ivka

Pracowałam już w wielu miejscach i na wsi i w mieście i jednak wolę jeździć do większych miast. Większa możliwość wyboru transportu, więcej sklepów, można w wolnym czasie pozwiedzać. Teraz pracuję akurat na wsi u sympatycznej babci i będę tu wracać, ale wolałabym, żeby babcia mieszkała w mieście ;). Hehe. Na szczęście mam samochód do dyspozycji i czasem gdzieś z PDP jedziemy.

Podzielę się z Wami cenną radą którą wczoraj otrzymałam od koleżanki :) . Przepalone naczynie namaczamy w wodzie z solą, a później szorujemy połówką ziemniaka. Jeszcze nie stosowałam w praktyce ale mam nadzieję, że zdaje egzamin ;) . Tak zapewniała koleżanka.

Wiecie może co ile powinno czyścić się laptop? Moja córka mówiła mi że brudny laptop szybciej się grzeje.

Teraz po tym urlopie to chyba Barcelona jest takim moim miejscem-marzeniem do którego chciałabym częściej wracać. Piękne morze: i bajeczna fontanna :!: [ Data: |7 Maj 2015|, o 23:45 ] Tak fajnie wracać do zdjęć jak już się pracuje.

Jak wygląda wasz urlop? Ja po powrocie do domu przez kilka pierwszych nocy budzę się i nasłuchuję czy z babcią wszystko w porządku ;) Dopiero po kilku dniach dochodzi do mnie, że jestem w domu i przestawiam się na tryb urlopowy. Poza tym codziennie chodzę na zakupy i wydaję część zarobionych pieniędzy. A teraz temat roku: mój mąż zakomunikował mi dziś, że po Świętach Wielkanocnych wyjeżdżamy na dwa tygodnie do Barcelony :shock: :shock: :shock: . Czyli zacznie się relaks na całego. Szczerze to bardzo przyda mi się taki typowy wakacyjny odpoczynek.

Oj no często tak jest że jak się planuje to wychodzą jakieś dodatkowe koszty. To może na kolejnym urlopie gdzieś wyjedziecie. Będzie wtedy cieplej :) . Może wy będziecie mieć szansę popływać w morzu.

Zabcia, a taki opel Meriva? Niezbyt duży a przestronny. Mój brat kupił sobie taki niedawno i jest zadowolony.

No chyba tak. Widać babcia nie lubi być sama. To trzymaj się tej oferty najdłużej jak się da, bo nie narobisz się a kasa na koncie jest :D .

Oj cieszę się cieszę tylko żałuję troszkę, że nie mogłam wykąpać się w morzu, bo było za zimne.

Powiem tak, że jak zjeżdżam z oferty to przez pierwsze dni budzę się rano i myślę co ugotować podopiecznej na obiad itp. dopiero po tygodniu przestawiam się na tryb urlopowy. Już długi czas pracuję u jednej rodzinki więc przyzwyczaiłam się do Babci, ale czy to jest tęsknota? Nie wiem :). Chyba raczej tylko przyzwyczajenie.

Witam wszystkie nowe osoby! :)

Blondi, to masz jakiś żywotny egzemplarz ;) . Może babcia jakoś dobrze zakonserwowana ;) . To faktycznie po co jej opiekunka?

No wiadomo, ale chyba na ofercie aż tak się nie poświęcasz? ;)

Witajcie, ciężko mi się przestawić na pracę. Barcelona była CUDOWNA! Polecam każdemu. Pogoda była dobra na zwiedzanie, bo było ciepło a nie za gorąco. Wieczorem robiło się nawet chłodno, ale pogoda dopisała, bo ani razu nie padało. Morze niestety chłodne, ale można było pobroodzić stopami po brzegu. Gaudi zachwycający! Park, kamieniczki, Sagrada Familia czy krypta Gaudiego. Znakomite! Szkoda, że to tylko 2 tygodnie. Teraz od tygodnia jestem z powrotem na ofercie. Dużo nowych osób widzę na forum :)

Tak patrzę na kalendarz i oczom nie wierzę, że 1,5 miesiąca tak szybko zleciało. Jeszcze 2tyg. i urlop :) .

A ja mam 5-letnią fiestę. Też fajne damskie autko :)

Strasznie długo czekasz. Koniecznie aplikuj do innej firmy.

Blondi - szaleństwo :) .

No każdy broni własnych racji. Tez uważam, że naszych seniorów nie stać na płacenie tyle za opiekę co w Szwajcarii. Wiadomo że agencje zarabiają na nas, za naszą pracę i poświęcenie ale... no godzimy się na to. Przecież oni za nas szukają ofert, dbają o formalności. Dla mnie to i tak lepsze rozwiązanie niż miałabym zajmować się wszystkim sama. Poza tym do emerytury mam jeszcze ponad 20 lat i jakieś składki muszę odprowadzać do ZUS. Lepsze jakiekolwiek niż żadne. Jak Niemcy przestaną nas zatrudniać za ciągłe roszczenia to od razu możemy przenosić nasz dobytek pod most.

Oooo Adamos :D. Dawno cię u nas nie było!

To tak jak ja. Ja w ogóle nie czuję że mam te 40 wiosen na karku. Ciągle czuję się jak 20-latka :) i wcale nie myślę o tym, że będę kiedyś stara i niedołężna.

No my też szalejemy z babcią z zakupami i zawsze mamy pełną lodówkę. A kasa niestety też na papierochy i słodycze. Chociaż ostatnio zaczęłam kupować tytoń i skręcam sama, bo taniej :D. Może jak babcia taka żywotna to w najbliższym czasie nie będziesz musiała zmieniać podopiecznej? Dagmara...współczuję. 30 euro to bardzo mało. Tym bardziej jak chce się kupić coś dobrej jakości.

No proszę. A jak spędziłaś resztę dnia? :)

A jak mam ugotować obiad aby nie było zapachu gotowania? Zna ktoś przepis? Ja znam -,,nic nie gotować". Ale ja gotuję i po chwili wietrzenie całego mieszkania-masakra dla mnie.Przecież zapach gotujacego się jedzenia to ciepło domu rodzinnego.Prawda? A moja seniorka jeszcze uwielbia jeśc. Ja też nie rozumiem jak to jest gotować bez zapachów. Chyba na podwórku :D .

Dokładnie. A teraz jak jestem na urlopie to gotuje mąż :D. Tylko ja nie umiem tak bezczynnie odpoczywać. Już wysprzątałam całe mieszkanie. Wymiotłam kurz z każdego kąta.