Krista

Rozumiem, to ma każdy. Chodzi też o to by nie było przygnębiająco bardziej

".swoje zdanie zachowam dla siebie bo to rozdanie juz sie skonczylo" @lucinda no i o to chodzi, przez różowe okulary świat łagodniejszy

rozdanie zrobiła moderacja, ja ambicji nie mam żeby być w zgodzie z Orwelem

@Grabica jeśli przeczytasz treść z linku, który zamieszczam poniżej i zrozumiesz co się dzieje, uruchomisz wyobraźnię, przemyślisz to to podziękujesz paniusiom, które dostarczą ci pracy. Możesz ją sobie sama dostarczyć albo będziesz musiała dostarczyć z wiedzą trzymaną z tyłu głowy o zagrożeniach. Mam nadzieję, że rozumiesz. https://magazyn.wp.pl/finanse/artykul/stan-wyjatkowy-juz-mamy-na-rynku-pracy

No ale czy tu też chodzi o poparcie jedynie słusznych idei? wiernopoddaństwa?odwrócenia naszych mózgów dotychczas jeszcze myślących? a gdzie odszkodowanie za to? nam się należy! no trudno, najwyżej sprawdzę jak działa opór oddolnie, z podziemia, z ulotkami, agitkami

Ojojoj. To i tu wkrada się zamach na demokrację? Bo brzydko się bawimy? Ojojoj może trzeba będzie gdzieś opozycyjne ujście znależć. Ojojoj nie podoba mi się to rozszerzanie niechcianej przestrzeni

Czy tu się coś porobiło? Dziwnie coś. Niezawodna @Janeczka1963 wita się niemalże przez kopiuj-wklej Zwykle optymistyczna i rozpisana @Mirelka1965 skraca swoje wpisy do jakiegoś niezbędnego minimum Relacjonująca chrapanie Jadzi i nękanie przez szerściucha @Baśka powtarzająca się nieobecna od piątku @Afryka zagadkowo przedstawiająca niezrozumiałą dla mnie grafikę może ja tylko węszę tu jakąś teorię spiskową? Oby nie. No to dzień dobry!

@Afryka tobie też należy się pochwała

Zaraz się wyloguję ale póki jestem to napiszę króciusieńko uważam, że głos @violka jest wyważony, jest głosem rozsądku. nie jestem klakieremale lubię pochwalić

Prawdakażdy twórca ma jakiś swój styl, bo każdy człowiek ma jakiś swój styl

@sayonara 52 Ok. Chcę zastrzec, że martyrologicznych obrazków sama nie mam nigdy ochoty oglądać ani tez nikomu polecac, tak z udziałem ludzi jak i zwierząt. Film potwierdza tylko to, dlaczego tak kochamy zwłaszcza psiaki, pieski, psy. Obejrzałam "Voltę" Machulskiego. Mistrz pomysłów, tematów i umieszczenia ich w sztuce filmowej. Satyra, humor, ćwiek zabity polityce, łaskawe oko dla feminizmu. Większość jego produkcji tego typu mają tytuły na literę V - Va bank I, Va bank II, Vinci, Volta.

wszyscy witajcie

@Dodzisława wcale nie po czasie bo czas jest zawsze na życzenia Z góry przepraszam, że spisuję fragment życzeń do innej osoby i kieruję do ciebie ale po pierwsze: tekst tych życzeń nie jest prywatny, poufny bo żyje już w mediach publicznych, po drugie: jest tak uniwersalny, że pasuje dla każdego, i po trzecie tak piękny, wymowny, że nie mogłam się oprzeć nie miej za złe tego sposobu, którego użyłam. Osobiście też przecież życzyłabym tak oto: "...W dniu urodzin życzymy Ci subtelnej niecierpliwości wiosny, łagodnego wzrastania lata, cichej dojrzałości jesieni i mądrości dostojnej zimy..." Ok? Nie uchybiłam w niczym? no to dobrze

oraz nie jest zbędnym balastem

@sayonara 52 czy oglądałaś film pt Hachiko? Do ciebie się zwracam uznając twoją wrażliwość. Wprawdzie temat znany z choćby innych takich wątków jak np "pies który jeździł koleją", "lassie wróć" ale gdybyś chciała oczęta łzami oczyścić to polecam

hihihi a co ty tak siebie dyskredytujesz, potrzebujesz PR-u?chyba nie, no to luzuj majty bo nie potrzebujesz cudzych myśli ogarniać

hahaha dokładnie tak pomyślałam, że będzie symulacje na grach komputerowych przeprowadzał Nie żebym dyskredytowała młodych, zdolnych ludzi ale to przegięcie, żeby prawnika z wykształcenia stawiać do finansów publicznych tuż po studiach, praktycznie bez doświadczenia.Tylko taki mógł się odważyć bo nie ma świadomości tej co poprzednicy czmyhający z pokładu.

