bieganie!

Halo, halo, czy sa tu jacyś biegacze?

Witam zgłaszam się na mecie. Uwielbiam bieganie. Zainstalowałam sobie nawet w telefonie runtastica, żeby mieć historię tras do biegania. Pozdrowienia!

Witam zgłaszam się na mecie. Uwielbiam bieganie. Zainstalowałam sobie nawet w telefonie runtastica, żeby mieć historię tras do biegania. Pozdrowienia!

Ooo a co to te runtastica? kurcze nie słyszałam... ja to bez żadnych sprzętów, ale biegam! Jak jestem w Polsce - 4-5 razy w tyg, tu w DE - rzadko, 1-2 razy w tyg, czasem rzadziej... wiadomo obowiązki. A szkoda, bo trasy do boiegania sa tu cudne...!

To program do rejestrowania tras biegowych w telefonie. Córka pokazała mi jak to działa. Masz tam mapy i jak biegniesz z telefonem w kieszeni to na mapce rysuje ci którędy biegniesz. Później możesz sprawdzić jak szybko biegłaś, ile, gdzie, jaki odcinek trasy był najwolniejszy i podobne opcje. Polecam.

Kiedyś bardzo dużo biegałam. Ostatnio trochę się zaniedbałam. Kamelia ooo niezły ten program. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, tylko że ja mam taki stary zwykły telefon co ma klawiaturę i wyświetlacz :wink: .

Ja też biegam :) . Codziennie wieczorkiem musze spalic zbedne kalorie.

Zapomniałam się pochwalić, ale wczoraj miałam godzinę wolnego w ciągu dnia i biegałam po okolicy. Niedługo, bo robiłam dłuższe przerwy na spacerowanie, ale spaliłam trochę nadmiarowych kilogramów i czuję się znacznie lepiej kondycyjnie.

Aj...wpędziłaś mnie w poczucie winy. Ja zaniedbałam ostatnio bieganie przez tę pogodę. Muszę się wybrać jak najszybciej, bo później jak zacznę biegać to tydzień będą mnie mięśnie boleć ;) .

No na pewno. Jak mięśnie się zastaną to później ciężko jest wrócić do formy.

Tylko kiedy ja znajdę tyle wolnego, żeby móc pobiegać...

Ja nigdy nie lubiłam biegać. Nie wiem dlaczego. Wolę jeździć na rowerze, na rolkach, pływać, ale nie biegać :) .

Halo, halo, czy sa tu jacyś biegacze?

Normalnie mnie zaraziliscie nie bieganiem ale w ogóle sportem,ja która przez ponad 30 lat nie jezdziłam rowerem to teraz dzien w dzien nie biegam ale jezdzę na rowerze i to długie trasy i jak sie okazuje to nie mam zakwasów -czyli jestem rozruszana szybko chodząc i chodząc non stop po schodach -góra dół,,,,dzięki dziewczyny za powera,,,,

Ja biegam i jeżdżę rowerem.No nie jakieś ultrasy ale namiętnie Biegam od 9ciu lat ok 10km w Polsce 2-3 razy w tyg.Tu na razie mniej bo dźwigając pdp nabawiłąm się kontuzji kolana,no i mało mam wolnego,nieregularnie.A rowerem to latem 60-90 km jak mam czas.W tym roku odkrywałam uroki wschodu Polski od Ełku i dalej.Cudowne i mało ruchliwe drogi no i trasa Green Velo. Plan na wakacje przejechać chociaż część trasy z noclegami.Ech 

luttka, podziwiam Cię za fajną pasję i determinację 

kurde, fajny ten szlak rowerowy

O 14.3.2015 at 16:30, Blondi napisał:

Normalnie mnie zaraziliscie nie bieganiem ale w ogóle sportem,ja która przez ponad 30 lat nie jezdziłam rowerem to teraz dzien w dzien nie biegam ale jezdzę na rowerze i to długie trasy i jak sie okazuje to nie mam zakwasów -czyli jestem rozruszana szybko chodząc i chodząc non stop po schodach -góra dół,,,,dzięki dziewczyny za powera,,,,

Blondi jak przez 30 lat udalo ci sie uniknac rowerka. Ja po zakupy gnam na rowerku, juz co najmniej na ktorejs z kolei stelli. 

