Skocz do zawartości

Serenity

Społeczność
  • Postów

    3025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Serenity

  1. widze, ze dwie duze agencje oferuja miejsca pracy w Polsce. Nie wiem jakie oferuja zarobki. Ale mocno mnie to zaskakuje, bo jeszcze nie tak dawno nie bylo najmniejszego problemu ze znalezieniem osob dochodzacych z pobliska. Na jedno ogloszenie w wiekszym miescie zglaszalo sie kilka chetnych, bo kobiet bezrobotnych jednak duzo. a idac sie zmienia sytuacja.
  2. Mysle, ze warto przegladac w Internecie nie tylko oferty agencji jako takich ale i konkretnym sztelom. Bywaja faktyczne kuriozalne oferty, albo interesujace Dzis znalazlam Obowiązki: Sprawowanie opieki nad 21-letnią kobietą w okolicach Heidelbergu.Podopieczna ma 21 lata, jest osobą niepełnosprawną / sparaliżowaną, która porusza się na wózku inwalidzkim. Na miejscu są sprzęty pomocnicze do transferu podopiecznej. Od poniedziałku do piątku podopieczna bierze udział w zajęciach na uczelni. Do zadań opiekunki będzie należało również wsparcie w nauce i robienie notatek. W weekendy jest więc czasu wolnego, ze względu na pomoc, ze strony rodziców podopiecznej. • Opiekuna ma do dyspozycji osobne mieszkanie • Pomoc w codziennych czynnościach - toaleta i czuwanie nad bezpieczeństwem podopiecznej • WSPARCIE ze strony drugiej opiekunki na miejscu • Prowadzenie gospodarstwa domowego Wymagania: • Doświadczenie w opiece nad osobami niepełnosprawnymi • BARDZO DOBRA znajomość języka niemieckiego – WARUNEK KONIECZNY Oferta: • Wyjazd w terminie 27.02.2016 na 2 miesiące • LEGALNE ZATRUDNIENIE • BARDZO ATRAKCYJNE ZAROBKI – 1512 € BRUTTO + PREMIE • SKŁADKI ZUS OD KWOTY OKOŁO 4055 ZŁ BRUTTO • Dokument A1 / karta EKUZ • Bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie na miejscu • Stabilne miejsce pracy • Wsparcie ze strony Koordynatora 24h na dobę. Nie znam osobiscie tej firmy, ale oferta nieco odmienna od pozostlych. Zachecam innych do dokladnie jakis ciekawych ofert jako przykladow tego co mozna znalezc, a nie reklamy konkretnej firmy. Choc oczywiscie oferty tez swiadcza o agencjach. W tej powyzszej mamy diokladna sume ubezpieczenia i to jest w porzadku. z drugiej strony nie ma ani slowa o charakterze PDP i to moze juz byc roznie.... Znalam opiekunke, ktora po tygodniu rzucila opieke nad osoba niepelnosprawna w wieku 30lat, tyle bylo zadan....
