Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Czy polska kuchnia jest dla świń?


Gość zaskoczona
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zaskoczona

Dziewczyny przedwczoraj przyjechałam na pierwszą w moim życiu ofertę do Hannoveru. Wczoraj zrobiłam obiad. Po polsku tak jak potrafię najlepiej. Podopieczna zaczęła na mnie krzyczeć i pytać co ja zrobiłam, że mam jej ugotować dobry obiad, bo polska kuchnia jest dla świń :shock: . Spotkałyście się z takim upokorzeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, każdy lubi to do czego jest przyzwyczajony. Jeśli babcia przez ok 80 lat jadła po niemiecku to może nie spakować jej polska kuchnia. Naucz się niemieckich przepisów. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo mało inteligentna ta Twoja podopieczna -nie była w Polsce ! na Bawarii ugotowała przed laty żona podopiecznego kapustę kiszoną z mięsem czy golonką -już nie pamiętam to było faktycznie dla świń...beż przypraw,bez dodatków itd. potem ja ugotowałem -to się zachwycała...bigos! Polska kuchnia jest wspaniała.Moim zdaniem niemiecka jest uboższa.Ale co kraj to obyczaj!Twoja podopieczna ma bardzo mały iloraz inteligencji jeśli Ci tak powiedziała a może Ty fatalnie gotujesz ha ha --pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz dość długo jezdzę do Niemiec jako opiekunka osób starszych. I powiem tak ze nigdy się nie spotkałam w zadnym domu z marudzeniem co ugotowałam. Gptuję obiady i polskie i niemieckie. Niemieckie wtedy gdy pytam się co dzisiaj gotować. Jak powie Pani.Pan że mu obojętnie to gotuję po polsku a jak ma jakieś inne życzenia to po niemiecku i wg. ich przepisów.Ba 3 lta temu byłam u fantastycznej niemki na święta i przygotowałam ekstra wigilię po polsku >Zachwycała się ogromnie.Zjadła wszystko i wtedy mi powioedziała ze od ponad 50 lat nie jadła takiej kolacji. Wtedy dowiedziałam się ze urodziła się w Bolesławcu.

Zyczę powodzenia i wytrwałóści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz dość długo jezdzę do Niemiec jako opiekunka osób starszych. I powiem tak ze nigdy się nie spotkałam w zadnym domu z marudzeniem co ugotowałam. Gptuję obiady i polskie i niemieckie. Niemieckie wtedy gdy pytam się co dzisiaj gotować. Jak powie Pani.Pan że mu obojętnie to gotuję po polsku a jak ma jakieś inne życzenia to po niemiecku i wg. ich przepisów.Ba 3 lta temu byłam u fantastycznej niemki na święta i przygotowałam ekstra wigilię po polsku >Zachwycała się ogromnie.Zjadła wszystko i wtedy mi powioedziała ze od ponad 50 lat nie jadła takiej kolacji. Wtedy dowiedziałam się ze urodziła się w Bolesławcu.

Zyczę powodzenia i wytrwałóści.

