Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Dla Włochów czas wolny Opiekunki jest czymś oczywistym


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pracowałam jako opiekunka przez kilkanaście lat we Włoszech. Tam nie do pomyślenia jest ,czy to na czarno czy na t.zw papierach ,aby  opiekunka nie miała wolnego. Wolne są wszystkie dni oznaczone w kalendarzu na czerwono ( niedziele i wszelkie inne dni ,w których Włosi nie pracują) , od 8 rano do 20,oraz w jednym dniu ustalonym między stronami  ,po południu-od 13 - 20.Jeżeli rodzina chce ,aby opiekunka pracowała w tym czasie ,płacą jej 60 euro za święto i 30 za pół dnia. To tyle ,jeżeli idzie o Polki , bo opiekunki innych narodowości ,które  mają daleko do swojego kraju np. .Argentyna, czy Afryka i rzadziej wyjeżdżają do swoich ,nie pracują inaczej niż z wolnymi weekendami ,czyli od soboty ,po  południu do poniedziałku o godz 8.Sprowadzają do Włoch swoją jakąś bliską osobę ,wynajmują pokój i chociaż w ten wolny czas mogą być razem. Dla włoskich rodzin jest to sytuacja normalna. A pensja miesięczna nigdy nie spada poniżej 1000euro za jedną osobę, Oprócz tego,że można niedzielami dorobić, to należy się jeszcze 13, za urlop, t,zw  likwidacjone ,po zakończonej pracy, no i oczywiście po 2-3 godz.po południu wolne.   Przyjechałam do pierwszej stelli w Niemczech (tak wszyscy zachwalali  i zarobki i kulturę tu panującą i że tu nikt nikogo finansowo nie skrzywdzi) - pomyślałam spróbuję ,co mi szkodzi.Dostałam1000 euro przy całkowicie sparaliżowanej pdp  przyjechałam natychmiast ( poprzednia opiekunka nagle wyjechała i mąż pdp przez kilka dni sam musiał sobie radzić),Zostałam niemile zaskoczona, że nie miałam wolnych dni,tylko 2 godz. Wstawałam do pdp w nocy,aby zmieniać pozycję i pampersy. Mam przygotowanie medyczne( pielęgniarskie),prawo jazdy. Nikt mnie za to nie promował. Takie więc są mity,gdy się samemu nie przekona ,jaka  jest prawda.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpis @Adamek jest dosc jednostronny. Sytuacja we Wloszech sie zmienila na niekorzysc, Trudno o dobrze platna prace. Wiele opiekunek ma tylko prace dorywcze, na godziny. Moja kolezanka jest na zasilku dla bezrobotnych, chociaz wolalaby pracowac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, hawana napisał:

Wpis @Adamek jest dosc jednostronny. Sytuacja we Wloszech sie zmienila na niekorzysc, Trudno o dobrze platna prace. Wiele opiekunek ma tylko prace dorywcze, na godziny. Moja kolezanka jest na zasilku dla bezrobotnych, chociaz wolalaby pracowac. 

Post jest sprzed roku, a ja mam wiadomości od kilku znajomych pracujących jeszcze wtedy we Włoszech,że tam wcale tak różowo nie było ,jeśli chodzi o przestrzeganie godzin pracy.

Jedna ze znajomych pracowała u kobiety z agresywną demencją,do tego dochodziły rękoczyny,a pdp była dość sprawna fizycznie. Była tam dosłownie24/24 z krótkim tylko wyjściem po zakupy i to tyle jeśli chodzi o wolne. Wytrzymała tam nie cały miesiąc.

Kolejna miała zdrowego umyslowo dziadka,który na krok nie pozwalał jej wyjść,nie tylko z mieszkania,ale i z pokoju,poza oczywiście spaniem. N zakupy musiała chodzić razem z nim i to on wybierał produkty ,które mieli potem jeść.Tez wytrzymała około miesiąca i wcale nie miała płatnych dodatkowych godzin. Więc to co ludzie piszą można włożyc między bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, ivanilia40 napisał:

Post jest sprzed roku, a ja mam wiadomości od kilku znajomych pracujących jeszcze wtedy we Włoszech,że tam wcale tak różowo nie było ,jeśli chodzi o przestrzeganie godzin pracy.

