Dziadek żąda pieniędzy za alkohol

Witam. Mam problem, bo mój dziadek złapał mnie na piciu i wysłał do agencji zdjęcie alkoholu z butelkami na 1200 euro. Uzbierało się tego przez 3 miesiące. Czy agencja ma prawo te pieniądze odliczyć mi od pensji? Sknera nie popuści i robi mi problemy.

A potem się dziwimy, że Niemcy nas postrzegają tak a nie inaczej. Ja na miejscu tej agencji nie zapłaciłabym ci ani grosza i jeszcze zażądała od ciebie odszkodowania! A co by było gdyby podopieczna zemdlała w tym czasie. Włącz myślenie!!!!!!!!

Pijesz? Nie jeździj! Ale zagotowałam.

Alkohol w pracy? :shock: Jaką ty nam opiekunkom wyrabiasz opinię?? Też się gotuję Lucyna. Jak lekarze po pijaku wykonują swoją pracę to pewnie pani "Problem" gotuje się w środku, bo jak to może pijany lekarz opiekować się chorymi...a tu sama pije przy potrzebującym :shock: .Brak słów! Ode mnie miałabyś zabrane prawo do wykonywania zawodu opiekunki i wilczy bilet do wszystkich agencji.

Cztam i oczom nie wierze... kobieto jak chcesz chlac to zjezdzaj do polski! pij sobie w domu i nie rob wstydu nam opiekunkom i polakom!

Dziadek sknera powiadasz? No tak... co to jest 1200 euro wydane na czyiś alkohol i to bez jego wiedzy... pryszcz! Kobieto ogarnij sie, jak masz problem z alkohoollem to idz sie leczyc... nawazylas piwa to je teraz wypij. Mam nadzieje, ze agencja odliczy Ci te kase od wyplaty - moze czegos Cie to nauczy...

wstyd!

Niech "Problem" wraca do Polski i chleje w domu, żeby nie robić nam wstydu za granicą.

Takie wszystkie mądre i chętne do oceniania jesteście... a moze koleżanka ma problem z alkoholem? Chce przestac i nie moze? Zrobiła xle bez dwóch zdań, ale troche wiecej wyrozumialosci moze? Życie mnie nauczylo, że nie ma ludzoi bez winy, nie ma wiec takich, które mają prawo jako pierwsze rzucic kamien...

kolezanko przepros, zaplac za to co ukradlas i zastanoiw sie nad swoim zachowaniem, nie oszukuj ludzi, którzy Ci zaufali i nie narazaj na straty tych którzy Ci płaca - bo ty stracisz jesczze wiecej.

skoro koleżanka ma problem niech skontaktuje się ze specjalistą. Alkoholizm to choroba.

Takie wszystkie mądre i chętne do oceniania jesteście... a moze koleżanka ma problem z alkoholem? Chce przestac i nie moze? Zrobiła xle bez dwóch zdań, ale troche wiecej wyrozumialosci moze? Życie mnie nauczylo, że nie ma ludzoi bez winy, nie ma wiec takich, które mają prawo jako pierwsze rzucic kamien...

kolezanko przepros, zaplac za to co ukradlas i zastanoiw sie nad swoim zachowaniem, nie oszukuj ludzi, którzy Ci zaufali i nie narazaj na straty tych którzy Ci płaca - bo ty stracisz jesczze wiecej.

ciężko być wyrozumiałym... bo jesli ktos ma problem i pije - niech to robi ,ale niech nie naraza na niebezpieczenstwo innych osob! ona byla odpowiedzialna za dziadka, ktorym sie opiekowala... jak slyszysz, ze matka pijana opiekowala sie dzieckiem i przez to ze byla wypita doszlo do tragedii to tez jestes wyrozumiala? Nie sadze... a to podobna sytuacja, bo w tym momencie ona odpowiada za swojego podopiecznego. A w stanie wskazujacym na spozycie alkoholu na pewno nie bylaby wstanie udzielic mu pomocy w razie potrzeby tak sprawnie jak wtedy, kiedy jest trzezwa.

zabcia, opolanka macie słuszną rację. To zbyt odpowiedzialna praca aby pić! Niestety czasem i w środku nocy możemy być bardzo potrzebne. A co jak jeszcze przy okazji musimy gdzieś zawieźć podopiecznego? O tym nawet nie wspomnę.

