Warto sie przygladac roznym sztelom!

Na podawanie insuliny opiekunka zgodziła się sama bo dostawała za to od opiekuna prawnego dodatkową kasę prosto do ręki. A dzisiaj się dowiedziałam od sąsiadów ze prawny opiekun siedzi w areszcie. Podopieczna  została wdowa 5 miesięcy temu.rodziny bliższej i dalszej brak.opiekunka powiedziała ze firma kazała jej segregować i podawać leki. Jeśli sekcja zwłok wykaże ze pacjentka zmarła z przedawkowania insuliny lub innych leków to opiekunka może prześledzić w niemieckim więzieniu kilka lat.bo zrobią proces pokazowy ku przestrodze innych

@marii ale wyszły numery,,,nie ciekawa sytuacja ,,naprawdę,to tak może wyglądać ,że opiekun prawny dążył do śmierci babci,,zmowa opiekuna prawnego z opiekunką,,agencja też winna,,ale agencja może się wyprzec i zwalić na opiekunkę,,jakby nie było,,nie chcialabym być w skórze tej opiekunki,,zamiast w pracy to siedzieć teraz w areszcie,,masakra,,bym wszystko przekazała władzom jak było ,kto i co,,opiekun prawny też jakiś orzeszek niezły,,,

ale tak na zdrowy rozum,,jest tam opiekunka i jeszcze opiekun prawny i ten opiekun prawny polecił jej robić te zastrzyki ,zapłacił do ręki ,opiekunka aby być w porządku i nie zdając sobie z tego sprawy robiła wszystko jak kazali,,ale nikt się nie spodziewał ,że dojdzie do tragedi,,przy cukrzycy może doszlo do zawału serca,,aby taka diagnoza została postawiona,,,,stało się i teraz nie ma co dybać,,niczego się już nie odwróci,,jestem ciekawa, co to za agencja,,,dlaczego opiekun prawny nie zatrudnił pielęgniarek do tego wszystkiego,,wygląda jakby chciał miec wszystko sam pod kontrolą,,a może być też tak,że posłużył się opiekunką ,,myslał tylko ,że cała wina spadnie na opiekunke,,rożne mogą być wersje,,,

W Niemczech jest takie prawo jeśli pacjentka nie posiada bliższej i dalszej rodziny a jest prawny opiekun z urzędu to po śmierci pacjentki jej majątek po połowie przechodzi na władzę miasta i na opiekuna prawnego.

A babcia miała piękny 2 piętrowy duży dom a tam 6 samodzielnych mieszkań na wynajem.i działka .ogród 1500m.

Dziwie sie opikunce, jak juz pisalam NIE WSZYSTKO ZA PIENIDZE NIEWIEM JAKIE BY BYLY!!!!! DZIWNE TEZ Z TA AGENCJA, czy to bylo nowe zlecenie ze nikt nic nie wiedzial?????!!!! Jesli opiekunka sama sie zgodzila bez kwalifikacji tylko za kase to jej wcale nie wspolczuje jesli okaze sie ze to jej wina!!!!! Pozniej pada oskarzenie na caly zawod opiekunek!!!!!

2 godziny temu, Blondi napisał:

co to za agencja,,,dlaczego opiekun prawny nie zatrudnił pielęgniarek do tego wszystkiego,,

Agencja skasowała jak za pielęgniarkę "dyplomowaną" a przysłali wiadomo kogo! 

I wiecie, nie bardzo to mi się trzyma kupy. Sąd wyznacza opiekuna prawnego i znając sytuację wybiera komu dać połowę majątku? Bo przecież są przy orzekaniu wiadome wszystkie ustalenia. Zdawało mi się z mojej wiedzy, że przecież opiekun prawny pobiera wynagrodzenie bieżąco, a dziedziczy państwo. Przecież babcia mogła przed wyznaczeniem opiekuna prawnego sporządzić testament i majątek przepisać np na schronisko dla zwierząt itp. To jest cały czas wiążące. Pracowałem przy Panu, który miał prawnego opiekuna, bo o ile na początku mógł sam egzystować to stan umysłu pozostawiał wiele do życzenia. Wpadł w manię zakupów wysyłkowych, kupował książki, narzędzia, miał chyba z 5 nowych sejfów. Rodzina w obawie że nie będzie miał na życie wystąpiła o opiekuna. Jego dom z działką koło Monachium był wart około 4 mln€

O 17.03.2017 at 09:23, ex_opiekunka napisał:

Coraz wiecej  nie tylko na tym forum ogloszen z dobra stawka i nie  za ciezkich ,. Kto wie, ze spelnia wymagania  z reguly dobry/b.dobry niemiecki i zna dobre stelle za dobra kase z doswiadczenia a nie z wyobrazni to aplkuje.. W ogloszeniach jest opis zlecenia, mozna zadzwonic do agencji, dopytac, poprosic o telefon do zmienniczki.

