Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Wiadomości z kraju i ze świata


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@Dodzisławababa jest okropna!

Widzialas pewnie Dagmare w krolowych czegos tam?

Podobne sa.

Ta przynajmniej nikogo nie udaje

bajzelmama.

Zgadza się, baba jest okropna. Jedna i druga. Poczytałam troszkę w internetach i tych osobach. J.......ł je , że tak powiem pies za te ich zyciowe dokonania i prowadzenie się. I nie mam tu na mysli lekkości obyczajów. Bardziej gangsterskie życie , rujnowanie zycia innym itd...... A podobne do siebie jak dwie krople wody, tyle ze chyba Dagmara młodsza, albo mniej w zyciu wypiła i wypaliła, nie tylko papierosów. Słowikowa to wygląda jakby seks &  drugs & rock & roll, to było jej drugie imie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Dodzisława napisał:

@hawana  :d  Mówiłam, żeby kurwizji nie oglądać! Ja natomiast dzis w internetach wyczytałam, jako news, że Polska będzie starała się sprowadzić polskich emigrantów powojennych z Brazylii :d . Duzo tam ich jest i to przecież w sposób wielopokoleniowy :d . Większość to nawet pewnie języka polskiego nie zna, podobnie jak szlachta polska co to od stu lat w Angli zamieszkuje i nie tylko, jak choćby Lubomirscy, o ktorych się ostatnio duzo słyszało. No nikt ni w ząb po polsku nie gada :d . Tacy to z nich polscy patrioci :d . 

No,rozbawiające do łez pomysły dojnej zmiany to jedno, ale Hawanko, na Kubie demokracje zaczynają wprowadzać. To dopiero dramat , bo jak się Amerykańce w to włączą, a juz się włączyli, no to ja to czarno widzę. Zniknie ostatni skansen komunizmu. Rosjanie juz się odwrócili, teraz tylko Amerykanie zniosą powolutko wszystkie embarga i dopiero się zacznie burdellos pospolitos. 

No i jako wiadomosć prawie z ostatniej chwili, bo z wczorajszego wieczora :d , Kuba rezygnuje z importu polskiego mięsa. Pewnie będą teraz jeść amerykańskie :d .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Dodzisława napisał:

No i jako wiadomosć prawie z ostatniej chwili, bo z wczorajszego wieczora :d , Kuba rezygnuje z importu polskiego mięsa. Pewnie będą teraz jeść amerykańskie :d .

Dadza rade, maja cala zatoke swin:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hawana napisał:

A czy wiesz, ze Polacy z wysp rozwazaja powrot do Polski, bo dobrze sie w niej dzieje i gospodarka stoi mocno?

To dzisiejszy hit TVP1. Przed chwila slyszalam , nausznie:haha:

A to nowość, a ja tam za miesiąc lecę:haha:to się miniemy z rodakami w powietrzu:szydera:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chociaż 90 proc. twierdzi, że słyszało o podatku PIT, to cały czas 16 proc. pracujących na umowę o pracę jest przekonana, że nie płaci takiego podatku" – wskazała autorka, prof. Dominika Maison z Wydziału Psychologii UW.

To jeden z wyników badania świadomości ekonomicznej Polaków.Jest ona niemal zerowa:(

CAŁY TEKST NT.TEMAT

 

To prezent od prezesa – powiedziała wyraźnie Beata Szydło podczas konwencji PiS. Chwilę wcześniej Jarosław Kaczyński wymieniał, jakie pieniądze i na co rozdaje narodowi. W Polskę poszedł przekaz, jak bardzo rząd jest hojny i część narodu to kupiła. Aż trudno uwierzyć, że tak niewielu Polaków ma świadomość, że te pieniądze pochodzą z podatków. Jednak ekspertów wcale to nie dziwi.

Analfabetyzm funkcjonalny, brak świadomości ekonomicznej i obywatelskiej, a nawet fałszywa świadomość – to pojęcia, którymi operują socjolodzy. Dotyczy to całego świata i Polska wcale nie jest tu odosobniona. Niektórzy nazywają to współczesnym półanalfabetyzmem, tak silne jest to zjawisko.

