Skocz do zawartości

OR MINI

Gość
What's on your mind?
  1. Miejsce przez agencje ale bez wczesniejszego kontaktu z rodzina czy koordynatorem zeby sie dowiedziec cos wiecej.agencja sie nie zgadza na podanie takiego kontaktu?

    bo moim zdaniem to ukryte ryzyko...?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  68 więcej
    2. B.... ............ ..ę

      38 minut temu, hawana napisał:

      Ona wie. Listy nie widziala na oczy , nie wie co to RODO, ale wie.

      Potem wypisuje bzdury a inne tez wierza, chociaz nie widzialy, bo przeciez na tym wiara polega.

      Wierzyc na slepo.

      Dolaczam sie do Twojego Tereniu glosu rozsadku i @lucyna.beata.

      Też podpisuję się pod tym ...:dobrze:

    3. Teresadd

      Bobrze ,jak ja nie lubię ludzi urwanych z choinki.Wypadałoby choć ogólnie wiedzieć na jakim świecie się żyje i z grubsza jak to funkcjonuje.Bo brzydko nie wypada mi takich osób nazwać.

    4. B.... ............ ..ę

      Godzinę temu, Teresadd napisał:

      Bobrze ,jak ja nie lubię ludzi urwanych z choinki.Wypadałoby choć ogólnie wiedzieć na jakim świecie się żyje i z grubsza jak to funkcjonuje.Bo brzydko nie wypada mi takich osób nazwać.

      Ulżyj sobie ....pomogę ;)

  2. Było nowe miejsce, ja jako pierwsza, podopieczna na chodzie, piekne mieszkanie, apartament w parku, kurort Bawaria.

    Wymarzone, pracowałam prawie trzy miesiące. Świetny dojazd. Przyjechała zmienniczka, była cztery tygodnie.

    Wróciłam, podopieczna odmieniona. Wydawałam na życie 100 ojro, dzisiaj usłyszałam, że zmienniczka wydawała 30 ojro .

    Szok. rozmawiałam z agencją mają interweniować. Jakoś straciłam serce do tej podopiecznej. Poproszę o inne zlecenie.

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  180 więcej
    2. Barbara48

      11 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

      Na to wygląda. Warszawa to ten pierwszy sort, mimo ze tylko 5 procent w niej tych z dziada pradziada. Reszta  to chlam, i mimo że warszawska krew w nich płynie to szczaja tam gdzie stoją. Dziwny jest ten świat.

      :tak:

    3. asna

      57 minut temu, Barbara48 napisał:

      Ja też nie :szydera:

      Ja mam kamerlik, może się nada? :szydera:

    4. Barbara48

      20 minut temu, asna napisał:

      Ja mam kamerlik, może się nada? :szydera:

      Może się nada :szydera:

  3. Przepraszam was kochani, już obiecałam sobie, że nie będę narzekać, że nie będę się denerwować, ale kurde, nie da się, sorry, ale muszę puścić trochę pary bo nie wytrzymam

