AMA: Agencje wytworzyły sobie taki profil, by za wszelką cenę zarobić, a opiekunowi dać...

---

Na zadane mailowo pytanie odpowiada Beata, rekruterka, a wcześniej koordynatorka z łącznie ponad czteroletnim stażem w dwóch największych polskich agencjach pracy. Przeczytaj cały wywiad z rekruterką i dołącz do dyskusji! (kliknij)

---

Agencje wytworzyły sobie taki profil, by za wszelką cenę zarobić, a opiekunowi dać" ochłapy" za 24 godziny pracy...

Panie, Adamos1, dzień dobry!

Nie zgadzam się z tezą, że agencje płacą mało. Jedynym kryterium pozwalającym na zatrudnienie jest język. Opiekunki często z wykształceniem średnim lub nierzadko podstawowym mogą zarobić nawet ponad 5 tysięcy złotych miesięcznie na rękę!. Czy to mało?

Wszyscy doskonale wiemy, że praca opiekunki nie trwa 24 godzin. Proszę sumiennie zmierzyć czas swojej pracy. Jedynym mankamentem pozostaje fakt przebywania w miejscu zamieszkania podopiecznego, ale taka tez jest specyfika tej pracy. Nic tez w większości przypadków nie stoi na przeszkodzie, by opiekunki mieszkały w innym miejscu, ale wtedy stawki zostaną naturalną drogą pomniejszone o koszty wyżywienia i zakwaterowania. Myśli Pan, że ktoś podejmie się pracy w takim systemie? Na dodatkowe koszty rodziny niemieckie na pewno się nie zgodzą i to nie dlatego, że nie chcą, ale dlatego, ze ich na taka opiekę stać nie będzie.

W większości przypadków opiekuni podejmują pracę w Niemczech, by szybko zarobić na własne potrzeby. Obecny system jest optymalny pod tym względem i możemy się z nim nie zgadzać, ale zdecydowana większość opiekunów jest zadowolona z takiej dokładnie organizacji wyjazdu.

Nie jest prawdą, że agencji nie zależy na budowaniu długotrwałych relacji z opiekunami. Wręcz przeciwnie. Każda agencja marzy o sytuacji, w której mogłaby obsłużyć niemieckich klientów wyłącznie sprawdzonymi i lojalnymi opiekunami z własnej bazy opiekunów.

Ciągła rekrutacja jest długotrwała i kosztowna. Na domiar złego coraz częściej mówi się o Rumunkach, które są gotowe podjąć pracę nawet za 700 euro. I to w ich stronę mniej zamożni Niemcy już się uśmiechają. I nie dlatego, że nie chcą Polek, ale z powodu ostatnich zmian ich po prostu na nie stać. Bardzo możliwe, że będą myśleli też o zatrudnieniu na czarno lub Gewerbe.

Koszty prowadzenia obsługi opiekuńczej są dokładnie skalkulowane. Sama zmiana związana z płacą minimalną narobiła już wiele zamieszania, bo agencje próbują dopasować ofertę tak, by opiekunowie nie stracili. Już dziś wiemy, że przynajmniej kilka agencji zniknie z mapy polskich pracodawców, a kilka kolejnych dołączy do nich w najbliższym półroczu. Niektóre agencje przejdą na oferty w systemie samozatrudnienia, a jeszcze inne obniżą wynagrodzenia opiekunom, oszczędzając tym samym swoich klientów. Mniejsze agencje zostały postawione pod ścianą i nie są wstanie nic sensownego zrobić.

Niemcy po raz kolejny z dużą niechęcią podeszli do podwyżek pozwalających przynajmniej utrzymać status qwo. I martwi nas to, bo to jedna z niewielu okazji na zmienienie tego rynku, tym bardziej, że zmiany wymusili niemieccy ustawodawcy. W jednej ze znanych nam agencji, aż 45 proc ich klientów nie zgodziło się na podwyżki (300 euro). To właśnie m.in. ta agencja podjęła decyzję o zamknięciu swojej działalności.

Proszę pamiętać o jednej sprawie. Gdyby opiekunki zarabiały o 300 euro więcej wszystkim byłoby łatwiej: nam rekruterom i opiekunom.

Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

za 24h ,,,....5ooo tyś. to dużo.....? droga Pani ----nie wiem czy Pani pracowała jako opiekunka ----zapraszam a pięniadz to nie wszystko a rodzina ? wiem to jest mój wybór ,ale pisałem by nie żyć na garnku socjalnym ,obrałem tą drogę...ale nie wciskajcie nam ,że 5000 tyś. to kupa szmalu........pozdrawiam:)

Wspominał Pan w jednym postów, że obecnie będzie pan pracował na własnej działalności. To wiele nie zmieni. Nadal będzie Pan u rodziny 24h (to specyfika tego zawodu), będzie Pan musiał przy tym zadbać o sprawy księgowe i prawne, opłacić podatek, ubezpieczenie i zapewnić sobie odpowiednie dowody przeczące ewentualnemu zarzutowi o prowadzenie działalności pozorowanej, za którą grożą dotkliwe konsekwencje. itd. Po odliczeniu wszystkich kosztów Pana wynagrodzenie nie będzie dużo większe. Z doświadczenia naszych opiekunów wiem, że w większości przypadków (język 2/3, 3) mówimy o kwocie 200 euro, ale wiele zależy też od Pana umiejętności negocjacyjnych i zasobności portfela rodziny. Ta ostatnia liczy już na starcie, że bez pośrednika niemieckiego i polskiego zapłaci dużo mniej. Wielu wspomnianych opiekunów po śmierci podopiecznego rezygnuje z Gewerby i wraca do agencji. Życzę Panu powodzenia, bo kto nie próbuje ten nic nie zmienia. Mam nadzieję, że będzie Pan zadowolony, proszę dawać znać. Pozdrawiam.

Wspominał Pan w jednym postów, że obecnie będzie pan pracował na własnej działalności. To wiele nie zmieni. Nadal będzie Pan u rodziny 24h (to specyfika tego zawodu), będzie Pan musiał przy tym zadbać o sprawy księgowe i prawne, opłacić podatek, ubezpieczenie i zapewnić sobie odpowiednie dowody przeczące ewentualnemu zarzutowi o prowadzenie działalności pozorowanej, za którą grożą dotkliwe konsekwencje. itd. Po odliczeniu wszystkich kosztów Pana wynagrodzenie nie będzie dużo większe. Z doświadczenia naszych opiekunów wiem, że w większości przypadków (język 2/3, 3) mówimy o kwocie 200 euro, ale wiele zależy też od Pana umiejętności negocjacyjnych i zasobności portfela rodziny. Ta ostatnia liczy już na starcie, że bez pośrednika niemieckiego i polskiego zapłaci dużo mniej. Wielu wspomnianych opiekunów po śmierci podopiecznego rezygnuje z Gewerby i wraca do agencji. Życzę Panu powodzenia, bo kto nie próbuje ten nic nie zmienia. Mam nadzieję, że będzie Pan zadowolony, proszę dawać znać. Pozdrawiam.

[ ---------- działalność prywatną mam już zgłoszona około 4 lata a więc wiem coś na ten temat......cytuje Pani zdanie......"Wszyscy doskonale wiemy, że praca opiekunki nie trwa 24 godzin........" nie wiem czy pracowała Pani jako opiekunka ,nie twierdzę ,że w każdej sytuacji pracuje się 24 h.....ale miałem sytuacje ,gdzie musiałem być w pogotowiu dosłownie 24h.teraz mam stele ,że mam dużo czasu dla siebie ,ale nie zawsze tak jest....POzdrawiam Panią:)

Ten "wywiad" i tresci wyrażane przez Pania rekruter to kompletna bzdura. Pracowalem poprzez agencje...dzis juz samodzielnie. Efekt finansowy??? w agencji 1000 eur...obecnie 1570 na reke po opłaceniu ubezpieczen w D., skladki emerytalnej etc. Nie sluchajcie tych bzdur!!! Nigdy agencja nie dala mi karty EKUZ...pracowalem w 2ag.

Ten "wywiad" i tresci wyrażane przez Pania rekruter to kompletna bzdura. Pracowalem poprzez agencje...dzis juz samodzielnie. Efekt finansowy??? w agencji 1000 eur...obecnie 1570 na reke po opłaceniu ubezpieczen w D., skladki emerytalnej etc. Nie sluchajcie tych bzdur!!! Nigdy agencja nie dala mi karty EKUZ...pracowalem w 2ag.

Henryku ja też pracowałam w agencjach i nigdy nie zdarzyło mi się nie dostać ekuz. Coś tu kręcisz bo to podstawa. Jestem obecnie w de i widzę jak rodzina niemiecka reaguje na podwyżkę i zaczynam bać się o naszą przyszłość bo biorą pod uwagę rozwiązanie umowy.