no właśnie cudowna wypowiedż ----klimat świąt i obcy ,ale masz racje ..mamy wspaniałą kuchnie a ta osoba co powiedziała ,że polska kuchnia jest dla świń ,,to potomek Hitlera...to tyle w temacie...albo ograniczona umysłowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam rzeczywiście co kraj to obyczaj , byłam raz w miejscu gdzie powiedziano że nie dobrze gotuję nie smacznie ! a teraz gdzie jestem od 2 lat gotuję raz w tygodniu typowo niemiecką kuchnię a cały tydzień po mojemu , w pierwszy dzień świąt narobiłam krokietów i barszczu , do tego sałatka kartoflana ale po Polsku i 13 osobowa rodzina siedziała 5 godzin i nie mogło się nachwalić . Ale przyjeżdżając tu przeprowadziłam wywiad z DZIADKIEM co lubi a czego nie aby uniknąć nie potrzebnych nerwów .A swoją drogą nie dajmy się poniżać same pracujemy na to jak nas traktują , trzeba było delikatnie acz stanowczo powiedzieć Pani !!!! że to jest dla Nas dobre jedzenie i niech sama pokarze jak się gotuje !POZDRAWIAM .RZYCZĘ WYTRWAŁOŚCI !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam rzeczywiście co kraj to obyczaj , byłam raz w miejscu gdzie powiedziano że nie dobrze gotuję nie smacznie ! a teraz gdzie jestem od 2 lat gotuję raz w tygodniu typowo niemiecką kuchnię a cały tydzień po mojemu , w pierwszy dzień świąt narobiłam krokietów i barszczu , do tego sałatka kartoflana ale po Polsku i 13 osobowa rodzina siedziała 5 godzin i nie mogło się nachwalić . Ale przyjeżdżając tu przeprowadziłam wywiad z DZIADKIEM co lubi a czego nie aby uniknąć nie potrzebnych nerwów .A swoją drogą nie dajmy się poniżać same pracujemy na to jak nas traktują , trzeba było delikatnie acz stanowczo powiedzieć Pani !!!! że to jest dla Nas dobre jedzenie i niech sama pokarze jak się gotuje !POZDRAWIAM .RZYCZĘ WYTRWAŁOŚCI !!!!!
------- ------------ ha ha a jak nie jest w stanie już gotować ,to co? ha ha masz racje nie dajmy się poniżyć....pozdrawiam...nie jestem patriotą ale sami się nie dajmy poniżyć -własnej osoby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tu chodziło o dobór przypraw? Może "dla świń" znaczyło jałowe bez smaku, albo nieestetycznie podane? Staram się postawić w roli tej Niemki. Coś musiało być nie tak skoro tak wybuchła.

Mi osobiście nigdy nie zdarzyło się, że ktoś skrytykował moją kuchnię. Staram się gotować od serca. Podawać z rozmachem (tu serweteczka złożona w pawia, tu wazonik z kwiatuszkiem). Podopieczni są zachwyceni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POlska kuchnia jest bardzo dobra a nie ma co tu roztrząsać czy obiad był ugotowany dobrze...fakt faktem ,podopieczna zachowała się jak ostatnia nie konczę... ja jestem facetem a zawsze co ugotuję -podopieczny pokazuje mi gestem ,że to jest dobre---lekka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny przedwczoraj przyjechałam na pierwszą w moim życiu ofertę do Hannoveru. Wczoraj zrobiłam obiad. Po polsku tak jak potrafię najlepiej. Podopieczna zaczęła na mnie krzyczeć i pytać co ja zrobiłam, że mam jej ugotować dobry obiad, bo polska kuchnia jest dla świń :shock: . Spotkałyście się z takim upokorzeniem?

Tak sobie teraz myślę, może po prostu schorowana PDP wcale nie chciała tak powiedzieć? Miałam kiedyś PDP z Alzheimerem, która oskarżała mnie o kradzież, bluzgała na mnie. Wiem, że to była wina choroby a nie prawdziwego zachowania PDP. Jak miała lepszy dzień to była wspaniała. Niestety już nie żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny przedwczoraj przyjechałam na pierwszą w moim życiu ofertę do Hannoveru. Wczoraj zrobiłam obiad. Po polsku tak jak potrafię najlepiej. Podopieczna zaczęła na mnie krzyczeć i pytać co ja zrobiłam, że mam jej ugotować dobry obiad, bo polska kuchnia jest dla świń :shock: . Spotkałyście się z takim upokorzeniem?

