem. Jestem soba , widza to a takze nieskromnie powiem doceniaja, inaczej nie pracowalabym tyle lat a zmuszac sie do czegos czy udawac , co moze by sie i przydalo nie potrafie.
  19. No ja jak ja bym zmienniczkom takie rady dawala z tym cmokaniem to juz wiem co by sobie pomyslaly, przez grzecznosc nie napisze. Zadna tez na 200% nie cmokalaby dziadkow, az by sie rozlegalo, nie mowiac juz o babkach, ktore nie wiem czy tak naprawde by ich to cieszylo bo dziadki gdyby to nie byl opiekun facet to moze nie mialyby nic przeciw , mnie tez na szczescie zadna takich rad nie dawala uff. Raz dziadek bardziej niz powinien patrzyl mi w oczy, przytrzymywal moja reke , przytulal sie. Juz myslalam , ze to cos wiecej niz wdziecznosc i sympatia do opiekunki, ale pewnego dnia ...wyznal, ze z wygladu i zachowania przypominam mu jego Mutti i bardzo sie oboje wzruszylismy. bo mial lzy w oczach Widzialam fotografie tej mamy, ladna , postawna blondyna, no nawet mi bylo milo, ale zaraz sobie uswiadomilam, ze dziadek prawie 90-letni ma problemy ze wzrokiem i moj entuzjazm zgasl no ale pozostalo zachowanie i to mnie pokrzepilo, skoro dziadkowi przypominam troskliwa, kochana Mutti to znaczy nie jest zle, takie wyznanie lepsze od referencji, no i pochwalilam sie. przy okazji a co sie bede.
  20. A skad wiesz czy nie potrafie, bo o tym nie pisze? Pomoca domowa oczywiscie jestem, uczucia mam glownie dla rodziny dlatego potrafie tez zrozumiec innych, oschla osoba ich nie ma do nikogo dlatego musi sie przedstawiac na pokaz. Nawet w realu juz kazdy wie, ze jesli chodzi o uczucia to licza sie czyny nie slowa. Forum opiekunek i dlatego ja tez moge pisac o swoich doswiadczeniach a takze emocjach jakie wywoluja czyjes emocjonalne wpisy. No patrz to tak jak ja. Ze tez na to wczesniej nie wpadlam, tylko zawsze w sobie ten glos samokrytyki i skromnosci dusilam. Bralam tez przyklad z innych troskliwych i skromnych opiekunek z doswiadczeniem, doszkalaly zawziecie niemiecki aby lepiej rozumiec chorych, nie chwalily sie na forach, ze cos tam im sie udalo a innym nie...E..to chyba nie tak trzeba. Czlowiek cale zycie sie uczy, trza teraz inaczej , co tam...tylko po co?
  21. O ile mi wiadomo, to wyjazdy za chlebem juz sa od dawna i za kadencji innych rzadow tez byly. Poza tym pisalam, ze nie komentuje powodow tych wyjazdow a to, ze bardzo wspolczuje takim mamom. Nie jest jednak tak zle z tymi relacjami, bo widac co sie dzieje przed swietami, wiekszosc pracujacych zmierza do rodzin, chociaz tyle.Nie znam sposobu na poprawe takiego stanu rzeczy, jestem tylko skromna opiekunka, co ja moge? Pracuje jak najlepiej potrafie a co mi narzekanie na PISda?
  22. Nie komentuje powodow dla ktorych zostawiaja matki dzieci, tylko sam fakt i niestety przykre i smutne to jest , gdy musza zarabiac nie mogac byc z dziecmi i mezem.
  23. Nie musze leciec na inne forum, bo kazdy tu moze sam poczytac i wyciagnac wnioski. My sie znamy i po prostu do mnie zadzwonila. co prawda w innej wazniejszej sprawie. a o tym jakby mimochodem Nikogo nie krytykuje, tylko pisze, ze nie odwazylabym sie sama o sobie pisac jaka to jestem ciepla bo i po co ? Mi wystarczy podziekowanie i wdziecznosc podopiecznych . to jest moje zdanie i moge o tym napisac na forum nikomu nie zabraniajac pisac co uwaza, bo to prawda kazdy jest inny, jeden bedzie sie chwalil a inny po prostu skromnie robi co do niego nalezy czy wiecej i tez cieszy sie, gdy widzi efekty. W tym momencie to ty krytykujesz , tylko dlatego, ze ktos nie za bardzo ufa takim na pokaz wzruszeniom, moze proces potworkowania juz sie zaczal?
