Skocz do zawartości

Opiekunki przez polskie i niemieckie agencje pracują nielegalnie


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od 3 lat zajmuje sie prawnym aspektem opieki nad osobami starszymi w Niemczech. Wyniki moich badan sa druzgocace dla wszystkim polskich i niemieckich firm, ktore oferuja opieke 24 godzinna w domach podopiecznych.

Konkluzja jest jedna: Wszystkie polskie i niemieckie firmy, przekazujace swoich pracownikow do innych organizacji, firmy czy rodziny na 24 godz. pracuja calkowicie nielegalnie.  To tak skrotowo. Jezeli jest ktos tematem zainteresowany, sluze bogatym materialem dowodowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Miroslaw napisał:

Od 3 lat zajmuje sie prawnym aspektem opieki nad osobami starszymi w Niemczech. Wyniki moich badan sa druzgocace dla wszystkim polskich i niemieckich firm, ktore oferuja opieke 24 godzinna w domach podopiecznych.

Konkluzja jest jedna: Wszystkie polskie i niemieckie firmy, przekazujace swoich pracownikow do innych organizacji, firmy czy rodziny na 24 godz. pracuja calkowicie nielegalnie.  To tak skrotowo. Jezeli jest ktos tematem zainteresowany, sluze bogatym materialem dowodowym

Wszędzie piszą, że nielegalnie, ale jakoś od lat nic się nie zmienia. Ja bym chętnie posłuchała o alternatywach. Każdy kto ma doświadczenie w tej branży wie, że nawet na gewerbie nie osiągnie się zmniejszenia liczby godzin, bo to praca w specyficznych warunkach. Moim zdaniem możemy sobie narzekać, ale nic się nie zmieni bo chyba nie wierzysz Mirosławie, że nagle Niemcy zatrudnią dwie opiekunki naraz i będą płacić każdej z nich dużo więcej. Wczoraj gdzieś tutaj mignęło mi ogłoszenie z mieszkaniem osobno i nocowaniem u siebie. To chyba jedyny sposób na zmniejszenie liczby godzin w gotowości, ale przecież takie oferty trafiają się raz na pół roku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ostatnio agencja zapytała czy zdaję sobie sprawę że prawie w każdej innej pracy w niemczech zapłaciłabym za nocleg i wyżywienie i żebym sobie policzyła ile dodatkowo kosztuje moje utrzymanie rodzine niemiecką. No to fakt, ale z drugiej strony mają nas całą dobę i ich zdaniem to się równoważy.

Aśka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Gość Grażyna napisał:

Wszędzie piszą, że nielegalnie, ale jakoś od lat nic się nie zmienia. Ja bym chętnie posłuchała o alternatywach. Każdy kto ma doświadczenie w tej branży wie, że nawet na gewerbie nie osiągnie się zmniejszenia liczby godzin, bo to praca w specyficznych warunkach. Moim zdaniem możemy sobie narzekać, ale nic się nie zmieni bo chyba nie wierzysz Mirosławie, że nagle Niemcy zatrudnią dwie opiekunki naraz i będą płacić każdej z nich dużo więcej. Wczoraj gdzieś tutaj mignęło mi ogłoszenie z mieszkaniem osobno i nocowaniem u siebie. To chyba jedyny sposób na zmniejszenie liczby godzin w gotowości, ale przecież takie oferty trafiają się raz na pół roku. 

