Ulubione dania na obiad

11 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Bardzo niezdrowa kuchnia dzisiaj była  Chałka z serem i szpinakiem, lody (trzy kule-przepyszne...miam ) od Mniamusiego Włocha, dwie kawy i frytki  Wiem...wiem...kalorii w pip...pip...pip...ale spalone prawie wszystkie  Ponieważ mięśnie są cięższe od tłuszczu, więc dlatego waga ani drgnie w dół 

to nnie byla chalka...to byl gniot i czulam go do rana....ale lody tzn wloch...pyszne byly i w smaku i dla oka

czarny chleb i czarna kawa....a serio...ja zapodaje sobie dwie kromki czarnego chleba z tostera z zielonym plus brokul z wody szogun....hamburger wlasnej roboty z bekonem podwojnym podkrecony mnostwem majonezu i z minimalistyczna iloscia zielnego koloru tak...dla ozywienia kolorystyki na talerzu..dwa listi roszponki NIE WIECEJ !!!!bo to jest gift

 znow plackow nie bedzie....

@lucyna.beata CoTy bidulku komu zrobiła,żeby się tak umartwiać ?:(

Ziemniaki,,feldsalat dla Kulki,dla mnie se cuś wymodzę sałątkowego i mięcho z grilla.Znaczy zotało,zamrożone było,na patelce je obsmażę zcebulą.Lodzik na deser.Kokosowy z czekuladową polewką:)

Nie wiem....nie wiem...pewnie coś potwornie niezdrowego będzie  

36 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie wiem....nie wiem...pewnie coś potwornie niezdrowego będzie  

tia...a masz cos na oku juz??? nie mam na mysli gradowki 

58 minut temu, foczka63 napisał:

@lucyna.beata CoTy bidulku komu zrobiła,żeby się tak umartwiać ?:(

Ziemniaki,,feldsalat dla Kulki,dla mnie se cuś wymodzę sałątkowego i mięcho z grilla.Znaczy zotało,zamrożone było,na patelce je obsmażę zcebulą.Lodzik na deser.Kokosowy z czekuladową polewką:)

no co ty.....dla mnie to odskocznia od czerwonej barwy wszedobylskiego miesa wiec zjem z ochota zielone a ze szogun mesozerny to trudno....wlasnie wyjelam z pieca inna wersje mielnego....zrobilam w szachownicy z bekonu ...ilez razy w tygodniu mozna wpierdla....c te zeskrawczone kulki ?? no ile....na oslode ma paste jajeczna oczynawiscie z majonezem ale przemycilam mnostwo szczypioru.....moze przezyje 

46 minut temu, lucyna.beata napisał:

tia...a masz cos na oku juz??? nie mam na mysli gradowki 

A myślisz, że jęczmień się trafi? 

Leberkäse i Kartoffelnsalat.

Gulasz z szynki z pieczarkami i papryką, kluski ziemniaczane , buraki i kalarepka. 

Ziemniaki , szparagi i plaster szynki . Oczywiście sos holenderski . Jaja wsadzane na patelnie nie będą , boo....za obfite by było . Prącie bardzo ...będzie tak jak pani Jadzia sobie życzy

@lucyna.beata  Ty po prostu zbyt smacznie gotujesz. Myślę, że drukarki aż po aż też mogą się nie udac

8 godzin temu, hawana napisał:

@lucyna.beata  Ty po prostu zbyt smacznie gotujesz. Myślę, że drukarki aż po aż też mogą się nie udac

robaczku to nieskomplikowany miesozerca....wszelakiej mascie bialko ...no dobra nie lubi podrobow ...na zielone syczy fasolka dla niego to frytki....ale za komplement dziekowac 

Nie mam pomysłu  Więc będzie spontan 

Mięsko z wczoraj ,kopytka,mizeria.

Kotlety mielone z zamrażarki już wyjęłam ....mojej roboty ...ziemniaki , sałata albo mizeria . Pomyślę jeszcze

Łazanki dzisiaj zrobiłam .

Po kolacji Jadzia zapytała , czy mam plan na jutrzejszy obiad , bo ona by miała pomysł . Powiedziałam , żeby tylko nie taki , że będę się  przy garach smażyła .....Już nie było odpowiedzi co na ten jutrzejszy obiad wymyśliła

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Po kolacji Jadzia zapytała , czy mam plan na jutrzejszy obiad , bo ona by miała pomysł . Powiedziałam , żeby tylko nie taki , że będę się  przy garach smażyła .....Już nie było odpowiedzi co na ten jutrzejszy obiad wymyśliła

Będzie chłodnik? 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Będzie chłodnik? 

Chłodne będzie ...podejście do Jadzi

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Chłodne będzie ...podejście do Jadzi

Toż mówię przecież 

10 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Toż mówię przecież 

Chłodnik i zimne nóżki ...bo jej dwiema kołderkami nie przykryję . Niech ma

Ech, ślinka cieknie jak czytam te Wasze obiadowe pomysły. Robocop wegetarianka, to przecie nie będę tylko sobie jednej gotować, bo żal mi czasu. Żrę zielsko jak ona. Chociaż...owocowe sałatki na śniadanie bardzo mi odpowiadają. Ale jak za 2 tygodnie wrócę do domu...to będzie się działo, oj będzie!!!

dzisiaj na bogato...spagetti i recami wlasnemi stworzony sos oczywiscie z bialkiem 

ja poszukam trawy skosze i tez pozre albo zapodam sobie pesto ...da sie przetrwac

Sosik się mnie ostał,makaronku sobie nagotuję,ogóreczki i mniam mniam:)

Placki z jabłkami