Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Leki na demencje?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie dzisiaj było "gorąco" Rodzina mnie odwiedziła gdyż chciała mnie wysłuchać co mogą dla mnie zrobić żeby mi się lepiej pracowało .Jak wcześniej pisałam to poinformowałam rodzinę i Firmę,że nie daję rady i odchodzę.      Rodzina szczerze mnie wysłuchała ,wszystkie moje uwagi i wymagania .Otóż :-:zmiana tabletek albo zwiększenie dawki,Rodzina ma jej przypominać częściej że ja tu pracuję i muszę coś zrobić w domu i wyjść na wolne! Powiedziałam ,czy chcieliby  aby często zmieniały sie opiekunki ,bo trudno tu wytrzymać z PDP?!!!  nie każda opiekunka tu wytrzyma 2 m-ce! Psychika opiekunki siada!!,Zobaczymy co dalej,dla mnie wyciszenie PDP jest bardzo wazne!                                                                             

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, erika napisał:

mi wystarczy poparcie,bo już porad duuuużo o Was otrzymałam!Pozdrawiam

hm.... nie chce zebys sie kochana napalala... bo trakie rozmowki, kiedy niby wysluchaja, niby umoralniaja pdp koncza sie nieciekawie, przynajmniej z mojego dosw.... najpierw ostentacyjne gadanie: Mama, Beata ist hier die Chefin! Mama, darfst du nicht oben gehen, dort wohnt Beata... a co potem, potem dzwonie, ze byla na gorze, jak poszlam na rower, to pierdzielona Rosie, coreczka mowi: ale ten dom nalezy do mamy, mama moze chodzic gdzie chce... pytam, dlaczego wszytskie papiery na gorze w mojej sypialni byly powyciagane z kosza na smieci i ostentacyjnie porozkladane na  stole, czego tam szukala... ja zadzwonie do mamy, popytam, mama cie napewno przeprosi, godzine pozniej telefon: mama powiedziala, ze tam nie byla, nie wchodzila... kuzwa, same smieci powyskakiwaly... porazka, dobrze, ze mnie tam juz nie ma... jutro jade do domu...  

aha, znalazlam tu pomocna dusze: znalazlam babke w aptece, ktora kiedys byla pracownica Pflegedienst we Wiedniu.... poopowiadalam jej o problemach pdp z geschwollene Beine... dala mi plyn na nogi, krem z 10% Urea na stopy i krem na paznokcie a raczej przeciwgrzybiczy.... sluchajcie, co to za kurestwo, ze ja tu, w stolicy europejskiej nie spotakalalm nikogusienko kto bylby w starszym wieku i nie mial tej cholernej grzybicy, co? tutaj patrzac na ich panokcie u nog to mozna doktorat z rodzajow grzybicy zrobic... mordka wyszminkowana, zlote Kette wisi jak nic, a paznokcie i miedzy palcami to porazka... zgnilizna... niby przylaza te pedikiurzystki, ale co z tego... 10 minut popiluja i spadaja.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, adamos1 napisał:

ha ha sprawiasz mi radość tymi komentarzami  --miłego pobytu w Polsce!

ale w jakim sensie? mojego gadulstwa Adaś? bo popatrz inni normalni ludzie jak sie tu wypowiadaja, to potrafia swoja wypowiedz zawrzec w 3 linijkach... a ja.... ja od razu poemat strzelam... a odbieganie od tematu to moja specjalnosc. Aha, Adas: zagadka, ile w sexshopie w Wiedniu moga kosztowac kajdanki... zalamalam sie dzisiaj jak bylam... porazka... jaaaakie ceny.... :) wariat jestem, ale jade szalec do domeczku, juhuuuu :)

Adaś: zgaduj :)

asd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 17.04.2016 at 17:33, Serenity napisał:

Twoja Babcia jest właśnie takim bachorem i może warto  wypróbować sposoby z wychowania dzieci?

