Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Basiaim napisał:

@Mirelka1965

Może masz na myśli panhas?

Robiłam to już kiedyś- plastry obsmażałam mocno na patelni.

Nie jadłam, więc nie wiem, czy kasza na pewno tam była, ale wygladało, jakby tak.

 

image.png.875c40befc03c736fb92228d2b56d577.png

To moje "coś" było we flaku. Odsmażało się na patelni jak kaszankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Basiaim napisał:

@Mirelka1965

Może masz na myśli panhas?

Robiłam to już kiedyś- plastry obsmażałam mocno na patelni.

Nie jadłam, więc nie wiem, czy kasza na pewno tam była, ale wygladało, jakby tak.

 

image.png.875c40befc03c736fb92228d2b56d577.png

Sobie wyguglowałam i już wiem, co to jest ;).

W składzie jest mąką gryczana, która sprawia, że Panhas jest zwarty i utrzymuje konsystencję nawet po podgrzaniu. Stąd tylko krok do naszej kaszanki z kaszą gryczaną :).

Horyzonty poszerzam ;).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś robię kapustę z Blutwurst i Leberwurst. Wersja z okolic Ulm pokazana przez córkę podopiecznej.

Podsmażam cebulkę, na to daję przemytą i pokrojoną kapustę kiszoną i podlewam wodą. To się dusi jakiś czas, na koniec przyprawiam bardzo ostrożnie, zaciągam lekko mąką, można dodać starte jabłko. Krótko przed podaniem na górę kładę oba "wursty" i trzymam aż się dobrze zagrzeją. Podaje się po jednym na twarz na kapuście, do tego ichni "brei". Smakuje o dziwo dobrze, z tym że ja biorę tylko wątrobiankę, rzadkiej krwi na talerzu nie toleruję. Podopieczna zjada ogromną porcję. Zarówno Blutwurst jak i Leberwurst muszą być od rzeźnika. Te marketowe nie nadają się do tej potrawy. Tu gdzie jestem to Blutwurst do tej potrawy jest bez słoniny, taki raczej rzadki. Smacznego :haha:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Teresadd napisał:

 @foczka63  jak robisz roladki wołowe? 

Dzisiaj kasller z kapustą kiszoną.

Rolady smaruję musztardą,na to jak mam to daję starte pieczaki,cebulę w półkrążkach,słupki ogórka kons./w PL kiszonego/,zwijam,spinam spinkami ściśle i na gorący tłuszcz-nie olej!!!Smalec lub buttersmalz tutaj.Smażę na dosć duzym prądzie.gazie,potem zmniejszam i przykrywam,żeby się podusiły i sok oddały.Jak sajuz dośc miekkie dopiero daję pieprz i sól i dalej smażę.Można dodać odrobinęprzegotowanej wody ,ale rzadko dodaję bo jak robię 6 sztuk to one same z siebie dużo soku oddają z mięsa.Jakcałkiem mięciutkie,wyciągam ,robię sos i wkłądam z powrotem,żeby się jeszczetroszkę przeżarły-już na maciupeński gazie/prądzie.Pyszotka:)Już sobie kupiłam zapasik do domku:)Na święta będzie:)Acha tych rolad co tu kupuję nie trzeba koniecznie rozbijać,są takie cieniutko pokrojone że nie ma potrzeby:)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, foczka63 napisał:

Rolady smaruję musztardą,na to jak mam to daję starte pieczaki,cebulę w półkrążkach,słupki ogórka kons./w PL kiszonego/,zwijam,spinam spinkami ściśle i na gorący tłuszcz-nie olej!!!Smalec lub buttersmalz tutaj.Smażę na dosć duzym prądzie.gazie,potem zmniejszam i przykrywam,żeby się podusiły i sok oddały.Jak sajuz dośc miekkie dopiero daję pieprz i sól i dalej smażę.Można dodać odrobinęprzegotowanej wody ,ale rzadko dodaję bo jak robię 6 sztuk to one same z siebie dużo soku oddają z mięsa.Jakcałkiem mięciutkie,wyciągam ,robię sos i wkłądam z powrotem,żeby się jeszczetroszkę przeżarły-już na maciupeński gazie/prądzie.Pyszotka:)Już sobie kupiłam zapasik do domku:)Na święta będzie:)Acha tych rolad co tu kupuję nie trzeba koniecznie rozbijać,są takie cieniutko pokrojone że nie ma potrzeby:)

Nie mam spinek ( chyba) to wezmę wykałaczki .I smalec kupię .:cześć:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasugerowała mnie Afryka na kotlety siekane.

Ja robię inaczej. Pokroiłam drobniutko pierś z kurczaka, dodałam łyżkę mąki, jajo, sól,pieprz,papryka i cztery łyżki kukurydzy. Nakładałam łyżką i smażyłam na złoty kolor.

To dobry sposób jak mięska jest za mało dla wszystkich. W ten sposób mamy z jednej piersi obiadek na dwa dni. :haha:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minut temu, Teresadd napisał:

Nie mam spinek ( chyba) to wezmę wykałaczki .I smalec kupię .:cześć:

Ja nicią obwiązuję.

 

Ja rolady robię trochę inaczej niż @foczka63

Po posmarowaniu musztardą oprószam przyprawami (oprócz soli!) kładę plastry boczku i ogórek (konserwowy).

Później już podobnie, jak Kasia. Zwijam, obwiązuję lub szpilkami spinam (to w domu) i do rondla.

Kiedyś kroiłam boczek i ogórek w kosteczkę, mieszałam z musztardą i tym pakowałam rolady, ale zdecydowanie wolę wersję z plastrami i całym ogórkiem (w sensie nie kostkowanym).