To prawda, duze agencje  przekonuja opiekunki , ze tylko za ich posrednctwem mozna pracowac legalnie a Gerwerbe czy polska dzialalnosc  nie spelnia warunkow legalnego zatrudnienia   a  co innego  polecaja  rozni inni doradcy ,a tak do jednej jak i do drugiej formy zatrudnienia mozna sie przyczepic, ze nie  jest calkowicie legalna tylko wlasnie nic w tej sprawie sie nie zmienia , bo nie ma idealnego rozwiazania  chyba , ze oddzielne mieszkanie co zdrarza sie ale rzadko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miroslaw tak, 24h praca to problem nr 1 w naszej branży. Niemcy są o tym często przekonani, że Polka ma obowiązek usługiwać im na każde skinienie dzień i no, bo tak działa powszechny tu rynek  pracy na czarno.. Na szczęście nie każdy klient tu tak myśli, ale ...co trzeci. Na czarno nie ma żadnej taryfy ulgowej. Obok mnie siedzą 2 Polki pod kluczem, obie z ciężkimi przypadkami, rodziny pdp dostarczają im tylko żywność i szybko odchodzą. Agencje za mniejsze pieniądze, ale  dają jednak trochę luzu: zawsze te 2h wychodnego, a ostatnio nawet prawo do 6h snu !No i opiekunka nie boi się o swoją pensję i jest mobilniejsza : szybciej i bez kosztów znajdzie sobie inną  pracę w agencji niż sama coś na czarno, choć generalnie też nie ma kłopotu, żeby coś na czarno znaleźć. Nie jestem wrogiem agencji, one jednak poprawiają warunki pracy na tym rynku i pośrednio wpływają na lepsze zarobki osób na czarno.

         Ale generalnie w Niemczech nie dzieje się nic, żeby uzdrowić sytuację. w tym tygodniu przeczytałam nawet, że Caritas niemiecki pośredniczy w znajdowaniu pracy...24h. Dokładnie tak, istnieje Caritas24.tak, powinno być prawnie zabronione, podobnie jak wszelkie reklamy pracy RUND um die Uhr

        

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy sądzą swoje ,każdy się nawymądrza ,że mamy pracować na okrętkę ,,ale my mamy tez rozum i język,,ja od razu mówię ,że pracuję 8 godzin i do widzienia,,,,powiem ile mam za dzień i gębucha nie jednemu milknie ,,kończą podskakiwanie i niech się cieszą ,że jestem bo spakować walizkę i wyjsć też można szybko,,,nie wyobrażam sobie takiego traktowania abym miała wartę pełnić 24./24 ,,,chodz u mądrali czuję się jak ich córka, to nie znaczy ,że będe ich głaskać non stop:hahaha:.Wybrał sobie mój mądrala mnie i nie chce nikogo innego,,,babcia to samo,,a ,że mi pasuje ten luz u nich to wrócę do nich ,,,jestem bardzo dobrze traktowana i doceniana to dlaczego nie! Czyżby trafiło mi sie złote jajo:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Florcia napisał:

@Miroslaw, najlepiej będzie dla Ciebie i dla nas jak przekażesz ten "bogaty materiał dowodowy" posłom PiS:)

            Jasne, że tak. Problem jest jednak taki, że my jesteśmy w Niemczech, a na takie zachodnie kapitały nasi politycy to słabe leszcze... ja wątpię, żeby Polacy mogli tu coś zdziałać. Jak Ty byś widziała taką interwencje ze strony polskiej ?

    Mnie   marzyłaby mi się taka manifestacja na ulicy jakiegoś miasta w Niemczech, zorganizowana przez Polonię Niemiecka :

Nie dla 24h pracy ! i na przodzie chucherko pchające wózek z dwoma klientami ...

