Rozmowa przy kawie (1)

Fajna muza Blondi Dziękuję i śpij słodko

@Blondi przypomnialas   dawny hit  a ja mam   troche nowszy  , specjalnie na dobranoc , bo to " Lullaby" , Schlaflied albo kolysanka. Pieknie spiewa to Nickelback . Dobranoc.

14 minut temu, Łukasz napisał:

Fajna muza Blondi Dziękuję i śpij słodko

Wiesz ,że nie będę spała tak szybko, ale napewno słodko!!!

8 minut temu, Barrakuda napisał:

@Blondi przypomnialas   dawny hit  a ja mam   troche nowszy  , specjalnie na dobranoc , bo to " Lullaby" , Schlaflied albo kolysanka. Pieknie spiewa to Nickelback . Dobranoc.

 

oj ładne !!! ładne!!!  się otwiera na wszystko!!!

O 30.09.2016 at 21:18, Barrakuda napisał:

USA....tam wyjazd na lata to emigracja, dp pracy tez nie oplaca sie na krotko . A Niemcy? Niektorzy maja rzut beretem  do roboty , jaka to emigracja. Ja chociaz sie tluke Sindbadem kilkanascie godzin czuje sie bo i jestem w jakims sensie pracownikiem tymczasowym. Pomieszkuje i tu i w Pl ale gdzie mi tam do emigrantow. A jak Lublin to i Budka Suflera. Lubie ich  niektore utwory a ten jest raczej mniej znany , ale moze byc. Dobranoc.

 

O ! I punkcika zabrano bo moze piosenka Budki sie nie spodobala  ale ja za to musze emigracyjne uwielbiac i uwazac , ze opiekun (ka) delegowani  przez polskie agencje to  emigranci  czy banici nawet, ktorzy zostawili wszystko i zyja na obczyznie . Stracilam z piedestalu  emigranta  na uchodzstwie  i jeszcze sie nie wzruszam no jak moglam...Dziecinada i zenada...cycki, rece opadaja hahaha 

I kto tu kogo zaczepia ? Oj, kobietko Barakudko, do kogo znowu pijesz ? znowu jakieś chore aluzje, jakieś teksty o banitach. Czy Ci cycki opadają, tego nie wiem i nie wiem, czy kiedykolwiek chciałbym wiedzieć albo widzieć. Nie insynuuj i nie posądzaj mnie o jakieś odpisywanie punkcików, chcesz to zabierz moje, nawet wszystkie. Przesyłam link do publikacji mądrzejszych od nas ludzi. Tak, czuję się emigrantem zarobkowym, przebywam w DE 10 miesięcy w roku. Już kilka lat. Dobranochttp://encyklopedia.pwn.pl/haslo/emigracja;3897756.html

Hallo hallo -spać nie mogę ,,,może mogę ale nie chcę-co tu się dzieje ??? wozna wpadła na kontrol @Łukaszku co ty piszesz? przecież ,Ty żadnych punkcików nie dajesz ,,,a @Barrakuda pisze to co czuje ---oj słodziaki moje kochane  

każda muza jest piękna -trzeba tylko ją odebrać 

Dobranoc kwiatuszki moje  jutro zgoda -przespać się i będzie cudownie!!!!

nie rozrabiać -bo już idę się s,,,,,, buziaki

Po pierwsze nikogo nie zaczepiam , tylko stwierdzam fakt.  Po drugie nie ja wczoraj "zaczepialam " komentarzem o pseudo -madrosciach,  bo napisalam , co mysle o emigracji Mozesz sie uwazac za emigranta a ja sie  za emigrantke nie uwazam. Moge  i mam prawo do takich pogladow a ty sobie mozesz myslec co chcesz  , co nie oznacza, ze musisz komentowac  w ten sposob , no ale coz powinnam  popierac twoje pseudo madrosci ., Dla mnie pracownik tymczasowy czy delegowany nie jest zadnym emigrantem a juz nie mowie o tych, ktorzy maja  do granicy blizej niz do stolicy.  Do nikogo "znowu nie pije " bo jak cos mam do kogos to mowie wprost. Nie insynuuje , ze punkty ty odejmujesz, bo domyslam sie kto. Cycki opadaja ..hahaha , ale niekoniecznie doslownie i nic nie napisalam, ze ma cie to interesowac .

