Stowarzyszenie opiekunek?

Witam. Czy wicie coś o istnieniu stowarzyszenia opiekunek. Nigdzie nie znalazłam. Myślałam, że jest coś gdzie wpłacam składkę i mam opiekę prawną oraz wszelką pomoc przy jakichkolwiek problemach z pracą agencjami. Dajcie znać. Iwona

Witaj. Już kiedyś o takiej inicjatywie słyszałam, ale nic nie wyszło. Takie stowarzyszenie miałoby rację bytu pod jednym warunkiem a mianowicie takim, że to oni podpisują umowy z agencjami a potem z nami. Wtedy agencje miałyby związane ręce. Tylko tak można byłoby wynegocjować normalne warunki i już nie mówię o samych pieniądzach. Jest jeszcze jeden warunek. W takim stowarzyszeniu musiałyby być przynajmniej 80 procent opiekunek, bo w przeciwnym razie żadna agencja by się nim nie przejmowała i zwyczajnie olewała jak nas teraz.

Mam nadzieję, że tego dnia doczekam.

to by było dobre a może tak pomyśleć poważnie o tym? tylko ,który zakład pracy widzi u siebie zwiazki zawodowe?żaden ! a to miałoby podobny charakter.

[ Data: 08-04-2015, 03:44 ]

Witaj. Już kiedyś o takiej inicjatywie słyszałam, ale nic nie wyszło. Takie stowarzyszenie miałoby rację bytu pod jednym warunkiem a mianowicie takim, że to oni podpisują umowy z agencjami a potem z nami. Wtedy agencje miałyby związane ręce. Tylko tak można byłoby wynegocjować normalne warunki i już nie mówię o samych pieniądzach. Jest jeszcze jeden warunek. W takim stowarzyszeniu musiałyby być przynajmniej 80 procent opiekunek, bo w przeciwnym razie żadna agencja by się nim nie przejmowała i zwyczajnie olewała jak nas teraz.

dokładnie masz racje i pytanie ,która Agencja chciałaby współpracować z takim stowarzyszeniem? bo każda Agencja musiałaby automatycznie informować o takim stowarzyszeniu każdego opiekuna.To nie na warunki polskie.

dokładnie masz racje i pytanie ,która Agencja chciałaby współpracować z takim stowarzyszeniem? bo każda Agencja musiałaby automatycznie informować o takim stowarzyszeniu każdego opiekuna.To nie na warunki polskie.

Jeżeli tak będziemy do tego podchodzić to nigdy w Polsce nie będzie dobrze, bo tu zawsze nie będą te warunki. TO KIEDY BĘDĄ?

Agencje nie mają czasu na stowarzyszenie -przecież oni jak szczury biorą udział w wyscigach ,muszą wyłapac jak najwięcej ofert niemieckich-wyszukać jak najwięcej agencji niemieckich i rodzin itd.oni nie mają czasu na pierdoły jakie wymyślą opiekunki,opiekunka ma słuchac i robić,,,,,,

Ale może ,kto wie i miejmy taką nadzieję ,że coś takiego powstanie!!!

a powinno!!!!trochę utarło by się nosa agencjom,,,

Agencje nie mają czasu na stowarzyszenie -przecież oni jak szczury biorą udział w wyscigach ,muszą wyłapac jak najwięcej ofert niemieckich-wyszukać jak najwięcej agencji niemieckich i rodzin itd.oni nie mają czasu na pierdoły jakie wymyślą opiekunki,opiekunka ma słuchac i robić,,,,,,

Ale może ,kto wie i miejmy taką nadzieję ,że coś takiego powstanie!!!

a powinno!!!!trochę utarło by się nosa agencjom,,,

Gdyby większość opiekunek było w stowarzyszeniu to agencje nie miałyby wyjścia, bo wtedy nie miałyby rąk do pracy. Ale jak rozmawiam z opiekunkami to widzę, że większości zależy tylko na pieniądzach i są w stanie wiele znieść na czym żerują pośrednicy. smutne.