To mogłoby uwrażliwić opinie publiczną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzizus znowu czarno....a ja znam takie co maja przerwe dluzsza niz legalne, , cale grupy pod Lidlem  na rowerkach urzedowaly 2 godz i dluzej a takze w niedziele kolo kosciola, mialam kolezanke z ktora poznala mnie koordynatorka, bo wczesniej ta opiekunka pracowala w jej agencji. Ta dziewczyna od 15 do 19 miala luz i przyjezdzala do mnie, bo ja tylko 2 godz. pausy. Nie musza miec taryfy ulgowej, bo  na takie  czy inne warunki zgodzily sie same. Nie boja sie o pensje, najwyzej tygodniowke a sa agencje, ktore "wisza" opiekunkom pensje za nawet pare miesiecy,  sprawy w sadach ale kasy jak nie bylo tak nie ma , inne wyrwaly  nalezne pieniadze jadac do biura  z awantura . Zarobki w agencjach nie sa mniejsze od zaplaty na czarno , sa rozne i tu i tu. Na czarno maja czasem i 800-900 euro , ale ten nielegalny Geld i tak ich z roznych wzgledow urzadza.  A to , ze rodziny czy podopieczni mysla , ze trzeba uslugiwac 24 godz. to wina reklamujacych sie agencji 24h . , co mowi samo za siebie. Czasem na stronach niemieckich agencji wyjasniaja  - "Was bedeutet 24 h" ale ogolnie jest takie przekonanie o calodobowej dyspozycyjnosci. . Poza tym  skad przecietny Niemiec wie jak pracuja te na czarno, sposrod rodzin u ktorych bylam tylko jedna miala wczesniej opiekunke na czarno,  wszyscy pozostali korzystali z opinii znajomych lub Pflegedienstu . Juz nie przesadzaj , ale  to twoja sprawa, co o tym sadzisz, kazdy jak pisala tez Florcia ma swoje zdanie na ten temat.

5 minut temu, Serenity napisał:

            Jasne, że tak. Problem jest jednak taki, że my jesteśmy w Niemczech, a na takie zachodnie kapitały nasi politycy to słabe leszcze... ja wątpię, żeby Polacy mogli tu coś zdziałać. Jak Ty byś widziała taką interwencje ze strony polskiej ?

    Mnie   marzyłaby mi się taka manifestacja na ulicy jakiegoś miasta w Niemczech, zorganizowana przez Polonię Niemiecka :

Nie dla 24h pracy ! i na przodzie chucherko pchające wózek z dwoma klientami ...

To mogłoby uwrażliwić opinie publiczną

Biedne chucherko ....mnie by bylo zal kobiety, ze musi  biedactwo pchac na manifestacji ten wozek. a jakby zaslabla lub nabawila sie kontuzji ? Wrazliwa publicznosc przeswiecilaby  bezdusznych organizatorow tej manifestacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

@Serenity Słuszna uwaga, choć @Miroslaw uważa to za pewnik. Dziękuję.

Nie zgadzamy się z tą zmianą. Tytuł jest zgodny z treścią posta. Nie ingerujemy w zdanie Opiekunów, o ile nie łamie ono prawa i nie obraża innych. Poczekamy na obronienie tej tezy przez @Miroslaw. Tytuł pozostaje tym samym bez pytajnika. 

Redakcja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz pare razy spotkalam sie z opinia, ze  jak najbardziej legalna jest tylko bezposrednia umowa o prace z niemiecka rodzina .  tylko takie rozwiazanie nie kazdej opiekunce odpowiada , chociaz tzw. dlugodystansowcy sa zadowoleni . Problem w tym , ze  rodziny niezbyt chetnie na to ida , musza oplacac za opiekunke skladki , ubezpieczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Barrakuda napisał:

Dzizus znowu czarno....a ja znam takie co maja przerwe dluzsza niz legalne, , cale grupy pod Lidlem  na rowerkach urzedowaly 2 godz i dluzej a takze w niedziele kolo kosciola, mialam kolezanke z ktora poznala mnie koordynatorka, bo wczesniej ta opiekunka pracowala w jej agencji. Ta dziewczyna od 15 do 19 miala luz i przyjezdzala do mnie, bo ja tylko 2 godz. pausy. Nie musza miec taryfy ulgowej, bo  na takie  czy inne warunki zgodzily sie same. Nie boja sie o pensje, najwyzej tygodniowke a sa agencje, ktore "wisza" opiekunkom pensje za nawet pare miesiecy,  sprawy w sadach ale kasy jak nie bylo tak nie ma , inne wyrwaly  nalezne pieniadze jadac do biura  z awantura . Zarobki w agencjach nie sa mniejsze od zaplaty na czarno , sa rozne i tu i tu. Na czarno maja czasem i 800-900 euro , ale ten nielegalny Geld i tak ich z roznych wzgledow urzadza.  A to , ze rodziny czy podopieczni mysla , ze trzeba uslugiwac 24 godz. to wina reklamujacych sie agencji 24h . , co mowi samo za siebie. Czasem na stronach niemieckich agencji wyjasniaja  - "Was bedeutet 24 h" ale ogolnie jest takie przekonanie o calodobowej dyspozycyjnosci. . Poza tym  skad przecietny Niemiec wie jak pracuja te na czarno, sposrod rodzin u ktorych bylam tylko jedna miala wczesniej opiekunke na czarno,  wszyscy pozostali korzystali z opinii znajomych lub Pflegedienstu . Juz nie przesadzaj , ale  to twoja sprawa, co o tym sadzisz, kazdy jak pisala tez Florcia ma swoje zdanie na ten temat.