Czytamy, ale nie rozumiemy co. Przyswajamy tylko taką wiedzę, która jest nam potrzebna. Nie rozumiemy w praktyce, jak funkcjonuje państwo i na co przeznacza publiczne pieniądze. Nie potrafimy załatwić spraw urzędowych.

Nie potrafią policzyć odsetek od lokaty
"Analfabetyzm funkcjonalny, ignorancja, ciemnota są zmorą współczesnego świata, również najbardziej zaawansowanych cywilizacyjnie krajów. Na Zachodzie z tym się walczy, w Polsce – lekceważy i rozgrywa politycznie" – pisała w 2015 roku Ewa Wilk w "Polityce".

Cytowała sondaże, z których wynikało, że ponad 90 procent Polaków nie odróżniało procent od punktu procentowego. Co trzeci nie miał pojęcia, ile progów podatkowych obowiązuje w naszym kraju. Co czwarty nie znał poziom inflacji. A 60 proc. nie potrafiło policzyć odsetek od lokaty w banku.

Ponad połowa nie znała też daty Okrągłego Stołu, nie wiedziała, kiedy Polska przystąpiła do UE i NATO.

Tu nawet nie ma się, co dziwić, skoro nawet politycy mają z tym problem. –Mamy okrągłą rocznicę, tak? – zastanawiała się w 2013 roku Beata Szydło, która dziś sama zamierza startować do PE. – 80., przepraszam, 1992 lub 1993 rok...

"Mamy braki edukacyjne"
Polska weszła do UE w 2004 roku. A wiedza Polaków w pewnych obszarach wciąż jest porażająca. Po konwencji PiS i wielkich finansowych obietnicach w sieci natychmiast podniosła się burza, że to z naszych podatków. Okazało się jednak, że nie wszyscy o tym wiedzą. Dane serwisu Ciekawe Liczby, które zaczęły krążyć w internecie, dla wielu okazały się szokujące.

Przypomnijmy, według tego badania, tylko 38 procent badanych miało świadomość, że 500+ jest finansowane z podatków. Aż 40 proc. było zdania, że pieniądze pochodzą z podatków, ale innych ludzi. Lub ze środków rządowych.

– Mamy braki edukacyjne. Nie wiemy, czym są podatki. Nie rozumiemy, czym są publiczne pieniądze i co oznaczają. Nie rozumiemy też całej struktury finansowo-podatkowej, PIT-ów, VAT-u itp. Ta wiedza praktyczna jest w polskiej edukacji zaniechana. Uczymy się abstrakcyjnych pojęć, jak całki, a nie praktyki – reaguje na tę nieświadomość Polaków naTemat dr Katarzyna Iwińska, prorektor ds. badań naukowych w Collegium Civitas i adiunkt w Instytucie Socjologii tej uczelni.

Na przykład z raportu "Czego Polacy nie wiedzą o podatkach?" wynika, że 21 procent Polaków uważa, że w ogóle nie płaci żadnych podatków. "Chociaż 90 proc. twierdzi, że słyszało o podatku PIT, to cały czas 16 proc. pracujących na umowę o pracę jest przekonana, że nie płaci takiego podatku" – wskazała autorka, prof. Dominika Maison z Wydziału Psychologii UW.

"CZEGO POLACY NIE WIEDZĄ O PODATKACH?
fragment za bankier.pl
"Podobnie z podatkiem VAT - 90 proc. słyszało o takim podatku, 70 proc. twierdzi, że wie na czym on polega, ale tylko 42 proc. uważa, że płaci taki podatek". Czytaj więcej
Dr Iwińska wskazuje też na braki w wiedzy obywatelskiej. – Nie wiemy, dlaczego mamy płacić podatki i co te podatki nam dają. Nie wiemy, że z naszych podatków są szpitale, drogi, że osoby bezdomne mają opiekę. W ogóle nie mamy myślenia w kategoriach wspólnego dobra – wylicza.