Ten "wywiad" i tresci wyrażane przez Pania rekruter to kompletna bzdura. Pracowalem poprzez agencje...dzis juz samodzielnie. Efekt finansowy??? w agencji 1000 eur...obecnie 1570 na reke po opłaceniu ubezpieczen w D., skladki emerytalnej etc. Nie sluchajcie tych bzdur!!! Nigdy agencja nie dala mi karty EKUZ...pracowalem w 2ag.

---

........zgadzam się z Tobą.....wiadomo każdy broni swojego interesu........pozdrawiam:)

Wszyscy mamy racje ale jakby nie było tj.tzw.24h i uwiazanie....i żadnej prywatności....itp......i czemu żadna Niemka nie pójdzie do pracy w tym systemie 24h...żadnego wolnego dnia....itd...to co oznacza ten zarobek 1200 e jak zjade do Pl i nie mam nic przez miesiąc .....tj .nic za takie poświęcenie i poniewieranie często przez niemieckie rodziny...pozdrawiam wszystkie Niewolnice a nie opiekunki.....!!!!

 

hm??? a czyja to zasługa? 

Firma najczęściej podpisuje kontrakt na czas nieokreślony, tak ja miałam przez ostatnie dwa lata. Na tym zleceniu nie ma się prawa do urlopu płatnego. Przyjeżdżasz do Polski i masz wolne miesiąc lub dwa. I to są miesiące PUSTE!!! Nie zarabiasz nic. I tak pracując powiedzmy dwa m-ce na dwa m-ce musisz podzielić te przykładowe 9200 zł (za dwa m-ce), bo tyle właśnie zarabiam na 4. To wychodzi Ci dochód netto na m-c 2400zł.  A przecież przez te puste m-ce trzeba też żyć no i rodzina, znajomi myślą, że ty tam miliony zarabiasz, a przywiez cos, a to daj kasę, bo przecież żyjesz jak burżuj. A ty tak naprawdę żyjesz bardzo skromnie. Jeszcze, jak masz męża w domu dobrze zarabiającego, który grzecznie na Ciebie czeka w Polsce to ok. My nie mamy wyboru, powiedzmy to sobie jasno. To jest "wybór" pod przymusem, bo po prostu nie ma innej opcji. Jesteś u obcych ludzi, jak masz szczęście to dadzą ci 2 godz wolnego dziennie, w czasie których niejednokrotnie musisz jeszcze zrobić zakupy. Człowiek jest uwięziony.

Eh.. szkoda gadać,

 

Dodam jeszcze, że agencja pobiera miesięcznie od rodziny dwa i pół tysiąca euro. Widziałam faktury. Tyle w temacie.

Ale będę jezdzić dalej, bo nie mam innego wyjścia. Żyć trzeba jakoś.

jedno jest pewne ,że wiekszością tych umów można sobie pupe wytrzeć,tak ,że tymi umowami aż tak bym się nie przejmował ,bo nie mają one ram prawnych.Spotkałem babke ,która pracuje też przez Agencje  i ma urlop  i cały rok płatny ,co prawda na m-c  ma około 800€  ale nastepne dwa m-ce co siedzi w domu też ma około 800 € .Pierwszy raz spotkałem się z taką Agencją.Jest dużo nowalijek a więc szukać.Rzecz jasna nigdy idealnie nie trafimy ,ale szukać ,szperać a w tym "gąszczu" coś znajdziemy.

I wlaśnie w tym gąszczu i buszu ja szperałam i wyszperałam,że mam 1 umowę na 2 strony i wszystko jasno pisane i normalnie ,a nie 3 umowy i 20 stron ble ble ble ,,,i nie wiadomo o co biega w ich tych formułkach,,,mało tego ,teraz jest tak -pracuję lipiec i już na koniec miesiąca mam kase na koncie za lipiec i wszystko w euro,,,mi taki system bardzo pasuje ,,także szukac jak adamos pisze ,bo można dobrze trafić i byc chodz po częsci zadowolonym,,,,

