Skocz do zawartości

Adamek

Społeczność
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Adamek

  1. A ja trafiłam na złodziejskie potraktowanie mnie przez agencję,która najpierw wysłała mnie do umierającej PDP, mowiąc ,że jest już po operacji ,doszła do siebie i mają ją przywieżć do domu. Okazało się,że kobieta była nieoperowana ( było już za późno aby ją ratować).Odesłali ją do domu ,aby tam " odeszła ".Powinni do hospicjum,bo potrzebna była już opieka paliatywna.Zapoznałam się w jej domu z wypisem ze szpitala.Znam diagnostykę szpitalną z racji mojego zawodu .Zostalam z nią sama przez 3 dni i 3 noce .Dzwigalam ją sama z lóżka na krzesło do wypróżnienia.Po trzech dobach przyjechała z innej miejscowości jedyna córka z małym dzieckiem, aby pożegnać się z PDP. Wezwała karetkę,aby mamę przewieżli do hospicjum ( taka była decyzja służby med. ). Dwaj rośli ,,wysocy sanitariusze ledwo ją wspólnie podnieśli z łóżka i położyli na nosze. Do czego zmierzam. Agencja która mnie tam wysłała, kazała mi samej zapłacić za powrót do Polski, z wlasnej kieszeni ( bo tak krótko byłam!!!!! ). Za pracę ponad ludzkie siły przez 3dni i noce zaplaciła mi tylko JEDNĄ dniówkę. Już więcej od niej nie pojechałam .
  2. Szukam pracy jako opiekunka prywatnie.Interesuje mnie stawka 450/tydz.Jestem osobą bardzo kompetentną i życzliwą.
  3. Pracowałam jako opiekunka przez kilkanaście lat we Włoszech. Tam nie do pomyślenia jest ,czy to na czarno czy na t.zw papierach ,aby opiekunka nie miała wolnego. Wolne są wszystkie dni oznaczone w kalendarzu na czerwono ( niedziele i wszelkie inne dni ,w których Włosi nie pracują) , od 8 rano do 20,oraz w jednym dniu ustalonym między stronami ,po południu-od 13 - 20.Jeżeli rodzina chce ,aby opiekunka pracowała w tym czasie ,płacą jej 60 euro za święto i 30 za pół dnia. To tyle ,jeżeli idzie o Polki , bo opiekunki innych narodowości ,które mają daleko do swojego kraju np. .Argentyna, czy Afryka i rzadziej wyjeżdżają do swoich ,nie pracują inaczej niż z wolnymi weekendami ,czyli od soboty ,po południu do poniedziałku o godz 8.Sprowadzają do Włoch swoją jakąś bliską osobę ,wynajmują pokój i chociaż w ten wolny czas mogą być razem. Dla włoskich rodzin jest to sytuacja normalna. A pensja miesięczna nigdy nie spada poniżej 1000euro za jedną osobę, Oprócz tego,że można niedzielami dorobić, to należy się jeszcze 13, za urlop, t,zw likwidacjone ,po zakończonej pracy, no i oczywiście po 2-3 godz.po południu wolne. Przyjechałam do pierwszej stelli w Niemczech (tak wszyscy zachwalali i zarobki i kulturę tu panującą i że tu nikt nikogo finansowo nie skrzywdzi) - pomyślałam spróbuję ,co mi szkodzi.Dostałam1000 euro przy całkowicie sparaliżowanej pdp przyjechałam natychmiast ( poprzednia opiekunka nagle wyjechała i mąż pdp przez kilka dni sam musiał sobie radzić),Zostałam niemile zaskoczona, że nie miałam wolnych dni,tylko 2 godz. Wstawałam do pdp w nocy,aby zmieniać pozycję i pampersy. Mam przygotowanie medyczne( pielęgniarskie),prawo jazdy. Nikt mnie za to nie promował. Takie więc są mity,gdy się samemu nie przekona ,jaka jest prawda.
  4. Bo drugie tyle euro albo więcej, zatrzymują dla siebie pośrednicy. Normalka. Ja nie dawałam zarabiać na mnie pośrednikom.
  5. Do ORIM Powinny zadbać o przestrzeganie ustawy o naszych zarobkach i wolnym czasie, zatrudniające nas - przecież nie na czarno - Agencje. Druga sprawa, Włochy są dużym krajem ,starszych ludzi jest bardzo dużo, nie trzeba jeździć na południe, gdzie rzeczywiście mniej płacą. Pólnoc Włoch jest bogata, zarobki o wiele wyższe .Dlaczego zapominacie koleżanki ,że jest różnica w wysokości godzin pracy. Odejmijcie wszystkie pełne dni świąteczne w miesiącu plus po pół dnia roboczego w każdym tygodniu, bo to jest wolny czas opiekunki. Oczywiście jeszcze codziennie po 2 godz. Jeżeli jest np.5 niedziel w miesiącu to wolnego jest 5+2,5 dnia.