    Miałam dziś taką akcję, że naprawdę. Wczoraj byliśmy z nią w tym cholernym biurze. Cały dzień jak w więzieniu, wyszłam na chwilę tylko na spacer, ale to jest mało istotne w tej sytuacji. Jak jedziemy do biura to ja mam do pilnowania i noszenia za nią trzy torby: jedną z laptopem, drugą z papierami służbowymi i trzecią z rzeczami do stomii. Dzisiaj znowu szykowne rzeczy do zabrania do pracy, bo jutro znowu musimy tam jechać i się zaczyna akcja, nie ma jej prywatnej torebki, ja szukam cała w nerwach, nigdzie nie ma, ona mówi do mnie, że musi być w moim pokoju. Ja jej mówię: proszę bardzo, proszę szukać. Jeszcze jej pytam czy miała torebkę w taksówce, jak wracaliśmy. Ona oczywiście, tak miałam, ja cała w strachu co będzie, jak ta torebka się nie znajdzie. Ona trzyma tą torebkę w pokoju dziennym, gdzie prawie cały czas są otwarte drzwi na taras i ogród, niby to mieszkanie, ale na parterze. Myślę, może jak jej przy zmianie worka przy stomii pomagałam to ktoś wziął, może gdzieś zgubiła, jak się nie znajdzie, to wyjdę na złodziejkę. Ta cała akcja była przy jej znajomym, w końcu go posłuchała i zadzwoniła do biura i okazało się, że zostawiła torebkę w biurze. Ja mówię, że to bardzo przykra sytuacja dla mnie. To ona mnie przeprosiła, ale dodatkowo mnie upomniała, że muszę bardziej uważać na jej rzeczy. Ja mówię, że nigdy nie biorę żadnych osobistych torebek, bo szanuję cudzą własność, a ona mi jeszcze raz potwórzyła, że muszę bardziej uważać, bo ona w biurze ma dużo na głowie, a gdybym miała podopieczną z demencją, to musiałabym dosłownie na wszystko uważać, a ja wam powiem, że sto razy bardziej wolę demencję i Alzheimera, chociaż tam też są takie akcje, ale wiadomo, że choroba, a tu osoba zdrowa inteligentna i takie coś, a potem jeszcze wjeżdżanie na psychikę. Przedwczoraj, jak jej robiłam masaż, wyskoczyła do mnie, że ona chce mi jakiś prezent kupić, bo jestem dobrą opiekunką. Ja powiedziałam, że dziękuję, ale naprawdę nie trzeba, a ona się uparła że jutro pójdziemy do muller i Ci kupię perfumy. Wiedziałam, że to tylko takie gadanie, a poza tym ja nic od niej nie chcę. Oczywiście nic z tego nie wyszło, czasem ona potrafi być naprawdę miła, że i z nią zażartuję, ale jednak te momenty są niczym w porównaniu do takich akcji i takiego obwiniania, a ona jeszcze chce żebym do niej wróciła, żeby nie wiem co, nie wrócę, żeby nie wiem jak miła próbowała być, nie wrócę. Jeszcze jak ostatnio rozmawiałam z jedną agencją, to oni chcą zadzwonić do tej kobiety, żeby zebrać opinię o mnie, ona powiedziała, że chętnie z nimi porozmawia i żeby dać jej znać, bo jak ja przejdę do innej agencji, to ona też chce, bo chcę koniecznie mnie. Ja sobie myślę, niech sobie powie w czwartek o mnie co ma powiedzieć, a ja i tak nie wrócę. Na razie jest przekonana, że wrócę, a ja nie wyprowadzam jej z błędu. Wiem, że to nie fair i trochę mi z tym źle, że ją oszukuję, ale kurde, ona też ostro przegina. 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  14 więcej
    2. hawana

      52 minut temu, kris napisał:

      Nie spierd..., bo podpisała cyrograf za naukę języka!>:( Bardzo droga ta nauka była...:p

      Nauka bardzo droga, ale nie pojdzie na marne. @Emi86 to madra dziewczyna:oklaski: juz oswoila rzeczywistosc, a co ja nie zabilo, to ...wiadomo.

    3. Emi86

      Przy demencji i Alzheimerem, to wiadomo, że tak jest i się nie bierze tego do głowy, no jak mi nerwy opadły to znów doszłam do wniosku, że czym ja się przejmuje, jak ona ma problemy ze sobą. Ja jestem wobec niej ok. tego co mi powierza to pilnuję jak oka w głowie, a jej osobista torebka to jej sprawa i tyle. 

    4. hawana

      13 minut temu, Emi86 napisał:

      Przy demencji i Alzheimerem, to wiadomo, że tak jest i się nie bierze tego do głowy, no jak mi nerwy opadły to znów doszłam do wniosku, że czym ja się przejmuje, jak ona ma problemy ze sobą. Ja jestem wobec niej ok. tego co mi powierza to pilnuję jak oka w głowie, a jej osobista torebka to jej sprawa i tyle. 