Powiem wam,ze z tymi przerwami to jest "nasza"wina ja 3lata temu pojechalam do rodziny bylam tam jako pierwsza rodzinka i PDP wiedzieli od poczatku jakie byly warunki umowy od posrednika ktory tez byl jest moim koordynatorem  i bylo wszystko super ustawilam sobie rodzne bardzo dobrze i oprocz tych 2godzin dziennie ustawilam ze niedziele tez 6godzin bylo wolne kobietka z demencja ale byla ok .Tam byla opieka i wiadomo zakupy sprzatanie pranie itd. Koordynatorka mi mowila robic ale w granicach rozsadku zadnej generalki,mycia okien,gotowania i pieczenia rodzince itd. Dostosowalam sie i bylo ok siedzialam 4 miesiace i wszyscy byli szczesliwi.Pojechalam na 2 miesiace do domu i jak wrocilam to juz w 1dzien chetnie bym uciekla.Moja zmienniczka nadgorliwa strasznie tak sie chciala pokazac z dobrej Strony ze byly okienka,ogrodek obiadki dla calej rodzinki,prasowanie koszul dla syna PDP malo tego  to  juz nie bylo wolnego w niedziele a i w tygodniu bylo z afera jak chcialam wyjsc wszystko co wypracowalam przepadlo a babcia byla tak zadbana ze 3 tygodnie walczylam z grzybica i odlezyna.Bylam 6 tyg i sie poddalam.Na moje miejce przyjechala nadgorliwa Zosia ktora potem wydzwaniala do koordynatorki ze ja rodzinki wykozystuje i ze mA dosc.Sama sobie narabala swoja  nadgorliwoscia . Wiem od koordynatorki ze nikt nie chcial tam potem jezdzic.I tak niestety jest jedno narobi balaganu a potem cala reszta ma przerabane i traktuja nas jak niewolnikow.Nie bronie ani agencji ani posrednikow bo wiemy ze sa rozni ale duzo winy ponosimy my sami opiekunowie .

A co do kosztow to Troche mnie oswiecila moja koordynatorka.Fajna i pomocna dziewczyna lubi pogadac a znamy sie juz Ponad 4 lata .Pytalam ja jak to jest ze rodzna placi na przyklad 2200 a opiekun zarabia dajmy na to 1200 powiedziala ze z tego musza ja co miesiac oplacac a ona ma biuro ,reklama jej koszty podatek itd.i tez biuro i pracownikow  biurowych i rekrutujacych, ksiegowosc w Polsce i wcale tak duzo nie zostaje ile w tym prawdy to nie wiem ale logicznie patrzac ma racje bo nikt za darmo nie pracuje.Ja tez bym niechciala pracowac za usmiech..Wiadomo im wieksza agencja tym wicej ludzi i wieksze koszty.Trzeba tez powiedziec ze zawsze beda czarne owce i pseudo agencje .Na nasze szczesliwi  kazdy mA wybor czasami lepszy czasami gorszy 

logiczne nikt za darmo nie pracuje,ale ,jeżeli Agencja  kasuje 2500 od rodziny a opiekunce płaci 1100,czy uważasz to za normalne?napisałaś zresztą ...zawsze bedą pseudo agencje,oby Wam takie się nie trafiały.

@ANIA@ opisalas jak jest z ustawianiem sobie godzin i ze zmienniczkami-to samo ja miałam i zostawilam ja tam i  niech popierdziela głupia za 1000euro,,,,ja zawsze powiedziałam ,,że mi za to nie płacą i to nie jest w moich obowiązkach i koniec,,,a jeszcze najgorsze jest, jak rodzina chce na jednym ogniu upiec dwie pieczenie,,,,pomoc jako do jednej osoby , a co do czego ,to ta druga osoba potrzebuje więcej pomocy od tej osoby do ktorej się jedzie,,,ach -kombinuja też niemcy aby zapłacic za jedną a roboty dowalą dla dwóch,,,samo zycie,,

20 minut temu, Blondi napisał:

@ANIA@ opisalas jak jest z ustawianiem sobie godzin i ze zmienniczkami-to samo ja miałam i zostawilam ja tam i  niech popierdziela głupia za 1000euro,,,,ja zawsze powiedziałam ,,że mi za to nie płacą i to nie jest w moich obowiązkach i koniec,,,a jeszcze najgorsze jest, jak rodzina chce na jednym ogniu upiec dwie pieczenie,,,,pomoc jako do jednej osoby , a co do czego ,to ta druga osoba potrzebuje więcej pomocy od tej osoby do ktorej się jedzie,,,ach -kombinuja też niemcy aby zapłacic za jedną a roboty dowalą dla dwóch,,,samo zycie,,

dokładnie masz racje ,bo tak teraz robią Agencje.Zresztą  3 lata temu miałem podobną sytuacje .Przyjechałem do PDP a w domu był jeszcze syn (bezrobotny) co prawda jajek mu nie myłem i nie opierałem go ,ale gotować i jedzenie trzeba było robić dla dwóch,sprzątać też ,powiedziałem to Agencji  to tak się zachowali jakby nie było tematu.Potem po moim wyjezdzie było ponowne ogłoszenie i to samo napisali PDP samotny a syn chodzący do pracy(nie ma go całymi dniami) a był przez 24 godziny aż się dziwiłem ,bo fajny chłopak  a przebywał non stop w domu.

