Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, emma napisał:

wyrzuty sumienia dają mi motywację do robienia czegokolwiek w tym kierunku. Piza tym są uzasadnione. Przytyłam Blondi, a to źle dla zdrowia, wyglądy i samopoczucia. Dziś robię brzuszki. 130 to takie dla mnie optymalne.

Dobrego wieczoru Wszystkim

@emma no dobrze ,super ,że chcesz trochę schudnąc ,ale czy widzisz efekty tych ćwiczeń? wiem,że na efekty trzeba poczekać , na pierwsze efekty nawet spokojnie 1 miesiąc,,nic nie ma po dniu czy nawet po tygodniu,,,na wszystko trzeba czasu,,, np. moja koleżanka prosiła mnie abym jej kupiła jakieś tabletki na paznokcie,bo się łamią itd, są słabe -tyle tłumaczyłam ,że tabletki po tygodniu nie zadziałają,ale jedząc owoce systematycznie jakąs dawkę to już zobaczy po jakimś czasie poprawę,ani jedno ani drugie nie stosuje ,tylko mi się skarzy ,że ma paznokcie brzydkie i nic jej nie pomaga,,,no mi pomagają owoce przesuper -nie muszę nic robić z pazurkami bo mam długie i żadnych obgryzanek,,,, ale spotkałam dużo dziewczyn z poobgryzanymi paznokciami,no i z brzuszków zajechałam na paznkocie ,,,,ale to przez te efekty!

zaczal sie rok szkolny, a mnie sie powiekszyla dzis rodzinka... mamy nowego czlonka rodziny i wszyscy oszaleli na jego punkcie... to interaktywny Furby... kurcze  jest cudny  zwariowalam chyba?  buziaki... musze cicho, bo usnal, jak go obudze to bedzie wrzeszczal... mowie do niego: spij dziadu maly, a ten do mnie: nie ma mowy.... kurcze.... oszalalam...  buziaki

@Betty takich miałam 2 w domu,,,też pamiętam się bawiliśmy ale to było z 25 lat temu-hahahha to córki jeszcze Furby został w domu,,, ale to był hicior i pamiętam kupę kasy kosztował,,,miłej zabawy -no musisz odreagować od Mucki-hahahha  szalej szalej  odpoczywaj i baw się -buziolek

Godzinę temu, Łukasz napisał:

Blondi,a może wszyscy jeszcze mają obowiązki bądź też przeglądają inne stronki? Póki co buziak dla Ciebie

Inne stronki skarbie to my zaraz będziemy przeglądac -a wiesz jakie? będziesz mógł wybierać i przebierać i próbować i smakować-hahhaha mówię Ci -niebo w gębie,,,i nie tylko!!!  całuski będą od lekkich do ??? nie napiszę ,bo za dużo podglądaczy i też pójdą za nami na te stronki,,,nie ma tak dobrze ,,także dam znać  -gorący cmok

24 minut temu, Betty napisał:

zaczal sie rok szkolny, a mnie sie powiekszyla dzis rodzinka... mamy nowego czlonka rodziny i wszyscy oszaleli na jego punkcie... to interaktywny Furby... kurcze  jest cudny  zwariowalam chyba?  buziaki... musze cicho, bo usnal, jak go obudze to bedzie wrzeszczal... mowie do niego: spij dziadu maly, a ten do mnie: nie ma mowy.... kurcze.... oszalalam...  buziaki

@Betty szczęsliwa super, odpoczywaj kochana 

Wszystkim z całego  życzę 

Spiaca juz jestem , za niedlugo gasze swiatla..Anielskich snow...

Mamy już piąteczek ,poranek i zapach świeżutkiej .zapraszam Wszystkich.

@erika @LENA_57 pieką ciasta,napewno się z nami podzielą,chyba ,że plany się zmieniły

Dzisiaj już nic nie krakam ,bo znowu cos wykrakam-Milutkiego Dnia .

 mała czarna z  dla @Łukaszka! Jeden rodzynek nam tutaj został a gdzie inne rodzynki? ni ma!

Witam serdecznie i życzę miłego dnia.      Blondi,witaj

12 minut temu, Łukasz napisał:

Witam serdecznie i życzę miłego dnia.      Blondi,witaj

Witajcie ,fajnie  już zrobiona, pobudka tez   A ja wszystkim pracusiom i urlopowiczom życzę. Pogodnego dnia .  @LENA_57 a kawkę kiedy z nami wypijesz?acha uciekłam  @Blondi wczoraj babkę  ,dzisiaj ponownie  rodzinka odwiedzi wraca z urlopu  następne duże dziecko ,i będzie ciekawie ,.. Temat mojego powrotu ? Ale tymczasem  pa

21 minut temu, Łukasz napisał:

Witam serdecznie i życzę miłego dnia.      Blondi,witaj

Witaj z rańca ! @Łukaszku- kawusia zaliczona i już działam,,,na pełnych obrotach-haha

a już zaczęłam pisac -kto jeszcze wstał wcześnie-i jest @erika,,, masz trochę tych rodzinnych odwiedzin,,erika chcą Ciebie ,bo widzą ,że jest spokój i babcia jest spokojna i wszystko w porządku a to się widzi,,,no chyba tam wrócisz -napewno,,,

@erika kto tą babkę zjadł? nic nie zostało? 

