Ulubione dania na obiad

12 minut temu, Barbara48 napisał:

Jednak syrop bardziej podkreśla smak, słodko -kwaśny ,w połączeniu z olejem rydzowym lekko pikantnym nadaje niepowtarzalny smak. 

Nie potrzeba zadnych przypraw wiecej. 

Tyś się Barbarko chyba minęła z powołaniem:)Było zostać kucharką ,byłabyś dziś jak Magda G .albo lepiej:):)Twoje fotki jedzeniowe musze oglądac najedzona bo inaczej lodówka moja:):)Hi hi hi

35 minut temu, foczka63 napisał:

Tyś się Barbarko chyba minęła z powołaniem:)Było zostać kucharką ,byłabyś dziś jak Magda G .albo lepiej:):)Twoje fotki jedzeniowe musze oglądac najedzona bo inaczej lodówka moja:):)Hi hi hi

Hahaha, Kasiu ja swoje powołanie już wypełniłam, chciałam być sprzedawcą i przepracowalam w zawodzie 32 lata.

Gotowanie to takie moje hobby, gotuje proste potrawy ale lubie eksperymentować ze smakami . Bawię się tym. 

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

Bawię się tym. 

I to właśnie widać:)Kto się bawi jedzeniem wyczarowuje najlepsze smakołyki:)

Godzinę temu, Barbara48 napisał:

Masz na mysli sałatę? 

Też...

A ja nie czaruję w kuchni... Frykadelki i fasolka szparagowa z masełkiem...

17 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Też...

17 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Też...

Najczesciej z głowy, nie posiadam książki kucharskiej 

Dzis najprawdziwsza zupa ogorkowa na żeberkach, z polskich kiszeniaków. 

Juz sie nie moge doczekac 

26 minut temu, Barbara48 napisał:

 

Najczesciej z głowy, nie posiadam książki kucharskiej 

 

Dzis najprawdziwsza zupa ogorkowa na żeberkach, z polskich kiszeniaków. 

Juz sie nie moge doczekac 

Mniam...

44 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mniam...

Jak miałam pierwszą zupę u Kulki ugotować, to dostałam bezwzględny zakaz gotowania ogórkowej:):):)Dziewczyną,którą zmieniałąm podobno co sobota......

53 minut temu, foczka63 napisał:

Jak miałam pierwszą zupę u Kulki ugotować, to dostałam bezwzględny zakaz gotowania ogórkowej:):):)Dziewczyną,którą zmieniałąm podobno co sobota......

Przez 4,5 roku tylko raz ugotowałam ogórkową...nie docenili, gady, i postanowiłam nigdy więcej naszego dobra narodowego nie robić na obczyźnie...

Młode ziemniaki z sadzonym jajcem i zsiadłe do tego.Ja sobie jeszcze dosmaże cebulkę.Pychotka.

Pstrąg łososiowy (z odrobiną mąki) smażony  i szpagały z masełkiem  

Kurczak w curry sosie/gotowieczakupiony przez córkę,do podgrzania tylko/,kopytka, też kupne i mizeria,dla mnie z rzodkiewką:)

mole negro

7 minut temu, maras1 napisał:

mole negro

przypalone?

Teraz, hawana napisał:

przypalone?

nie może być przypalone,w momencie jak zaczyna się przypalać trzeba zmniejszyć ogień,lub zdjąć z pieca,wtedy jest idealny smak

2 minuty temu, maras1 napisał:

nie może być przypalone,w momencie jak zaczyna się przypalać trzeba zmniejszyć ogień,lub zdjąć z pieca,wtedy jest idealny smak

ze skrzydelkami?

Godzinę temu, hawana napisał:

ze skrzydelkami?

cały kurczak,same skrzydełka są do d,,,,

a wczoraj nie gotowalam bo wolne mialam

dzisiaj proaza zycia....czyli dom, kuchnia, no  babka w tzw miedzyczasie...

dzisiaj spagetti...chcoiaz moglabym zrobic tez lasagne...

na jutro spargaly posypane buleczka zrumieniona na oleju , cukinia faszerowana no i ziemniaczki...ooczywisce musze jakas padline dodac dla meza dp ale ja zjem zielone....

za farsz bedzie robic nasza gryczana z pieczarkami...

7 godzin temu, maras1 napisał:

cały kurczak,same skrzydełka są do d,,,,

A ja myślałam, że do latania...

Nie gotuję dzisiaj... Chicia w szpitalu...urlopik... Jakieś coś sobie zrobię...po najmniejszej linii oporu polecę... I nie będę się chwalić, bo nie ma czym...

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Nie gotuję dzisiaj... Chicia w szpitalu...urlopik... Jakieś coś sobie zrobię...po najmniejszej linii oporu polecę... I nie będę się chwalić, bo nie ma czym...

i ja nie gotuję:)Odrmożę sobie wtorkowy makaron ze szpinakiem,lodami doprawię i gotowe:) 

O 5.06.2018 at 13:04, Mirelka1965 napisał:

Przez 4,5 roku tylko raz ugotowałam ogórkową...nie docenili, gady, i postanowiłam nigdy więcej naszego dobra narodowego nie robić na obczyźnie...

Coś jest na rzeczy z tą ogórkową ,u " mojej" Any ,otwartej na różne kuchnie ,polską także bardzo polubiła ( np.botwinka ,barszcz czerwony , zalewajka ,krupnik ) raz ugotowałam . Owszem ,zjadła uprzejmie,ale powiedziała abym więcej nie gotowała .

16 minut temu, Afryka napisał:

Coś jest na rzeczy z tą ogórkową ,u " mojej" Any ,otwartej na różne kuchnie ,polską także bardzo polubiła ( np.botwinka ,barszcz czerwony , zalewajka ,krupnik ) raz ugotowałam . Owszem ,zjadła uprzejmie,ale powiedziała abym więcej nie gotowała .

Nie mają wysublimowanego gustu...nie mają...

Godzinę temu, Afryka napisał:

Coś jest na rzeczy z tą ogórkową ,u " mojej" Any ,otwartej na różne kuchnie ,polską także bardzo polubiła ( np.botwinka ,barszcz czerwony , zalewajka ,krupnik ) raz ugotowałam . Owszem ,zjadła uprzejmie,ale powiedziała abym więcej nie gotowała .

Niemcy chyba za zupami nie przepadają.Mają przecież kiszoną kapuchę a kapuśniaku nie gotują,jak już to jarzynówkę zwykła taką.W b.niewielu miejscach gdzie była jedli zupy.

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Niemcy chyba za zupami nie przepadają.Mają przecież kiszoną kapuchę a kapuśniaku nie gotują,jak już to jarzynówkę zwykła taką.W b.niewielu miejscach gdzie była jedli zupy.

Jaka to u nich kiszona kapusta?, chyba powinni ja nazwac octowa