Problem, masz szczęście że przez te 3 miesiące nic się nie wydarzyło. Miałabyś podopiecznego na sumieniu.

wielka szkoda, ze kolezanka milczy i nie napisala co daje z jej "problemem"

wielka szkoda, ze kolezanka milczy i nie napisala co daje z jej "problemem"

Też żałuję, że brak odpowiedzi ze strony koleżanki. Miejmy nadzieję, że już więcej nie pije i zajmuje się nalezycie podopiecznym.

To ci dopiero... koleżanko zrobiłaś bardzo nieladnie, w dodatku zero skruchy...

U mnie kiedyś dziadek znalazł butelke po winie (po 1) - mialam wolny wieczór, średni humor, siedziałam sobie w pokoju na laptopie, lecialy smutne kawalki i tak mnie wzielo... dziadek nie mial zadnych pretensji, to byl moj wolny czas. Ale bylo mi glupio jak nie wiem... poczulam sie tak jakbym coś ukrywala, a tak nie bylo, po prostu zapomnialam ją wyrzucic i stała koło łóżka. Tykle o mnie. Ale kolezanka ma zdecydowanie jakis problem, alkoholu za 1200 euro...?!

Co innego 1 butelka w wolny dzień a co innego alkohol na 1200 euro :shock:

Co innego 1 butelka w wolny dzień a co innego alkohol na 1200 euro :shock:

Ha ha padłam. Co za temat.

Ha ha padłam. Co za temat.

Z jednej strony jest to śmieszne, a z drugiej przerażające...

Witam. Mam problem, bo mój dziadek złapał mnie na piciu i wysłał do agencji zdjęcie alkoholu z butelkami na 1200 euro. Uzbierało się tego przez 3 miesiące. Czy agencja ma prawo te pieniądze odliczyć mi od pensji? Sknera nie popuści i robi mi problemy.

Wstyd mi, ze jestem opiekunką z polski. Czy ty zdajesz sobie dziewczyno że psujesz nam opinię? Twój wpis zasługuje na miano bezczelności roku!

Witam. Mam problem, bo mój dziadek złapał mnie na piciu i wysłał do agencji zdjęcie alkoholu z butelkami na 1200 euro. Uzbierało się tego przez 3 miesiące. Czy agencja ma prawo te pieniądze odliczyć mi od pensji? Sknera nie popuści i robi mi problemy.

Wstyd mi, ze jestem opiekunką z polski. Czy ty zdajesz sobie dziewczyno że psujesz nam opinię? Twój wpis zasługuje na miano bezczelności roku

To już lekka przesada o tym piciu co napisałaś ...kobieto na leczenie za 1200 E.? rozumie lampke wina czy piwo ale za 1200E. jestem facetem ale jestem w szoku:)

[ Dodano: Sro 12 Lis, 2014 02:57 ]

Witam. Mam problem, bo mój dziadek złapał mnie na piciu i wysłał do agencji zdjęcie alkoholu z butelkami na 1200 euro. Uzbierało się tego przez 3 miesiące. Czy agencja ma prawo te pieniądze odliczyć mi od pensji? Sknera nie popuści i robi mi problemy.

Wstyd mi, ze jestem opiekunką z polski. Czy ty zdajesz sobie dziewczyno że psujesz nam opinię? Twój wpis zasługuje na miano bezczelności roku!

[ Dodano: Sro 12 Lis, 2014 03:00 ]

Faktycznie z tym komentarzem totalnie przgiełaś ...znam takie przypadki -zresztą sam lubię w wolnym czasie wypić piwko bo to normalne nie jesteśmy niewolnikami,ale za 1200E ..jeszcze to do mnie nie dociera.

Ale jaja!!!A dziadek jaki czujny chłopak -też czytam i nie wierzę ,u mnie też pełna piwnica do picia stoi-co chcecie .Boże a mi by do głowy nie przyszło aby coś tknąc -aby się napić w pracy -nie to musi być naprawdę choroba alkoholowa,,,ale z tego co czytam i słyszę to jest bardzo dużo opiekunek pijaczek i powiedzcie co to za opiekunka pijana ii do tego śmierdząca jeszcze alkoholem itd.a fujj

od razu podac do wszystkich agencji bo to naprawdę wtyd,,,,

No tak, takie opiekunki od razu powinny znaleźć się na jakiejś czarnej liście dla opiekunek, bo to jest zbyt niebezpieczne, żeby pijane babska pilnowały schorowanych staruszków. Temat stary, ale ilekroć to czytam tylekroć nie dociera do mnie jak można tyle wypić w pracy.

I z innych forum wiem,że takie pijaczki non stop mają pracę...Czujecie to ?