Rozmowa przy kawie (2)

dzień dobry

Witam milutko i cieplutko, wszystkich

Zaspałam do pracy...Ale się szef ucieszył na mój widok! I dziękował,  że w ogóle jestem.

To się nazywa praca bez stresu i pośpiechu...A nie zap....lanie na poczcie!

Teraz pięty,  maseczka,  pazurki , kawusia i czekamy na fleżkę. 

Miłego!

Dzień dobry ....

Po wczorajszych włóczęgach padłam jak kawka . Przywitać się z morzem było musowo , najpierw łażenie po promenadzie , później jeszcze trzeba było pójść na dziką plażę ....i kilometry się same robiły . Na dziś mamy zaplanowane zakupy " domowe " a po obiedzie łażenie i zwiedzanie  sklepów ....jest tego qrestwa od groma ...będzie co zwiedzać Na jutro wielkich planów nie mamy , dopiero w środę jedziemy na oglądanie wodospadów . Tym razem zaczynamy od tego , czego jeszcze tutaj nie widziałam . Jeżuńku jak tutaj jest cudnie ....morze ,góry ,pagórki , hot5el na hotelu i hotelem pogania  .Tylko zasapać się cholera można podczas chodzenia , ale się staram , nie pokażę , że moją kondycję to o doopę można potłuc 

Miłego dnia i tygodnia

Pewnie widzieliście ten film, nawet ok. A ja stwierdziłam ostatnio, że się do tej pracy nie nadaję, ja się czuję jak w więzieniu, męczy mnie ta praca bardzo psychicznie, ok jest żeby wyjechać raz, dwa razy na rok na maks 6 tygodni, ale ja na szczęście mam prace w Polsce, co prawda słabo płatną, ale stałą, i myślę, że więcej nie pojadę, chyba, ze naprawdę będę potrzebować gotówki. Poza tym jak policzyć te pieniądze, na 4 miesiące, no bo 2 miesiące jestem tu i 2 miesiące w domu, to wypłata się rozkłada, bo nie oszukujmy się ale w Polsce,każdy z nas prawie ma jakieś opłaty, za mieszkanie, media, kredyty, tyle, że na wyżywieniu można zaoszczędzić, chociaż różnie też bywa, bo czasami niektóre rzeczy za swoje kupujemy pieniądze, ja tak tu mam, bo babcia oszczędna bardzo. A co Wy myślicie ?

Bierzemy się z życiem za bary. Potrzebna moim zdaniem siła i humor. Na dziś życzę wam tych przydasiow

Później wyrażę moje myśli nt zarabiania w D i popre swoimi argumentami.

Teraz podrzuce trochę spamujaką konwersacje przeprowadziłam z pieselami podczas, kiedy prasując zobaczyłam szkody przez nich wyrządzone:

Być może próbowały przyodziac, ale zrezygnowały i zostawiły napis:

Potem ja do nich:

I na koniec wiedząc, że nie przelewki tak zareagowały:

@betty222 Sporo tych filmików pooglądałam i w każdym z nich czuć sztucznośc ,mniej lub bardziej.

Jeśli czujesz się jak w więzieniu t absolutnie nie jest to ptaca dla ciebie-szkoda zdrowia.Może spróbuj np.na urlopie pojechać do innej roboty,typu,fabryka,szklarnie.Tam odbębniasz swoją zmianę ,wychodzisz i jesteś wolna aż do następnej zmiany.Nie wiem jaka kasa,może trochę mniejsza,ale zastrzyk gotówki,jak się nie ejździ cyklicznie zawsze jakiś jest.

@Mirelka1965 wrzuc przepis na tort cytrynowy, brzmi smakowicie

39 minut temu, Krista napisał:

I na koniec wiedząc, że nie przelewki tak zareagowały:

@Krista

@betty222,a dlaczego siedzisz po 2 miesiace  w PL?

Moze zmien agencje?

Ale skoro ta praca doluje cie, to nie ma sensu sie szarpac.

Powodzenia!

Idąc dziś do Normy zlokalizowałam miejsce Karlaladen, czyli sklep Caritas-u  Oczywiście przechodziłam obok kilka razy, ale ja jak zwykle potrzebuję czasu żeby coś zauważyć  Tak mam, że minę bez mrugnięcia okiem słonia na ulicy, a moją uwagę przykuje jakiś nic nie znaczący detal Zdolność męskiego poruszania się w nowej przestrzeni jest dla mnie tajemnicą nie do odszyfrowania  Zaraz wybieram się tam i może jakieś motki włóczek + druty oczywiście, znajdę. Daj bosze żeby nic poza tym bo przecież wybrałam się na to zlecenie z okropnie małą walizką

18 minut temu, sayonara 52 napisał:

@Mirelka1965 wrzuc przepis na tort cytrynowy, brzmi smakowicie

Jest, chyba, gdzieś w kulinariach  Ale pewności nie mam  Jak nie znajdę, to dodam przepis 