"Skąd społeczeństwo ma mieć taką wiedzę?"
Pytani przez nas socjolodzy nie chcą oceniać tych konkretnych internetowych badań. Ale to, że nie wszyscy Polacy mają pojęcie, że pieniądze na 500+ pochodzą z podatków i nie są prezentem od prezesa Kaczyńskiego, zupełnie ich nie dziwi.

– To jest fałszywa świadomość, która jest równie efektywna jak świadomość prawdziwa. Mając fałszywą świadomość ludzie też świetnie sobie radzą w życiu. Przez całe wieki ludzie myśleli, że ziemia jest płaska i nie bardzo im to przeszkadzało. Sam fakt, że ktoś ma fałszywą świadomość nie oznacza, że będzie działał nieefektywnie. I na tym prawdopodobnie zasadza się koncepcja PiS dotycząca programu 500+ i innych obietnic socjalnych. Ludzie nie będą się zastanawiali, skąd pochodzą na to pieniądze. Myślą, jak dają to bierzemy – mówi naTemat prof. Paweł Ruszkowski, socjolog polityki z Collegium Civitas

Skąd pochodzi ta świadomość? – Z doświadczeń, z procesu socjalizacji, kontaktu z mediami – tłumaczy.

Prof. Ruszkowski zwraca uwagę na niską świadomość ekonomiczną w Polsce. – W szkole średniej nie uczy się ekonomii. Na studiach jest bardzo wąska grupa studentów, którzy mają z niej zajęcia. I teraz pytanie, skąd społeczeństwo ma mieć taką wiedzę? – pyta retorycznie. – Jeśli ktoś zetknął się w życiu z sytuacją praktyczną, że musiał kupić mieszkanie, załatwić kredyt w banku, to musiał się tego nauczyć. A jeśli nie, to nie.

"Za swoją wiedzę ekonomiczną Polacy dostaliby trójkę z minusem. Tak przynajmniej wynika z badania firmy Maison & Partners przeprowadzonego na zlecenie firmy pożyczkowej Wonga" – podał w 2017 roku Forsal. Cytował prezesa tej firmy, który powiedział: "Jak pokazują badania, Polska ma najniższy poziom wiedzy finansowej spośród wszystkich krajów OECD".

"Łatwo jest manipulować"
Braki mamy też w innych dziedzinach. Gdy PiS atakował sądy i konstytucję, wielu Polaków nie wiedziało o co chodzi. Ale te ekonomiczne najbardziej przecież możemy odczuwać w codziennym życiu. Tym bardziej, że politykom też bardzo łatwo je wykorzystywać. Czyż nie łatwiej trafić wtedy z przekazem, że rząd coś rozdaje?

– Oczywiście, że może się wydawać, że łatwo manipulować osobami o niskiej świadomości ekonomicznej. Dodam, że około połowy społeczeństwa nie ma wykształcenia średniego. Mamy jednak mechanizmy obrony przed tego typu manipulacją. Jeden to system wartości – wiemy co jest słuszne. Drugi to postawa etyczna. Nawet bez matury wiemy co jest dobre, a co złe – uważa prof. Ruszkowski.

Jako przykład podaje opublikowany właśnie sondaż CBOS na temat "taśm Kaczyńskiego".

PROF. PAWEŁ RUSZKOWSKI
Zachowanie Jarosława Kaczyńskiego oceniło jako niestosowne 55% badanych, a jedynie 29 proc. nie widzi w tym nic niestosownego. Czyli opinia publiczna poradziła sobie z tym tematem. A przecież ekonomiczne niuanse transakcji dotyczącej wieżowców są trudne do ogarnięcia nawet dla ekspertów.
Trzeba uczyć od małego
W każdym razie politycy nie mówią, że ich programy socjalne finansowane są z pieniędzy podatników, bo po co. Lepiej brzmi, że to prezent, w dodatku od samego prezesa.
– To jest elementem populizmu. Takiego prostego tłumaczenia, że tu damy 500 zł, tu 300. Brakuje jasnego wytłumaczenia, i to od dziecka, skąd są te pieniądze. Czym w ogóle są pieniądze publiczne. Brakuje tłumaczenia, kim jest pasażer na gapę i co to oznacza dla całego społeczeństwa. O tym powinniśmy mówić publicznie. Wszyscy o tym wiedzieć – przekonuje dr Iwińska.