  24. Ja tez tak moge napisac, bo mam podobne doswiadczenia, robilam to , bo taka mialam potrzebe nie myslac o pieniadzach, chociaz w tym czasie moglabym zbijac kase za granica i potrafie te dwie sytuacje odroznic, wiem gdzie powinny byc uczucia i obowiazek a gdzie praca wykonywana z szacunkiem, ale za pieniadze.
  25. Przeciez pisalam, ze byly sytuacje, ktore dla mnie byly trudne i smutne, bo wiedzialam, ze tych podopiecznych , bardzo wrazliwych juz nie zobacze . Pisze to co widze i nie tylko o sobie, bo jak napisalam czesto zmieniam stale opiekunki i nie zauwazylam zadnych szlochan i wzruszen a skoro dziewczyny wracaja na te miejsca, to tez podopieczni nie placza i chyba nie sa zimnymi potworami skoro babcie czy dziadki je lubia a mnie jako zastepczynie rowniez. Jednak bardziej mi smutno i jak slucham kolezanek tez, kiedy mi mowia, ze w domu zostal chory maz czy 80-letnia matka ale niestety musza pracowac . Nie moge patrzec i chce mi sie plakac, (nie tylko mnie)gdy widze lzy dziecka i matki na dworcu. Kiedys w autokarze ja i pani obok mialysmy do d....py humor, gdy slyszalysmy jak matka , mloda kobieta opowiadala, ze musiala rano wyjsc, gdy dziecko spalo, aby oszczedzic sobie i dziecku lez i stresu.Opiekunki maja swoje zycie ,ja tez . Wiem, ze w De mozna sie zzyc z pdp, ale tez widze,ze gdy przyjezdzam na zastepstwo, nawet nie wspomna o poprzedniej chociaz rzewnie plakala ,a bywa ze wspominaja w kazdym razie opiekunka nie jest ich rodzina a oni moja. Kiedy widze smutek, bo dzieci nie chca przyjechac albo nawet nie zadzwonia tez mi ich szkoda i staram sie aby czuli sie dobrze . Ale najwazniejsze to to, ze jesli o czyms nie pisze, nie znaczy , ze tak nie jest. Po prostu tak jak juz pisalam, nie uwazam sie za wspaniala opiekunke, bo inna w moim miejscu nie radzila sobie, nie pisze, ze jestem ciepla, wzruszam sie itd bo nie widze powodu. Rozmawialam wczoraj z kolezanka z innego forum, podzielila moje zdanie, wprost prawie ja zemdlilo od tych ochow jaka to ja jestem. Czesto w autokarach czy busach mozna uslyszec tez jaka to ja jestem super, ale trzeba przyznac, ze chwala sie jakie to fachowe i ile zarabiaja, ale o uczuciach to nie, no bo kazdemu jak slyszy takie teksty to od razu nasuwa sie pytanie-po co ty kobieto tak gadasz, kto to sprawdzi. jaka ty "kuchana " jestes. Ja wole, zeby docenili to podopieczni a rozpisywanie sie jak dziadzio mnie mizia a ja placze to jest zenua w najgorszym wydaniu. Opiekunka powinna oprocz zalet byc tez skromna i miec w sobie troche wiecej pokory moim zdaniem. Rodzine mam, i bardzo ich kocham, dlatego tak planuje moja prace, aby przynajmniej w swieta, nawet 1 listopada byc z nimi, nie zalezy mi na dodatkach swiatecznych, bo nie wyobrazam sobie BN bez nich ,zeby nawet placili 500 euro i tak mi duzo czasu przelatuje w pracy i zaden pdp mnie na tyle nie "wzruszy" abym zmienila zdanie. Podopiecznych szanuje, ale nie musze sie na forach rozpisywac jak to placze i inne takie, bo nie widze takiej potrzeby, na innych forach tez czegos takiego nie ma, co najwyzej to o czym i ja pisalam-smutek z powodu np smierci pdp czy pogorszenia zdrowia. Nie wystarczy napisac na forum jaka to ja jestem juz super . Tu nie chodzi o przywiazanie sie do pdopiecznych i ich rowniez, po prostu jezdze dlugo, rozmawiam ze zmienniczkami czy kolezankami, ktore poznaje na miejscu i nigdy zadna nie gadala takich rzeczy, bylam przy odjazdach, przyjazdach i wiem jak jest . Ktos pracuje dobrze i juz, bez zbednego gadania i samopochwal, ktore nalezy traktowac z dystansem delikatnie mowiac, bo czy to w pracy czy w zyciu prywatnym jak ktos pisze jaki to czuly i kochajacy to ...bez komentarza.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...