      Dokladnie:tak:

  4. Wyjeżdżał ktoś z firmą *usunięto* do pracy w opiece nad osobami starszymi w Niemczech z siedzibą w Krakowie? Czy to sprawdzona firma? 

    Na forum, zgodnie z regulaminem, nie podajemy nazw agencji.  

    1. Jurek50

      Nie pomoge w tym temacie.Nie slyszalem o takiej firmie,byc moze niedawno zmienili nazwe,funkcjonujac wczesniej pod innym logo.LUb dopiero powstala.

    2. marta44

      Moja koleżanka jest teraz na ofercie z tą firmą *usunięto* i jest zadowolona. Dostała dobre warunki na start, szybko zaproponowali jej ofertę uwzględniającą jej różne oczekiwania. Chwali sobie kontakt z paniami w biurze, to też ważne, że nie tylko przy rekrutacji ale także na ofercie potrafią się zainteresować losem opiekunki. 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  50 więcej
    2. fioletowa.mysz

      3 minuty temu, INEZ napisał:

      "Odpimpkuj " się ode mnie .

       Niektórzy ludzie są jak kameleony doskonale się maskują zmieniając barwę np.z szarej na fioletową.

      Ale mi pojechalaś po bandzie! Ale czad! Aż krew piętami mi spłynęła do piwnicy. A dodam,że mieszkam na drugim piętrze. Sorry, ale zabawna jesteś:szydera:

    3. Maria Jolanta

      24 minut temu, Dodzisława napisał:

      Warto dyskutować, pod warunkiem że ma się z kim. Niedopuszczanie argumentów partnera w dyskusji, złośliwosci i inne pierdy dyskwalifikują z marszu dyskutanta. No chyba, że chce sobie dyskutować sam ze sobą :d , niech więc czyni to na zdrowie. Jest również gatunek dyskutantów, ktorzy bez względu na temat dyskusji i poglądy, wiecznie są w opozycji. Nie wiem czy to dywersja, czy głupota czy o co kamman? Szukanie słomki do oka ciągle i wciąż.....to taki sposób na popularność czy raczej objaw braku popularnosci? No ale w sumie się nie dziwię, bo ......no cóż.......: :d :d 

      Dokładnie.

      Ten wątek to od początku jakieś nieporozumienie. Personalnych wycieczek i uszczypliwości więcej niż gdziekolwiek indziej.

       

      Usunięto kilkanaście postów. Proszę trzymać się tematu głównego. Prowokowanie kłótni, docinki i odchodzenie tematu są niezgodne z regulaminem. 

    4. B.... ............ ..ę

      @Michał845....no i czyż nie mają racji ...skoro po pysku już Cię nikt nie okłada ...no to o co Ci właściwie biega ? :szydera:....Sorry ...ale nie wytrzymałam :szydera:

  5. Mam takie pytanie co wybrac prace przez agencje czy prywatna bo stawki sa podobne...?:) chyba ze sie myle.... pomozcie

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Mirelka1965

      Godzinę temu, yahoos napisał:

      Mam takie pytanie co wybrac prace przez agencje czy prywatna bo stawki sa podobne...?:) chyba ze sie myle.... pomozcie

      Ile osób na tym forum, tyle odpowiedzi...podzielonych na dwa obozy...prywatnie i przez agencję...Nie uzyskasz jednoznacznej odpowiedzi. Każda z opcji ma swoich zwolenników i przeciwników. Agencje "dają" pozwolenia na pracę, jakieś tam składki i ubezpieczenie zdrowotne. Na prywatnych umowach należy ubezpieczać się samemu i nie masz "ochrony" w postaci umowy regulującej prawa i obowiązki. W agencjach, teoretycznie, masz pomoc w postaci koordynatora. Na czarno jesteś sam/sama ze swoimi problemami i zagrożony wizytą Zoll'a. Decyzja należy do ciebie...