  6. Aniu ,przeczytałam wczoraj Twoje wpisy .Bardzo mnie ucieszyło ,że spotkałam bratnią duszę. Ja też tęsknię za Włochami. W wolniejszej chwili napiszę do Ciebie więcej. Gdybym miała Twój mail fajnie by nam się pisało, wspominało ciekawe czasy .Ja dzięki dobrym stałkom , mogłam zwiedzić kawał kraju. Byłam w Neapolu, na Wezuwiuszu, na Capri, na Monte Casino - wycieczkę autokarową zorganizował prawie za darmo Kościół w Rzymie ,a dała mi wolne 6 dni rodzina pdp.
  7. Do ORIM Ja pisząc o wolnym czasie , nie mówiłam o 2-godz. po obiedzie, bo to należy się zawsze " jak psu zupa " , tylko o połowie soboty i o całym dniu świątecznym. Na czarno też pracowałam sporo czasu ,zawsze z czasem wolnym jw. było tak samo .I nie byłam w tym odosobniona. Wszystkie opiekunki ( Polki, Ukrainki itp.) miały jednakowo wolne, a jeżeli rodziny chciały ,aby w naszym wolnym czasie zaopiekować się pdp to płaciły dodatkowo. Już o tym pisałam poprzednio. Różnica między czarną robotą a na papierach, polegała tylko na wysokości ogólnej zarobków. Po zakończeniu jakiejś pracy ( na " biało" ) rodzina dodatkowo MUSIAŁA zapłacić opiekunce : za urlop wypoczynkowy - po 2dni/mies. + t.zw .13 pensję + t.zw. likwidacyjne ( jeżeli opiekunka miała już do tej samej pdp nie wracać) .Te wszystkie kwoty obliczane były przez urząd w którym rodzina rejestrowała opiekunkę. Wychodziło to o wiele więcej i bardziej się opłaciło, oczywiście nam. Rodziny włoskie nie były tak obciążone wysoko kosztami za opiekę nad pdp gdyż płaciły tylko za rejestrację opiekunki w urzędzie ( raz -niedużo ) i nie musiały utrzymywać agencji.
  8. Masz rację, tak będę teraz robić. Dzięki za wsparcie Pozdrawiam dobranoc
  9. Nigdy nie miałam telefonu do koordynatora ,gdy poprosiłam moją agencję o numer bo chciałam coś ważnego ustalić ze stellą, powiedziano mi ,że oni (agencja) jest od kontaktów z koordynatorem ,a nie opiekunka. Więcej już nie proszę.
  10. I taka jest różnica w pracy we Włoszech. Widzisz pdp ,widzisz w jakich warunkach przyszłoby ci pracować, rozmawiasz bezpośrednio z rodziną, czasem najpierw przez telefon ustala się ważniejsze sprawy ( cena .stan pdp ), I nie musi to być praca na czarno, Włosi też się boją zatrudniać bez rejestracji. Masz płacone urlopowe ( po 2 dni za miesiąc ) ,>>13 >>, likwidacyjne ,gdy kończysz pracę. Ja tak prawie zawsze miałam. Dlatego wspominam ich z sympatią. Pozdrawiam
  11. Hawana, nie wiem z kim można tu ustalać wolne .Agencja proponuje ci pracę, piszą o stanie pdp ,( nie zawsze na miejscu jest tak ,jak napisano ,ale Ty na pewno też o tym wiesz ) ,gdy pytałam agencje o wolne ,to zawsze było 2 godz codziennie, gdy pytałam a co z niedzielami to : ustal sobie z rodziną sama, a przecież rodziny wiedzą od agencji ,że mamy być 24/24 Rodziny wiedza przy umowie z agencją ,że mamy być z pdp << na okrągło >>, to co w takim razie? mam się odwrócić na pięcie i wrócić za swoje do Polski ? To ewidentna wina agencji, że nie nie podejmuje tego tematu przy umowie z rodziną, tylko zostawia nas same z tym problemem. I to mi się tu nie podoba .