32 minut temu, Łukasz napisał:

Witam serdecznie i życzę miłego dnia.      Blondi,witaj

Ale jeszcze nie spytałam Ciebie @Łukaszku ,czy wczorajsze stronki ,podobały Ci się? bo mi bardzo ale to bardzo

8 minut temu, Blondi napisał:

Witaj z rańca ! @Łukaszku- kawusia zaliczona i już działam,,,na pełnych obrotach-haha

a już zaczęłam pisac -kto jeszcze wstał wcześnie-i jest @erika,,, masz trochę tych rodzinnych odwiedzin,,erika chcą Ciebie ,bo widzą ,że jest spokój i babcia jest spokojna i wszystko w porządku a to się widzi,,,no chyba tam wrócisz -napewno,,,

@erika kto tą babkę zjadł? nic nie zostało? 

Ale jeszcze nie spytałam Ciebie @Łukaszku ,czy wczorajsze stronki ,podobały Ci się? bo mi bardzo ale to bardzo

a dzisiejsze jeszcze bardziej- już praca mi nie idzie ,,,myslami jestem gdzie indziej-hahhaa musze sama siebie zagonić do pracy, laptop zamknąc -oj ciężko będzie -okno na świat wyłączyć!

11 godzin temu, Blondi napisał:

 

@emma no dobrze ,super ,że chcesz trochę schudnąc ,ale czy widzisz efekty tych ćwiczeń? wiem,że na efekty trzeba poczekać , na pierwsze efekty nawet spokojnie 1 miesiąc,,nic nie ma po dniu czy nawet po tygodniu,,,na wszystko trzeba czasu,,, np. moja koleżanka prosiła mnie abym jej kupiła jakieś tabletki na paznokcie,bo się łamią itd, są słabe -tyle tłumaczyłam ,że tabletki po tygodniu nie zadziałają,ale jedząc owoce systematycznie jakąs dawkę to już zobaczy po jakimś czasie poprawę,ani jedno ani drugie nie stosuje ,tylko mi się skarzy ,że ma paznokcie brzydkie i nic jej nie pomaga,,,no mi pomagają owoce przesuper -nie muszę nic robić z pazurkami bo mam długie i żadnych obgryzanek,,,, ale spotkałam dużo dziewczyn z poobgryzanymi paznokciami,no i z brzuszków zajechałam na paznkocie ,,,,ale to przez te efekty!

Kochana, na efekty to czeka się pół roku. Ja mam drugi mc za sobą. Warto ćwiczyć regularni nawet dla samopoczucia i zdrowia. Sport zalecany jest nawet dla osób z depresją, ponieważ wydzielają się podczas ćwiczeń hormony odpowiedzialne za poczucie szczęścia i satysfakcji

@emma ja po miesiącu zgubiłam 5,5kg i tak trzymam już 2 miesiące ,,,ale to wszystko zależy od przemiany materi,,,a ja tak mam ,,jak chcę coś to dopnę swego,,,przyjechalam na stelle i się zważyłam i tak sobie pomyślałam ,zobaczę jaka waga będzie przy wyjeżdzie,,ale po miesiącu już widziałam niesamowite efekty,te moje bieganie po schodach dużo mi daje,bo nie siedzę a biegam i chodzę-hahahha podoba mi się ta przemiana we mnie,,,to prawda -od razu się czuję lżej i tak lekko itd,,,i tak trzymać,,a jem wszystko normalnie,,życzę Tobie szybciej efektów aby Ci się bużka też ucieszyła

50 minut temu, Blondi napisał:

@emma ja po miesiącu zgubiłam 5,5kg i tak trzymam już 2 miesiące ,,,ale to wszystko zależy od przemiany materi,,,a ja tak mam ,,jak chcę coś to dopnę swego,,,przyjechalam na stelle i się zważyłam i tak sobie pomyślałam ,zobaczę jaka waga będzie przy wyjeżdzie,,ale po miesiącu już widziałam niesamowite efekty,te moje bieganie po schodach dużo mi daje,bo nie siedzę a biegam i chodzę-hahahha podoba mi się ta przemiana we mnie,,,to prawda -od razu się czuję lżej i tak lekko itd,,,i tak trzymać,,a jem wszystko normalnie,,życzę Tobie szybciej efektów aby Ci się bużka też ucieszyła

to ja tak dobrze nie mam. Dziękuję za wsparcie!