    3. Mirelka1965

      4 godziny temu, hawana napisał:

      Najlepiej nie pracowac:d

      I być piękną, młodą i bogatą...:szydera:

      Super. Teraz temat jest już zamknięty. 

    4. Moderator

      4 godziny temu, yahoos napisał:

      Mam takie pytanie co wybrac prace przez agencje czy prywatna bo stawki sa podobne...?:) chyba ze sie myle.... pomozcie

      Zachęcam do przeglądnięcia kilku archiwalnych tematów:

      Temat zamknięty. Dyskusję proszę kontynuować w jednym w ww. tematów.

  6. Witajcie  kochani ,jestem tu od niedawna ,wprawdzie  pracuje jako  opiekunka od ponad roku  ale jednak czytając  wasze wpisy wiem jeszcze  bardzo mało, dlatego  proszę  was o klika  informacji ,otóż  jak to  jest ,moja poprzedniczki była tutaj tylko 2 tyg. z powodów  rodzinnych musiala zjechać  do  kraju firma zaproponowała mi to miejsce  ja oczywiście  zgodziłem się  z możliwością wyboru  terminu zjazdu do domu ,toteż  termin wybrałam, ale czy w między  czasie  na to miejsce może wrócić  moja poprzedniczkia w terminie  który jej odpowiada bez względu na to że moja zmiana kończy się  za 2m-ce? No i jeszcze  jedna sprawa , jeśli mogę spytać,  jak to jest z tymi warunkami niemieckimi co można zyskać a co stracić?i czy raz wyjeżdżając na niemieckich warunkach trzeba robić to ciągle?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  181 więcej
    2. Joy

      8 godzin temu, Knorr napisał:

      No, sam na stare lata chcę mieć taką Opiekunkę właśnie. Która zrozumie drugiego człowieka. Bo każdy człowiek jest inny i nie będzie na mnie patrzyła wyłącznie z jednej strony. Ze swojej własnej strony. 

      Mogę Cię wpisać w kalendarz ,tak po znajomości :haha:

    3. Knorr

      10 godzin temu, Joy napisał:

      Mogę Cię wpisać w kalendarz ,tak po znajomości :haha:

      o.k. zgłoszę się w odpowiednim czasie.

    4. salazar

      O 11.10.2018 at 11:53, Blondi napisał:

      Nie bądz dziwna, ja zawsze odpoczywalam i czułam się jak na urlopie w De, dlatego ja uważam tą prace jako wypoczynek, praca była zawsze ale nie aż tak aby sie zarobić po kokardę, piszę o sobie, w pracy na wszystko miałam czas , dużo spokoju też, @fioletowa.mysz tez nigdy nie zaprzyjazniam się z rodzinami-mam wstręt do toksycznych przyjazni, :tak2: a z resztą z rodziną zawsze chcialam być jak najdalej,, 

      A jak wróciłam na ten prawdziwy urlop do Pl to dopiero jazda ,robota i robota i robota-dziękuję za taki urlop ,,,co niektórzy wiedzą dobrze jak to jest ,,,

      Blondi, urlopujesz się dalej, więc ok, najważniejsze, że jesteś/byłaś zadowolona z pracy i z tego, co masz teraz.

       

      Dla mnie ogromnym, najważniejszym minusem opiekunkowania było ograniczenie wolności. Wolnego miałam dużo, zawsze więcej, niż  dwie godziny czy wolne popołudnia, ale i tak wkurzała mnie konieczność bycia na czas i ciągłe patrzenie na zegarek.

      Mam wielką nadzieję, że nie będę nigdy musiała dać się ponownie zamknąć ;).