  3. Nie widzę jakoś tutaj takiego tematu ogólnego więc pozwalam sobie go dodać. Mam nadzieję, że nie przeoczyłam już istniejącego tematu o walce ze stresem, oczywiście w pracy opiekunki. Myślę, że chyba wszyscy musimy walczyć tu ze stresem i nie dopuszczać do głębszej frustracji, która może nas jeszcze bardziej osłabiać. Sporo czytałam o tym i rozmyślałam przeżywając różne stresy i tu chciałabym podzielić się z innymi tym co uznałam - w moim przypadku - za najbardziej skutecznie. Najważniejsze to odpoczynek : codzienny sen w pracy i udany urlop w kraju ! Im bardziej jesteśmy zmęczeni tym mniej odporni na stres i gorzej myślimy jak trudnej sytuacji zaradzić. Najbardziej zestresowane opiekunki jakie widziałam - w busikach albo zmieniając je - były to opiekunki, którym nie dawano się wyspać. Sama też bardzo źle znoszę takie sytuacje i dopuszczam je tylko sporadycznie. Będąc w domu staram się też maksymalnie odpocząć od mojej pracy, która lekka nie jest i ten odpoczynek mi się ode mnie samej należy. Staram się właściwie siebie samą ocenić: swoje możliwości i ograniczenia, nie żądam od siebie rzeczy nadmiernych: np okazywania przeze mnie wielkiej sympatii pdp, którzy są bardzo niemili i staram się nie martwić i stresować tym, że wszystkim się nie podobam, bo pracuję z ludźmi starszymi , którym i tak wiele się nie podoba, a ich rodziny i tak są często zestresowane latami opieki. Buduję swoje poczucie wartości i optymizm. Przypominam sobie swoje sukcesy, zdobyte umiejętności i szanuję tych, którzy na to istotnie zasłużyli. Często wspominam moich dobrych klientów. Wycofuję się ze stresujących sytuacji o ile to możliwe . Nie prowadzę nadmiernej dyskusji widząc, że pdp jest nadmiernie rozzłoszczony, mówię najkrócej jak mogę i staram się oddalić lub zmienić temat - o ile tylko się da. Najgorszy błąd - jak myślę - to przejmować te negatywne emocje i okazać je wyraźnie Pdp lub jego rodzinie. Nie obwiniam się NIGDY o swoje zdenerwowanie czy przemęczenie. Stres to naturalna reakcja obronna i każdy reaguje w sobie właściwy sposób na pewne sytuacje: jedni mniej drudzy bardziej. Jeśli się zdenerwuję to przede wszystkim staram się odpocząć , jakoś zrelaksować i ..znaleźć później chwilę na przemyślenie tematu - TO KONIECZNIE. Moi drodzy, piszcie też o swoich doświadczeniach w walce ze stresem.
  4. od dawna rozmyślam nad samozatrudnieniem jako opiekunka, ale co mnie odstrasza to konkurencja opiekunek pracujących na czarno i dostających realnie mniej ode mnie ! Dlaczego nasze agencje bez trudu najmniejszego zgarniają 2500 i lepiej, a zdecydowana większość Polek w Niemczech dostaje na czarno 1500? Nie rozumiem tego zupełnie. Może ktoś mi wyjaśni?
  5. Myślę, że nocne życie staruszków naszych PDP jest jedną z najdokuczliwszych stron naszej pracy i każda z nas musi sobie z tym poradzić. Spotkałam niejedną początkującą opiekunkę zupełnie wyczerpaną taka nocną pracą i zniechęconą do tej pracy już na amen. Dlatego tutaj chciałabym napisać jakie widzę sposoby zaradzenia nocnym pobudkom. Zapraszam też innych do wpisywania swoich pomysłów. 1.Nie pracować na czarno. Osoby pracujące na czarno prawie nie są w stanie się obronić jeśli są zrywane ze snu. 2. Wybrać agencję, która jakoś rozwiązuje ten problem i jeśli nie można inaczej to choćby zarobić na swoim wstawaniu. Niemieccy pośrednicy prawie zawsze otrzymują więcej pieniędzy za nieśpiących staruszków. Np. Goldene Herbst z Koeln pobiera dodatkowo 150euro miesięcznie. Rodziny niemieckie przyjmują to ze zrozumieniem. Niestety nie zawsze trafia to do rak opiekunek, ale na szczęście coraz częściej nasze zarobki zależą od zakresu obowiązków. Tam gdzie trzeba wstawać zarobki muszą być wyższe. Fatalne są firmy, które przemilczają poważny problem i z góry go nie regulują. 3.Zrezygnować z miejsca w którym nie dosypiamy i nie mamy za to płacone, bo jednak większość naszych PDP śpi w nocy i znalezienie pracy w której pośpimy nie jest takie trudne. Trzeba wiedzieć, że niedosypianie jest bardzo groźne dla zdrowia: obniża poziom stresu i zmniejsza odporność na wszelkie choroby. ciąg dalszy nastąpi.
