Stawki na czarno od 1600 ?

Jak sie jedzie pierwszy raz bez doswiadczenia lub jezyka to zadna stawka nie hanbi. Bratanica jak podlapie jezyk, to zglosi sie do firmy i ma nadzieje na minimum 1000 euro legalnie. 

Ja pamietam jak sie kiedys jezdzilo. Busik , prawie wszystkie kobiety prywatnie , stawki standardowo 35euro dniowki , do malzenstwa 40 euro.  Po obiedzie 2-3godziny wolnego. 

Taki pan z kedzierzyna zalatwial robote. Na cala Bawarie wysylal. Nie wiem czy jeszcze funkcjonuje tak jak kiedys,rodziny biora opiekunki z firm teraz

Jak wejdą na rynek Ukrainki to się dopiero rozwinie rynek pracy na czarno. Będzie podobnie jak wsród Polek 15 lat temu. 

23 godzin temu, Hillary napisał:

Witam,pierwszy raz napisałam o sobie w pażdzierniku 2016r,wyjechałam wtedy  bardzo przez was lubianą agencje za 800 euro,smutno mi było wtedy czytać wasze komentarze co o tym myslicie a ja wtedy znając jezyk w stopniu postawowym potrzebowałam agencji która by  sie mną zaopiekowała:)

Dzięku temu nabrałam więcej pewności siebie i nastepny mój wyjazd jest już na czarno bo za taką kase nie chce pracować.Jestem u dwóch osób za 450 tygodniowo.Piszecie że sztele przez agencje różnią sie od tych na czarno.Według mnie wszystko zależy od pdp,na szteli z agencji nie miałam prawie czasu wolnego bo pdp dostawała spazmów jak wychodziłam,uciekała przez taras.

Teraz też nie  wychodzię ,chyba że na spacer z pdp,ale też nie za bardzo mam gdzie bo jestem na wsi.Sąsiedzi poprosili mnie o załatwienie opiekunki,dałam namiary swojej koleżance.Nie wiem czy już załatwiła sobie zmienniczke,jeśli ktoś ma ochote ją zmienić to piszcie

 

 

Witam,

Hillary jak mogłabym się z Tobą skontaktować? jestem zainteresowana ewentualną pracą jako zmienniczka twojej koleżanki .

22 godzin temu, Blondi napisał:

@Hillary a ja Ci dziękuję za szczerośc,,jaką opisujesz,,,poszłas do P-24 /tak sobie myslę !/ale to pierwszy raz ,,aby się zalapać  do tej roboty i dzięki temu otworzyły Ci się oczy na dobre,,,i to się ceni,,że nie jesteś z pierwszej łapanki i wiesz czego chcesz,,,brawo a ze teraz masz pracę na czarno to znaczy ,że jesteś obrotna dziewczynka i jak Ci pasuje to też brawo,,,mamy my się dobrze czuć w pracy ,,my mamy miec tą swobodę i zadowolenie i z pracy i z kasy,,,  

masz racje --mamy czuć się swobodnie    a nie  zamknięte drzwi  i się bać ,że ktoś zapuka z Policji ,czy z innego biura--      zdecydowanie jestem za legalną pracą---wiem Niemcy już też schodzą na "psy"   i  biorą wszystko aby taniej. 

@adamos60 jak sobie przypomnę swój pierwszy wyjazd to pamiętam,że trzymałam się planu dnia który mi przekazała zmienniczka,,,i bardzo dobrze bo i ja się tak szybko dostosowalam,,chodz już od pierwszych dni zmieniłam dużo,,nawet to ,że nie potrzebowalam drugiej lodowki dla siebie w piwnicy,,,ale ta cała swoboda tak naprawdę dopiero we mnie weszła po jakims czasie ,,to mój pierwszy wyjazd się uczyłam wszystkiego,,poznawanie ludzi i obcowanie w obcym domu,,ale potem ??? to poszlo jak z płatka ,,lekko i co jadę gdzieś to od razu staram się czuć swobodnie i będę zawsze siebie cenic,,,bo ja nie jestem zachuchana i jakaś ciemnota,,tak wchodząc do jakiegoś domu -smiało i otwarcie i tak serdecznie to mi pomaga! zobaczymy jak będzie dalej,,bo ja trochę za fajnie mam w porównaniu z innymi,,,u mnie zawsze fajnie i full luzu ,,dogaduję się i jest fajnie,,ale nie zawsze myśle ,że tak będzie,,oby nie!!!