Napewno przykro i to bardzo!!!Moja PDP jak cos jej nie smakuje to zje trochę a reszta leci do kosza ,mi nic nie mówi ,,,chociaż w tym jest ciutke wychowana,,,ale ich te sałatki ziemniaczane z octem to dopiero paskudstwo-jak to jesć,ochyda,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny przedwczoraj przyjechałam na pierwszą w moim życiu ofertę do Hannoveru. Wczoraj zrobiłam obiad. Po polsku tak jak potrafię najlepiej. Podopieczna zaczęła na mnie krzyczeć i pytać co ja zrobiłam, że mam jej ugotować dobry obiad, bo polska kuchnia jest dla świń :shock: . Spotkałyście się z takim upokorzeniem?

Napewno przykro i to bardzo!!!Moja PDP jak cos jej nie smakuje to zje trochę a reszta leci do kosza ,mi nic nie mówi ,,,chociaż w tym jest ciutke wychowana,,,ale ich te sałatki ziemniaczane z octem to dopiero paskudstwo-jak to jesć,ochyda,,,

i tu masz racje to kwestia kultury i spostrzegania świata:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tu chodziło o dobór przypraw? Może "dla świń" znaczyło jałowe bez smaku, albo nieestetycznie podane? Staram się postawić w roli tej Niemki. Coś musiało być nie tak skoro tak wybuchła.

Mi osobiście nigdy nie zdarzyło się, że ktoś skrytykował moją kuchnię. Staram się gotować od serca. Podawać z rozmachem (tu serweteczka złożona w pawia, tu wazonik z kwiatuszkiem). Podopieczni są zachwyceni.

Poprostu trafiła jej się wredna baba.Ja też tak raz miałam.Podopieczny zjadł zupe jarzynową a potem stwierdził że jakby nie był głodny to by nie zjadł bo to jedzenie dla świń.Ale to był wyjątkowo ciężki typ któremu nic nie smakowało.Polska kuchnia czy niemiecka ,wszystko było niedobre .Taki charakter i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choroba chorobą.Ale w moim przypadku to nie była choroba tylko zwykłe chamstwo.Dobrze właśnie że to tylko pojedyńcze egzemplarze.

      no tak masz racje ,o tym pisałem ,miałem też takie "kwiatki"  ja to rozumię ,tylko najgorzej mnie denerwuje ,że nie którzy to generalizują i piszą pod ogólnym szyldem Niemcy!  wszędzię są ludzie tacy i tacy,prawda?

Niemcy mieli siłę i napadli na Polskę ,ten temat można już ująć pod szyldem Niemcy,ale zastanawia mnie fakt ,gdyby taki Maciarewicz ,Kaczyński ,itp.mieli taką siłę ,czyby nie zrobili to co Hitler?bo Polacy to nie święty naród nie nie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny przedwczoraj przyjechałam na pierwszą w moim życiu ofertę do Hannoveru. Wczoraj zrobiłam obiad. Po polsku tak jak potrafię najlepiej. Podopieczna zaczęła na mnie krzyczeć i pytać co ja zrobiłam, że mam jej ugotować dobry obiad, bo polska kuchnia jest dla świń :shock: . Spotkałyście się z takim upokorzeniem?

 

Myślę, że trzeba zmienić podopieczną. Szkoda zdrowia na takie sytuacje, a tej roboty jest pod dostatkiem, co zresztą jest jednym z głównych atutów tej pracy. Stamtąd trzeba odejść i jasno powiedzieć dlaczego to następuje.

eh przykro mi, że spotkała Cię taka nieprzyjemność. Nie przejmuj się, nie każdy potrafi docenić ciężką pracę. Szkoda, że wiele Polaków musi pracować u takich Szwabów :/

Właściwie, aż takie chamstwo jest bardzo rzadkie. pracuję od lat, jestem bardzo przeciętną kucharką i nigdy mnie to nie spotkało. Takiej podopiecznej nie wolno znosić z zaciśniętymi zębami. Nas - opiekunek - zaczyna już brakować i nie ma sensu pozwalać się obrażać. Większość Szwabów docenia naszą pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...