 

Ogłoszenia są bardzo interesujące i za dobre pieniądze do momentu kontaktu z agencją. Potem - wierzcie mi wszystko się zmienia na gorsze! Bo na 100% uznają Twój język nie za dobry, może trzeba jednak będzie wstawać w nocy (zawsze będzie trzeba) Albo transfer - klient teoretycznie pomaga - a praktycznie trzeba dźwigać samemu. A to waga oszacowana na oko...

I do momentu wyjazdu nieraz na tą atrakcyjną ofertę, a tam wychodzi dopiero ukryte ,,bummm",taka prawda,,dobrze jest jak wszystko się zgadza z wcześniejszymi ustaleniami i opisami,,,

1 minutę temu, Blondi napisał:

dobrze jest jak wszystko się zgadza z wcześniejszymi ustaleniami i opisami,,,

Dobrze że się zgadza... Ale to jest rzadkie jak jednorożec...

Ja zawsze coś nowego usłyszę jak jestem już na miejscu,,przez telefon czy ze zmienniczką czy z panią z agencji wszystko tip top ,,extra itd,  ale jak już jestem na tej stelli to dopiero okazuje się ,,co jest nie tak,/chodzi tutaj o agresywnosc ,złosci,krzyki ,/ ,daj boże ,że dla mnie takie straszenia  są błachostkami i nawet sobie głowy nie zawracam ,,jak ktos sie czepia do byle gówna ,to nie znaczy ,że ja będe taka upierdliwa też.ludzie starsi mają swoje nawyki i nie ma co sie wpindalać im,,,robię tak jak chcą ,aby byli zadowoleni i nie odczuwali ,,strażnika Texasu "nad głową nigdy nikt nie był dla mnie agresywny ani nie okazał zlości i nie krzyczał na mnie,,,, a niech by spróbował ,,to mam karate mistrza na forum-hahahha 

2 godziny temu, kris napisał:

Agencja skasowała jak za pielęgniarkę "dyplomowaną" a przysłali wiadomo kogo! 

I wiecie, nie bardzo to mi się trzyma kupy. Sąd wyznacza opiekuna prawnego i znając sytuację wybiera komu dać połowę majątku? Bo przecież są przy orzekaniu wiadome wszystkie ustalenia. Zdawało mi się z mojej wiedzy, że przecież opiekun prawny pobiera wynagrodzenie bieżąco, a dziedziczy państwo. Przecież babcia mogła przed wyznaczeniem opiekuna prawnego sporządzić testament i majątek przepisać np na schronisko dla zwierząt itp. To jest cały czas wiążące. Pracowałem przy Panu, który miał prawnego opiekuna, bo o ile na początku mógł sam egzystować to stan umysłu pozostawiał wiele do życzenia. Wpadł w manię zakupów wysyłkowych, kupował książki, narzędzia, miał chyba z 5 nowych sejfów. Rodzina w obawie że nie będzie miał na życie wystąpiła o opiekuna. Jego dom z działką koło Monachium był wart około 4 mln€

Ogłoszenia są bardzo interesujące i za dobre pieniądze do momentu kontaktu z agencją. Potem - wierzcie mi wszystko się zmienia na gorsze! Bo na 100% uznają Twój język nie za dobry, może trzeba jednak będzie wstawać w nocy (zawsze będzie trzeba) Albo transfer - klient teoretycznie pomaga - a praktycznie trzeba dźwigać samemu. A to waga oszacowana na oko...