  6. Polecam w tym temacie bardzo fachową stronę ( może ktoś wklei za mnie lepiej ten link?) Są tam liczne filmy instruktażowe w temacie, który wszyscy musimy opanować bezbłędnie, jeśli mamy nie wyjechać sami na noszach. Obserwowałam pracę niemieckich ratowników czy opiekunów w ośrodkach i oni bardzo uważają, żeby nie podjąć najlżejszego ryzyka dla siebie, pflegedienst też odstąpi od kąpieli przy braku właściwych uchwytów w łazience. Uczmy się czego uczyć się warto.
  7. Ostatnio to pojawił się u mnie problem z wychodnym, a konkretniej to z przerwą w ciągu dnia. Teoretycznie - jak wszyscy mam te 2h i Pdp to wie i właściwie zawsze akceptuje, ale ...dopóki faktycznie wychodzę, a skoro ostatnio to już wychodzić mi się nie chce, bo drażni mnie wiosna, ogródki i nawet prawdę pisząc - chodzić mi się już nie chce - to Pdp słysząć, że chcę iść do pokoju wciąż załatwiał mnie uroczym : " ach, posiedź sobie ze mną " albo wprost : " a po co chcesz iść do pokoju ? tam jest zimno... ". Przebiegłe lisisko ! dobrze wiem, że nie lubi być sam, ale ja po prostu potrzebuję pobyć trochę sama w ciągu dnia i niekoniecznie łażąc po ulicy czy siedząc gdzies na ławce... No więc wymyśłiłam, że niby teraz gimnastykę odbywam w moim pokoju. No , zrobię parę skłonów itd i Dziadzio już nie protestuje gdy mówię, że teraz idę poćwiczyć do mojego pokoju. On też zawsze ćwiczy jak mnie nie ma...tak opowiada. Piszcie o swoich doświadczeniach !
  8. Moi drodzy, proponuję dziś nowy stary temat o randkowaniu na forach internetowych przez nas opiekunki. Ja obecnie dopiero zanurzam się w ten temat, ale przyznam, że jest to niezły przerywnik i odskocznia od moich nudnych obowiązków w Niemczech, w każdym razie coś zupełnie innego. Widzę, że wpisanop już podobny temat w działu Psychologia i tam właśnie @AnnaAgata zajmująco opowiada swoje doświadczenia, ale ja tu w tym miejscu chciałabym zaproponować nieco lżejsze podejście do tematu. Może nie tyle miłość przez Internet co nowe znajomości, pogaduszki, trochę zbieranie wiedzy o sobie ?
  9. @erika Witam serdecznie ! Tak, udało mi się kogoś znaleźć i będzie jak znalazł na kwarantannę,albo żeby do sklepu posłać. Teraz to już by trudno było.
  10. Uff... Przeczytałam całość tematu dokładnie. A czy głównie tutaj pisano o aktualnej sytuacji z problemem nr 1 na chwilę obecną ? No i nie czuję się zachęcona do wyjazdu, bo po przerwie w pracy miejsca stałego nie mam, a coś dobrego nowego nie zawsze znajdę na zawołanie. Bywało,.że zmieniałam od razu lichą sztelę, a nawet porzucałam dwie liche sztele po krótkim czasie, a co teraz byłoby z taką zmianą ? Stare metody optymalizacji warunków pracy chyba nieskuteczne ?