Biedne chucherko ....mnie by bylo zal kobiety, ze musi  biedactwo pchac na manifestacji ten wozek. a jakby zaslabla lub nabawila sie kontuzji ? Wrazliwa publicznosc przeswiecilaby  bezdusznych organizatorow tej manifestacji.

A i jeszcze byloby to spore  przegiecie wrecz oszustwo , bo jak pracuje juz ladnych pare lat, tak jeszcze nie widzialam opiekuna ani tym bardziej opiekunki nawet o wygladzie Pudziana , aby pchal a wozek z dwoma klientami a w ogole taki wozek doppelt widzial kto?  Polonia niemiecka tez zyjje raczej swoimi sprawami . Napisalas "mnie marzylaby sie" i to akurat sie zgadza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem nowy na tym forum i poruszam sie jeszcze po omacku. Chcialbym Pania odpowiedziec na nurtujace je pytania. W niedziele bede mial wiecej czasu to troche odpowiem. Jedna z Pan pisze ze nawet Caritas szuka opiekunek do pracy na 24 godz. Czy to tez jest na czarno. Odpowiem od razu pelnym zdaniem: Tylko bezposrednie zatrudnienie przez rodzine z umuowa o prace jest legalne. Caritas Padeborn prowadzi juz akcje przekonywania rodzin do zatrudnienia bezposredniego, a oni zalatwiaja wszystkie formalnosci. Z tym, ze rodzina zobowiazana jest do brania innych uslug pielegniarskich od Caritasu. Haushaltshilfe jest zatrudniona na max 8 godz. dziennie, wyjatkowo do 10, ma place minimalna okreslona na 8,50 € /godz. , ma jeden dzien w tygodniu wolny i ma prawo do urlopu min. 24 dni w roku. Tylko w tej sytuacji moze rodzina powiedziec, co jest do zrobienia, kiedy opiekunka pracuje i ile zarabia. Podstawa jest umowa o prace. Ja przekonuje rodziny do zatrudnienia bezposredniego  i u mnie opiekunki otrzymuja od rodziny umowe o prace. Srednio jest to 1700€ brutto.  Opiekunka musi Panstwu niemieckiemu zaplacic podatek za spanie i za jedzenie, bo to dostaje za darmo. Opracowalem wlasny model zatrudnienia opiekunek i przekazalem do niemieckiego ministerstwa zdrowia. Moj plan zyskal pelna akceptacje. W niedziele napisze wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panie mirosławie wszystko pięknie i ładnie, ale proszę napisać wprost

1. co się dzieje na tej pana umowie gdy opiekunka w pracy dostaje anginy i otrzymuje od lekarza l4 na tydzień? Każe jej Pan pracować w tym czasie czy może spokojnie odchorować, by nie narażać podopiecznego na przeziębienie? Zatrudnia Pan jej na szybko zmianę w tym samym dniu?

2. I jeszcze 8 godzin dziennie. Jak Pan to liczy zgodnie z zegarem szachowym czyli faktycznie wykonywaną pracą czy godzinowo bo jeżeli tak to co się dzieje gdy podopieczny wstaje o 6.30 rano i chodzi spać o 23, bo i takie przypadki miałam? Płaci pan nadgodziny a ja mam prawo ich odmówić i zatrudnia pan dodatkową osobę?