Żeby to zmienić, trzeba by pewnie przeprowadzić normalną reformę edukacji i całe lata czekać na efekty. Póki co, aż do bólu, warto przypominać słowa Margaret Thatcher, które w również w internecie, przypomina dziś bardziej świadoma część społeczeństwa.

Edytowane przez foczka63
  • Lubię to 7
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godzin temu, foczka63 napisał:

Przede wszystkim zmniejszyć ilość posłów w Sejmie,zlikwidować Senat.Zastrzec ustawowo ilość wiceministrów,asystentów,itp.Zlikwidować całą masę sztucznie utworzonych instytucji tylko po ,zeby krewni i znajomi mieli robotę za ciężkie pieniądze,nasze zresztą.Ustawowo zreformowaćspółki skarbu państwa,szczególnie ukrócić gigantyczne odprawy.Przywrócić konkursy na kluczowe stanowiska,nie jak dziś z nadania partyjnego w teczce.Ograniczyć do niezbędnego minimum przywileje dla wysoko postawionych urzędników.Karac bardzo surowo wszelkie przejawy nepotyzmu,korupcji,złodziejstwa,nieudolności,któa wyrządza szkody państwu i społeczeństwu.Oddzielić raz na zawsze kościół od polityki.Nie dotować z budżetu państwa KK oraz żadnej partii.Ograniczyć socjal i powoli go likwidować,zostawiając zasiłki wyłacznie dla osób ,które  są chore,niepełnosprawne,wychowuja chore dzieci lub opiekują się niepełnosprawnymi rodzicami.Zlikwidować zasiłek dla bezrobotnych,dziś pracy jest tyle ,ze każdy kto może powinien pracować.Zwiększyć jednocześnie kwotę wolną od podatku.To minimum podstawowe,zeby wymienić wszystko co wymaga twardych i skutecznych reform musiałąbym cały dzien pisać.Problem w tym,że tak naprawdę nie ma jednej na tyle silnej i niezależnej od innych opcji politycznej,któradziś za to wszystko by się zabrała.Spśród wszystkich np.tylko Biedroń jasno deklaruje zniesienie Konkordatu i oddzielenie KK od państwa.Z niezrzeszonych w żadnej partii jedyna rozsądnie mówiąca to Barbara Nowacka-sama zbyt słaba by coś radykalnie zmienić.No i ewentualny Ruch 4 czerwca,króty się buduje pod przewodnictwem Tuska.Jesteśmy jako państwo na tę chwilę w tak czarnej doopie ,że naprawdę nie wiadomo jak to się zakonczy?Wenezuela czy w najlepszym wypadku Grecja?Czy PIS ,który tak grzebie w ordynacji wyborczej nie sfałszuje wyborów na swoją korzyść.Sama wielkie niewiadome i wielka obawa o losy Ojczyzny.Osamotnionej i wyszydzanej w Europie jako kraj i naród ,który w niecałe 4 lata z demokratycznego przodującego wśród rozwijających sie państw stał się kolebką faszyzmu i dyktatury jednego małego człowieka.Gdyby dziś wybuch jakis konflikt wewnętrzny czy zewnętrzy UE nie ruszy nawet palcem,żeby pomóc Polsce:(Tym bardziej USA.

Nigdy nie znaczyliśmy wiele jako państwo na mapie świata,dziś,dzięki PIS nie znaczymy już zupełnie nic:(I tylko od naszej,Polakó determinacji i mądrych wyborów zależy normalne jutro.

:zwyciezca::cześć2::cześć3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszem i wobec wladza rozgłasza,ze od lipca będzie 500+ na pierwsze dziecko.Przeczytaj poniższy artykól,jak sadzisz jest to celowe niedopowiedzenie czy swiadome wprowadanie w błąd społeczeństwa?????

http://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,24505940,500-plus-dla-kazdego-dziecka-wnioski-mozna-skladac-juz-od-lipca.html#s=BoxOpLink

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jurek50 Przede wszystkim to klasyczna "kiełbasa wyborcza"I panika .PIS dziś obieca i gwiazdkę z nieba byle zostać przy korycie.Pytanie brzmi -komu tym razem zabiora ,kogo okradną,zeby tę obietnice wypełnić?Emerytom,niepełnosprawnym,nauczycielom.....Sama jestem ciekawa,komu.