Polacy są drugą kategorią Ludzi Pracy  stwierdza jedna z Polek pracujących w De.:http://wrealu24.pl/index.php/services/1145-polacy-sa-druga-kategoria-ludzi-wyznania-polki-pracujacej-w-niemczech

w opisie jest dużo prawdy ,ale pokazane są tutaj złe strony ,jezdzę przez 9 lat i nie byłem na 30 stelach a Pani Marta przez 4 lata zaliczyła 30 ,też coś to mówi,czy miała pecha i trafiała na takie sytuacje?Byłem u ludzii na dobrym poziomie kulturalnym jak i u ludzi prostych.Uczucia mieszane,ale ktoś kto miał kulture osobistą -wrodzoną ,zachowywał się w sposób przyzwoity.Nie spałem po piwnicach ,czy bądz gdzie indziej ,co by wskazywało ,że jestem II kategorią,chociąż były nieraz brzydkie zachowania ,ale to nie wynikało z pogardy do pracy dla cudzoziemca a z tepoty danego człowieka ,tak jest i w Polsce.Pieniadz najczęsciej z człowieka robi despote ,ale człowieka o niskim ilorazie inteligencji,tak jest i w Polsce.Długi temat i skomplikowany a dodam ,że Agencje polskie jeszcze do tego dokładały swoją "cegiełke" i robią to dalej.(nie wszystkie) a więc my Polacy jesteśmy winni tej sytuacji.,nie Niemcy!

Oto ogloszenie agencji:

U nas opiekunka za nic nie płaci. Zarobki są przelewane na konto w euro. Kontakt telefoniczny z naszą firmą jest zapewniony przez 24 h. Tagi: opieka, opiekunka...

Dla mnie to juz szczyt bezczelnosci. Czy gdzies opiekunka na starcie placi?

Agencje same pozniej odbieraja sobie haracze w wysokosci od 600 euro wzwyz.

Inne ogloszenie:

Gwarantujemy legalną pracę dla opiekunów osób starszych na terenie całych Niemiec. Zaufały nam setki osób, które dzięki nam podjęły pracę w prywatnym domu starszej 

Kilkakrotnie dzwonilam do tej firmy, odprowadzaja skladki od najnizej krajowej, co nie jest legalne. 

Stwierdzenie "Gwarantujemy legalna prace" jest klamstwem. O ile umowy smieciowe sa legalne to tak. 

Lena to chyba tak nie do końca bo część z nas wybiera firmy płacące jak najmniejszy zus by nie wykazywać zbyt dużych dochodów bo przecież dieta chyba nie jest dochodem. A nie wporzadku jest to że te agencje nie mają dużo większych stawek bo te pieniądze powinny wrócić do nas. Zapominasz że są dziewczyny dorabiające na emeryturze i nie mogą przekroczyć progu oraz z nakazami komorniczymi. Ja nie dyskutuję nigdy o legalności bo jest w czym wybierać ale nie sądzę by to było nielegalne bo tych agencji już by nie było ze względu na kary. Ja uważam że jest tak dużo agencji, że każda znajdzie najlepsze warunki dla siebie. Klika lat temu mój mąż prowadził działalność i mój punkt widzenia bardzo się zmienił i nie wyobrażam sobie opiekunek na umowę o pracę, bo wtedy żadna z agencji nie zapewni opieki dziadkom bo zaczną się l4, urlopy, dni wolne na żądanie i co wtedy?

A dzisiaj coś takiego znalazłam :                                                                                    Poszukujemy PIELĘGNIARKI , PIELĘGNIARZY z przetłumaczonym dyplomem .( nie musi byc nostryfikowany w DE). Znajomość języka niemieckiego min. komunikatywny
Praca polega na intensywnej opiece w domu podopiecznego 12h 
2 pielęgniarki w domu podopiecznego na zmiany,
Stawka dzienna: 96 EURO NETTO + 24 EURO NETTO DIETA 
Przejazd zapewniony.
Zakwaterowanie zapewnione bezpłatne.
Pielęgniarka otrzymuje również kartę telefoniczną na rozmowy do Polski.
Rytm pracy to np. 2 tyg praca /2 tyg.zjazd do Polski lub inny zaproponowany przez pracownika.
Niemiecka umowa o pracę na czas nieokreślony...Agencja Pracy w Pl. ........




 

@erika jeszcze dziś by trzeba ten dyplomik sobie wystawić i tłumacza dobrego znaleźć. Zastrzyk każda zrobi ? Cewniczek się założy...