@LENA_57 ja do tej pory miałam swojego osobistego kierowcę i super auto ,,o nożki trzeba dbac ,,teraz na stare lata trochę pojezdziłam sobie ale i tak wybieram na zakupy auto,,,taka jestem wygodnicka ,,na rower trzeba się ubrać fajnie sportowo i lubię te swoje stroje sportowe a do auta jak księżniczka i te stroje też kocham ,,hahahhaha trzeba sobie dzielić jazdę ,,,i stroje ,,,tutaj gdzie jestem stoi rower ale nie ma takich fajnych tras rowerowych, jak we wcześniejszym miejscu gdzie byłam ,,,tutaj wybieram auto,,,na rowerze jezdziłam też na zakupy i bardzo lubiłam gubić te zakupy -hahahha -raz mi kg brzoskwin wypadło-hahahha gdzie i jak ? nie wiem,,tak szalałam na rowerze ,,,a nie jeden kierowca mało wypadku nie spowodował jak Blondi jechała ,,raptem wszyscy pytali o drogę -hahhahaha-ciekawe,,,

Oj Blondi widze, ze poczucia humoru ci nie brakuje.  

Super tak trzymac! 

21 godzin temu, Łukasz napisał:

luttka, podziwiam Cię za fajną pasję i determinację 

kurde, fajny ten szlak rowerowy

Super fajny! I zrobię go!Sama,chyba.Biorę rower pociągiem na strat i dalej.A w parku biebrzańskim cudnie.Droga przed siebie i łosie i mało ludzisków i aut.A wioski takie podlaskie,zapomniane,zatrzymane w czasie.

Super luttka. Warmia, Mazury, Suwalszczyzna, Podlasie ...Roztocze jeszcze ... przepiękne krainy. Są jeszcze miejsca, w których czas się zatrzymał. Ja najdłuższy odcinek zrobiłem na rowerze, jak byłem młody i piękny, haha, od Ustki do Świnoujścia. Może i jeszcze uda mi się raz jeszcze gdzieś wyskoczyć na 2 tygodnie

21 godzin temu, Łukasz napisał:

Super luttka. Warmia, Mazury, Suwalszczyzna, Podlasie ...Roztocze jeszcze ... przepiękne krainy. Są jeszcze miejsca, w których czas się zatrzymał. Ja najdłuższy odcinek zrobiłem na rowerze, jak byłem młody i piękny, haha, od Ustki do Świnoujścia. Może i jeszcze uda mi się raz jeszcze gdzieś wyskoczyć na 2 tygodnie

@Łukasz ja już młoda nie jestem,ino piękna zostałamchociaż dziadek mówi na mnie" moja dziewczynka" .Ale właśnie najlepsze trasy i najdłuższe robię teraz .Po prostu teraz mam czas i moc jest we mnie.

Lukaszku abys tak tylko na tym rowerku nie skończył

Ło matko 

31 minut temu, Łukasz napisał:

Ło matko 

Nie ło matko -weż zobacz jakie odludzie ,,żywej duszy tam nie ma ,,ani zasięgu ,apteczki zero bo cała torba browaru tylko-hahahha 

@Łukaszku Ty jeszcze tam leżysz? podnoś się do jasnej ciasnej,,,zaraz na 112 zadzwonię,,,albo czekaj zaraz Cię uratuję  tam nawet żadnej chaty nie ma,,co za odludzie ,,,na drugi raz zabieraj z sobą nawigację -koniecznie!!!-hahahha 

Blondi, dalej leżę, hahaa. Muszę się tylko na bok odwrócić , by odleżyn nie dostać