  11. @FrauMiau Witam Cię serdecznie ! I dziękuję za pamięć. nie wyjeżdżałam prawie od dwóch lat i między innymi popracowałam w Polsce, ale głównie prowadziłam własne skromne interesy - inwestowałam co poprzednio zarobiłam . Nadal coś tam działam, ale generalnie te sprawy się kończą. Mam zamiar wyjechać znowu do Niemiec, ale nic na siłę i nie zaraz. Czy było warto wyjechać w styczniu ? No nie wiem... Nikomu nie ośmieliłabym się radzić : czasy ciężkie, pacjenci pewnie bardziej nerwowi, pomoc rodzin pewnie mniejsza, ciągły kontakt ze służbami medycznymi, a my ... to już nie 30tki. Sama nie wiem jak sobie tam poradzę po tej przerwie. Niech lepiej ta sytuacja bardziej się ustoi.
  12. Cóż, mój ulubiony temat w dzisiejszych czasach chyba nie ma prawa bytu... Fakt... ale miło te stare kawałki poczytać. Dodam, że kogoś sobie jednak w końcu znalazłam i mam - na te ciężkie czasy, ale nie przyszło mi to lekko... Oj, nie. Ale w gruncie rzeczy cóż 50 plus ma takiego do stracenia ?
  13. @Blondi @erika Dziewczyny, ogromnie dziękuję Wam za pamięć i dziękuję wszystkim innym o którzy o mnie nie zapomnieli. Pozdrawiam też osoby dzielnie walczące na swoich stanowiskach podczas tego paskudnego koronawirusa . Podziwiam szczerze ! Ostatnio miałam długą przerwę w wyjazdach, ale powoli zastanawiam się czy by nie wrócić do branży. Tęsknie nieraz za tymi dawnymi problemami w życiu opiekunki, bo nowe już mi trochę dokuczyły. Pozdrawiam całe Opiekunkowo !
  14. Obserwujac uwaznie oferty pracy dla opiekunow osob starszych w Internecie dostrzegam coraz wiecej ofert agencji posredniczacych w zatrudnieniu w domach opieki, nierzadko blizej polskiej granicy. Wymagania co do jezyka bardzo zmalaly w ostatnich latach, bo juz poszukuja osob z jedynie komunikatywnym niemieckim. Chodzi tu zawsz o prace 40 godzin tygodniowo, ale trzeba samodzielnie sie utrzymac i oplacic zakwaterowanie, czesto koszt 300euro. Nie reklamuje tu zadnej firmy, ale niektore ladnie zapraszaja do wspolpracy: Firma rekrutacyjna XXXXXXX tworzy nową jakość na rynku pracy. Łączymy polskich pracowników z najlepszymi przedsiębiorstwami w Europie Zachodniej, dając możliwość wysokich zarobków, rozwoju zawodowego i pracy w międzynarodowym środowisku. Zespół XXXXX tworzą doświadczeni w rekrutacjach dla różnych branż konsultanci, znający specyfikę zarówno polskiego rynku pracy jak i wymagań zagranicznych partnerów. Dla nas najsilniejszym ogniwem jesteś Ty. Moze ktos ma jakies doswiadczenie w tym zakresie?
  15. Bardzo słusznie. Gdyby ta sztela była taka cudowna to pani Skoczkowa by jej nie popsuła. A temat fajny. Ja poznałam jedną z Królowych Skoczków. W jednym miejscu była tylko miesiąc i koniec jazda dalej i nigdy z powrotem. Wspaniała osoba ; ciekawa ludzi, doświadczona, pewna siebie i ustawiająca dobrze Pdp i ich rodzinę. Mnie na to nie było stać: gdy sztela była dobra wracałam. O skoczkach nie powiem złego słowa, choć każdy przypadek Skoku ma inne powody
  16. Blondi, ale może te Panie trzymają się tego wózka ? Nie osądzajmy tak zaraz... Niemniej bardzo miło Cię przeczytać ! Jak zawsze zresztą Związek mój się rozwija mocno, ale istotnie trzeba było przekopać się przez górę różnych wariatów. Tu nie opisałam ani ćwierci moich doświadczeń. Po części też nie było warto. To nie jest lekkie zajęcie to randkowanie, ale jest też bardzo pouczające i bywa zabawne. Ja szukałam kogoś na stałe i do wspólnego życia, a to nie jest łatwo, niemniej byli i tacy mężczyźni. W końcu zdecydowałam się na jednego. A mężczyzn do wspólnych wyjazdów, spotkań, weekendów to jest już wielu i nienajgorsi nawet, zwłaszcza młodsi.. Na pewno można sobie pojeździć. Jeden pan to mnie tak ugościł, że do dziś mam przetwory, choć było jasne, że nie pasujemy do siebie, ale zapraszał. Nie, nie każdy facet to zaraz świnia czy złodziej , i w dodatku żonaty. Wielu samotnych. Ale dobry partner, do czego by tam nie był potrzebny, sam raczej nie przyjdzie. Zachęcam wszystkich do działania !