Cud, miód i orzeszki. Te orzeszki to premierowska delegacja bijąca pokłony na płycie lotniska przed samolotem i przed kamerami, na wypadek, gdyby uszło uwadze sprawianie cudów. O większej wartości sprzęt przyleciał samolotem na płytę w Poznaniu a sprzęt zafundowała Dominika Kulczyk. Może to moja stronnicza ślepota ale nie zauważyłam medialności tego faktu.

Dzień dobry słoneczne. Dobrze, że słonecznie, ładnie, ciepło ale mimo to nie jest to powód do ekscytacji, niestety. Długotrwałe nasłonecznienie zwiastuje przecież suszę, to chyba po to by potwierdzało się powiedzenie o dwóch biedach naraz Siedzę tu, nie jest źle i nie odliczam godzin, dni, tygodni już do zjazdu. Odliczanie, planowanie to dziś trochę abstrakcja. Ale przez to, że nie liczę tym bardziej nerwówka mnie bierze: na kulinaria tutejsze, na trwanie w zawieszeniu, na ^zabetonowaną współtowarzyszkę spacerów po górach, lasach, łąkach (tu to trzeba dosadniej wk.....w) i niby powinnam przyzwyczaic się do tych przekonanych o królewskości jednego, o wiernopoddaństwie gawiedzi, o wybrańcach świata do rządzenia Polską ale to co słyszę... Nie wiem nawet czy byłoby to do uwierzenia gdybym przytoczyła te monologi. Nie dyskutuję, nie ma poziomu wspólnego. No dobra tak sobie poutyskiwałam, nie zwracajcie uwagi-miejcie miły, przyjemny dzień.

ja mojej też czytam nekrologi

Poświąteczne pozdrowienia dla wszystkich @Barbara48 ja po prawie roku wyszłam do ludzi, rodzina męża zaproponowała mi pomoc u nich w sklepie ogrodniczym na mojej ulicy. Początkowo zmuszałam się tak bardzo, tak bardzo bo to odległa boczna droga od moich zawodowych doświadczeń. Z czasem zaczęłam dostrzegać pozytywy a pod koniec składałam ręce w geście dziękczynnym. Klienci, rośliny- można było się nagadać (z roślinami w jedną stronę) i to pozwoliło mi wyjść z opresji-depresji. Po pewnym czasie zamknęli biznes ale ja już otwarta na świat wyruszyłam po kolejną przygodę, do ludzi, po kasę, doszlifowanie języka i tak znalazłam się w dojczlandii i nie żałuję.Prawie wszystkie atuty ogarniam tylko odległość od domu pozostaje nie ogarnięta Poznałam znaczenie słów, że praca, czas- jest cudownym lekarstwem.

@violka Dobry, mądry, obszerny artykuł, wszedł mi bo trochę w moich klimatach myślowych

Nie chciałabym narzucać ale tu w tym wątku wymiar naszych poglądów jest jasny i zgodny. Pozwolę sobie umieścić publikację, która w ciekawy sposób i taki w pigułce określa nas jako społeczeństwo, ale bardziej to, czemu się poddaliśmy nie robiąc wystarczająco dużo jako społeczeństwo obywatelskie, właściwie jako brak społeczeństwa obywatelskiego: https://magazyn.wp.pl/opinie/artykul/dosc-opinia

@Baśka powtarzająca się no i widzisz, i porozumienie dusz gotowe bo jeśli piszę to w takim kontekście. Sieczka i misz-masz wszędzie, jeden dr przeciw drugiemu; ten przemówił do mnie a ten do mnie; te liczby prawdziwsze od tamtych. Żeby chociaż sami te badania przeprowadzali, nie -cytuje się bez końca co rusz tego, kto mnie akurat przekonał a już przekonana/ny mam prawo kłaść do głów innym. chyba zostanę psychoanalitykiem

@fioletowa.mysz "...W ogóle nie ma sensu jeszcze sobie dokładać i konfliktować się z powodu czegoś, czego nawet gołym okiem nie widać. Wirus zostanie okiełznany, emocje opadną a niesmak pozostanie na dłużej...Tak sądzę. Dziękuję za uwagę. A teraz możecie sobie ulżyć"..." @Baśka powtarzająca się "Już mi lepiej ...musi ulżyło mi" Mi nie ulżyłoi nie ulży bo ja nic innego nie robię tylko dbam by się nie konfliktować i dżwigam ten ciężar mimo, że nieraz nie chcę przecież przepraszam zawsze za zuo, które mogę nieopatrznie popełnić to już nie tematyczne więc hihihi przepraszam, że śmiecę