O 22.4.2017 at 13:35, LENA_57 napisał:

Jak wejdą na rynek Ukrainki to się dopiero rozwinie rynek pracy na czarno. Będzie podobnie jak wsród Polek 15 lat temu. 

Znajoma mojej pdp ma opiekunke na czarno z Rumunii. Na czarno 700 euro plus 100 euro na busa. O dziwo ta dziewczyna jest zadowolona chociaz jej niemiecki jest w miare . Polka przez firme z takim niemieckim dostalaby najmniej 1100

1 godzinę temu, Gość oanka napisał:

Znajoma mojej pdp ma opiekunke na czarno z Rumunii. Na czarno 700 euro plus 100 euro na busa. O dziwo ta dziewczyna jest zadowolona chociaz jej niemiecki jest w miare . Polka przez firme z takim niemieckim dostalaby najmniej 1100

Ale może ta Rumunka po prostu  nie pracuje na okrągło ? Aż takie naiwne to Rumunki nie są. Nieraz przychodziły jakieś do sprzątania i brały 10 euro za godzinę i nie pozwoliły sobie przeciągnąć pracy nawet  o 10 minut.

O 22.04.2017 at 09:44, Gość Opiekunkabawaria napisał:

Ja pamietam jak sie kiedys jezdzilo. Busik , prawie wszystkie kobiety prywatnie , stawki standardowo 35euro dniowki , do malzenstwa 40 euro.  Po obiedzie 2-3godziny wolnego. 

Taki pan z kedzierzyna zalatwial robote. Na cala Bawarie wysylal. Nie wiem czy jeszcze funkcjonuje tak jak kiedys,rodziny biora opiekunki z firm teraz

Tak, wbrew temu co niektorzy sadza te na czarno maja wolne , z czym czesto bywa problem u tych zatrudnionych legalnie. Dwa lata temu  w miasteczku do Aldi zjezdzal na rowerach maly peletonik.  Specjalnie robilam zakupy w przerwie,  a do Aldi mialam dalej, ale fajnie bylo sie spotkac i  pogadac.  Stelle i stawki mialy rozne tak jak i powody pracy na czarno .

ciekawe spostrzeżenia  .....ale to  osobiste ale generalnie ,jednak jestem dalej za pracą na papierach .Oficjalnie   przy opiece w Niemczech pracuje około 100 tyś. opiekunek teraz sobie wyobrazić niech one też pracują na czarno---a skarb państwa ?   niemiecki?,polski?     a inne sprawy,nie będę tu wyliczał,czy wymieniał.Wiem cały ten system jest niedoskonały ,bo jak już kiedyś pisałem ,jeżeli opiekunka ma 1100€ a Agencja kasuje 2600€  no to potem są takie skutki zachowań opiekunek i rodzin niemieckich.(jest to przykład  z przed ostatniej steli  nie mojej)

Różne są dane co do liczby polskich opiekunek pracujących na czarno w Niemczech, ale  jednogłośnie piszą, że bez umowy pracuje zdecydowana większość : na pięć opiekunek cztery prawdopodobnie pracują na czarno.

http://finanse.wp.pl/kat,1013819,title,Jak-naprawde-wyglada-praca-polskich-opiekunek-w-Niemczech,wid,16740022,wiadomosc.html

   Powszechnie wiadomo, że praca na czarno Polek to żyła złota dla Niemiec : i rodzin i państwa   i absolutnie nikt nigdzie tego nie ściga.    