Jedna ze znajomych pracowała u kobiety z agresywną demencją,do tego dochodziły rękoczyny,a pdp była dość sprawna fizycznie. Była tam dosłownie24/24 z krótkim tylko wyjściem po zakupy i to tyle jeśli chodzi o wolne. Wytrzymała tam nie cały miesiąc.

Kolejna miała zdrowego umyslowo dziadka,który na krok nie pozwalał jej wyjść,nie tylko z mieszkania,ale i z pokoju,poza oczywiście spaniem. N zakupy musiała chodzić razem z nim i to on wybierał produkty ,które mieli potem jeść.Tez wytrzymała około miesiąca i wcale nie miała płatnych dodatkowych godzin. Więc to co ludzie piszą można włożyc między bajki.

Wlasnie. Wiele zalezy od schorzenia. Jak sie wpada do pdp tylko na 2-3 godzinki dziennie to wolnego jest az nadmiar, w dodatku nieplatnego. A jak potrzebna jest opieka24/24, to wolnego nie ma chociaz by sie chcialo.

Przekonalam sie na wlasnej skorze jak to funkcjonuje w CH i moge powiedziec, ze przepisy przepisami, ale przestrzeganie prawa zalezy od ludzi, na ktorych trafimy. To tak jak z przepisami o ruchu drogowym, jedni je przestrzegaja, inni lamia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, hawana napisał:

Wlasnie. Wiele zalezy od schorzenia. Jak sie wpada do pdp tylko na 2-3 godzinki dziennie to wolnego jest az nadmiar, w dodatku nieplatnego. A jak potrzebna jest opieka24/24, to wolnego nie ma chociaz by sie chcialo.

Przekonalam sie na wlasnej skorze jak to funkcjonuje w CH i moge powiedziec, ze przepisy przepisami, ale przestrzeganie prawa zalezy od ludzi, na ktorych trafimy. To tak jak z przepisami o ruchu drogowym, jedni je przestrzegaja, inni lamia.

jak to mówią ....Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, hawana napisał:

Wlasnie. Wiele zalezy od schorzenia. Jak sie wpada do pdp tylko na 2-3 godzinki dziennie to wolnego jest az nadmiar, w dodatku nieplatnego. A jak potrzebna jest opieka24/24, to wolnego nie ma chociaz by sie chcialo.

Przekonalam sie na wlasnej skorze jak to funkcjonuje w CH i moge powiedziec, ze przepisy przepisami, ale przestrzeganie prawa zalezy od ludzi, na ktorych trafimy. To tak jak z przepisami o ruchu drogowym, jedni je przestrzegaja, inni lamia.

W Ch. pracując przez szwajcarską agencję,prawa są przestrzegane. Pracując przez polską agencję,rzucają opiekunki do najcięższych przypadków,a prawa opiekunki są nagminnie łamane,że o wynagrodzeniu śmiesznie niskim nie wspomnę. Też to przechodziłam i nigdy więcej.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ivanilia40 napisał:

W Ch. pracując przez szwajcarską agencję,prawa są przestrzegane. Pracując przez polską agencję,rzucają opiekunki do najcięższych przypadków,a prawa opiekunki są nagminnie łamane,że o wynagrodzeniu śmiesznie niskim nie wspomnę. Też to przechodziłam i nigdy więcej.

Dlatego już dawno temu przestałam marzyć o Szwajcarii . Chcę wierzyć , że też Polki trafiają tam w dobre miejsca , bo sercem jestem z nasza forumową koleżanką :love: która za chwilkę rozpoczyna tam nowy etap .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, violka napisał:

Dlatego już dawno temu przestałam marzyć o Szwajcarii . Chcę wierzyć , że też Polki trafiają tam w dobre miejsca , bo sercem jestem z nasza forumową koleżanką :love: która za chwilkę rozpoczyna tam nowy etap .