 

Do tego kluski śląskie i kapusta czerwona.....mniammmmmmmm

Edytowane przez Basiaim
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, kris napisał:

To krupniok. Można go kupić, ale zdecydowanie różni się zawartością i smakiem od tradycyjnego śląskiego.

Tradycyjnego śląskiego też nie znam. Różni się czymś od, hmmm, ogólnopolskiego :D? 

Gdzie ten krupniok występuje? Miasto, region De?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, salazar napisał:

Tradycyjnego śląskiego też nie znam. Różni się czymś od, hmmm, ogólnopolskiego :D? 

Gdzie ten krupniok występuje? Miasto, region De?

Podeprę się Wikipedią:

Podstawową różnicą w składzie surowcowym „krupnioków śląskich”, w porównaniu do podobnych produktów, jest niższy w nich udział kaszy wynoszący 15%, podczas gdy w innych wyrobach udział ten kształtuje się na poziomie 20–25%. Surowce „krupnioków śląskich” aż w 85% są pochodzenia zwierzęcego i jest to najwyższy udział spośród tradycyjnych produktów tej kategorii (75–80% surowców pochodzenia zwierzęcego dla pozostałych wyrobów)

W Niemczech można go (oczywiście wg śląskich receptur) kupić w rejonach gdzie jest dużo Polaków ze Śląska. Zagłębie Ruhry itp. Np w Hamm są dwie firmy które prowadzą handel obwoźny z wędlinami wytwarzanymi według oryginalnych śląskich receptur. I wierzcie mi, kiełbasa jałowcowa, krakowska, głogowska i inne to niebo w gębie w porównaniu z polskimi wyrobami!

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, aniao napisał:

Dziś robię kapustę z Blutwurst i Leberwurst. Wersja z okolic Ulm pokazana przez córkę podopiecznej.

Podsmażam cebulkę, na to daję przemytą i pokrojoną kapustę kiszoną i podlewam wodą. To się dusi jakiś czas, na koniec przyprawiam bardzo ostrożnie, zaciągam lekko mąką, można dodać starte jabłko. Krótko przed podaniem na górę kładę oba "wursty" i trzymam aż się dobrze zagrzeją. Podaje się po jednym na twarz na kapuście, do tego ichni "brei". Smakuje o dziwo dobrze, z tym że ja biorę tylko wątrobiankę, rzadkiej krwi na talerzu nie toleruję. Podopieczna zjada ogromną porcję. Zarówno Blutwurst jak i Leberwurst muszą być od rzeźnika. Te marketowe nie nadają się do tej potrawy. Tu gdzie jestem to Blutwurst do tej potrawy jest bez słoniny, taki raczej rzadki. Smacznego :haha:

"Letko" mnie zemdliło :haha:Dość często tu gotuję Sauerkohl, ale gotuję ją z boczkiem w plastrach. Jak trafi mi się zupełnie chudy to ochota mi na tą niemiecką specjalnośc przychodzi :d Tu podaje się ją na normalnych ziemniakach, czyli nie na brei (na szczęście). Kapusty nie płuczę, ale ją mocno wyciskam i też kroję. Podlewam wodą i dodaję ze dwie łyżki zasmażki (już w trakcie gotowania) + oczywiście przyprawy. I w takim wydaniu jem to bardzo chętnie :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, NNNdanuta napisał:

"Letko" mnie zemdliło :haha:Dość często tu gotuję Sauerkohl, ale gotuję ją z boczkiem w plastrach. Jak trafi mi się zupełnie chudy to ochota mi na tą niemiecką specjalnośc przychodzi :d Tu podaje się ją na normalnych ziemniakach, czyli nie na brei (na szczęście). Kapusty nie płuczę, ale ją mocno wyciskam i też kroję. Podlewam wodą i dodaję ze dwie łyżki zasmażki (już w trakcie gotowania) + oczywiście przyprawy. I w takim wydaniu jem to bardzo chętnie :d

Ta "breja"  to nasze "piure" odrobinkę rozcieńczone mlekiem. Odkąd uważam na kalorie to nawet polubiłam tę wersję. A ta potrawa smakuje dobrze, nie wiem jak z Blutwurst, ale wątrobianka na ciepło jest ok.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, aniao napisał:

Ta "breja"  to nasze "piure" odrobinkę rozcieńczone mlekiem. Odkąd uważam na kalorie to nawet polubiłam tę wersję. A ta potrawa smakuje dobrze, nie wiem jak z Blutwurst, ale wątrobianka na ciepło jest ok.

Mi mleko nie bardzo kojarzy się z ziemniakami... dlatego jak tu robię puree to, żeby było rzadkie po ichniemu, to gotuję ziemniaki pół na pół z selerem i dodaję łyżkę śmietany. Takie puree jest o wiele rzadsze niż po polsku, ale nie jest jednocześnie breją rozpływającą się :d

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj zupa porowa z grzankami...diete mamy..szogun zaordynowal ze waga znow mu palca pokazala i po powolnm spadku wagi teraz ni chu chuc chu nie chce sie dalej w dol poruszac...mowie mu ze musi przestac podzerac po 20ej a wizyty w kuchni wykluczyc...zwlaszcza w nocy...no ale ja swoje on swoje..

dietetyczna zupa kloci sie z jego..."tylko obficie serem posyp lucy i duzo slodkiej smietanki"...:haha:

juz widze go jak skreca sie z glodu po...godzinie od obiadu  i myszkuje po szafkach czy aby nie znajdzie jakiegos orzeszka solonego albo...pralinki

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...