       

      Jedynym wnioskiem, jaki mi się nasuwa, jest to, że zasadniczą sprawą w spojrzeniu na tę pracę i jej odbiorze jest to, z czego się do niej wyszło, jak się żyło przed i w trakcie powrotów do domu. W jakich konfiguracjach, związkach, zasupleniach i ograniczeniach..

      Reszta jest milczeniem ;). 

       

       

       

  7. Hej dziewczyny, czy jest może wśród was taka osoba, która otrzymuje niemiecka rentę wdowią ? Potrzebuję informacji. Przesyłam buziaki.

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  36 więcej
    2. I..Z

      Dodam tylko jeszcze,że w Polsce po mężu rentę rodzinną można dostać jak ma się ukończone 50 lat ale również jak wychowuje się dziecko poniżej 18 roku życia to wtedy nie trzeba mieć nawet 50 lat .Podobno jest też taki przepis ,że może brakować chyba 2 lat do pięćdziesiątki ale wtedy trzeba mieć zaświadczenie ,że nie ma się możliwości podjąć pracy zarobkowej (ze względu na stan zdrowia) albo po prostu nie ma pracy nam odpowiadającej i wtedy trzeba chyba iść na jakiś kurs czy szkolenie .Coś takiego obiło mi się o uszy .

    3. B.... ............ ..ę

      Skarbeńki ....Nie trzeba być bezrobotnym ...można w tym czasie nawet już być emerytem( nie byłam ) i jeżeli emerytura męża jest korzystniejsza dla nas to rezygnujemy ze swojej i pobieramy tą lepszą .....Koleżanka owdowiała w wieku 45 lat ...W tym czasie dzieci pobierały RR ....Kiedy ukończyła 50 lat ...dzieci też stały się dorosłe ...ukończyły studia ...ona zrezygnowała z pracy ( marnie płatnej ...a ciężkiej ) i przeszła na rentę rodzinną po mężu .....Nie wiem jak mają /miały się do tego przepisy , ale ona wtedy mówiła mi , że dobrze , że brakowało jej tylko 5 lat do 50 ...Nie chcę gmatwać , bo coś mi się po łbie przewraca , że w tym czasie to ona coś kombinowała ...czyt. chorowała mocno ...i kto ją tam wie , czy nie pobierała jakiejś swojej renty ? ...No ...taka trochę chachmętowska ....ale dobra kobita i bystra też ...Nieważne ...wiem , że z chwilą osiągnięcia 50 przeszła na tą mężowską rr a owdowiała pięć lat przed ...

      @Maria Jolanta...nie wiem jak z filarami , czy jakieś tam renty będą przysługiwać , bo mnie nie dotyczyły .....aleee: dwóch moich synów pracowało razem w chwili , kiedy po zakładach chodzili " agenci " od filarów .... Synowie jako ubezpieczycieli/upoważnionych  podali siebie wzajemnie ....Niedawno mój najmłodszy otrzymał powiadomienie / druki do wypełnienia i prośbę o dołączenie aktu zgonu brata , bo ZUS powiadomił  XXX o śmierci . Ma otrzymać jakiś zwrot składek ...ile ..nie wiadomo , ale jednak ....To możliwe Mario-J ..że jakieś tam renty też kiedyś będą ?

    4. foczka63

      Koleżanka otrzymała po mężu zwrot z II filaru,jednorazowo w całości-sami ją zawiadomili,że się należy.Do wyboru miała albo wziąć całość ,albo rozłożyć i dodać do emerytury .Przeszła na tę po mężu-85% dostała.I skorzystałą na tym bo swoja miała malutką.

       

  8. Witam. Ile powinien zarobić opiekun osoby starszej , za jeden miesiąc pracy w Polsce zatrudniony przez promedica24 ? Praca z zamieszkaniem u osoby starszej. pozdrawiam

    1. Pokaż poprzednie komentarze  8 więcej
    2. Mirelka1965

      14 godzin temu, Pawlowski napisał:

      Witam. Ile powinien zarobić opiekun osoby starszej , za jeden miesiąc pracy w Polsce zatrudniony przez promedica24 ? Praca z zamieszkaniem u osoby starszej. pozdrawiam

      Omijaj tę firmę z daleka. Nie zarobisz z nimi porządnie ani w kraju, ani za granicą. 