No ,dobra...rozumiem,że niedziela i można dłużej pospać...ale żeby aż taak??

Kawusia podana,kakałko tez,serek na śniadanko,a może rosołku już?

Buziole dla wsiech!

Muzaaa.muzę taką znalazłam..

beatrix na rosołek za wcześnie, za kawę dziękuję 

   Witam w niedzielę, życzę miłego dnia. Słoneczko pięknie świeci 

O 30.09.2016 at 21:18, Barrakuda napisał:

czuje sie bo i jestem w jakims sensie pracownikiem tymczasowym.

Barrakuda, czy jesteś zatrudniona przez agencję pracy tymczasowej, zgodnie z ustawą o pracownikach tymczasowych?

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20160000360

Czytam zaległości i zapomniałam się przywitać:

Dzień dobry, dobrego dnia

Witajcie, wstawiłam wodę na kawę Dobrego dnia Mało stresu i dużo uśmiechu

Też witam wszystkich w pochmurne przedpołudnie.

Dzien dobry u mnie slonecznie. Dzis  jak w kazdy wolny dzien  przedszkole nieczynne , ale po poludniu babcia jedzie z wnuczka w odwiedziny do kuzynki, ktora juz nie wychodzi z domu i mam wolne. Wczoraj tez mi sie"upieklo" bo byl Besuch, posiedzilam troche a potem poszlam polazic , niech sobie  przyjaciolki pogadaja przy herbatce i ciasteczkach.   Jutro pewnie tez ktos przyjdzie , bo   takze wolne i jakos zleci.

@Florcia napisalam w jakims sensie jestem pracownikiem tymczasowym. Ci emigranci delegowani do Niemiec tez sa pracownikami uzyczonymi, jest sporo polskich agencji , ktore  sa agencjami pracy tymczasowej i wysylaja opiekunow w delegacje do Niemiec Nazywaja sie  sie to roznie -Agencja Pracy czy Agencja Pracy Tymczasowej, przepisy np o ZUS sa te same.

http://m.bankier.pl/wiadomosc/Praca-tymczasowa-za-granica-kto-placi-skladki-ZUS-1134237.html

Witam wszystkich serdecznie w piękny niedzielny poranekKawkę  wypiłam bardzo wczesnie:) Spokojnej pracy życze i pozdrawiam z urlopu

Słonko gdzieś uciekło, deszczyk pada, piosenka w klimacie jesiennym

@Łukasz u mnie piękna pogoda słoneczko świeci .                                                                        Dla wszystkich pracusiów i urlopowiczów   

Jestem i Witam Wszystkich ,,,Niedziela to dzień w domku bardzo powolny i spokojny,,,dzięki za ,,,ale jak tu dzisiaj gwarno i muzycznie od rana ---od razu buzia

U mnie trochę slońca i trochę chmurek ,,,ale nawet ciepło bo aż 15 stopni-hahhahaha

Ja od rana w kuchni rządzę ,,,pierożki z mięsem,zupka szczawiowa z jajeczkiem i ziemniaczkami,rybka -lin smażony,,,schabowe czekają i grzybki suszone -ale chyba ,coś za dużo chcę dzisiaj nakombinować ,,więc na jutro coś przerzucę,,,

trzeba trochę przytyć -hahhaha bo coś za szczupło mi się zrobiło

buziaki 

1 godzinę temu, Barrakuda napisał:

w jakims sensie jestem pracownikiem tymczasowym. Ci emigranci delegowani do Niemiec tez sa pracownikami uzyczonymi,

Barrakuda, Ty chyba rozum straciłaś, że takie bzdury napisałaś.

Zapoznaj się z definicją pracownika a przede wszystkim definicją pracownika tymczasowego i powyżej wskazaną ustawą o pracownikach tymczasowych.

Z tego wynika, że pracuje w oparciu o umowę o pracę, skoro jest też w jakimś sensie pracownikiem tymczasowym, jak twierdzi 

2 godziny temu, Florcia napisał:

Barrakuda, Ty chyba rozum straciłaś, że takie bzdury napisałaś.

