Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Komu ? PDP-na duża kobita jest ...za duże na @NNNdanuta będzie . Ubranko :haha:

Ta obecna nie jest duża, najwyżej mojego wzrostu :haha:, ale ona swojego nie daje i cudzego nie chce :szydera: Nawet moją obieraczkę do warzyw musiałam wynieść z kuchni bo... przeszkadzała O.o

Moja duża, raczej wielka pdp, z poprzedniego adresu obecnie w hospicjum :(

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Michał845 napisał:

Dobry :)

Ja to zawsze biorę wielką walichę. I zapełniam do max dozwolonego w Sindbadzie 25 kg. Na adresie zawsze się znajdzie miejsce na trzymanie walizki dowolnej wielkości :)  Chociaż rozglądam się za nową bo kółka w mojej jekiejś dziwnej lichej konstrukcji i zawsze się boję, że np. w trakcie wiosłowania z dworca autobusowego na dworzec kolejowy mi kółka odpadną. A wtedy byłby problem. Ale te solidne duże walizki drogie jak skurczybyk.

Jedną z dużych szlag mi trafił jak "schodziłam" z nią z 10-tego piętra (prąd zginął razem z kablami >:(), na szczęście do busa,.  bo mocno nadwyrężyły się właśnie kółeczka. A Sindbada serdecznie nie lubię O.o

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, beatrix+ napisał:

W Bawarii,  Ansbach całe pola obsiane bobem..

 

Jestem w Bawarii na samym południu przy Alpach :)Właśnie tak poczytałem na necie, że w DE bób jest mało popularny i są problemy z zakupem. No cóż, poproszę współlokatora w Polsce żeby kupił z 10 kg i zamroził ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Michał845 napisał:

Jestem w Bawarii na samym południu przy Alpach :)Właśnie tak poczytałem na necie, że w DE bób jest mało popularny i są problemy z zakupem. No cóż, poproszę współlokatora w Polsce żeby kupił z 10 kg i zamroził ;)

A co zrobisz z tego bobu?:-)nigdy go nie jadłam więc pytam ,ja znam tylko Boba budowniczego z bajki:d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Michał845 napisał:

Pytanie moi mili :)....   Czy w Niemczech Bobu nie znają? :szok: Nie mogę nigdzie dostać. A przecież sezon jest  :przekleństwa:

Na północy Bawarii bób jadłam nawet w zimie :dobrze:  Bofrost  zaopatrywał domostwo w swoje produkty :tak2:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rozamunda napisał:

A co zrobisz z tego bobu?:-)nigdy go nie jadłam więc pytam ,ja znam tylko Boba budowniczego z bajki:d

Z bobu się nic nie robi :d Bób je się sam.., w dużych ilościach, po odlaniu wody, czyli po ugotowaniu dodaję masełko, sporo wyciśniętego czosnku, sól oraz pieprz :d Pycha, ale wątrobę to do tego trzeba mieć młodą i zdrową :szydera:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, NNNdanuta napisał:

Z bobu się nic nie robi :d Bób je się sam.., w dużych ilościach, po odlaniu wody, czyli po ugotowaniu dodaję masełko, sporo wyciśniętego czosnku, sól oraz pieprz :d Pycha, ale wątrobę to do tego trzeba mieć młodą i zdrową :szydera:

Aaaa dziękuję Danusiu no niestety u mnie wątroba swoje lata ma ale choć  raz nie spróbować?To grzech:d

Edytowane przez Rozamunda
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Michał845 napisał:

Pytanie moi mili :)....   Czy w Niemczech Bobu nie znają? :szok: Nie mogę nigdzie dostać. A przecież sezon jest  :przekleństwa:

w Edece, Rewe dostaniesz mrożony we woreczkach..Dickebohne..jest mniejszy niż u nas, ale dobry..często gotuję sobie tylko;) z masełkiem i koperkiem

 

Edytowane przez scarlett
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, NNNdanuta napisał:

Z bobu się nic nie robi :d Bób je się sam.., w dużych ilościach, po odlaniu wody, czyli po ugotowaniu dodaję masełko, sporo wyciśniętego czosnku, sól oraz pieprz :d Pycha, ale wątrobę to do tego trzeba mieć młodą i zdrową :szydera:

Można też dodać bób do śmieciówy  a'la  barszcz ukraiński . W naszej jarzynowej też go jadłam :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ania39 napisał:

Co nie co popakowałam,pogoda nijaka,nie wiem co zostawić jeszcze, bo to w sumie 3 całe dni...niedziela, poniedziałek i wtorek...wyjazd nad ranem w środę.

A jak nie wrócisz tam?Niczego nie zostawiam poza resztkami kosmetyków i starymi domowymi croksami:)Wszystko się zdarzyć może .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...