3. W polskim prawie jest urlop na żądanie nie wiem czy jest też tak w niemczech, ale co wtedy? Zadzwonię rano, że biorę dzień urlopu, bo źle się czuję i co wtedy pan zrobi powie ok i wyśle rezerwową opiekunke?

Jeżeli ma Pan rozwiązanie na trzy te pytania to uwierzę, ale na chłopski rozum opieka z umową o pracę jest niemożliwa do zrealizowania i wcześniej czy później dojdzie do łamania prawa, bo koszt utrzymania tego stanowiska w ciągłej gotowości są zbyt duże co udowodniłam w pytaniach. Nie bronię polskich agencji ale umowa zlecenie i działalność to jedyna możliwość działania zgodnie z ustaleniami a nie prawem pracy.

Bożenna

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gość Aska napisał:

A mnie ostatnio agencja zapytała czy zdaję sobie sprawę że prawie w każdej innej pracy w niemczech zapłaciłabym za nocleg i wyżywienie i żebym sobie policzyła ile dodatkowo kosztuje moje utrzymanie rodzine niemiecką. No to fakt, ale z drugiej strony mają nas całą dobę i ich zdaniem to się równoważy.

Aśka

Pielegniarka na dyzurze, tez ma kozetke do spania i wyzywienie, czy za to placi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Barrakuda napisał:

A i jeszcze byloby to spore  przegiecie wrecz oszustwo , bo jak pracuje juz ladnych pare lat, tak jeszcze nie widzialam opiekuna ani tym bardziej opiekunki nawet o wygladzie Pudziana , aby pchal a wozek z dwoma klientami a w ogole taki wozek doppelt widzial kto?  Polonia niemiecka tez zyjje raczej swoimi sprawami . Napisalas "mnie marzylaby sie" i to akurat sie zgadza .

            Trochę wyobrażni ! i mniej dosłowności.

Na manifestacjach używane są w takich celach kukły, mogą też być dwie nadmuchiwane lalki. Jest to przenośnia.

7 minut temu, LENA_57 napisał:

Pielegniarka na dyzurze, tez ma kozetke do spania i wyzywienie, czy za to placi?

Leno , kapitalne !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Miroslaw napisał:

   Ja przekonuje rodziny do zatrudnienia bezposredniego  i u mnie opiekunki otrzymuja od rodziny umowe o prace. Srednio jest to 1700€ brutto.  Opiekunka musi Panstwu niemieckiemu zaplacic podatek za spanie i za jedzenie, bo to dostaje za darmo. Opracowalem wlasny model zatrudnienia opiekunek i przekazalem do niemieckiego ministerstwa zdrowia. Moj plan zyskal pelna akceptacje. W niedziele napisze wiecej.

1. To nic nowego na rynku. Jest już parę "fundacji" które to robią, o jednej prywatnej osobie też mam informacje. Ich problemem jest to, że  to...długo każą czekać na ofertę  i max dają  1100 euro. Dalej piszę dlaczego.

2. 1700 euro  brutto czyli tylko do zapłacenia z tego podatek ? Inni tyle nie oferują to fakt, więc i ja się wpisuje na listę chętnych do pracy, ale pod warunkiem, że są jeszcze pokryte koszty dojazdu.

3. I już piszę dlaczego to nie ruszy :

rodzina musiałaby opłacić ubezpieczenie ogółem około prawie 800 euro ? Czy 700 euro jednak wystarczy ?

No i policzmy: Pan nic za pośrednictwo nie bierze? to  1700 dla mnie, 150 euro na dojazd i 700 euro niemieckie ubezpieczenie dla pracownika to daje : 2550 ? Ale ta kwota i tak jest wyższa niż w agencji...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Miroslaw napisał:

Opracowalem wlasny model zatrudnienia opiekunek i przekazalem do niemieckiego ministerstwa zdrowia. Moj plan zyskal pelna akceptacje. W niedziele napisze wiecej.