Jestem absolutnie przeciwna wszelkiemu socjalowi.Mamy jedne z najwyższych w Europie podatków-gdyby je obniżyć ,żadne 500+ nie byłoby potrzebne, a  tak wg mnie jest to działanie pod publiczkę/czytaj pod beneficjentów/ ,które rodziło i będzie rodzić patologię:(

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, foczka63 napisał:

@Jurek50 Przede wszystkim to klasyczna "kiełbasa wyborcza"I panika .PIS dziś obieca i gwiazdkę z nieba byle zostać przy korycie.Pytanie brzmi -komu tym razem zabiora ,kogo okradną,zeby tę obietnice wypełnić?Emerytom,niepełnosprawnym,nauczycielom.....Sama jestem ciekawa,komu.

Jestem absolutnie przeciwna wszelkiemu socjalowi.Mamy jedne z najwyższych w Europie podatków-gdyby je obniżyć ,żadne 500+ nie byłoby potrzebne, a  tak wg mnie jest to działanie pod publiczkę/czytaj pod beneficjentów/ ,które rodziło i będzie rodzić patologię:(

I rzadza juz tyle czasu a tym,  co u nas najbardziej chore, czyli sluzba zdrowia i NFZ,  nie zrobili nic.

Do endokrynologa mozna sie zapisac na wizyte za 2 lata. Pokazcie mi drugi taki kraj absurdow.>:( 

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hawana napisał:

Uderzy to nas po kieszeni ale to dobry pomysł. Jak myślę że kierowca czasem po kilkunastogodzinnej jeździe odpoczywa 4-5 godzin i znów rusza w długą trasę to jest po prostu niebezpieczne. Firmy na pewno rozwiążą ten problem po swojemu czyli najtaniej. Kierowcy będą nocować gdzieś w połowie drogi i zmieniać się w Niemczech. Wtedy busiarnie nie stracą tyle ile by straciły dając obsadę dwóch kierowców. Zresztą na granicy często bywa że kierowcy się zmieniają, ci powracający jadą do domu a po Polsce rozwożą nas nowi, wypoczęci. Będzie o jedną zmianę kierowcy więcej.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Uderzy to nas po kieszeni ale to dobry pomysł

Nie uderzy nas to po kieszeni, ale pomysł super! Oni wszyscy zwijają biznesy, jak są jakieś zmiany lepsze dla pasażera! >:( Rynek nie znosi próżni. Co innego wozić towary, a co innego wozić ludzi!>:( A ten kierowca busa który wsiada w Polsce, to wiemy ile odpoczywał?

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, awe59 napisał:

Z tego wynika, że nie tylko polscy komornicy mają nierowno pod sufitem. Niemieccy rowniez.

Mnie zastanowiłą chęć zajęcia wózka inwalidzkiego osoby sparaliżowanej.....nie mógł tego zrobić,bo sprzęt był pożyczony ,ale gdyby nie był?.Ciekawe co mówią nt.temat niemeickie przepisy komornicze?

.Polskie nic nie mówią o sprzęcie dla niepełnosprawnych.Za to polski komornik nie może zająć krowy ,jesli w gospodarstwie jest tylko jedna i kozy,jeśli tylko dwie...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, foczka63 napisał:

Mnie zastanowiłą chęć zajęcia wózka inwalidzkiego osoby sparaliżowanej.....nie mógł tego zrobić,bo sprzęt był pożyczony ,ale gdyby nie był?.Ciekawe co mówią nt.temat niemeickie przepisy komornicze?

.Polskie nic nie mówią o sprzęcie dla niepełnosprawnych.Za to polski komornik nie może zająć krowy ,jesli w gospodarstwie jest tylko jedna i kozy,jeśli tylko dwie...

W Niemczech to mają na ogól sprzęt wypożyczony i płacą kaucję. Raczej komornik nie może zająć.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...