    3. Pawlowski

      3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

      Omijaj tę firmę z daleka. Nie zarobisz z nimi porządnie ani w kraju, ani za granicą. 

      Właśnie mi zaproponowali około dwóch tyś zł na rękę za miesiąc pracy:donos: i zrezygnowałem...

    4. Mirelka1965

      1 godzinę temu, Pawlowski napisał:

      Właśnie mi zaproponowali około dwóch tyś zł na rękę za miesiąc pracy:donos: i zrezygnowałem...

      Słusznie. Szukaj w ogłoszeniach, w gazetach, w internecie. Poszukują do domów prywatnych, do domów opieki...znajdziesz coś za lepszą kasę...Powodzenia...:cześć3:

  9. Hej wszystkim. Jak u was dzisiaj dzionek mija? Ja się wczoraj urwałam na niedługi spacer, tu jest piękne miejsce na spacery, a wczoraj była super pogoda. Na tym spacerze podładowałam akumulatory i gdyby jeszcze to nie był samotny spacer, to byłoby w ogóle super. Niestety dziś rano, zaspałam 5 minut, tzn wstałam równo z ogólnym budzikiem i podałam kawę 5 minut później, to ona mi potem mówi, że mam wstawać wcześniej, więc ją jej mówię, że jestem bardzo zmęczona, bo przez to, że o 22 jeszcze jej pomagam, późno zasypiam i przez te dwa miesiące to już jest dla mnie za mało snu dodatkowo powiedziałam jej, że w nocy bardzo boli mnie ręką, zero reakcji. Napisałam dzisiaj maila do agencji, ale nie wiem czy go wysyłać. Trochę się boję, bo jeszcze nie dostałam od nich całej kasy za przepracowane do tej pory miesiące. Czy warto im wysłać takiego maila, jakie mogą być dla mnie konsekwencje tego? 

    Mail do agencji:

    "

    Szanowni Państwo,

    Zwracam się do Państwa, jako pracodawcy, z którym podpisała umowę zlecenie na pracę w charakterze opiekunki w Niemczech, z prośbą o odpowiedź na kilka pytań. 

     

    Dlaczego Państwo, jako pracodawcy informują opiekunkę tylko o tym, że należy jej się tylko dwie godziny przerwy w ciągu dnia, a przy podpisywaniu umowy informują Państwo, że podpisujemy umowę na 8 godzinny dzień pracy, dlatego, że wg. Państwa tyle zajmuje opiekunce wykonanie swoich obowiązków domowych. Dlaczego nie wliczają Państwo do czasu pracy, czasu, w którym opiekunka pozostaje do dyspozycji podopiecznego. Dlaczego Państwo, jako firma, z którą podpisałam umowę, przyjęła od klientki plan dnia, z którego jasno wynika, że żadne normy prawne w zakresie czasu pracy opiekunek nie są przestrzegane na tym kontrakcie, co więcej, nie poinformowała klientki o prawach opiekunki? Ten plan dnia różni się od rzeczywistości, bo moja podopieczna jest osobą bardzo wymagającą i dużo wymaga od opiekunki, często dochodzi wiele innych rzeczy, jak np. trening pęcherza, czy podanie do łóżka co najmniej trzech herbat i wiele innych rzeczy, które wymagają ode mnie bycia w ciągłej gotowości. Dlaczego ten plan został mi przedstawiony dopiero tydzień po podpisaniu przeze mnie umowy na wyjazd?