Panie @Miroslawie to może trzeba było rozpocząć temat w niedzielę.

Ja jestem ciekawa jakie padną odpowiedzi na pytania Bożenny.

50 minut temu, Gość Bożenna napisał:

Witam panie mirosławie wszystko pięknie i ładnie, ale proszę napisać wprost

1. co się dzieje na tej pana umowie gdy opiekunka w pracy dostaje anginy i otrzymuje od lekarza l4 na tydzień? Każe jej Pan pracować w tym czasie czy może spokojnie odchorować, by nie narażać podopiecznego na przeziębienie? Zatrudnia Pan jej na szybko zmianę w tym samym dniu?

2. I jeszcze 8 godzin dziennie. Jak Pan to liczy zgodnie z zegarem szachowym czyli faktycznie wykonywaną pracą czy godzinowo bo jeżeli tak to co się dzieje gdy podopieczny wstaje o 6.30 rano i chodzi spać o 23, bo i takie przypadki miałam? Płaci pan nadgodziny a ja mam prawo ich odmówić i zatrudnia pan dodatkową osobę?

3. W polskim prawie jest urlop na żądanie nie wiem czy jest też tak w niemczech, ale co wtedy? Zadzwonię rano, że biorę dzień urlopu, bo źle się czuję i co wtedy pan zrobi powie ok i wyśle rezerwową opiekunke?

Jeżeli ma Pan rozwiązanie na trzy te pytania to uwierzę, ale na chłopski rozum opieka z umową o pracę jest niemożliwa do zrealizowania i wcześniej czy później dojdzie do łamania prawa, bo koszt utrzymania tego stanowiska w ciągłej gotowości są zbyt duże co udowodniłam w pytaniach. Nie bronię polskich agencji ale umowa zlecenie i działalność to jedyna możliwość działania zgodnie z ustaleniami a nie prawem pracy.

Bożenna

Też mnie to zawsze zastanawiało i jestem w ogóle ciekawa jak mają to rozwiązane osoby z umową o pracę bo nie było mi dane takiej dostać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Barrakuda napisał:

Juz pare razy spotkalam sie z opinia, ze  jak najbardziej legalna jest tylko bezposrednia umowa o prace z niemiecka rodzina .  tylko takie rozwiazanie nie kazdej opiekunce odpowiada , chociaz tzw. dlugodystansowcy sa zadowoleni . Problem w tym , ze  rodziny niezbyt chetnie na to ida , musza oplacac za opiekunke skladki , ubezpieczenia.

tak, tu się z Tobą zgadzam - długodystansowca rodzina jeszcze zatrudni bezpośrednio, ale to po wcześniejszym  okresie zatrudnienia na czarno, gdy bardzo komuś ufają. Na 2 miesiące to im nie warto narobić sobie kłopotu : ubezpieczenie wysokie około 770 euro i co najgorsze : odpowiedzialność jako pracodawca dość poważna. Nie wiem czy na dobrą sprawę  w ogóle mogliby się pozbyć opiekunki, która się poważnie rozchorowała a mieszka u nich, i do Polski nie chce wrócić, bo w Niemczech się ubezpieczyła i np. stara się o niemiecką rentę czy rehabilitację, których to rzeczy bez adresu nie dostanie  ? Może trzeba by napisać do jakiejś fundacji...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przydaje czasem robota na czarno?  A tak powaznie , to opiekunki, ktore wczesniej pracowaly przez agencje u rodzin maja umowy bezposrednie, co prawda agencje straszyly , ze nie moga po  wczesniej niz po uplywie jakiegos okresu podjac u ich klienta pracy, ale wielu udalo sie  to jakos zalatwic. Na 2 miesiace nie zatrudniaja tylko przewaznie na rok , opiekunka ma prawo do 26-30 dnioweo urlopu. chyba znowu poniosla cie wyobraznia z tym pozbyciem sie opiekunki. Jest umowa i wszystko wyszczegolnione na wypadek np choroby. tez Co to rodzine obchodzi , ze nie chce wrocic, i stara sie rente niech sobie nie wraca, ale  nie ma prawa przebywac w czyims domu, rodzina moze przeciez umowe zawsze rozwiazac Nie podpisuja na dozywocie. Masz  dziwne podejscie do wlasnosci. i fantazjujesz na ten temat.  Do fundacji...tak mozesz pisac, kto zabroni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Serenity napisał:

            Trochę wyobrażni ! i mniej dosłowności.

