Ulubione dania na obiad

Sama sobie wczoraj szkodę zrobiłam  Na obiad upiekłam polędwiczkę wieprzową nadzianą boczkiem krojonym wymieszanym z wyciśniętym czosnkiem. Do tego puree, ćwikła, sałata zielona i fasolka zielona w sosie winegret. Pdp chyba serce zabolało na taką drożyznę i od razu zamówiła na dzień następny (czyli dzisiaj) placki ziemniaczane .  Były placki ziemniaczane , ale już racuszków (na jutro) stanowczo odmówiłam bo nie lubię słodkiego na obiad. I tak zawsze mam.., czyli placki, racuchy, naleśniki.., jak coś droższego kupie.  Masło do smażenia (Butterschmalz) też "odbiło" mi się takim trzydniowym bezmięsnym zestawem

Dzisiaj zrobiłam rolady i ziemniaki i do tego sałatę dla siebie a dla dziadków to samo tylko filet z kurczaka ala schabowy .Trochę dziwnie ale oni wołowiny podobno nie lubią hm tylko dlaczego powiedzieli ,że jutro chętnie zjedzą na obiad wołowe rolady,które zostały z dzisiaj ???

@NNNdanuta katastrofa,,  zwiewać stamtąd,,nie wracać,, ja też nie znoszę placuszków słodkich na obiad,,no nie cierpię,, kiedyś mi babcia zafundowala gofry,,na obiad,,nigdy więcej,,gofry powiedzialam to w Pl jedzą po obiedzie ,podwieczorek,,albo kiedy się komu zachce,,

U mnie drugi dzien leci salata stożkowa w sosie,,dobre to,,ziemniaczki, pieczone kiełbaski grillowe, 

@INEZ  może takich dobrych roladek nie jedli,,może wołowina kojaży im się z twardym mięsem, albo drogim mięsem

@Blondi  pytałam w czym problem czy jest dla nich za twarde czy po prostu nie lubią ? Powiedzieli,że nie lubią i nie jadają o pieniądzach nic nie wspominali .Dzisiaj jak jadłam te rolady to tak dziwnie patrzeli a jak powiedzieli ,że jutro zjedzą na obiad te rolady to byłam w szoku

@INEZ oni nie wyrzucą,,nie lubią ale zjedzą,

@Blondi  może polubią?

Teraz, INEZ napisał:

@Blondi  może polubią?

Te roladki to były pierwszy i ostatni raz,,ale mogę się mylić,,

9 godzin temu, Blondi napisał:

@NNNdanuta katastrofa,,  zwiewać stamtąd,,nie wracać,, ja też nie znoszę placuszków słodkich na obiad,,no nie cierpię,, kiedyś mi babcia zafundowala gofry,,na obiad,,nigdy więcej,,gofry powiedzialam to w Pl jedzą po obiedzie ,podwieczorek,,albo kiedy się komu zachce,,

Blondi ja nawet lubię tą moją pdp .., a w niej nie ma żadnego uporu (jeżeli chodzi o jedzenie ) i te jej podchody bardziej mnie śmieszą niż denerwują  O kasie na jedzenie nie ona decyduje, lecz jej córka, która godnie opiekunki traktuje ...

Dzis u mnie zupka pomidorowa. Rybka była wczoraj, bo przedpołudniowa  wymiana rajfek, ograniczyła mój czas przygotowawczy . 

U mnie kalafiorówka z kluseczkami.Na deser jabłka w cieście francuskim.

makaronowe szalenstow czyli lasagne...ale musze szpinak jakos przemycic....i troche koziego sera...

U mnie dzisiaj będzie pekinska z kiszeniakiem , ananasem+słonecznik prażony i szlus

18 minut temu, BabaJagusia napisał:

U mnie dzisiaj będzie pekinska z kiszeniakiem , ananasem+słonecznik prażony i szlus

A gdzie mięsko? 

U mnie śledź. W sosie jogurtowym. Plus ziemnior z mundurze. Menu pdp. Ja nie poszczę więc kaszę będę spożywać. Z duszonymi warzywkami.

Śledzie z ziemniakami brrrrr...to tylko Niemcy mogą wymyśleć

@1bozka Nie każdy musi lubić ,ale to naprawdę pycha.Czesto robię i w pracy i w domu,z jabłkiem,jogurtem,koperkiem i cebulką oraz ziemniakami w mundurkach.

A u mnie dziś wieśniacki obiad. Jajka na twardo w sosie koperkowym z tłuczonymi ziemniakami. Wymyślił przed chwilą i muszę naginać do REWE po świeży koperek. Tak jest prawie zawsze, nic nie zaplanujesz!

@kris kupuję w REWE mrożony w pudełeczkach ,zawsze mam i inne zielska mrożone też.Ten świeży w D to bladzisty i zapachu wcale nie ma a mrożony jest super.

13 minut temu, foczka63 napisał:

@1bozka Nie każdy musi lubić ,ale to naprawdę pycha.Czesto robię i w pracy i w domu,z jabłkiem,jogurtem,koperkiem i cebulką oraz ziemniakami w mundurkach.

Śledzie w śmietanie z dodatkami to tak ale nie na obiad.Ostatnio robiłam śledzie w mandarynkach ......pyszne jako dodatek do mocniejszych napojów, ale to w domu

9 minut temu, kris napisał:

A u mnie dziś wieśniacki obiad. Jajka na twardo w sosie koperkowym z tłuczonymi ziemniakami. Wymyślił przed chwilą i muszę naginać do REWE po świeży koperek. Tak jest prawie zawsze, nic nie zaplanujesz!

Ja do sosu koprowego dodaje zawsze trochę kefiru, dodaje wyrazisty  smak 

Pochwalę się , bo mam czym ...jestem w swoim żywiole : ...wczoraj kotlety z kurzęcych piersi , ziemniaki i mizeria . Dzisiaj na specjalne zamówienie będą placki ziemniaczane . Dodatki dowolne . Kocham moją synową za to , że potrafi bardzo smacznie , ale ....nienawidzi gotowania ! Wreszcie mogę się choć trochę kulinarnie wykazać . Strasznie mi tego brakowało .

23 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Pochwalę się , bo mam czym ...jestem w swoim żywiole : ...wczoraj kotlety z kurzęcych piersi , ziemniaki i mizeria . Dzisiaj na specjalne zamówienie będą placki ziemniaczane . Dodatki dowolne . Kocham moją synową za to , że potrafi bardzo smacznie , ale ....nienawidzi gotowania ! Wreszcie mogę się choć trochę kulinarnie wykazać . Strasznie mi tego brakowało .

To ja poproszę pyzy z mięsem. Skoro tak Cie nosi to grzech nie skorzystać

A ja chcę placki po węgiersku.