Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 Siedzę przy łóżku dziadka , piszę na latopku. Dziadzia śpi, ciężko oddycha, ech życie ....  Życzę Wam Spokojnej nocki  :):love:   Blondasku,śpij słodko, mocny całusek   .:love::serce: Dedykacja na dobranoc, ale żebyście się koleżanki za mocno nie rozmarzyły i nie pozasypiały, haha, bo rano czekają nas obowiązki , jak każdego dnia . Dobranoc

 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Łukasz napisał:

 Siedzę przy łóżku dziadka , piszę na latopku. Dziadzia śpi, ciężko oddycha, ech życie ....  Życzę Wam Spokojnej nocki  :):love:   Blondasku,śpij słodko, mocny całusek   .:love::serce: Dedykacja na dobranoc, ale żebyście się koleżanki za mocno nie rozmarzyły i nie pozasypiały, haha, bo rano czekają nas obowiązki , jak każdego dnia . Dobranoc

 

Ja jestem pierwsza do rozmarzania-Łukaszku czy Ty przy dziadku będziesz spał,,,

no jeszcze taki śliczny utwor pusciłeś ,jasne ,że ja jutro będe spóznialska i to jeszcze jaka,,,:serce::love::serce: buzioleczki słodziusie :love:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi wiem,wiem kochana , ale jakbyś posiedziała 2 godziny nie mówię o 2-cach :( .. moja pdp bardzo dużo mówi w kólko to samo , pyta itd  to też bardzo męczy, każdy mój ruch śledzi.. Dobrze to jest z tym  ,że ma bett czysty już 4 m-ce i woła do toalety .Doszłam do wniosku ,że toaleta jest dla pdp lękiem , a więc udaje mi się ten lęk  pokonywać .  @Blondiwiem,że u zmienniczki rodzina musiała az kołdry prać:(   Moja pdp jak się załatwi w pamperca to ściąga gdzie popadnie:(  

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@erika wiem o czym piszesz ,,wiem,,umęczy i zamęczy,,jak się długo siedzi w takiej atmosferze to pada nieraz juz na głowę ,przychodzi moment ,że mamy dośc już i tęsknimy za normalnością,, piszesz ,że każdy ruch sledzi to też stresujące ,, ale wszystko co złe gdzieś tam zostawiamy i pamiętamy same te dobre rzeczy i jeszcze troszkę i do domku i będzie odpoczynek i nabierzesz siły i spowrotem do robotki i do DE,,,,wszyscy sa podobni -jedni tylko bardziej wymagający opieki a inni mniej,,,jak nie potrzebuje fizycznej opieki to psychicznie wykończy ,tacy sa nasi podopieczni,,,ale teraz trzeba o czyms miłym pomyślec @erika aby dobrze spać ,,temat o PDP jest wcześniej a nie na noc -szybko zmienic temat,,,:hahaha:muzyki posłuchaj teraz ,,,:serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

@erika wiem o czym piszesz ,,wiem,,umęczy i zamęczy,,jak się długo siedzi w takiej atmosferze to pada nieraz juz na głowę ,przychodzi moment ,że mamy dośc już i tęsknimy za normalnością,, piszesz ,że każdy ruch sledzi to też stresujące ,, ale wszystko co złe gdzieś tam zostawiamy i pamiętamy same te dobre rzeczy i jeszcze troszkę i do domku i będzie odpoczynek i nabierzesz siły i spowrotem do robotki i do DE,,,,wszyscy sa podobni -jedni tylko bardziej wymagający opieki a inni mniej,,,jak nie potrzebuje fizycznej opieki to psychicznie wykończy ,tacy sa nasi podopieczni,,,ale teraz trzeba o czyms miłym pomyślec @erika aby dobrze spać ,,temat o PDP jest wcześniej a nie na noc -szybko zmienic temat,,,:hahaha:muzyki posłuchaj teraz ,,,:serce:

@blondi :całus: dla Ciebie kochana. Wiesz a wczoraj wieczorem zjadłam parę pierników :hahaha:padłam jak andzia ze spaniem:hahaha:polecam pierniki dla osób mających problem ze spaniem:love:

25 minut temu, Blondi napisał:

Ja jestem pierwsza do rozmarzania-Łukaszku czy Ty przy dziadku będziesz spał,,,

no jeszcze taki śliczny utwor pusciłeś ,jasne ,że ja jutro będe spóznialska i to jeszcze jaka,,,:serce::love::serce: buzioleczki słodziusie :love:

@Łukasz ja jestem druga :love:piękne mój "styl" śpij dobrze :serce:

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Blondi napisał:

@erika co sie stało,,przecież było tak dobrze z PDP,wiesz ,że to demencja-dzisiaj tak a jutro będzie dobrze albo jeszcze gorzej,,tutaj jest ryzyk fizyk,,,

Po 4 msc, jak masz urlop to PDP będzie bardzo zmieniona ,,nawt jak wrócisz to cała praca od początku ,,