Na manifestacjach używane są w takich celach kukły, mogą też być dwie nadmuchiwane lalki. Jest to przenośnia.

Leno , kapitalne !

Eee.....to kukly to juz w ogole byloby niewiarygodne i to mialoby poruszyc opinie publiczna?  

3 godziny temu, Gość Bożenna napisał:

Witam panie mirosławie wszystko pięknie i ładnie, ale proszę napisać wprost

1. co się dzieje na tej pana umowie gdy opiekunka w pracy dostaje anginy i otrzymuje od lekarza l4 na tydzień? Każe jej Pan pracować w tym czasie czy może spokojnie odchorować, by nie narażać podopiecznego na przeziębienie? Zatrudnia Pan jej na szybko zmianę w tym samym dniu?

2. I jeszcze 8 godzin dziennie. Jak Pan to liczy zgodnie z zegarem szachowym czyli faktycznie wykonywaną pracą czy godzinowo bo jeżeli tak to co się dzieje gdy podopieczny wstaje o 6.30 rano i chodzi spać o 23, bo i takie przypadki miałam? Płaci pan nadgodziny a ja mam prawo ich odmówić i zatrudnia pan dodatkową osobę?

3. W polskim prawie jest urlop na żądanie nie wiem czy jest też tak w niemczech, ale co wtedy? Zadzwonię rano, że biorę dzień urlopu, bo źle się czuję i co wtedy pan zrobi powie ok i wyśle rezerwową opiekunke?

Jeżeli ma Pan rozwiązanie na trzy te pytania to uwierzę, ale na chłopski rozum opieka z umową o pracę jest niemożliwa do zrealizowania i wcześniej czy później dojdzie do łamania prawa, bo koszt utrzymania tego stanowiska w ciągłej gotowości są zbyt duże co udowodniłam w pytaniach. Nie bronię polskich agencji ale umowa zlecenie i działalność to jedyna możliwość działania zgodnie z ustaleniami a nie prawem pracy.

Bożenna

 

A w ogole najlepiej nie korzystac z posrednikow , chyba, ze praca  przez agencje. Trudno przekonac Niemcow do tej formy zatrudnienia ,  dlatego malo kto tak pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha...mozna zrobic taki experyment , ale wiarygodniej byloby, gdyby na wozku siedzial pdp solidaryzujacy sie z opiekunkami i jeden nie dwoch , bo w to nikt nie uwierzy. Napisalas  o chucherku pchajacym dwoch klientow, nic nie bylo , ze to kukly mialy byc . Nie brakuje mi wyobrazni , ale o tym nie pomyslalam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Barrakuda napisał:

Hahaha...mozna zrobic taki experyment , ale wiarygodniej byloby, gdyby na wozku siedzial pdp solidaryzujacy sie z opiekunkami i jeden nie dwoch , bo w to nikt nie uwierzy. (...)

  No, jasne...Kto by uwierzył ? Uśmiałam się solidnie co to z mojego pisania wynikło... Nie, trzeba by się obejść bez żywych staruszków - koszty za duże zwózki...

       Protest uliczny musiałby być spektakularny, ale przecież nie aż tak, no i w pewnych granicach ... Np. opiekunki z napisem 24h : z tyłu, przodu dźwigają papierowe starsze postaci. Dalej idą transparenty : profesjonalnie , kocham moją pracę...itd...  Ukazanie jakoś niemożliwości i  absurdalności tej sytuacji... 24h

        

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...