Na pewno sa. Tam sprawdzilam tylko jedno miejsce, w DE kilkanascie, dlatego uwazam, ze najwiecej zalezy od ludzi.

Teraz mam duzo wolnego. Jutro tez(to tak na marginesie).

 Mialam Stelle z wolnym  wekendem i taka z wolnym w dniu,gdy pdp w przedszkolu przebywal,  ale trafila mi sie  tez pierelka taka, ze dziadzio klucza nie udostepnil i opiekunke wiezil.

A dla mnie wolne jest wtedy, gdy moge wyjsc.

Desantowcy ten moj przypadek znaja:smutek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, hawana napisał:

Na pewno sa. Tam sprawdzilam tylko jedno miejsce, w DE kilkanascie, dlatego uwazam, ze najwiecej zalezy od ludzi.

Teraz mam duzo wolnego. Jutro tez(to tak na marginesie).

 Mialam Stelle z wolnym  wekendem i taka z wolnym w dniu,gdy pdp w przedszkolu przebywal,  ale trafila mi sie  tez pierelka taka, ze dziadzio klucza nie udostepnil i opiekunke wiezil.

A dla mnie wolne jest wtedy, gdy moge wyjsc.

Desantowcy ten moj przypadek znaja:smutek:

Nigdy nie miałam Steli z wolnym całym dniem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, violka napisał:

Wiem :( Dla mnie zbawieniem są , chociaż 4 godzinki bez spoglądania na zegarek 

Tutaj standardowo mam wolne codziennie od 14 do 17 jak babunia spi. Dwa razy w tygodniu mozna pojechac sobie na karte corki do "miasta". Dlatego jezdzilam:d

Jutro corka bierze auto, chce wczesniej wrocic z pracy, bo wieczorem wychodza do teatru.Wyciagnie swoja mame z beta , ale ja mam dotrzec do domu na 18 , dac jej kolacje a potem polozyc spac.

W normalny dzien pomaga mi przy wieczornej toalecie i kladziemy ja spac razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosząc się do tematu wątku. W Niemczech również czas dla opiekunki jest czymś normalnym w normalnej rodzinie. Często też dzień wolny ale nie zawsze jest taka możliwość.

Nie weekendy bo przecież ktoś musi się zajmować naszymi podopiecznymi a to nasze zadanie. Są wyjątkowe sytuacje ale to nie standard.

Natomiast to co ja zauważyłam. Opiekunki z Włoch przenoszą się do pracy w Niemczech bo we Włoszech podobno kryzys i pracy coraz mniej i coraz gorzej płatna. Powtarzam za tm co słyszałam od opiekunek zmieniających Włochy na Niemcy. Sama nie mam doświadczenia we Włoszech.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie koleżanki,  wiem,  że o pracy we Włoszech pisałam w zeszłym roku. Macie rację, dużo zależy od nas samych. Pracowałam tam kilkanaście lat .Chętnie bym tam wróciła, ale nie chciałabym pracować tak ,jak przedtem, gdyż moje "stałki" ( stelle ),trwały po kilka miesięcy ( 7-8).Były dobre ,a  pdp oczywiście w różnych stanach .Przeprowadzając   rozmowę wstępną z rodziną pdp ja stawiałam warunki mojej pracy: negocjowałam pensję ( w zależności od stanu pdp ), a jeżeli chodzi o czas wolny to bezdyskusyjnie wszystkie dni oznaczone w kalendarzu na czerwono musiały być wolne (od 8-do 20),a  soboty od 13 do 20   W pozostałe dni po 2 godziny wolnego. Jeżeli rodzina poprosiła ,aby zaopiekować się pdp  w moje wolne dni ,chętnie się godziłam, bo chciałam dorobić.( 60 e i 30e ).