@Blondi Tak też czuję ,że może być od początku wszystko :(   Nie wiem czy tu wrócę hmm , moja Agencja  nie podoba mi się:(   /już wspominałam/    Jesli ponownie bym miała tu wrócić to muszą zmienić umowę na jasną i klarowną!   Nie chce być żebrakiem żeby dopominać się o swoje, gdyby Rodzina nie stawiała oporu z kasą itd to może byłoby ok. @Blondi Jesli bym zmieniała Agencje to napewno zwrócę  uwagę na zapis dotyczący wymiany Opiekunek na szteli                              

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Łukasz napisał:

 

i do Ciebie niech dolecą buziaczki blondasku. :love::love:

A wiesz ,że doleciały???:love::love: jeszcze jakie rozweselone:hahaha: dzien jest piękny!:serce:

2 godziny temu, erika napisał:

@Blondi Tak też czuję ,że może być od początku wszystko :(   Nie wiem czy tu wrócę hmm , moja Agencja  nie podoba mi się:(   /już wspominałam/    Jesli ponownie bym miała tu wrócić to muszą zmienić umowę na jasną i klarowną!   Nie chce być żebrakiem żeby dopominać się o swoje, gdyby Rodzina nie stawiała oporu z kasą itd to może byłoby ok. @Blondi Jesli bym zmieniała Agencje to napewno zwrócę  uwagę na zapis dotyczący wymiany Opiekunek na szteli                              

:)@erika ja chyba nigdy nie spotkałam w umowie zapisu dotyczącego wymiany opiekunek ,,,okazuje się ,że rodzina nie jest tak w porządku do końca ,,jak się chytrzy ,,erika będziesz miała trochę czasu na przemyślenie i na zmiany jakby co ,także teraz żyj już urlopem a nie pracą ,,,praca niech sobie teraz zaczeka :love:

Nie mam czasu na laptopka bo zakupy a teraz obiadek -oczywiście zupa,, klare supe" z wolowiny -mam mało roboty -bo ma się gotowac i gotowac i gotowac ,,,,a to pranie i jeszcze musze zapalić i podpalić co nie co,,,a pogoda jaka ! nie do pracy tylko leżec ,leżec bo gorąco ,,,ale mój mądrala dzisiaj ma humor ,jakie podchody robi ,,jak się podlizuje -hahahhahaha,,, babcia obesrwuje i mi da zaraz,,,kuma nie kuma ale widzi jak się uśmiecha :hahaha:

byłam w sklepie, na stoisku mięsnym fajna babeczka pyta mnie się ,,a ty jesteś tutaj na urlopie? "

a ja że jestem przy PDP ale masz rację ,jest tak jak na urlopie ,,jest bardzo dobrze,,,no sobie pogadałyśmy,,ktoś z boku powie co to za robota ,ze porównuje do urlopu! hahahhaha  tylko pracowac ,,,a to jest opiekunkowo,,,:hahaha: bym chyba na urlop w pracy zwerbowała trochę dziewczyn i chłopaków-no dobra ale urlop się teraz kończy-lecę dalej coś poudawać ,że robię,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Blondi napisał:

 

:)@erika ja chyba nigdy nie spotkałam w umowie zapisu dotyczącego wymiany opiekunek ,,,okazuje się ,że rodzina nie jest tak w porządku do końca ,,jak się chytrzy ,,erika będziesz miała trochę czasu na przemyślenie i na zmiany jakby co ,także teraz żyj już urlopem a nie pracą ,,,praca niech sobie teraz zaczeka :love:

@Blondi tak jak wcześniej mówiłam, są plusy i minusy jak u każdego. Strasznie chytrzy!! Agencja też jest postawiona w nijakiej sytuacji? bo stwierdzili juz dawno ,że chytrzy! Dlatego uważam ,że powinien być taki zapis w umowie , dla dobra opiekunek. Kazda z Nas chciałaby być doceniana nie tylko miłymi słówkami / a ja ich otrzymuję miliony!/ ale i finansowo:love:   Buziolki  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@erika no są plusy i minusy-wszędzie coś się znajdzie nie tak,,,ja teraz zamiast przerwa to musze być na czatach i co ? i nic ,muszę być na zawołanie,,,ale jakoś przeżyję ,odbiję sobie potem wolnym,,,tak myśle ,ze chyba nie chciałabym być doceniana miłymi słówkami za którymi chytrośc stoi,,,bo jedno z drugim ni jak do pary nie pasi,,,,,mi wystarczy uśmiech u mądrali,,,:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

          Nigdy nie wracam w miejsce z którego nie byłam zadowolona i to jest moja żelazna zasada.

         Niemniej jednak nigdy nie rezygnowałam ze względu na kasę, ani z agencji ani z miejsca.

