Ulubione dania na obiad

@Mirelka1965  ja tam mam w "głębokim poważaniu" poziom cholesterolu.Kolejny mit! Moja bratowa-mikro postury,chuda jak patyk a poziom "złego" chol. ma 400 /jakiś tam jednostek/. No i oczywiście tabletki! Natomiast takie ilości tłuszczu jakie pochłaniał mój Tata to ! I dopiero pod koniec życia dopadła go tzw.demencja.

Niech żyją paluchy! Serowe

Łosoś zapiekany ze szpinakiem.

4 minuty temu, BabaJagusia napisał:

@Mirelka1965  ja tam mam w "głębokim poważaniu" poziom cholesterolu.Kolejny mit! Moja bratowa-mikro postury,chuda jak patyk a poziom "złego" chol. ma 400 /jakiś tam jednostek/. No i oczywiście tabletki! Natomiast takie ilości tłuszczu jakie pochłaniał mój Tata to ! I dopiero pod koniec życia dopadła go tzw.demencja.

Niech żyją paluchy! Serowe

Długo one sobie nie pożyją  Zdanie o cholesterolu mam podobne do twojego...wódy z nim nie piłam, na oczy nie widziałam, to co się będę nim przejmować? Mój Dziadek jadł całe życie boczek, i to taki tłusty, w każdej odsłonie, wyniki miał jak młodziak, a umarł na złamaną nogę  Zatem....na pohybel tłuszczowi i cholestorolowi 

@Mirelka1965 -tylko po tłuszczu zgaga mnie dopada

Teraz, BabaJagusia napisał:

@Mirelka1965 -tylko po tłuszczu zgaga mnie dopada

Zamień na coś "zdrowszego". Od lat nie jadam świniny, olej rzepakowy zamieniłam na ryżowy, mięsko indycze w każdej odsłonie stosuję i układ trawienny działa lepiej. Tylko nie potrafię się wyrzec sera 

@Mirelka1965  -nie jem mięsa.Z racji tego,że zamiast smażyć-piekę, to nawet niewielka ilość tłuszczu daje mi do wiwatu.Musze wrócić do zakwaszania żołądka-bio ocet jabłkowy i szlus.

17 minut temu, BabaJagusia napisał:

@Mirelka1965  -nie jem mięsa.Z racji tego,że zamiast smażyć-piekę, to nawet niewielka ilość tłuszczu daje mi do wiwatu.Musze wrócić do zakwaszania żołądka-bio ocet jabłkowy i szlus.

Poczytaj. Może ty masz nadkwaśność? Zgaga jest jednym z objawów. Robiłaś test sodą oczyszczoną? 

https://wylecz.to/uklad-pokarmowy/kwas-w-zoladku-co-neutralizuje-kwas-zoladkowy/

17 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Wątróbka kurzęca...bez jabłka, ale z cebulką...i nie śmierdzi w domku, bo wentylacja mechaniczna działa sprawnie 

Tu niestety nie mam pochłaniacza zapachów, w domku działa sprawnie .

16 godzin temu, salazar napisał:

Cheddar 

Gouda 

Parmezan 

Raclette

Te cztery znam, jadłam, są pyszne. 

Zupa jarzynowa.

2 godziny temu, LACH napisał:

Brakuje tylko wykwintnej zbożówki "Turek" na mleku.

A może być Anatol? 

Tylko taką posiadam 

Dzisiejszy obiadek z sosem pomidorowym.

"Kątlecik" siekany kurzęcy dla Muminka, dla mnie cała pierwś one panir. Do tego sałatka pt. Co lodówka wypluła, z przewagą mixu sałat w sosie własnym winegret. Dla Pdp oczywiście kartoflana breja. 

33 minut temu, Barbara48 napisał:

Dzisiejszy obiadek z sosem pomidorowym.

Z serowym spróbuj ,pyszota:)

Ja chyba bigos ,albo inne co wymodzę ,nie wiem na co mam ochotę...

Dorsz w sosie cytrynowym,tłuczone ziemniaki i zielona sałata.

1 godzinę temu, foczka63 napisał:

Z serowym spróbuj ,pyszota:)

 

Ja chyba bigos ,albo inne co wymodzę ,nie wiem na co mam ochotę...

Nie mogę z serowym bo Pdp ma biegunkę po nadmiarze serka. 

Testuje babcie w kwestii ryzu. Ciekawe ile wszamie, ja juz najedzona, bo fizjo byla i ja w tym czasie...

A wiec leczo paprykowe, groszek zielony, ryz, salata z dodatkami.

1 godzinę temu, hawana napisał:

Testuje babcie w kwestii ryzu. Ciekawe ile wszamie, ja juz najedzona, bo fizjo byla i ja w tym czasie...

A wiec leczo paprykowe, groszek zielony, ryz, salata z dodatkami.

Ta twoja Kurka to je chyba więcej niż waży? 

7 godzin temu, Barbara48 napisał:

A może być Anatol? 

Tylko taką posiadam 

Pewnie! To samo, tylko w saszetkach. I ten zapach zalanej gorącym mlekiem. Babci dłonie tak pachniały. 

No i teraz to ja się wzruszyłem przez(dzięki) tobie.

grill i polędwiczki wieprzowe ,,kiełbaski i sałatka z selera z przepisu ,,  @fioletowa.mysz-pycha i tyle,,sos czosnkowy,,wszystko robie na jogurcie greckim,,no!!! ale nie jestem przeżarta,bym teraz mogła świniaka z grila popróbować

7 minut temu, LACH napisał:

Pewnie! To samo, tylko w saszetkach. I ten zapach zalanej gorącym mlekiem. Babci dłonie tak pachniały. 

No i teraz to ja się wzruszyłem przez(dzięki) tobie.

 

Zalewajka na gwoździu! Była. 

1 minutę temu, LACH napisał:

Zalewajka na gwoździu! Była. 

To musiała być pyszna skoro była .

@Blondi Ty to masz spust, ja zrobiłam 3 połówki papryki faszerowanej i jeszcze na jutro nam zostało .

3 minuty temu, Barbara48 napisał:

@Blondi Ty to masz spust, ja zrobiłam 3 połówki papryki faszerowanej i jeszcze na jutro nam zostało .

Oglądałam Twoją paprykę i jadłam taką parę dni temu, pycha, też z sosem pomidorowym,,zjadłam jedną dużą ,całą ale przeleciała szybko, więc dlatego szybko robiłam gołąbki w kapuscie wloskiej,bo też uwielbiam,,ale u mnie goście wyżrą wszystko, sami nie gotują to wiesz ,,jak wpadną to by mnie pożarli nawet,takie zachłanne są ludziska, co za darmo to za darmo,,ale ja lubię pozbywac się żarcia, nie lubię na siłę potem dojadać ,,nowe upitraszę,,