  17. Myślę, że naprawdę bardzo dobrą metodą nauki języka obcego jest słuchanie piosenek . Mam też kilka takich po niemiecku, choć bardzo trudno mi coś ładnego znaleźć. Wklejałam już niektóre w innym temacie, ale chyba dobrze to wyodrębnić. Zapraszam innych do wklejanie tu niemieckich piosenek i ich tekstów, z których można się też czegoś nauczyć. Moją ulubioną piosenką - taką do nauki - jest a tu zabawniej i dużo różnych słówek
  18. I tą moją ulubioną wklejam jeszcze raz, żeby nie zginęła
  19. Aja jaj... ja tu zakochana to już nikt żadnej piosenki do nauki i dla przyjemności nie wkleił. Tylka ja sama odsłuchałam sobie dzisiaj te stare dobre kawałki A to wkleję jeszcze raz ten kawałek, bo lubię <iframe width="936" height="527" src="https://www.youtube.com/embed/C9HL-2IhZKg" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
  20. Moj kuzyn to też ożenił się dzięki Internetowi i trwa to już ładne lata. Mają nawet piękną dwójkę dzieci. Młodym to niby zawsze łatwiej, ale i on dość długo szukał kogoś odpowiedniego, ale znalazł.
  21. Tak, Ewo, tamten facet to Szachista, stara już dla mnie historia i szybko skończona. I faktycznie okazał się bardzo roszczeniowy. Niemniej moj obecny partner likwidacji konta nigdy ode mnie nie zażadał, ale sama to po pewnym czasie zakończyłam i on też. To nie był nasz temat w ogóle. Myślę w randkowaniu trzeba mieć trochę doświadczenia. Szczerze to zupełną nieufność też uważam za błąd. I kompletna rezygnacja z poznawania innych to chyba nie jest dobra strategia na życie.
  22. @Dodzisława Dziękuję. Też tak uważam: ciężko połączyć naszą pracę z budowaniem związku i dlatego teraz przerwa, ale nie zawsze tak można. Niemniej warto dać miłości trochę szansy, bo co później ?
  23. @Dodzisława Taki, jak ci opisywani powyżej, to też by mnie nie dostał.. Póki co nie narzekam, Trwaj chwilo ! A dalej się okaże co będzie . Ale samo to nic nie przyjdzie.Czasem najtrudniej zrezygnować z podejrzliwości. Pamiętam jak mój miły zapytał : " A czy możesz potraktować mnie poważnie ?" Ciężko mi było.
  24. Racja, wszystko jakoś kosztuje i za związek się płaci niezależnością. Ale mnie już wolność się przejadła, choć smakuje nieźle, to oddałam... A może i Ciebie jakiś mężczyzna zaskoczy temperamentem ? Choć może nie ci z sanatorium ?
  25. @Dodzisława Ale pamiętasz, żeby mężczyzny nie stresować ? Oni muszą mieć dobre warunki : spokój, zaufanie, stabilny układ... Łatwo spłoszyć, a im mniej się żąda tym więcej się dostaje. Vabank , ale obie strony !

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...