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Idąc dziś do Normy zlokalizowałam miejsce Karlaladen, czyli sklep Caritas-u  Oczywiście przechodziłam obok kilka razy, ale ja jak zwykle potrzebuję czasu żeby coś zauważyć  Tak mam, że minę bez mrugnięcia okiem słonia na ulicy, a moją uwagę przykuje jakiś nic nie znaczący detal Zdolność męskiego poruszania się w nowej przestrzeni jest dla mnie tajemnicą nie do odszyfrowania  Zaraz wybieram się tam i może jakieś motki włóczek + druty oczywiście, znajdę. Daj bosze żeby nic poza tym bo przecież wybrałam się na to zlecenie z okropnie małą walizką

Jakiś worek 120 litrów możesz zajumać i zapakować dobrem wszelakim 

@betty222 Zmień agencję,  zmieniaj miejsca...

Dogadaj się ze zmienniczką,  że chcesz dłuższe wypady niemieckie. Ja z moją ustaliłam, ona jako skoczek za mnie na 4-5 tyg. A ja 3 miechy. Wszystko idzie dogadać. No chyba,  że nie chcesz tu pracować...

Leżaczek nakarmiony tortelini,  przegryzl deserem i zapil piwem free alkohol. No to śpi. 

Po południu zakupy z wnuczką. 

Chyba i ja się zdrzemnę. 

@betty222 ja też bym tak chciała ale w Polsce nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem zazdroszczę 

37 minut temu, INEZ napisał:

@betty222 ja też bym tak chciała ale w Polsce nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem zazdroszczę 

O urodzie nie zapominaj...

Z moim wykształceniem i urodą .

dziendobry kto mi kawke zrobi u mnie w czajniku plyn do mycia naczyn moja pdp lubi czystosc  serio chyba soli nasype niewiem jak sie pozbyc tego smaku 

8 minut temu, beatrix+ napisał:

O urodzie nie zapominaj...

Z moim wykształceniem i urodą .

No wiesz oburzona jestem tą sugestia

2 minuty temu, megy napisał:

dziendobry kto mi kawke zrobi u mnie w czajniku plyn do mycia naczyn moja pdp lubi czystosc  serio chyba soli nasype niewiem jak sie pozbyc tego smaku 

Sok z cytryny. I wody zagotuj. Może sody trochę. 

1 minutę temu, beatrix+ napisał:

Sok z cytryny. I wody zagotuj. Może sody trochę. 

    dzieki 

@betty222 na Twoje pytanie co wy myślicie odpowiem, że staram się nie myśleć Wiadomo przecież, że nikt za darmo takiej kasy nie płaci ... Więzienie??? Pewnie, że tak... czasem o zaostrzonym rygorze , ale w ten sposób wychodzimy z sytuacji, które wydawały się beznadziejne, lub też realizujemy marzenia na których zrealizowanie nie umiemy uciułać w inny sposób. Zmiany w psychice ??? też... Bosze ta robota wywaliła ze mnie na wierzch wszystko i dobrze, że samego gówna w sobie nie miałam bo bym musiała to nie tylko oglądać, ale i wąchać  Może nie byłabym w stanie już tego ocenić  Byle do przodu Betty222 bo czasami nie warto roztrząsać czegoś na co nie masz innej rady

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

na co nie masz innej rady

Jak to nie masz?Oczywiście ,że masz!Masz zawsze wybór-albo wybierasz prace wyjazdową albo nie,albo żyjesz za najniższą krajowa klnąc na czym świat stoi ,albo decydujesz się coś w życiu zmienić!Zawsze jest rada!

Jedyna rzecz na jaką rady nie ma to nieuleczalna choroba i śmierć.Tego nie przeskoczymy,ale wszystko inne tak!

11 minut temu, foczka63 napisał:

 

Jak to nie masz?Oczywiście ,że masz!Masz zawsze wybór-albo wybierasz prace wyjazdową albo nie,albo żyjesz za najniższą krajowa klnąc na czym świat stoi ,albo decydujesz się coś w życiu zmienić!Zawsze jest rada!

Jedyna rzecz na jaką rady nie ma to nieuleczalna choroba i śmierć.Tego nie przeskoczymy,ale wszystko inne tak!

Zawsze wszystkim powtarzam ,że zdrowie najważniejsze.Reszta się ułoży tak jak sami o to zadbamy.@beatrix+ dobre, dobre teksty.

Witam się popołudniem rześkim lecz słonecznym.Tobołek spakowany,sraczka jest-czyli jutro wyjazd.

Odniosę się do naszej pracy-to jest "robota"dla twardzieli.Tak uważam. Natomiast dla mnie -nie do przyjęcia są dwumiesięczne przerwy.Kiedy będę zmęczona psychicznie i fizycznie,wówczas dłuższy odpoczynek będzie wskazany.Na chwilę obecną chcę pracować z krótkimi przerwami na odwiedziny w domu.

I jeszcze odniosę się do zmarłego pdp. w domu:mój zmarł po południu i przez całą noc do południa dnia następnego-byłam z nim sam na sam.

                                                Słońca w serduchach