Blondasku,fajne stronki,haha.Co się naśmiałem,później też tam wejdę,haha. A teraz arbajtać trzeba,buziaczki 

Ach pomysłów mi nie brakuje-hahahha

@Barrakuda czy Ty masz trwałę i naprawdę nakladasz wałki? wałki na noc? toż to tragedia z katastrofą razem wzięte,,,,kiedyś miałam dłuższe włosy i zrobiłam sobie trwałą -spiralki takie-to była moja pierwsza i ostatnia trwała jaką mialam na głowie, nie powiem -spiralki były bardzo fajne ,ale ja mam dużo włosów i grube ,więc trochę tego miałam na głowie,,nie od razu jakaś szopa - o nie,szopy bym nie zniosła,szopa jest składzikiem ale nie na głowie,-hahhaha 

teraz nawet nie pamiętam kiedy kręciłam włosy,same się cholery kręcą a ja je prostuję i mam proste takie jak chcę,,,a potem i tak je zbieram w kupkę bo do pracy chodzę jak szkolniaczka -grzeczna dziewczynka,,,ładnie kamufluję wszystko-hahahha 

16 minut temu, Blondi napisał:

Ach pomysłów mi nie brakuje-hahahha

@Barrakuda czy Ty masz trwałę i naprawdę nakladasz wałki? wałki na noc? toż to tragedia z katastrofą razem wzięte,,,,kiedyś miałam dłuższe włosy i zrobiłam sobie trwałą -spiralki takie-to była moja pierwsza i ostatnia trwała jaką mialam na głowie, nie powiem -spiralki były bardzo fajne ,ale ja mam dużo włosów i grube ,więc trochę tego miałam na głowie,,nie od razu jakaś szopa - o nie,szopy bym nie zniosła,szopa jest składzikiem ale nie na głowie,-hahhaha 

teraz nawet nie pamiętam kiedy kręciłam włosy,same się cholery kręcą a ja je prostuję i mam proste takie jak chcę,,,a potem i tak je zbieram w kupkę bo do pracy chodzę jak szkolniaczka -grzeczna dziewczynka,,,ładnie kamufluję wszystko-hahahha 

Tak mam trwala i tapiruje a potem lakieruje , taki mam image hahaha i garsonke na wyjscie mam ze zlotymi guzikami, elegancka jestem kobieta, a teraz w podomce z bistoru i , to taki praktyczny domowy stroj.

Wykrakalas wczoraj huczny dzien, mam nadzieje, ze dzis bedzie spokojniej. Juz piatek , jeszcze tylko osiem dni, bo srody nie licze i  piosenka o piatku, o love w piatek hahaha..No to milego piatku !

@Barrakuda nie wytrzymam -tak mnie rozbawiłaś,,hahahhaha i jeszcze babcine bambosze i koniecznie siatka na głowę,,hahha gręplina musi dogonić bistor-hahahha która którą przescignie-hahaha ubaw od rana nic już nie krakam ,,,nic a nic,,tylko będę krakać wiesz o czym!!!hahhha  abyś spokojnie miała ze swoim dziadkiem -no wczoraj faktycznie miałaś małe wariatkowo i naprawdę dla opiekunki takie kłótnie znosic to dodatkowy stres ,,po co i na co? trzym sie!

Powolutku mija kolejny dzień...zakupy porobione na tydzień,45 euro nie ich,haha,tzn rodziny. Zupka ugotowana,teraz tylko muszę powibrować ...blenderem,haha, i dziadzio może jeść.Kurde,tyle śpi,a potem w nocy się budzi i blabla,no ale dziś miałem spokój.I zaczął fajnie współpracować przy myciu i zmianie pampersa.Tak sobie myślę,że mam szczęście do sztel,poza jednym przypadkiem...czytając Betty czy Barakudę,ogarniało mnie przerażenie ... Smacznego obiadku koleżanki opiekunki, bo żadnego kolegi na horyzoncie nie widzę

Tak to juz jest w tej pracy, roznie mozna trafic i czasem wydaje sie, ze fajne, lekkie zlecenie a tu porazka .Mialam dwa razy ciezka Stelle , ale w calym tego slowa znaczeniu , stan podopiecznych byl znacznie gorszy niz opis jaki otrzymalam. Te osoby nie nadawaly sie do opieki domowej , juz wczesniej powinny trafic do Heimu i wiem, ze po ponownej probie wyslania tam opiekunki  zostaly umieszczone w Altesheimie. Zla Stella to zawsze jedno doswiadczenie wiecej , ja juz  na pewno nie pojade do malzenstwa nawet za 2000 euro , ani do dziadka, bo znow moge trafic na jakiegos znerwicowanego, zlosliwego  i upierdliwego typa , ktory bedzie wedlug informacji calkowicie sprawny umyslowo , a dotad mialam wlasnie dobre Stelle przy opiece nad dwojgiem osob czy mezczyzna. Wole  jednak juz nie  ryzykowac.