Zapoznaj się z definicją pracownika a przede wszystkim definicją pracownika tymczasowego i powyżej wskazaną ustawą o pracownikach tymczasowych.

Jak na razie nie sadze, zebym zglupiala  najmadrzejsza  od wszystkich tez nie jestem. O sobie napisalam w jakims sensie jestem  tymczasowym pracownikiem. Nie jestem tez specjalistka od prawa pracy, zeby sie dokladnie wypowiadac w tym temacie. Przede wszystkim powiedzialam ogolnie i nie ma co mnie lapac za slowka . Ja nie widze zadnej roznicy, agencje pracy tzw. tymczasowej wysylaja opiekunki za granice jako oddelegowanych pracownikow tymczasowych. Nie bede drazyc tematu , bo mi  to na co ? W swojej wypowiedzi o tych nieszczesnych emigrantach chcialam podkreslic roznice miedzy emigrantem wg mnie czyli osoba , ktora np wyjechala  do Angli na swoj koszt , nie ma pracodawcy w Pl, musiala wynajac mieszkanie i za nie sama placi, musi sie wyzywic tez na swoj koszt, ogolnie zyje i pracuje jak przecietny Anglik, tam placi podatki, dzieci chodza do szkoly, cale centrum zycie toczy sie w Angli a inaczej wyglada sprawa emigranta , ktory ma lepsza czy gorsza nianie agencje, ktora da na bilecik i ktorej mozna sie poskarzyc , ze za malo geldow na papu. i wg prawa powinna sie przebywac tylko 185 dni , a jak Niemcy powiedza raus to nie wyladuje na ulicy, pamietaja chyba wszyscy znany film "Londynczycy"  o mlodych emigrantach nakrecony na podstawie prawdziwych historii tych ludzi  Oczywiscie emigrant moze byc sezonowy, szparagi ,truskawki czy inne tam zbiory. 

http://www.interkadra.pl/dla-pracodawcy/delegowanie-pracownikow-za-granice/

2 godziny temu, Łukasz napisał:

Z tego wynika, że pracuje w oparciu o umowę o pracę, skoro jest też w jakimś sensie pracownikiem tymczasowym, jak twierdzi 

We Francji mialam umowe o prace .

3 godziny temu, Łukasz napisał:

Z tego wynika, że pracuje w oparciu o umowę o pracę, skoro jest też w jakimś sensie pracownikiem tymczasowym, jak twierdzi 

Nie można być "w jakimś sensie pracownikiem tymczasowym"?! Dana osoba jest pracownikiem albo jest pracownikiem tymczasowym.

No dobrze Florciu, mialam na mysli tak ogolnie , ze  pracuje okresowo .

1 godzinę temu, Barrakuda napisał:

emigrantem wg mnie czyli osoba , ktora np wyjechala  do Angli na swoj koszt , nie ma pracodawcy w Pl

Emigracja jest wyjazdem czasowym lub wyjazdem na stałe najczęściej z powodów ekonomicznych. Większość opiekunek i opiekunów nie ma pracodawcy tylko Zleceniodawcę.

1 godzinę temu, Barrakuda napisał:

wg prawa powinna sie przebywac tylko 185 dni 

Tylko i wyłącznie 182 dni.

 To pomylilam sie o 2 dni , bo ja z kolei mialam info, ze nie wiecej niz 183 .

12 minut temu, Florcia napisał:

Emigracja jest wyjazdem czasowym lub wyjazdem na stałe najczęściej z powodów ekonomicznych. Większość opiekunek i opiekunów nie ma pracodawcy tylko Zleceniodawcę.

Tylko i wyłącznie 182 dni.

Zleceniodawca czy pracodawca....ja mialam na mysli zatrudnienie nie na oddelegowaniu czy inne tam sluzbowe  z PL tylko na miejscu,   na takiej samej zasadzie jak  przecietny Anglik z podatkami wszystkimi swiadczeniami i  z oddzielnym zakwaterowaniem na swoj koszt.

Godzinę temu, Barrakuda napisał:

nie wiecej niz 183

Tak właśnie mówi przepis, który w praktyce oznacza 182 dni.