@Serenity wracam do tematu:)  dużo pisałam o relacjach ... przedwczoraj moja PDP odwaliła n-r i oczywiście po wieczornych tabletkach.. poprosiłam jej wielbiciela SKYP o pomoc ,żeby zadzwonił i z nią rozmawiał ,..nie pomogło ! następnego dnia i dzisiaj do południa wcale o "Niego" nie pytała ./zawsze buzia jej się nie zamykała /,ale była bardzo pokorna i względna dla mnie.W obiad jednak zapytała! Ja wszystko jej grzecznie wytłumaczyłam ... -"On" już do Ciebie nie zadzwoni ..i powiedział że ja muszę jechać do domu bo jesteś b.niegrzeczna itd. zacżęło jej być bardzo przykro .. ja powiedziałam: a może go przeprosisz i powiesz ,że dla  mnie będziesz miła itd Oczywiście ,tak zrobi:)                                                                                                                                      Serenity a mi się też przypomniało jak ja byłam kiedyś bachorem  i mama chcąc mnie solidnie ukarać zabrała mi zegarek ,który otrzymałam na Komunię świętą.                             Pozdrawiam:)                                                                    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Erica  Tak, do pewnego stopnia może się to udawać póki pani Babcia jest na poziomie 10latki. Wtedy ważne jest, żeby warunki jej stawiane były jasne i nieodległe w czasie.Np. teraz dasz mi spokój do wieczora to znajomy zadzwoni.

        Niestety generalnie demencja się rozwija i po jakimś czasie mamy 3letnich pdp albo i prawie niemowlęta - pod pewnymi względami i twoja Babcia może już tego nie uchwycić, ale póki co to oby się udawało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zmagam się z problemem takim iż moja Pdp lat 93 ma początki demencji cierpi na szumy uszne na które nie ma cudownego leku przez to nie śpi w nocy jest cały czas zła jedynie tabletka na sen pomaga w tej sytuacji , oraz cały czas twierdzi że w mieszkaniu śmierdzi otwiera okna w całym domu i w nocy i w dzień dodam że oczywiście nic nie śmierdzi wszędzie rozstawiłam odświeżacze powietrza mieszkanie jest 24\h wietrzone przez Pdp (otwiera okna).Rodzina Pdp o wszystkim wie lecz nie potrafią nic na to zaradzić .:(  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 21.04.2016 at 13:53, Serenity napisał:

@Erica  Tak, do pewnego stopnia może się to udawać póki pani Babcia jest na poziomie 10latki. Wtedy ważne jest, żeby warunki jej stawiane były jasne i nieodległe w czasie.Np. teraz dasz mi spokój do wieczora to znajomy zadzwoni.

        Niestety generalnie demencja się rozwija i po jakimś czasie mamy 3letnich pdp albo i prawie niemowlęta - pod pewnymi względami i twoja Babcia może już tego nie uchwycić, ale póki co to oby się udawało.

@Serenity witam serdecznie:) oraz wszystkich na tym Forum:) Ja teraz odpoczywam i mam zamiar wrócić po 2 m-c do mojej pdp.Muszę przyznać ,że dzięki Twoim poradom "wychowałam " moją PDP :) nie wiem na jak długo!Stwierdziłam,że moja PDP potrzebuje dużo miłości ,pochwał z mojej strony ,ale stanowczość  też jest!. Nawet jak ostro do niej musiałam powiedzieć ,to Pdp na to: a Tobie co lewą nogą wstałaś? i cisza -z jej strony oczywiście:) a wcześniej była na moje uwagi agresywna! Myślę ,że zdobyłam u niej zaufanie:) Myślę również że niektóre sprawy są u PDP chorych na demencję  zakodowane! ponieważ moja PDP już na mnie ręki nie podniosła!Pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości w pracy:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minut temu, Nela napisał:

Witam zmagam się z problemem takim iż moja Pdp lat 93 ma początki demencji cierpi na szumy uszne na które nie ma cudownego leku przez to nie śpi w nocy jest cały czas zła jedynie tabletka na sen pomaga w tej sytuacji , oraz cały czas twierdzi że w mieszkaniu śmierdzi otwiera okna w całym domu i w nocy i w dzień dodam że oczywiście nic nie śmierdzi wszędzie rozstawiłam odświeżacze powietrza mieszkanie jest 24\h wietrzone przez Pdp (otwiera okna).Rodzina Pdp o wszystkim wie lecz nie potrafią nic na to zaradzić .:(  