Masz racje, jak pisalam pracowalam w miejscowosciach, gdzie bylo sporo opiekunek na czarno. Byly takie co mialy 700 -1000 euro ale i takie, ktorych tygodniowka wynosila 400-450 euro plus prezenty i naprawde niezle warunki. Wydawalo mi sie , ze jezeli rodziny moga odpisac od podatku koszty opieki i imaja jeszcze inne ulgi, to chyba jednak korzystniej dla nich wziac opiekunke z agencji. A jednak nie wszyscy sie na to decyduja, kilka rodzin mialo nawet z agencji a potem jednak wrocilo do zatrudnienia na czarno i wcale nie biedne rodziny.  Jak mowily mi te opiekunki, ktore od lat juz tak pracuja-rodziny wola tak zatrudniac, zazwyczaj sa to osoby z polecenia, nawet ich znajomych, gdzie np komus umarl rodzic niz nieznane osoby z agencji za wysokie koszty  i tez zobowiazania, podpisuja przeciez z agencja umowe i oprocz wynagrodzenia dla opiekunki pobieraja odrodzin inne oplaty.

Z tymi Ukrainkami to różnie... Do mojej podopiecznej wzięli opiekunkę z Ukrainy i zrezygnowali z niej po 3 dniach. Miałam okazję ją zmieniać i powiem że na opiekunkę to ona średnio się nadawała. Niemiła i bucowata. Wiadomo że to nie narodowość świadczy o charakterze człowieka, jednak rodzina zdecydowała się znów na opiekunkę z Polski. 

@AneczkaOpiekunka  hahahha niemiła i bucowata-no!!! nie jedna Polka też taka jest,,!!! ale mimo wszystko jesteśmy tu lepiej lubiani,,oby tak zostało!!

O 21.04.2017 at 14:41, Gość bibi napisał:

Moja bratanica wyjechala miesiac temu za 800 euro na czarno do w miare sprawnej fizycznie babci w okolicy Kolonii. Ale to jej pierwszy wyjazd, zna tylko pare slowek, ma 22 lata, zadnego doswiadczenia , wiec na pierwszy raz to kazda sztella dobra. Babcia z pochodzenia Czeszka i jakos sie tam dogaduja.  Bratanica ma zamiar tam pobyc do jesieni , jak troche jezyk jej sie polepszy do bedzie aplikowac do agencji . Bo w tym momencie nie ma ubezpieczenia ani nic. Jakby jej sie cos stalo, nie daj Boze, to koszty szpitala by ja zadluzyly na lata .

Wystarczy, że w Polsce z kimś podpisze umowę-zlecenie na śmieszną kwotę, np. 50 zł miesięcznie (może to być roznoszenie ulotek) i jest ubezpieczona!!!!!!

Nie chcę tu zachwalać pracy tzw. pracy na czarno,pracowałam tak i tak, teraz jestem na zleceniu z agencji, ale czy to , co nam proponują polskie agencje tak naprawdę spełnia wszystkie warunki legalności i jest zgodne z polskim i niemieckim prawem.             Temat dotyczy staweki w tym temacie napiszę, miesięcznie 1600 też miałam+200 za podróż+50 za urodziny w pracy, na okoliczność Świąt po 50 za dzień+premia na koniec 50......i nie wstawałam w nocy, wręcz przeciwnie  od córk ipodopiecznej usłyszałam, że noc jest do spania a zmęczona opiekunka nie będzie dobrze pracować, a jeśli jej mamie coś się przydarzy/ była to Pani z demencjąi lubiła w nocy spacerować/,to przecież wypadki zdarzają się też w dzień...i nie dam rady cały czas jej pilnować, rodzinie zależało, żeby pani za bardzo nie ograniczać.  A jeszcze muszę wspomnieć,że tzw. warunki dla opiekunki- internet, taryfa na PL, wygląd i wyposażenie pokoju, oddzielna łazienka..., a raczej ich brak....to ...to, co nam proponują agencje( piszę o moim doświadczeniu)  to w 80 na 100% obraża godność człowieka. Może miałam szczęście  na tych sztelach, ale moje znajome miały podobne doświadczenia, a za 1000 pracowała dziewczyna, która po niemiecku może 10 słów, ale z kolei -nie miała żadnych obowiązków, po prostu tylko była i mieszkała z Panią. w opisanym miejscu, podopieczną na zmianie mojej zmienniczki oddano do altheimu/ dodam, że luksusowego......dlaczego pracuję przez agencję? ano dlatego, że mam druk A1, nie muszę się obawiać kontroli, no i nie jestem jeszcze w wieku emerytalnym........bo ten argument o świadomym płaceniu podatków, poczucie odpowiedzialności, świadome obywatelstwo i patriotyzm, który ktos wczesniej przytoczył..to tak średnio do mnie przemawia; przede wszystkim dlatego, że nie jestem tak do końca przekonana, że agencje wypełniają :)))zgodnie z przepisami ten obowiązek..........            Nasza branża jest nieprzewidywalna i nie wszystko da się określić jednoznacznie jako białe albo czarne....pozdrawiam wszyskie opiekunki/-unów po obydwu stronach barykady