Ja jestem sama dla siebie stowarzyszeniem. Ostatnio powiedziałam agencji, że jeżeli nie naprawią swojego błędu to pod imieniem i nazwiskiem opiszę wszystko na kilku forach. Sprawę załatwili w 1 dzień. I tak trzeba działać, pisać, opisywać, bo to jedyny bat na nich!!!

Ja jestem sama dla siebie stowarzyszeniem. Ostatnio powiedziałam agencji, że jeżeli nie naprawią swojego błędu to pod imieniem i nazwiskiem opiszę wszystko na kilku forach. Sprawę załatwili w 1 dzień. I tak trzeba działać, pisać, opisywać, bo to jedyny bat na nich!!!

zgadzam się z Tobą-tylko jestem ciekawy ,czy Ci poszukają nowe miejsce następnym razem...bo na ogół "zwierzchnik " nie lubi kogoś mądrzejszego od siebie, ale brawo tak powinni robić wszyscy!

Ja jestem sama dla siebie stowarzyszeniem. Ostatnio powiedziałam agencji, że jeżeli nie naprawią swojego błędu to pod imieniem i nazwiskiem opiszę wszystko na kilku forach. Sprawę załatwili w 1 dzień. I tak trzeba działać, pisać, opisywać, bo to jedyny bat na nich!!!

zgadzam się z Tobą-tylko jestem ciekawy ,czy Ci poszukają nowe miejsce następnym razem...bo na ogół "zwierzchnik " nie lubi kogoś mądrzejszego od siebie, ale brawo tak powinni robić wszyscy!

Pewnie koleżanka skorzysta z innej Agencji Pracy Tymczasowej.

Ja jestem sama dla siebie stowarzyszeniem. Ostatnio powiedziałam agencji, że jeżeli nie naprawią swojego błędu to pod imieniem i nazwiskiem opiszę wszystko na kilku forach. Sprawę załatwili w 1 dzień. I tak trzeba działać, pisać, opisywać, bo to jedyny bat na nich!!!

Daria teraz to Ci zaproponują taki przypadek ,że się nie pozbierasz ,,,

no jak to opisac ich!!!!agencję ? i jeszcze nie pozytywnie? myslę ,że dobrze zrobiłaś ale musisz teraz liczyć na konsekwencje jakie z tego wszystkiego wynikną i życzę powodzenia!!!

Ja jestem sama dla siebie stowarzyszeniem. Ostatnio powiedziałam agencji, że jeżeli nie naprawią swojego błędu to pod imieniem i nazwiskiem opiszę wszystko na kilku forach. Sprawę załatwili w 1 dzień. I tak trzeba działać, pisać, opisywać, bo to jedyny bat na nich!!!

Daria teraz to Ci zaproponują taki przypadek ,że się nie pozbierasz ,,,

no jak to opisac ich!!!!agencję ? i jeszcze nie pozytywnie? myslę ,że dobrze zrobiłaś ale musisz teraz liczyć na konsekwencje jakie z tego wszystkiego wynikną i życzę powodzenia!!!

Nie boję się, bo to agencja jest dla mnie a nie ja dla agencji. Oni dobrze wiedzą, że z takim językiem, doświadczeniem i referencji to ja pracę zmienię w 3 minuty. A do tego przyszłam do nich z rodziną :))) I rodziną mogę odejść.

I co? Wszyscy gadają, ale nic się nie dzieje a przecież jesteśmy sporą grupą i powinnyśmy walczyć o swoje w grupie, bo tylko wtedy będziemy silne.

no tak  a kto ma się tym zająć  ???społecznie nikt tego nie bedzie robił ,druga sprawa to musi być osoba kompetentna znająca się trochę na Prawie...na pewno byłoby to dobre!

Witajcie. Ja jeżdżę do niemiec od 8lat. Przeszłam pracę na czarno i pracę dla 5 agencji. Przeprowadziłam w drodze do i z niemiec setki rozmów z różnymi opiekunkami. Tak powstała karta dobrych praktyk agencji pracy, która powinna stać się argumentem w rozmowach z agencjami. Nie potrzebne nam jest stowarzyszenie. Wystarczy zachęcić agencje do jej stosowania. Wygra ta, która zrobi to pierwsza. Za chwilę stworzę osobny temat z ankietą i mam nadzieję, że uda nam się coś zrobić, bo do tej chwili przyjmujemy zasady gry które często nam szkodzą a na pewno są niebezpieczne i skrajnie niekorzystne.Pozdrawiam. anna

ankietę i kartę opublikowałam tu:  http://opiekunkaradzi.pl/temat/1382-karta-dobrych-praktyk/

dobrej nocy!