@Łukaszku czyli za 45 euro wyżyjesz na tydzien? razem z dziadkiem? 

ja wczoraj na owoce i coś tam jeszcze wydałam 30 euro,,do jedzenia tylko trochę wędlin,gdzie jutro musze jechac znowu bo może zabraknąc czegoś,,,mięsa nie kupuje ani ryb bo mam tego full w zamrażarce to może trochę zużyję,,,ale i kasy mam dużo ,,więc nie jest zle,,

@Barrakuda no tak Ci się trafiło,ale to nie znaczy ,że wszędzie tak jest,,,jeszcze spróbujesz bo będziesz ciekawa ,ja jeszcze myslę spróbowac i być u samego dziadka ,bo u babci już byłam ,w rodzinie też ,ale jeszcze musze poznać dziadka samego,,hahhaha  aby miał sympatyczną buzię -zawsze jak jadę do nowego to myślę tylko ,aby się nie przestraszyć-hahhaha 

a jak gębucha sympatyczna to już dla mnie bardzo bardzo dużo,,,sukces murowany -

1 godzinę temu, Łukasz napisał:

,tyle śpi,a potem w nocy się budzi i blabla,no ale dziś miałem spokój.I zaczął fajnie współpracować przy myciu i zmianie pampersa.Tak sobie myślę,że mam szczęście do sztel,poza jednym przypadkiem...czytając Betty czy Barakudę,ogarniało mnie przerażenie ... Smacznego obiadku koleżanki opiekunki

    a może da się Dziadziusia pobudzić w dzień ?tak co godzinkę? i wtedy jest możliwe, że lepiej będzie spał w nocy, bo z reguły człowiek potrzebuje jednak paru godzin nieprzerwanego snu, żeby wejść w tą głęboką fazę snu i lepiej, żeby pdp spał długo w nocy a nie w dzień.

33 minut temu, Blondi napisał:

@Łukaszku czyli za 45 euro wyżyjesz na tydzien? razem z dziadkiem? 

ja wczoraj na owoce i coś tam jeszcze wydałam 30 euro,,do jedzenia tylko trochę wędlin,gdzie jutro musze jechac znowu bo może zabraknąc czegoś,,,mięsa nie kupuje ani ryb bo mam tego full w zamrażarce to może trochę zużyję,,,ale i kasy mam dużo ,,więc nie jest zle,,

@Barrakuda no tak Ci się trafiło,ale to nie znaczy ,że wszędzie tak jest,,,jeszcze spróbujesz bo będziesz ciekawa ,ja jeszcze myslę spróbowac i być u samego dziadka ,bo u babci już byłam ,w rodzinie też ,ale jeszcze musze poznać dziadka samego,,hahhaha  aby miał sympatyczną buzię -zawsze jak jadę do nowego to myślę tylko ,aby się nie przestraszyć-hahhaha 

a jak gębucha sympatyczna to już dla mnie bardzo bardzo dużo,,,sukces murowany -

Wiem , ze tak mi sie trafilo , bo jak napisalam bylam juz u dwoch osob pare razy, w tym na zastepstwach, i nigdy nie mialam takich problemow , wiem jak to wyglada wiec nie bede ciekawa, to samo u dziadkow , tez juz bylam i kazdy z nich mial w d...pie kubki, salaterki czy resztki tasmy wc  hahaha. ... U malzenstw byly co najwyzej drobne sprzeczki , a opiekunka nie musiala z nimi caly dzien siedziec , wprost przeciwnie-mialam wiecej luzu niz przy opiece nad jedna osoba ., ale po tym teraz przypadku  jade tylko do jednej osoby , moze to byc nawet babka-zolza hahaha....radzilam sobie z takimi calkiem niezle.

Serenity, czasami go wybudzam,dać albo pić,albo malinkę czy też winogrono,no i dalej idzie w kimonko,haha.Czasami mnie przywołuje hallo,wtedy dam mu pić i dalej spać

1 minutę temu, Łukasz napisał:

Serenity, czasami go wybudzam,dać albo pić,albo malinkę czy też winogrono,no i dalej idzie w kimonko,haha.Czasami mnie przywołuje hallo,wtedy dam mu pić i dalej spać

           zawsze warto zapobiegać, że pdp w dzień się nie wyspał, bo inaczej my sami  nie śpimy w nocy, a ty możesz się wyspać ? Dziadzio Cię nie budzi ?