Jak na razie tylko raz "zmienilo" sie na gorsze, a pracuje dlugo. Agencja  znana z  wkrecania opiekunek na ciezkie Stelle dala mi opis oferty, ktory calkowicie sie nie zgadzal z tym co zastalam na miejscu. Mial byc dziadek z rollatorem a byl wozek i transfer , do tego wstawanie w nocy. Wypowiedzialam umowe bez problemu i po kilku dniach zjechalam. Z ogloszenia jak juz pisalam wyjechala kolezanka, jest  tam pierwsza opiekunka, wszystko sie zgadza, kasa rowniez. Zdarzalo mi sie rowniez wyjezdzac na oferty z ogloszen i jak na razie opis sie zgadzal. Aplikuje tam , gdzie wyraznie pisze, ze pdp przesypia noce lub, ze do podopiecznego nie trzeba wstawac. Z agencjami, z ktorymi pracuje zaznaczam w formularzu, ze nie jade tam, gdzie trzeba wstawac i dzwigac i nie dzwonia do mnie z takimi ofertami, zreszta  zawsze jesli proponuja  jakies zlecenie zawsze dokladnie dopytuje, czesto dostaje na meila opis albo Fragebogen wypelnione przez rodzine. Wiadomo, ze sprawdzaja znajomosc jezyka, czasami nawet trzy razy(niemiecki koordynator, rodzina)ale ani mnie ani moim zmienniczkom, gdzie jezdze na zastepstwa nie  mowili, ze nie za dobry na dana oferte, no a gdyby nawet to trudno, moze faktycznie potrzebny jeszcze lepszy.

20 godzin temu, marii napisał:

Jeśli sekcja zwłok wykaże ze pacjentka zmarła z przedawkowania insuliny lub innych leków to opiekunka może prześledzić w niemieckim więzieniu kilka lat.bo zrobią proces pokazowy ku przestrodze innych

        Wątpię, żeby miano ten przypadek szczególnie nagłaśniać.

W niemieckich domach opieki dochodzi nieraz do ewidentnych zamierzonych morderstw na Pdp i też pokazowych procesów nie robią. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę mord altersheim.

A gdzie by o jakiś błędach mieli trąbić ?

17 minut temu, Serenity napisał:

Jeśli sekcja zwłok wykaże ze pacjentka zmarła z przedawkowania insuliny lub innych leków to opiekunka może prześledzić w niemieckim więzieniu kilka lat.bo zrobią proces pokazowy ku przestrodze innych

Nie sądzę, by opiekunce stała się wielka krzywda. Ktoś jej kazał to robić wykorzystując jej niewiedzę. A nie mogło być tak, że opiekun prawny występuje o pielęgniarkę z uprawnieniami za powiedzmy 2500-3000€ Agencja przysyła wiadomo kogo. Opiekun prawny ma rachunek od agencji dla sądu, a agencja dzieli się z opiekunem prawnym zyskiem. Dla opiekuna prawnego 5 stówek miesięcznie po drodze nie chodzi... A jak ktoś bierze insulinę codziennie w określonych dawkach, to jej nie przedawkujesz!  Możliwe, że ten przypadek nagłośnią w mediach. Ale bądźmy szczerzy - ile opiekunek czyta wiadomości po niemiecku?

@kris tylko to nie jest cytat ze mnie, ale z @marii. Ja ten powyższy cytat skomentowałam wątpiąco.

16 minut temu, Serenity napisał:

 

@kris tylko to nie jest cytat ze mnie, ale z @marii. Ja ten powyższy cytat skomentowałam wątpiąco.

 

Oj tam, oj tam... Nikt nie posądza Cię o jakieś złe intencje! Nie luknąłem dokładnie, ale myślę że temat istotny.

@kris jasne, że nikt w tym wątku nie ma złych intencji, ani Ty, Marii, czy ja.

       a sprawa bardzo niemiła i dla opiekunki, którą bezpośrednio dotyka pewnie rujnująca psychicznie. Jasne, że musimy uważać.

Narazie nie wiadomo co jest przyczyną śmierci. Bo pacjentka przyjmowała również leki na serce i astmę. Skoro opiekunka zostaje w policyjnym areszcie do wyjaśnienia i i sekcji zwłok. To coś jest nie tak .podopieczni miała tylko 68 lat.i to sąsiedzi wezwali policję. Może były inne nieprawidłowości. Przesłuchań wszystkie osoby mające styczność z podopieczni. Mię tez przesłuchiwany policja w tej sprawie..jeśli opiekunka twierdziła ze babka zalała, dlaczego nie wolała sąsiadów tylko dzwoniła do mię. A gdybym nie mogła w tym czasie pobiEC, to co by się stało. 