Witajcie. Ja jeżdżę do niemiec od 8lat. Przeszłam pracę na czarno i pracę dla 5 agencji. Przeprowadziłam w drodze do i z niemiec setki rozmów z różnymi opiekunkami. Tak powstała karta dobrych praktyk agencji pracy, która powinna stać się argumentem w rozmowach z agencjami. Nie potrzebne nam jest stowarzyszenie. Wystarczy zachęcić agencje do jej stosowania. Wygra ta, która zrobi to pierwsza. Za chwilę stworzę osobny temat z ankietą i mam nadzieję, że uda nam się coś zrobić, bo do tej chwili przyjmujemy zasady gry które często nam szkodzą a na pewno są niebezpieczne i skrajnie niekorzystne.Pozdrawiam. anna

 

Ten pomysł ma tą przewagę nad stowarzyszenie, że stowarzyszenie nigdy nie powstanie. A Pani pomysł jest świetny, bo my też powinniśmy mieć prawo egzekwować swoje prawa i walczyć o ich zwiększenie tym bardziej, że to nie są wygórowane wymagania, ale oczywiste minimum.

to by było dobre a może tak pomyśleć poważnie o tym? tylko ,który zakład pracy widzi u siebie zwiazki zawodowe?żaden ! a to miałoby podobny charakter.

[ Data: 08-04-2015, 03:44 ]

------

dokładnie masz racje i pytanie ,która Agencja chciałaby współpracować z takim stowarzyszeniem? bo każda Agencja musiałaby automatycznie informować o takim stowarzyszeniu każdego opiekuna.To nie na warunki polskie.

a w Polsce nie istnieją nigdzie związki zawodowe i pracodawcy robią co chcą?  Raczej tak nie ma. Skąd to niskie poczucie wartości ?

a w Polsce nie istnieją nigdzie związki zawodowe i pracodawcy robią co chcą?  Raczej tak nie ma. Skąd to niskie poczucie wartości ?

Witajcie. Ja jeżdżę do niemiec od 8lat. Przeszłam pracę na czarno i pracę dla 5 agencji. Przeprowadziłam w drodze do i z niemiec setki rozmów z różnymi opiekunkami. Tak powstała karta dobrych praktyk agencji pracy, która powinna stać się argumentem w rozmowach z agencjami. Nie potrzebne nam jest stowarzyszenie. Wystarczy zachęcić agencje do jej stosowania. Wygra ta, która zrobi to pierwsza. Za chwilę stworzę osobny temat z ankietą i mam nadzieję, że uda nam się coś zrobić, bo do tej chwili przyjmujemy zasady gry które często nam szkodzą a na pewno są niebezpieczne i skrajnie niekorzystne.Pozdrawiam. anna

ankietę i kartę opublikowałam tu:  http://opiekunkaradzi.pl/temat/1382-karta-dobrych-praktyk/

 

dobrej nocy!

Podziwiam zaangażowanie, ale zadanie nie jest dla jednej osoby. Dziwne by to  było bardzo  gdyby agencje liczyły się z jedną osobą i w to akurat nie uwierzę. Ale mam nadzieję, że powstanie w końcu jakaś samoorganizacja opiekunek polskich w Niemczech i ta zacznie udzielać konkretnego wsparcia dla osób poszkodowanych, głównie tym, którym nie wypłacono pensji, bo to już  jawne bezprawie i proste do udowodnienia.

a w Polsce nie istnieją nigdzie związki zawodowe i pracodawcy robią co chcą?  Raczej tak nie ma. Skąd to niskie poczucie wartości ?