    07:00 Uhr: Wecken-budzenie, danach Frühstück im Bett-śniadanie w łóżku

    08:00 Uhr: Aufstehen: Anziehen und transfer in Rollstuhl – ubieranie i transfer na wózek

    08:30 Uhr: Arbeit – pacjentka pracuje

    13:00 Uhr: Pause und Mittagessen – przerwa i obiad

    14:00 Uhr: Arbeit – pacjentka pracuje

    18:00 Uhr: mein Arbeitsende, manchmal 19:00 Uhr – koniec pracy pacjentka, czasem o 19:00

     

    Zwischen 18:00 und 20:00 Uhr: Zurück ins Bett und Abendessen im Bett – pomiędzy 18:00 a 20:00 do łóżka i kolacja w łóżku

    Zwischen 22:00 und 22:30 Uhr: Letzte Lagerung – poniędzy 22:00 a 22:30 ostatnia zmiana pozycji

     

    Dazwischen benötige ich nur Getränke. – w międzyczasie napoje

     

    Die Zeit während ich arbeite kann von der Betreuungskraft frei eingeteilt werden. W czasie, kiedy pacjentka pracuje, opiekunka ma czas wolny.

    Bitte teilen Sie Emilia mit, dass ich beim Transfer auf meine Beine stehen kann und möchte. Nur die Bewegung im Raum ist mir aufgrund des langen Liegens nach dem Unfall nicht mehr möglich.Przy transferze  pacjentka chce i może stawać na nogi, tylko poruszanie w pokoju jest niemożliwe z powodu długiego leżenia po wypadku.

     

    Z przedstawionego powyżej planu dnia wynika jasno, że jako opiekunka i Państwa pracownik nie mam zapewnionego podstawowego prawa do 12 h. odpoczynku. Swoją pracę zaczynam o 7, kończę dopiero po 22. Czas, w którym pozostaję cały czas do dyspozycji podopiecznej nie jest moim czasem wolnym. W tym czasie, który Państwo i podopieczna nazywają czasem wolnym, ja wykonuję normalne obowiązki domowe i opiekuńcze. Sprzątam, piorę, pasuję, gotuję oraz podaję podopiecznej napoje, pomagam, przy zmianie stomią oraz opróżniam podopiecznej worek od cewnika. Tak jest codziennie, również w weekendy. Do tego dochodzą inne rzeczy związane z życiem codziennym podopiecznej takie jak przygotowywanie sprzętu do rehabilitacji inne sprawy. Bardzo proszę o ustosunkowanie się do moich pytań i pisemną odpowiedź na poruszone przeze mnie kwestie. "

    1. Pokaż poprzednie komentarze  46 więcej
    2. Blondi

      1 minutę temu, INEZ napisał:

      Nie mogłaś mi wcześniej napisać,żeby uważać na ten ocet ?:)

      Do tej pory nigdy nic nie pochlapałam ale oczywiście nową sukienkę z której się tak cieszyłam musiałam zniszczyć :mur:

      Nie wal ,,tylko kup drugą taką samą,,,ta będzie na łatki w razie co!!! a uważac trzeba na wszystko ,,dosłownie na wszystko,:grzmotnąć: bo kto wie co sie kryje 

    3. foczka63

      8 godzin temu, INEZ napisał:

      Nie mogłaś mi wcześniej napisać,żeby uważać na ten ocet ?:)

      Do tej pory nigdy nic nie pochlapałam ale oczywiście nową sukienkę z której się tak cieszyłam musiałam zniszczyć :mur:

      I po co się w robocie w wyjściową kieckę wystroiła,po co?:(Nową w dodatku?Teraz leć do sklepu kup taką samą :)A ta octowa będzie domowa:)

    4. I..Z

      Godzinę temu, foczka63 napisał:

      I po co się w robocie w wyjściową kieckę wystroiła,po co?:(Nową w dodatku?Teraz leć do sklepu kup taką samą :)A ta octowa będzie domowa:)

      Nie ma takiej samej to pojedynczy egzemplarz był taki jak ja :haha:

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...