Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Jakiego wsparcia i w jakich sytuacjach oczekujemy \oczekiwalibyśmy ze strony agencji?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Knorr napisał:

Bo nikt do miejsca pracy przylutowany nie jest.

Dokładnie!!jak poznałam   moją zmienniczkę i widziałam jej stan zdrowia,,masakra,,tak zestresowana ,że sama nie wiedzialam gdzie wdepłam,,,ale wojnę stelową zrobiłam na Dzien dobry,,,bo tak nie może byc,,do agencji nie dzwoniłam,,ale rodzinka zadzwoniła do koordynatorki i się zaczęło,,a ta dupowłaz weszła rodzinie w dupę,,,a mnie uspokajała,,zapomnij mnie uspokajac bo tak nie może być,,doszło do agencji,,a agencja oświadczyła,,że tyle mi płaci to ja musze za tą wielką kasę pracowac i pożegnałam tą cudowną agencję,,,a z babcią zostalam do końca ,,bo byla dla mnie cudowna i na moich warunkach ,,,ja nie będę zakupów robić w swojej przerwie,,niech zapomną,,,a poprzedniczka tak robiła,,ale to ja a nie poprzedniczka,,,zrobiłam porządek tam tylko na czas mojego pobytu,,bo wróciła jeszcze inna włazidupa,,co w ogóle przerwy nie potrzebowała,,,także są takie przylutowane co niektóre do miejsca,,:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyzwyczajona jestem ( i to nie przez jedną agencję ) do tego że po kilku dniach dzwonią z pytaniem jak mi w nowym miejscu. To drobiazg ale dla mnie ważny.

Teraz jestem w miejscu gdzie opis stanu podopiecznej był raczej życzeniowy od rodziny niż rzeczywisty. Sporo się nie zgadza ale pretensje mam do siebie bo mogłam to wyczytać między wierszami. Pominięto to co niewygodne ale to raczej wina strony niemieckiej niż polskiej agencji. Zostałam bo choć jest bardzo trudno to takie doświadczenie też czegoś uczy. Szanować miejsca gdzie jest normalnie. Miałam załamanie kiedy zeżarło mi całą kasę z komórki na internet a ja nie mogłam jej nawet doładować bo nie miałam internetu. Zadzwoniłam do agencji, po kilku godzinach był niemiecki koordynator który miał mi przywieźć stick ale nie przywiózł. Załatwił mi tylko możliwość zrobienia przelewu. Jedyny raz kiedy byłam  o krok od decyzji o zerwaniu umowy. Czy agencja stanęła na wysokości zadania ? Co innego mogła zrobić ? Gdyby nie zareagowała to bym zażądała zjazdu przed terminem.

O zmienniczkach nie napiszę bo to nie ten temat. Jedyne co od razu ustawiłam to moje pauzy, odmowa mycia okien i sprzątania piwnic. I nie wyrywam się przed szereg bo tutaj nie warto, nikt nie doceni  i dobrego słowa nie powie. Co zrobi zmienniczka, nie wiem i nie obchodzi mnie to. Nie wrócę tutaj nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maria Jolanta Przykra sprawa z tym Internetem, że to zeżarło ci kasę... . Znam ten ból.

Ja już obecnie twardo oczekuję od agencji, że na miejscu będzie dostępny i sprawny Internet, bo tyle to mogą i powinni ci niemieccy pośrednicy sprawdzić i zorganizować. Z reguły jednak ten Internet jest,

choć styka wożę ze sobą jeszcze z dawnych czasów, ale to był ładny koszt i na to się już nie piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od agencji oczekuje, ze znajdzie mi Stelle wg moich wymagan, tzn. w terminie, ktory mi odpowiada(warunek konieczny), z internetem,  bez pracy nocnej i  z  niezbyt ciezkim pdp. Do reszty moge sie dopasowac.

Ma mnie wspierac regularnymi wyplatami na konto bankowe i wplatami skladek na ubezpieczenie(ZUS).

Sprawdzam to, wiec bez jaj.

A jak mam problem to...sama powiem czego potrzebuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, hawana napisał:

Od agencji oczekuje, ze znajdzie mi Stelle wg moich wymagan, tzn. w terminie, ktory mi odpowiada(warunek konieczny), z internetem,  bez pracy nocnej i  z  niezbyt ciezkim pdp. Do reszty moge sie dopasowac.

Ma mnie wspierac regularnymi wyplatami na konto bankowe i wplatami skladek na ubezpieczenie(ZUS).

Sprawdzam to, wiec bez jaj.

A jak mam problem to...sama powiem czego potrzebuje. 

I to by było u mnie też w temacie.Tylko czasami trafimy na miny ,ale tego nie przewidziała nikt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialabym aby polskie agencje wywieraly nacisk na niemieckich posrednikow, aby Ci bardziej sprawdzali to co deklaruje rodzina podopiecznych. Czasami jest tak, ze miejsce jest zupelnie niezgodne z opisem, i nie jest to wina agencji. Bywa, ze nic sie nie zgadza bo rodzina chce zaoszczedzic troche kasy, i ukrywa rozne wazne rzeczy. Alzheimer zamienia sie lekkie zapominanie, totalna biegunka w lekka inkontynencje, sporadyczne wstawanie w nocy na calonocne czuwanie, etc. Jesli na takie miejsce trafi osoba z doswiadczeniem to ok. Najczesciej sobie poradzi. Gorzej gdy trafi swiezyneczka, ktora mysli, ze tak byc musi, i z roznych powodow poddaje sie tej fali i na niej plynie, dajac sie wykorzystywac. Najczesciej zupelnie nieswiadomie.

Chcialabym tez aby agencje informowaly nas o tym co mozemy a czego nie mozemy wykonywac w tym zawodzie. My, tzw stare wygi juz to wiemy, ale ktos kto zaczyna skad ma o tym wiedziec? Sa dziewczyny podajace z niewiedzy insuline, nieumiejetnie zakladajace ponczochy kompresyjne, podlaczajace kroplowki, zmieniajace opatrunki itd, itd. Tak byc nie powinno. Kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chciała ,,aby agencje nie narzucały mi ,,ile mam pracować i ile mam siedzieć w domu,,miałam tak jak bylam na moim pierwszym zleceniu,,po roku pracy u jednej rodziny,,wymyślili ,że mam pracować 6 tyg, i 6 tyg, siedzieć w Pl,,,a ja na takie siedzenie 6 tyg, w domu się nie piszę,,bo to o d,,,ę rozbić,,,chciałam pracować aby zarabiać a nie wydawać,,,więc się zaczęło,,najpierw ,że to rodzina tak chce a potem ,że to agencja tak wymyśliła i mnie takie kręcenia nie interesują,,więc róbcie sobie co chcecie ale bezemnie,,,baj baj powiedziałam agencji,,,nikt nie będzie mi ustalał mojego życia,,ile gdzie i po co,,, także poszłam w agencję gdzie ja decydowałam ile chcę być w domu,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę ,żeby wiedzieć w razie w do kogo dzwonić.Są święta,a pani do której mam kontakt ma urlop i nie odpowiada na meile i telefony.Bo wypadki ,przypadki losowe zdarzają się.

Chodzi mi o dyżurną osobę ,która odbierze telefon ,czy na meila odpowie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...