Podziwiam zaangażowanie, ale zadanie nie jest dla jednej osoby. Dziwne by to  było bardzo  gdyby agencje liczyły się z jedną osobą i w to akurat nie uwierzę. Ale mam nadzieję, że powstanie w końcu jakaś samoorganizacja opiekunek polskich w Niemczech i ta zacznie udzielać konkretnego wsparcia dla osób poszkodowanych, głównie tym, którym nie wypłacono pensji, bo to już  jawne bezprawie i proste do udowodnienia.

     nie tylko o to chodzi ,ale ..................ze Agencje z opiekunów robią  na szaro  i współpracują z rodzinami  przypomina mi to "kapo" z czasów II wojny światowej..rzecz jasna nie jest tu mowa o wszystkich Agencjach!   Czas z tym skończyć!!!!!

Gdyby większość opiekunek było w stowarzyszeniu to agencje nie miałyby wyjścia, bo wtedy nie miałyby rąk do pracy. Ale jak rozmawiam z opiekunkami to widzę, że większości zależy tylko na pieniądzach i są w stanie wiele znieść na czym żerują pośrednicy. smutne.

Oj, tu Smerfetka trafia po prostu w samo sedno problemu.

O 8.04.2015 at 03:39, adamos1 napisał:

to by było dobre a może tak pomyśleć poważnie o tym? tylko ,który zakład pracy widzi u siebie zwiazki zawodowe?żaden ! a to miałoby podobny charakter.

[ Data: 08-04-2015, 03:44 ]

------

dokładnie masz racje i pytanie ,która Agencja chciałaby współpracować z takim stowarzyszeniem? bo każda Agencja musiałaby automatycznie informować o takim stowarzyszeniu każdego opiekuna.To nie na warunki polskie.

Ale za to wszystkie opiekunki z PL chciałby być w stowarzyszeniu, bo wiedziałby, że dzięki temu, mogą pracować w lepszych warunkach (czyt. godziny pracy i zarobki). Agencje wówczas zatrudniałby opiekunki ze stowarzyszenia, bo innych nie byłoby - no chyba, że jakieś odczepięcy ;) Może trochę utopijne, ale ...

O 25.07.2015 at 16:08, Serenity napisał:

a w Polsce nie istnieją nigdzie związki zawodowe i pracodawcy robią co chcą?  Raczej tak nie ma. Skąd to niskie poczucie wartości ?

Podziwiam zaangażowanie, ale zadanie nie jest dla jednej osoby. Dziwne by to  było bardzo  gdyby agencje liczyły się z jedną osobą i w to akurat nie uwierzę. Ale mam nadzieję, że powstanie w końcu jakaś samoorganizacja opiekunek polskich w Niemczech i ta zacznie udzielać konkretnego wsparcia dla osób poszkodowanych, głównie tym, którym nie wypłacono pensji, bo to już  jawne bezprawie i proste do udowodnienia.

to chyba lepiej, aby powstało "coś" co będzie zapobiegać wysmykiwaniu opiekunów w DE, a nie czekać na poszkodowanych. Oczywiście pomoc dla poszkodownych też jest ważna, jednak lepiej zapobiegać.

3 godziny temu, Gość napisał:

Ale za to wszystkie opiekunki z PL chciałby być w stowarzyszeniu, bo wiedziałby, że dzięki temu, mogą pracować w lepszych warunkach (czyt. godziny pracy i zarobki). Agencje wówczas zatrudniałby opiekunki ze stowarzyszenia, bo innych nie byłoby - no chyba, że jakieś odczepięcy ;) Może trochę utopijne, ale ...

 ale ,ale wszystko jest możliwe ha ha ,rządzą teraz "anioły"   a więc wszystko jest możliwe  ha ha

Co o tym sądzicie? 

Stowarzyszenie Bundesverband der Betreuungskräfte (Niemieckie Federalne Stowarzyszenie Opieki BDBK e.V.) jako największy zawodowy organ przedstawicielski reprezentuje interesy opiekunów prowadzących samodzielną działalność gospodarczą.

http://www.bdbk.eu/pl/

samodzielną?tzn?  zajrzę na tą stronę.Dzięki.

Wygląda na to, że to tylko dla opiekunek z własną działalnością.