Informacje o profilu
-
Miejscowość
śląskie
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia kamelia
-
Mnie niestety też zakupy wciągają i obawiam się, że na tych 2 parach butów to się nie skończy. Potrzebuję jeszcze jakiś elegancji trencz i coś co będzie pasowało do tych niebieskich butów.
-
Opiekunka wygrała w sądzie z agencją!
kamelia odpowiedział(a) na Smerfetka temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Tak? Oooo...to może wybudujesz za mnie dom i wykończysz skoro taki bogaty jesteś i pomagasz bezrobotnym opiekunkom? -
Trochę zaoszczędziłam to mogę wydawać
-
Opiekunka wygrała w sądzie z agencją!
kamelia odpowiedział(a) na Smerfetka temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Wtedy będzie szukać pracy w Polsce za 1300zł :D -
Byłam wczoraj w Luckenwalde, bo miałam 3h wolnego. Odwiedziłam Zjoos i kupiłam sobie piękne beżowe botki za 130€ z koralikami na boku. i takie niebieskie na niskim szerokim obcasie lakierowane na czubku za prawie 100€. A co tam :D. Też mi się należy trochę szaleństwa :D.
-
Czy macie marzenia? Czy spełniają się Wam marzenia?
kamelia odpowiedział(a) na Blondi temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Moim odwiecznym marzeniem było zawsze "być szczęśliwym" i od kiedy uwolniłam się od mojego ex męża i związałam się z K. to moje szczęście trwa nieprzerwanie. No i oczywiście mieć zdrowie. Bo jak nie ma zdrowia to nic nie jest ważne. -
Gabi chyba wyczerpałaś temat :D.
-
Moja podopieczna czeka cierpliwie na obiad przed TV. Nie wiem czy ogląda czy przysypia, ale czeka i nie wtrąca mi się do gotowania. Mówi "to jest teraz twoja kuchnia. Ja już swoje wystałam przy kuchence" :)
-
A jakże. Maluję się codziennie. Bez makijażu czuję się jak naga :D.
-
Jak wcześnie wstają podopieczni?
kamelia odpowiedział(a) na Blondi temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Moja podopieczna wstaje koło 8.00. Ni to wcześnie ni to późno :). Wstaję chwilę przed nią, żeby się przygotować i przygotować śniadanie. [ Data: 17-03-2015, 20:35 ] Ulewa, widzę że szybko przestawiłaś się na trym urlopowy :) -
Ja lubię Wielkanocne gościny :). Mazurki, jajka pod każdą postacią, baby, zapach święconki... w DE to tak się nie świętuje.
-
Mam nadzieję, że będziesz mieć Internet w hotelu i prześlesz nam trochę zdjęć :) .
-
No na pewno. Jak mięśnie się zastaną to później ciężko jest wrócić do formy.
-
Zapomniałam się pochwalić, ale wczoraj miałam godzinę wolnego w ciągu dnia i biegałam po okolicy. Niedługo, bo robiłam dłuższe przerwy na spacerowanie, ale spaliłam trochę nadmiarowych kilogramów i czuję się znacznie lepiej kondycyjnie.
-
Mój K. ma taki Internet z Lidla i płaci za niego ok. 10 euro na miesiąc. Aktywował go przez Internet. Tylko samo to urządzenie kosztuje ok. 50 euro. Więc wcale nie tak mało. Zośka, ale jak rodzinka zakłada internet to nie ma co się przejmować. Jak będziesz na miejscu to zapytasz ile jeszcze to załatwianie będzie trwało i czy możesz mieć jakiś internet zastępczy. A może rodzinka akurat ma takie urządzenie i doładowany internet i ci udostępni? W końcu każdej z nas należy się kontakt z rodziną?