@lama masz super porównanie,,zgadzam się z Tobą co do agencji,,obraża godnośc człowieka" prawda,,nie jesteśmy bydłem ani jakimś odpadem społeczeństwa,,aby  mieszkać gdzieś jak bezdomny,,warunki muszą być,,

Tu jest ogłoszenie z wczoraj Potrzebna od zaraz do pracy miejscowość Bezdorf koło Wesseling płaca 1200 euro netto prywatnie telefon nie znam szczegółów proszę dzwonić do posredniczki w godzinach wieczornych 300 Euro na tydzień

Więc stawka mniejsza niż ja mam po 2 latach w agencji i do tego oczywiście żadnych szczegółów tylko dzwonić do pośredniczki. Ja rozumiem, że na czarno nie jeździ się z wyboru albo w większości nie z wyboru, ale myślałam, że przynajmniej to 1500 to jest absolutne minimum. Zaczynam doceniać swoją sytuację. 

Kolorowych snów.

Ja się dużo nałuchałam w busach i też 1200 na czarno i non stop z dziadkiem,non stop ,cały dzień,,i jedna pamiętam jak była obrażona ,że dziadek jej tylko bluzkę jakąś kupił-hahhaa cyrk!!!że chytry a ona by chciała więcej aby jej kupował-haha takie artystki,,razem na spacery i do sklepów jak para zakochanych a dziadek skąpiradło i nie taki wylewny w kupowaniu prezencików,, pracuje na czarno ale jak zjedzdza do domu to dziadek zostaje sam i czeka na nią,,,nikogo tam nie wpuszczą innego-dziadek sam daje rade,,jemu chyba brakuje tylko kobiety,,,a nie opieki!

chciałabym się odnieść do wypowiedzi gościa nowa.....więc tak nigdy nie szukałam pracy na czarno, jeśli nie znałam pośrednika, albo ktoś z moich znajomych go nie polecił, nie pojechałam nigdy w ciemno, na podany nr telefonu gdzieśtam.....zawsze były to miejsca sprawdzone przez moich znajomych....jeśli ktoś robi inaczej, to znaczy, że lubi ryzyko....nic mi do tego...potem piszesz, że po 2 latach wyjazdów z agencją zarabiasz więcej niż 1200, więc mogę się domyślać, że jest przynajmniej 1250, więc albo masz wykształcenie kierunkowe medyczne/pielęgniarka, ratownik medyczny.../albo jeździsz do więcej niż 1 osoby, albo bierzesz trudne przypadki, albotwoja agencja nie robi pełnych opłat od Ciebie/ bo np. jesteś emerytką.................albo poprostu jesteś panią z agencji....pozdrawiam serdecznie:)))

Poszukuje  pracy w Niemczech na  1 miesiąc od 10.05 2017-do 10.06.2017 , najchętniej okolice Dortmund, Werne ,Munster,  Hamm ,Olpe, Wenden, Schwerte, Mam doświadczenie 12 letnie z osobami starszymi

.Znajomość języka niemieckiego -dobra.   Jestem godna zaufania .Proszę o kontakt mailowy [email protected]

O 29.04.2017 at 19:48, lama napisał:

chciałabym się odnieść do wypowiedzi gościa nowa.....więc tak nigdy nie szukałam pracy na czarno, jeśli nie znałam pośrednika, albo ktoś z moich znajomych go nie polecił, nie pojechałam nigdy w ciemno, na podany nr telefonu gdzieśtam.....zawsze były to miejsca sprawdzone przez moich znajomych....jeśli ktoś robi inaczej, to znaczy, że lubi ryzyko....nic mi do tego...potem piszesz, że po 2 latach wyjazdów z agencją zarabiasz więcej niż 1200, więc mogę się domyślać, że jest przynajmniej 1250, więc albo masz wykształcenie kierunkowe medyczne/pielęgniarka, ratownik medyczny.../albo jeździsz do więcej niż 1 osoby, albo bierzesz trudne przypadki, albotwoja agencja nie robi pełnych opłat od Ciebie/ bo np. jesteś emerytką.................albo poprostu jesteś panią z agencji....pozdrawiam serdecznie:)))