  12. Pracuję z agencji, język znam ,koordynatora przez kilka stelli nie widziałam, nie słyszałam. Rodzina miła ,serdeczna daje mi kilka godzin więcej w niedzielę. Zamieniłam Włochy na DE, bo ,gdy dogadałam się fajnie z rodzinami i z pdp, a w końcu chciałam na trochę wrócić do domu, to zmienniczki znajdując taką fajną "stałkę" po prostu mnie wygryzały. Szczęście ,że inne rodziny potrzebujące pomocy znały mnie i nie miałam problemu mieć następną pracę. Rzeczywiście wysokość pensji może być różna. Od Rzymu w górę na północ jest lepiej płatna ( rejon przemysłowy, więcej Włosi zarabiają) Pozdrawiam i życzę nam sympatycznych pdp i miłych ich rodzin.
  13. Drogie koleżanki, wiem, że o pracy we Włoszech pisałam w zeszłym roku. Macie rację, dużo zależy od nas samych. Pracowałam tam kilkanaście lat .Chętnie bym tam wróciła, ale nie chciałabym pracować tak ,jak przedtem, gdyż moje "stałki" ( stelle ),trwały po kilka miesięcy ( 7-8).Były dobre ,a pdp oczywiście w różnych stanach .Przeprowadzając rozmowę wstępną z rodziną pdp ja stawiałam warunki mojej pracy: negocjowałam pensję ( w zależności od stanu pdp ), a jeżeli chodzi o czas wolny to bezdyskusyjnie wszystkie dni oznaczone w kalendarzu na czerwono musiały być wolne (od 8-do 20),a soboty od 13 do 20 W pozostałe dni po 2 godziny wolnego. Jeżeli rodzina poprosiła ,aby zaopiekować się pdp w moje wolne dni ,chętnie się godziłam, bo chciałam dorobić.( 60 e i 30e ). Dlatego nie byłam za bardzo zmęczona wielomiesięczna pracą, gdyż fajnie zrelaksowałam się w moim wolnym czasie. Pracowałam w kilku miastach ,wszystkie moje koleżanki miały tak samo. Co tydzień spotykałyśmy się ,urządzałyśmy sobie uroczystości , święta. Ale nasze rodaczki psuły sobie i zmienniczkom warunki pracy. Np. .gdy było brzydko na dworze, albo gdy chciały zjeść obiad w domu, no bo nic nie kosztuje ,to tym samym przyzwyczajały rodziny ,że nie muszą wychodzić ,bo w domu jest im lepiej. A póżniej trudno albo wcale nie mogły wrócić do poprzedniej sytuacji .W tych kilku miastach ,gdzie pracowałam wszystkie rodziny włoskie wiedziały o tych zasadach i respektowały je. Ja tu po dwóch miesiącach pracy bez wolnego dnia jestem zmęczona i nie przez pdp ,tylko dlatego ,że nie mam prywatnego czasu, odskoczni. Pozdrawiam koleżanki w DE
  14. Mój pierwszy wyjazd był na szczęście sympatyczny. Co prawda była leząca sparaliżowana kobieta, którą karmiłam godzinę ,bo nie chciała otwierać buzi ,ale posiedziałam sobie przy tym i fizycznie odpoczęłam .Za to jej o 15 lat młodszy mąż był pełen kultury, uczył mnie niemieckiego ,razem gotowaliśmy ( umiał b. dobrze ), jedzenia full, do sprzątania przychodziła inna dziewczyna. Podopieczna niestety zmarła po dwóch tygodniach ,gdy umierała ( w dzień),trzymałam ją za rękę i powiedziałam patrząc w jej dobre oczy, że ją kocham i że teraz będzie już jej dobrze. Po pogrzebie, na prośbę jej męża ( podłamał się jej śmiercią ) ,zostałam jeszcze w pracy przy nim. Nie miałam za wiele do robienia ,nie mieli dzieci ,nie chciał zostać sam .Ciągle powtarzał ,że jest pacyfistą, wstydził się za wojnę i mnie za nią przepraszał. Pan miał 71 lat i urodził się już po wojnie. Sam przy sobie wszystko robił, chciał tylko, aby ktoś był z nim w domu. Szkoda, że ja musiałam wrócić do Polski ( sprawy rodzinne),bo bym sobie sporo więcej na spokojnej ,miłej steli zarobiła. Dobrze ,że pierwszy raz trafiłam dobrze, bo przymierzałam się do wyjazdu do Niemiec ze 3 lata , bałam się ,bo język mój był wtedy podstawowy. Później było różnie, ale ten pierwszy raz wspominam dobrze i przełamał we mnie obawę co do wyjazdów.