      Dlatego nie byłam za bardzo zmęczona wielomiesięczna pracą, gdyż fajnie zrelaksowałam się w moim wolnym czasie.   Pracowałam w kilku miastach ,wszystkie moje koleżanki miały tak samo. Co tydzień spotykałyśmy się ,urządzałyśmy  sobie uroczystości , święta.   Ale nasze rodaczki psuły sobie i zmienniczkom warunki pracy.  Np. .gdy  było brzydko na dworze, albo gdy chciały zjeść   obiad  w domu, no bo nic nie kosztuje ,to tym samym przyzwyczajały rodziny ,że  nie muszą wychodzić ,bo w domu jest im lepiej. A  póżniej trudno albo wcale nie mogły wrócić do poprzedniej sytuacji .W tych kilku miastach ,gdzie  pracowałam wszystkie rodziny włoskie wiedziały o tych zasadach i respektowały je. Ja tu po dwóch miesiącach pracy bez wolnego dnia jestem zmęczona i nie przez pdp ,tylko dlatego ,że nie mam prywatnego czasu, odskoczni.               Pozdrawiam koleżanki w DE

 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Adamek napisał:

               Pozdrawiam koleżanki w DE

 

  

W DE sprawe wolnego da sie uzgodnic z rodzina albo opiekunem prawnym. Moze pomoc koordynator. 

Jesli jezyka nie znasz, jestes na czarno, no to pozamiatane. Za niewykorzystane wolne tez naleza sie pieniazki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję z agencji, język znam ,koordynatora przez kilka  stelli nie widziałam, nie słyszałam. Rodzina miła ,serdeczna daje mi kilka godzin więcej w niedzielę.

Zamieniłam Włochy na DE, bo ,gdy dogadałam się fajnie z rodzinami i z  pdp, a w końcu chciałam na trochę wrócić do domu, to zmienniczki znajdując taką fajną "stałkę" po prostu mnie wygryzały. Szczęście ,że inne rodziny potrzebujące pomocy znały mnie i nie miałam problemu mieć  następną  pracę.

Rzeczywiście wysokość pensji może być różna. Od Rzymu w górę na północ jest lepiej płatna ( rejon przemysłowy, więcej Włosi zarabiają)

                          Pozdrawiam i życzę nam sympatycznych pdp i miłych ich rodzin.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Adamek napisał:

Pracuję z agencji, język znam ,koordynatora przez kilka  stelli nie widziałam, nie słyszałam. Rodzina miła ,serdeczna daje mi kilka godzin więcej w niedzielę.

Zamieniłam Włochy na DE, bo ,gdy dogadałam się fajnie z rodzinami i z  pdp, a w końcu chciałam na trochę wrócić do domu, to zmienniczki znajdując taką fajną "stałkę" po prostu mnie wygryzały. Szczęście ,że inne rodziny potrzebujące pomocy znały mnie i nie miałam problemu mieć  następną  pracę.

Rzeczywiście wysokość pensji może być różna. Od Rzymu w górę na północ jest lepiej płatna ( rejon przemysłowy, więcej Włosi zarabiają)

                          Pozdrawiam i życzę nam sympatycznych pdp i miłych ich rodzin.

Mialam kilkanascie Stell w DE, raz cale weekendy wolne, najczesciej dzien albo pare godzin. A raz tyle wolnego ile udalo mi sie do gory w mieszkaniu posiedziec.

I dziekuje za zyczenia w imieniu Wszystkich. Tobie zycze tego samego:d

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hawana, nie wiem z kim można tu ustalać wolne .Agencja  proponuje ci pracę, piszą o stanie pdp ,( nie zawsze na miejscu jest tak ,jak napisano ,ale Ty na pewno też o tym wiesz ) ,gdy pytałam agencje o wolne ,to zawsze było 2 godz codziennie, gdy pytałam a co z niedzielami to : ustal sobie z rodziną sama, a przecież rodziny wiedzą od agencji ,że mamy być 24/24   Rodziny wiedza   przy umowie z agencją ,że   mamy być z  pdp << na okrągło >>, to co w takim razie? mam się odwrócić na pięcie i wrócić za swoje do Polski ?   To ewidentna wina agencji, że nie nie  podejmuje tego tematu przy umowie z rodziną, tylko zostawia nas same z tym problemem. I to mi się tu nie podoba .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Adamek napisał:

Hawana, nie wiem z kim można tu ustalać wolne .Agencja  proponuje ci pracę, piszą o stanie pdp ,( nie zawsze na miejscu jest tak ,jak napisano ,ale Ty na pewno też o tym wiesz ) ,gdy pytałam agencje o wolne ,to zawsze było 2 godz codziennie, gdy pytałam a co z niedzielami to : ustal sobie z rodziną sama, a przecież rodziny wiedzą od agencji ,że mamy być 24/24   Rodziny wiedza   przy umowie z agencją ,że   mamy być z  pdp << na okrągło >>, to co w takim razie? mam się odwrócić na pięcie i wrócić za swoje do Polski ?   To ewidentna wina agencji, że nie nie  podejmuje tego tematu przy umowie z rodziną, tylko zostawia nas same z tym problemem. I to mi się tu nie podoba .

A masz nr tel . do koordynatora w Niemczech? On to musi zalatwic.

Wiem, ze mozna trafic na beton albo Stella jest popsuta , bo zmienniczka godzila sie na wszystko.

Ale walczyc trzeba.

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taka jest różnica w pracy we Włoszech. Widzisz pdp  ,widzisz  w jakich warunkach przyszłoby ci pracować, rozmawiasz bezpośrednio z rodziną, czasem najpierw przez telefon ustala się ważniejsze sprawy ( cena .stan pdp ), I nie musi to być praca na czarno, Włosi też się boją zatrudniać bez rejestracji. Masz płacone urlopowe ( po 2 dni za miesiąc ) ,>>13 >>, likwidacyjne ,gdy kończysz pracę. Ja tak prawie zawsze miałam. Dlatego wspominam ich z sympatią.   

            Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adamek napisał:

I taka jest różnica w pracy we Włoszech. Widzisz pdp  ,widzisz  w jakich warunkach przyszłoby ci pracować, rozmawiasz bezpośrednio z rodziną, czasem najpierw przez telefon ustala się ważniejsze sprawy ( cena .stan pdp ), I nie musi to być praca na czarno, Włosi też się boją zatrudniać bez rejestracji. Masz płacone urlopowe ( po 2 dni za miesiąc ) ,>>13 >>, likwidacyjne ,gdy kończysz pracę. Ja tak prawie zawsze miałam. Dlatego wspominam ich z sympatią.   

            Pozdrawiam

Oj, to tez bym wspominala cieplo:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Adamek napisał:

Hawana, nie wiem z kim można tu ustalać wolne .Agencja  proponuje ci pracę, piszą o stanie pdp ,( nie zawsze na miejscu jest tak ,jak napisano ,ale Ty na pewno też o tym wiesz ) ,gdy pytałam agencje o wolne ,to zawsze było 2 godz codziennie, gdy pytałam a co z niedzielami to : ustal sobie z rodziną sama, a przecież rodziny wiedzą od agencji ,że mamy być 24/24   Rodziny wiedza   przy umowie z agencją ,że   mamy być z  pdp << na okrągło >>, to co w takim razie? mam się odwrócić na pięcie i wrócić za swoje do Polski ?   To ewidentna wina agencji, że nie nie  podejmuje tego tematu przy umowie z rodziną, tylko zostawia nas same z tym problemem. I to mi się tu nie podoba .

Czasami w ogłoszeniach jest napisane np. "codziennie 2 godziny wolne i dwa dni po pół dnia,albo jeden dzień ,albo pdp jeden dzień jest w przedszkolu...". 

Zamiast czekać na ofertę zacznij sama czytać ogłoszenia i wybierz odpowiednią dla siebie ,potem zadzwoń do agencji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...