Nela, w tym wieku i przy demencji psychika płata figle. Tak bo to problem psychiki a nie zmysłów. W dużej demencji urojenia są na porządku dziennym. Pdp może widzieć zmarłych i z nimi rozmawiać. Dla pewności możesz poprosić o konsultacje laryngologiczną bo może być i tak, że zapach wyczuwany przez babcię może wynikać z jakiegoś zapalenia zatok, nosa lub gardła np. ropa potrafi brzydko pachnieć. Jeżeli lekarz nic nie znajdzie to nic się nie poradzi. A babcia wychodzi na dwór? Tam też czuje ten zapach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam gorzej, bo babcia mówiła, że śmierdzę. Doszło do tego, że się kąpałam 3 razy dziennie, bo gdzieś wyczytałam, że my sami nie czujemy swojego zapachu i wreszcie lekarz mnie oświecił, że babcia mnie nie akceptuje i tak to okazuje i prawdopodobnie tak to odczuwa. Wyjechałam. Byłam u jeszcze jednego demencyjnego pacjenta i nigdy więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to od wczoraj mam dla Pdp Melperon w kroplach.Wprawdzie jest sparaliżowana po wylewie,ale dwa dni i dwie noce wojowała w swoim łóżku,zwalała kołdrë ,nic nie spała ,gmerała przy cewniku.Ogólnie mocno pobudzona ,poddenerwowana z wysokim pulsem.Z obawy przed następnym wylewem dostała Melperon i od podania jest spokój.Przespała babcia 16 h i już jest wyciszona,serce już nie kołacze.Kto z was miał,czy ma doświadczenie z melperonem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest lek nie na demncje tylko na wyciszenie

i jeszcze dodam  w przypadku Alzheimera  czy demencji ,kiedy nadpobudliwość wzrasta w godzinach popłudniowych lekarz polecił mi aplikować PDP podwójną dawke    a np. tutaj jest ,że wieczorem,wszystko zależy od pacjenta i jego zachowań---- Zastosowanie: dawka Melperona Sandoz powinna być dostosowana do indywidualnych Przenoszenie, wiek i masa ciała pacjenta, rodzaj i ciężkość choroba kliniczna. Podstawową zasadą w tym przypadku należy kierować się lekarz - to maksymalna możliwa redukcja dawki i skrócenie leczenie. Dawka dobowa powinna być podzielona na kilka etapów. Pojedyncza dawka jest najlepiej przyjmować z jedzeniem i (zwłaszcza, jeśli trzeba sedacja) przed snem. Nie należy przyjmować leku z kawy, herbaty lub mleko. Za słaby środek uspokajający i przeciwlękowe korzystnie efekt, który towarzyszy poprawa nastroju, zwykle leku stosuje się w dawce 20-75 mg / dzień. Aby osiągnąć środek uspokajający Efekt wieczorem mogą przyjmować lek w dawce wyższej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 25.05.2016 at 22:20, Gość Marta napisał:

Ja miałam gorzej, bo babcia mówiła, że śmierdzę. Doszło do tego, że się kąpałam 3 razy dziennie, bo gdzieś wyczytałam, że my sami nie czujemy swojego zapachu i wreszcie lekarz mnie oświecił, że babcia mnie nie akceptuje i tak to okazuje i prawdopodobnie tak to odczuwa. Wyjechałam. Byłam u jeszcze jednego demencyjnego pacjenta i nigdy więcej. 

i miał racje ,już niejednokrotnie o tym pisałem chyba wiekszość  ludzi na demencje itp.  nie akceptują osób  obcych -jak opiekunów.My naruszamy ich prywatność i intymność .Potrafią do znajomych i rodziny zachowywać się o 180 stopni inaczej jak do opiekuna i to jest niezaprzeczalna prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lucyna1964 napisał:

@adamos1 nie pisałam ,źe Melperon jest na demencję.Mam podawać 3x 5 mlg.Zobaczymy .Póki co Pdp spokojna ,śpi.Obawa jest ,że w każdej chwili może być wylew  .Robię to co lekarka zaleciła.A co dalej to zobaczymy.

warto mierzyć ciśnienie, wtedy widać zmianę, ale wylewu to i tak nie powstrzyma...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lucyna1964 napisał:

@Serenity wiem o tym.Lekarka kazała się przygotować na najgorsze.Pdp już jest po jednym wylewie 2 lata temu.Czekamy.Robię dalej co do mnie należy ,a co dalej Bóg raczy wiedzieć.