Miejsca oceniam sobie  zawsze pod kątem spokoju i pewnej ilości wolnego czasu, a podstawa absolutna to przespane noce. Jeśli jest w miarę spokój na szteli to mogę zawsze posiedzieć kilka dni dłużej np.9 tygodni, a nie 8 jak to średnio zakładam i mam prawie 300euro więcej na wyjeździe. a w złym miejscu to już po miesiącu wszystkiego dosyć i uciekam kiedy tylko mogę.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, LENA_57 napisał:

Dzis mi pdp odlaczyl kabelki od komputera. Myslal, ze sobie nie poradze, hahhahahaa. Teraz spi ale klikam pociuchutku, bo mu to przeszkadza. 

            Bardzo niemiłe zachowanie. Warto może zapytać pdp - który jest taki sprawny, że kabelki odłącza - czy wie ile godzin można pracować w tygodniu i ile też pflege on potrzebuje, że mu laptop przeszkadza?

        I może warto Leno założyć nowy temat ?

Np. czy możecie swobodnie korzystać z Internetu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, LENA_57 napisał:

Serenity, to jego PC, moj laptop sie popsul. Ale zobacz, ubrac sie nie potrafi umyc tez nie, ale schylic sie za biurko i kable poodlaczac to potrafi. 

Lena, to jest naprawdę nie uprzejme. Nawet jak to jego PC, to chyba wiadomo, że potrzebujesz kontakt z bliskimi, a nie tylko z nim na co dzień. Zgadzam się z Tobą, moja pdp też taka potrzebująca, ale w nocy fryga jakby z 20 lat jej ubyło. Parę razy podejrzałam ją i świetnie sobie radzi. ;) Nie wiem czy to jakiś nawyk z danych lat, że babeczka w nocy dostaje wigoru? :) hehe

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emma oni poprostu lubia by kolo nich caly czas skakac. Jeszcze robic im pediciure, wlosy obcinac a jak babecza to modelowac, a najlepiej na raczkach nosic i tak beda wiecznie niezadowoleni, ciagle za malo. A jak pdp sie pomyli to tobie paluszkiem pogrozi. Oni to pokazywanie paluszka maja we krwi. u siebie nie widza belki u kogos malenke zdzblo dostrzega(om). 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich i pozdrawiam... Właśnie miałam dziś 20 godzinę niemieckiego i zaliczyłam test na poziomie A1 więc chyba nie jest tak źle :) ale największe obawy mam czy poradzę sobie z językiem w pracy... Jak radziliście sobie na początku swoich wyjazdów (bo dziś już pewnie nie macie tego problemu) w sytuacjach gdy nie rozumieliście co do Was mówi podopieczny? Wiadomo, że osoby starsze a tym bardziej chore nie będą specjalnie używały takich słów i zdań żeby opiekunka zrozumiała bo słabo zna język. Jak sobie radziliście w takich sytuacjach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AnnaAgata myślę, że dasz sobie doskonale radę, bo podchodzisz do nauki języka bardzo serio.

        Warto nauczyć się jak największej liczby rzeczowników związanych z domem, kuchnią, ciałem człowieka itd. Nie warto faszerować się gramatyką.

         W pracy ważny jest kontekst : widzimy co się dzieje i o co ktoś może pytać. Bardzo dużo można się domyśleć. No, i zawsze prawie jest ustalony plan dnia co też pomaga.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Serenity napisał:

          Nigdy nie wracam w miejsce z którego nie byłam zadowolona i to jest moja żelazna zasada.

         Niemniej jednak nigdy nie rezygnowałam ze względu na kasę, ani z agencji ani z miejsca.

Miejsca oceniam sobie  zawsze pod kątem spokoju i pewnej ilości wolnego czasu, a podstawa absolutna to przespane noce. Jeśli jest w miarę spokój na szteli to mogę zawsze posiedzieć kilka dni dłużej np.9 tygodni, a nie 8 jak to średnio zakładam i mam prawie 300euro więcej na wyjeździe. a w złym miejscu to już po miesiącu wszystkiego dosyć i uciekam kiedy tylko mogę.

Calkowicie sie zgadzam , identycznie podchodze do oceny miejsca i od tego zalezy  jak dlugo tam jestem.

58 minut temu, Serenity napisał:

@AnnaAgata myślę, że dasz sobie doskonale radę, bo podchodzisz do nauki języka bardzo serio.

        Warto nauczyć się jak największej liczby rzeczowników związanych z domem, kuchnią, ciałem człowieka itd. Nie warto faszerować się gramatyką.

         W pracy ważny jest kontekst : widzimy co się dzieje i o co ktoś może pytać. Bardzo dużo można się domyśleć. No, i zawsze prawie jest ustalony plan dnia co też pomaga.

Na poczatek wystarczy zasob slow dotyczacych opieki , kuchni potem mozna uczyc sie calych zwrotow. Faszerowanie gramatyka  moze byc za trudne i  moze niekonieczne jesli  ktos uczy sie niemieckiego tylko do potrzeb opieki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...