Niekoniecznie musi byc emerytka lub brac ciezkie przypadki albo dwie osoby. Dwa lata to faktycznie staz nie duzy, ale jesli ma dobry czy bardzo dobry niemiecki to moze zarobic wiecej  w agencji, ktora odprowadza mniejsze skladki , nie mam na mysli kombinatorow, ktorzy odprowadzaja od smiesznych kwot np 200 czy nawet 160 zl. Sa agencje, ktore  placa dobre wynagrodzenia, od takiej sumy na reke mozna a nawet  powinno sie odlozyc samodzielnie na konto, bo nawet wielu analitykow finansowych i i innych specjalistow radzi, aby nie liczyc na wystarczajace emerytury z Zus, kazdy sam powinien oszczedzac. Duzo agencji reklamuje sie, ze placi skladki od sredniej krajowej. Na wynagrodzenie wyzsze niz 1100 czy 1300 za 2 osoby nie ma co liczyc, podczas gdy za 1150 moze dostac zlecenie z innej agencji  ktos z podstawowym niemieckim , bylo tu na forum takie ogloszenie. Niestety nie zawsze jest tak, ze skladka w wysokosci od sredniej krajowej jest oplacana miesiecznie tylko za okres dwoch miesiecy, za pobyt w Pl nic i srednia skladek wychodzi  nie wieksza niz ta, ktora odprowadza inna agencja dajaca do tego b.dobre wynagrodzenia przynajmniej za  doswiadczenie i niemiecki.

no cóż, jak analizujesz tak dokładnie moje słowato zwróć uwagę, że napisałam "albo twoja agencja nie robi pełnych opłat od Ciebie bo np. jesteś emerytką.."...nie  było moim zamiarem wskazać WSZYSTKICH możliwości niższych kosztów pracy opiekunki, co - oczywiście , zgadzam się z Tobą- może skutkować , ale nie musi ...wyższym wynagrodzeniem......Ty rozwinęłaś ten wątek i w pełni się zgadzam z tym, co napisałaś.....sprawa języka/ dobry lub b.dobry podnosi stawkę....to dla mnie taka " oczywista oczywistość"...więc też świadomie, to pominęłam.........                                                                                     wypowiedź koleżanki, być może fałszywie odebrałam, jako pewien rodzaj nonszalancji.....otóż, że jest taki standard....2 lata pracy i stawka minimum 1200.....a nie jest to prawda.......co widzimy po ofertach zamieszczanych na tym i innych forach......co znam z praktyki....a Ty być może też......a wręcz mam wrażenie, że 5 lat temu stawki i warnki proponowane przez agencje były lepsze........jak i nie prawdą jest, że typową stawką na czarno jest 1200 na miesiąc,na 90% mi znanych przypadków stawka dzienna od jednej osoby to 50E......zdaję sobie sprawę, że ani Ty ani ja nie wyczerpałyśmy problemu...nie jestem wielką orędowniczką pracy na czarno......ale nie bedę szła przez życie z zamkniętymi oczyma i, a parafrazując "klasyka" powiem, że czarne jest czasem białe, a białe czarne.......mówię o tych 2 formach zatrudnienia...................................fajnie mi się z Tobą piszębo zauważam u Ciebie to , co  lubię...chęć dyskutowania

Oczywiście powyższy post był adresowany do @DaGa,  nie dość, że kłopoty z lapkiem, to jeszcze zielona ....raczkująca na forum....ale bardzo, oj bardzo chętna musicie mi wybaczyć...i dać trochę czasu.... dam radę.....

Witam wszystkich serdecznie ,jestem tuttaj nowa   nie znam sie za bardzo na stronie ,szukam pracy ,mam doswiadczenie siedmio letnie ,znam język niemiecki ,gdzie mam to zamieści ? .Bedę wdzieczna za pomoc ...

@rene48, na górze tej strony masz zakładkę "Oferty pracy", wystarczy kliknąć.