@marii, prawde mówiąc to ja niewiele z tego przekazu rozumiem. Chyba tu więcej propagandy jak faktów. 

2 godziny temu, marii napisał:

Narazie nie wiadomo co jest przyczyną śmierci. Bo pacjentka przyjmowała również leki na serce i astmę. Skoro opiekunka zostaje w policyjnym areszcie do wyjaśnienia i i sekcji zwłok.

a mnie to zatrzymanie w areszcie opiekunki bardzo coś dziwi .

Bez sekcji zwłok nie ma dowodów a więc i podstawy prawnej do zatrzymania. gdyby tak każdego opiekuna zatrzymywali to wielu z nas musiało już by siedzić w niemieckich aresztach, ale tak nie ma.

          nakaz natychmiastowego zatrzymania stosuje się i w Polsce i w Niemczech wobez osób, ktoe złapano na  poważnych przestępstwach kradzieży, podczas napaści fizycznej  i które mogą zbiec - to konieczny warunek ...a i to tylko w Niemczech do 48 h.

A może nie miała przy sobie papierów z agencji? skierowania i umowy ? to wystarczy aby zatrzymać w areszcie  i sprawdzić

Teraz, Blondi napisał:

A może nie miała przy sobie papierów z agencji? skierowania i umowy ? to wystarczy aby zatrzymać w areszcie  i sprawdzić

       To areszty niemieckie by spuchły do ostateczności. absolutnie to nie wystarcza.

Nie chcieli jej zostawić w mieszkaniu PDP,a przesłuchań jest wiele,,kryminalna,sledcza,i jeszcze kto tam ,,tak u nich wygląda,,pisaniny w cholerę,,a sprawdzic wszystko muszą

A to był wieczór

A to był wieczór

@Blondi moja droga, nie żyjemy w drugiej wojnie światowej.

Podstawa do zatrzymania obecnie w Niemczech  musi być bardzo  mocna - dowody plus podejrzana musiałaby próbować uciec. Oglądaj chociaż kryminały. Gdzie aresztują wszystkich podejrzanych ?

@Serenity oni bardzo dokładnie wszystko sprawdzają,,opiekunke do aresztu a sami jeszcze cały dom obejdą,,,wszystko otworzą i sprawdzą,,,to jest zgon w domu,,tylko jest opiekunka i PDP

Teraz, Serenity napisał:

@Blondi moja droga, nie żyjemy w drugiej wojnie światowej.

Podstawa do zatrzymania obecnie w Niemczech  musi być bardzo  mocna - dowody plus podejrzana musiałaby próbować uciec. Oglądaj chociaż kryminały. Gdzie aresztują wszystkich podejrzanych ?

Ale ona była z PDP ,,nie opiekun prawny

Jest jedna opiekunka a nie tabun wojska

Mają takie procedury i koniec,,my tego tutaj nie zmienimy,,najwidoczniej tak musi być jak jest,,no chyba nikt sobie nie zmyslił tej historii,,a opiekunka jak jest w areszcie to muszą mieć jakies powody,,nie musze oglądac kryminałów,,wystarczy mi praca opiekunki,,wiem co piszę,,

@Blondi na prawdę nikogo nie zaaresztują w takiej sytuacji. Bez sekcji zwłok wykluczone, chyba, że Zmarła dostała siekierą w głowę. Najpierw przyjeżdża lekarz na miejsce zgonu i pisze raport.

jeśli coś dziwnego to jest sekcja zwłok.

 Opiekunka zostałaby jedynie wylegitymowana i poinformowano by ją, że może być wezwana . W żadnym razie areszt bez dowodów. Nowy temat, a @Moderator na urlopie ?

Czemu tak nad opiekunka rozwazacie, ona przeciez robila to za kase!!!! Tak pisala @marii!!!!

1 minutę temu, [email protected] napisał:

Czemu tak nad opiekunka rozwazacie, ona przeciez robila to za kase!!!! Tak pisala @marii!!!!

a ktoś z nas za darmo tu pracuje ? !!!

Każdemu z nas może umrzeć nagle pacjent i warto wiedzieć czego możemy się obawiać.