Dużo sił Ci życzę, Lucyno. Towarzyszenie choremu w końcówce życia jest bardzo wyczerpujące. I na pewno zrobisz co można. I tylko dbaj o siebie, bo nie wolno się wycisnąć do ostatniej kropli. Nigdy nie wiadomo ile tych sił jeszcze będzie potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojej pdp zmniejszyli dawkę leku Melperon , ale ciut tylko pomaga. A troszkę z innej beczki, aczkolwiek o demencji. -Że względu na agresję babci przy wstawaniu, myciu i przebieraniu, wspomaga mnie , a raczej ja wspomagam, pielęgniarz z Caritasu. On wykonuje wszystkie czynności, ja trzymam kończyny itd. Przy zakładaniu koszuli babcia wydzwia, świruje,nie ta koszula,tylko inna, nie daje założyć itd. A Pfleger stara się spełniać zachcianki, co sprawia, że czasami długo nam to schodzi, przynosząc kilka koszul...ale mi wszystko jedno, i tak mam czas...On z kolei później narzeka, że późno kończy pracę, bo ma dużo zleceń...no, jak się tak cacka z babcią, jego sprawa. Ja się nie wtrącam. Gdy byłem na innej szteli z silną demencją, to nie było, to,tamto, tylko zakładał dziadek to, co podałem. Krótko i na temat, chociaż krzyczał, wyzywał. Co do tego Pflegera, zastanawiam się, jakby dał sobie radę z kilkoma demencyjnymi w szpitalu czy Heimie, których przed śniadaniem trzeba ubrać, jakby tak babcia czy dziadek mieli kaprysy, a tu za niedługo śniadanie... Jeszcze jedna uwaga..do osób, które spotkają się z agresją pdp w czasie czynności, o których wspomniałem wyżej. Jeżeli zostaniecie uderzeni czy podrapani, od razu powiedzieć rodzince, niech do pomocy zaangażują Pflegedienst. Jeżeli rodzinka to oleje, zawiadomić agencję i powstrzymać się od czynności..U mnie dziewczynę jak babcia dwa razy uderzyła mocno, to rodzina stanęła na wysokości zadania. Dlatego rodzinkę pdp mam fajną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz tak czytam Twój post i się zastanawiam,,że tak nie powinno być z babcią,,,cos tu jest nie tak,,nie można jej tak karcić,,czy leki nie dobrane czy powinna isc do szpitala ,,myślę jak ja bym się w takim miejscu znalazła ,gdzie by takie sytuacje mnie spotkaly,,jak ja bym to przyjęła? bardzo zle,,wiem o tym,,:płacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat tu coś napiszę,haha

Jeżeli byście zdecydowali się na pobyt u pdp z silną demencją, to wcześniej dowiedzcie się, czy w czasie mycia i przebierania będziecie mieć wsparcie drugiej osoby, czy to pracownika Pflegedienstu lub innej osoby. Bo jeśli nie, to odpuścić od razu tę ofertę. Szkoda potem Waszego zdrowia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minut temu, Łukasz napisał:

Jeżeli byście zdecydowali się na pobyt u pdp z silną demencją, to wcześniej dowiedzcie się, czy w czasie mycia i przebierania będziecie mieć wsparcie drugiej osoby, czy to pracownika Pflegedienstu lub innej osoby. Bo jeśli nie, to odpuścić od razu tę ofertę. Szkoda potem Waszego zdrowia:)

ale czy ktoś o tym poinformuje ?? rzadko się zdarza żeby nas informowano o tak cięzkich przypadkach . Pozostaje  złożenie wypowiedzenie, albo natychmiastowy zjazd !  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zostanie dodany po sprawdzeniu go przez moderatora. Nie chcesz czekać? Zaloguj się lub załóż konto

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...