  15. Koleżanki ,witam proszę mi wyjaśnić, jak umieścić t.zw kontakt priv. i tym podobne . Bedę niedługo szukała pracy na czarno, od października ( teraz moja pdp idzie pod konie lipca do domu opieki ), pracuję przez agencję , później chcę pobyć w domu. Nie muszę mieć odprowadzanych składek ( emerytura ), mam wieloletnią praktykę w opiece, czynne prawo jazdy, jęz. komunikatywny, nie palę. W jaki sposób podać później moje namiary na forum ( oczywiście dyskretnie ). Dzięki pozdrawiam
  16. .......chciałam jeszcze coś dopisać . Teraz rozumiem , dlaczego w Niemczech pracuje się po ok.2 miesiące i wraca do domu. Ja tu jestem 3 mies. przedtem 2 x po 2 mies. i byłam wykończona ( z braku przerw na całodzienny wypoczynek) .We Włoszech pracowałam " ciurkiem" po 6-7 mies.( tak mi było wygodniej - wolałam mieć później 6 mies .wakacji) i nigdy przez te pracujące miesiące nie byłam tak wyczerpana psychicznie ,jak teraz. Po prostu, człowiek pracujący tygodniami bez normalnej przerwy robi się wrakiem. Mają rację koleżanki ,mówiąc ,że jesteśmy jak niewolnice. Walczmy o wolny dzień raz w tygodniu, bo inaczej to nas wykończą.
  17. Trzeba trochę matematyki w tym wszystkim .Mówicie drogie " niemieckie "opiekunki, że w Niemczech więcej się zarabia niż we Włoszech. Policzcie proszę ,pracujecie 30 lub 31 dni w miesiącu , Natomiast we Włoszech po odjęciu 4 lub 5 niedziel, a w grudniu i w styczniu nawet 7 dni świąt i kilka połówek sobót, zostaje dni roboczych 20- 23 ( zależy w którym miesiącu ).Pensje są różne, teraz nikt nie otrzymuje mniej niż 1ooo-12oo, może na biednym południu jest gorzej. To jest pensja za 20-23 dni. Za pozostałe dni można dobrze zarobić, albo na miejscu u pdp, albo np. u sąsiadów. Włosi są ludźmi otwartymi, życzliwymi ,nie siedzą w swoich domach za zamkniętymi drzwiami. Teraz są tanie linie lotnicze, ja już leciałam z Polski do Włoch nie raz poniżej 100 zł ( raz nawet za 30 zł). Jaki to komfort psychiczny ,gdy wychodzisz rano z domu pdp i spotykasz się z koleżankami Polkami ,gdzieś można za parę " groszy "pojechać pociągiem w ciekawe miejsce, pogadać ,pozwiedzać i wrócić wypoczęta, odnowiona psychicznie do "kochanego kieratu". Jestem w Niemczech od niedawna, mam porównanie.
  18. Serenity ,napisz mi jak załatwiła to odszkodowanie od rodziny, Twoja znajoma potraktowana laską przez pdp ?
  19. Serenity, ja uciekając na podwórko przed goniącym mnie bandziorem ,jak tylko te sąsiadki go wystraszyły swoim nagłym pojawieniem się (,przyjechały samochodem do swego domu ,obok ),zadzwoniłam na policję ,że miałam napad ( uberfall ),podałam moje dane, adres wszystko o co pytali .Niestety nikt nie przyjechał ,ani wtedy ,ani później. Sąsiadki weszły do mojego domu ,zadzwoniłyśmy po córkę .Od kogo miałam wołać rekompensaty ? I w jaki sposób ? To była moja druga stella, pierwsza była super. Teraz też mam nieźle ,ale już nie przez agencję. Pozdrawiam
  20. Piszemy i boimy się napadów zewnątrz. Mnie w domu spokojnego dziadka, napadł i poturbował ciężkim krzesłem jego kolega-sąsiad ,gdy przyszedł do niego w odwiedziny i dowiedział się, ze jestem Polką. Uciekłam na podwórze , pomogły mi 2 sąsiadki, na widok których szybko się ulotnił. Interweniowala dziadka rodzina, a żona napastnika przyszła nazajutrz z przeprosinami i ze słodyczami. Natomiast odzew agencji był taki : przecież nic pani w końcu nie zrobił, żyje pani . Przez następne tygodnie przechodziłam koło jego domu ze strachem.
  21. Interesuje mnie ten temat i praca .Pracuję jako opiekunka 14 lat we Włoszech ( znam dobrze jęz. włoski ) i ostatnio w Niemczech od 3 lat ( jęz. umiarkowanie). Jestem pielęgniarką dyplomowaną , na emeryturze. Mam czynne prawo jazdy . Mogę po przerwie letniej ( jestem teraz na wyjeździe - Niemcy - od listopada ub . roku ), zacząć pracę od października przez 7-8 miesięcy. Pozdrawiam Anna e-mail : [email protected]

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...