Podopieczna wyrzuciła moje pierścionki

@Blondi wobec faktu, że Pdp sama wzięła  moje rzeczy - ja bez jakiegokolwiek wahania - przetrząsnęłabym dostępne mi zakamarki, dyskretnie. Ona nigdzie głęboko by  nie schowała tych najprawdopodobniej ukradzionych pierścionków - znam mentalność starych ludzi i ich metody chowania róznych rzeczy. Bo żeby wrzuciła do klozetu - jak sama twierdzi -  szczerze wątpię. Logiczniejsze jest, że te pierścionki ukradła i ukryła w poścpiechu

     A kto okrada gościa czy pracownika ? Bardzo niski poziom moralny.

Może uważała ,że jak leżą pierscionki w jej toalecie to należą do niej,,to demencja i ja  wiem jak potrafią chowac i chomikować ,,ale tak jak piszę, co głowa to inny pomysł i inna myśl,,ciekawa jestem jak rodzina podejdzie do tego całego zdarzenia,,,

8 godzin temu, Serenity napisał:

@Blondi wobec faktu, że Pdp sama wzięła  moje rzeczy - ja bez jakiegokolwiek wahania - przetrząsnęłabym dostępne mi zakamarki, dyskretnie. Ona nigdzie głęboko by  nie schowała tych najprawdopodobniej ukradzionych pierścionków - znam mentalność starych ludzi i ich metody chowania róznych rzeczy. Bo żeby wrzuciła do klozetu - jak sama twierdzi -  szczerze wątpię. Logiczniejsze jest, że te pierścionki ukradła i ukryła w poścpiechu

     A kto okrada gościa czy pracownika ? Bardzo niski poziom moralny.

@Serenity ja również bym tak  zrobił!a!

..tak to prawda życie nas uczy ale wsparcie od "przyjaciół" jest bardzo ważne . Kiedyś zostałam tez okradziona .. dlatego gość Lena rozumie Ciebie 

O 22.03.2017 at 09:47, DaGa napisał:

Ja tez tak robie szczoteczke, reczniki , kosmetyki, nawet jak jestem u sprawnych umyslowo podopiecznych, wszystkie osobiste rzeczy,  trzymam w  swoim pokoju, chyba, ze mam oddzielna lazienke a babcia, dziadek nie da rady sama wejsc po schodach i  sprawdzac "apartamenta" opiekunki. lub ich to nie interesuje, nie wszyscy sa wscibscy na szczescie. Z demencyjnymi pdp to  juz trzeba szczegolnie wszystko miec na oku a i to  zdarza sie, ze nabroja.  Bylamu babci strojnisi, ktora robila mi "podmianki". Oddalam jej moj krem, ktorego nawet nie uzywalam a babcia przetestowala,  w zamian dala mi swoje stare kosmetyki, no i potem znowu cos tam jej sie spodobalo. Niestety trzeba bylo wszystko schowac a pokoj zamykac, gdy dluzej przebywalam w innych pomieszczeniach.

też tak robię i uważam, ze to jest najlepsza metoda na nie. Znajoma opowiadał mi dwa tygodnie temu, że jej pdp podbiera jej krem. Z karnawału opiekunka przyniosła sobie słodycze, to też jej połowę podebrała, aż w końcu zakleiła torbę taśmą  Klucza oczywiście nie ma do pokoju.

O 22.03.2017 at 13:39, erika napisał:

u mnie się coś podobnego zdarzyło  moją pdp poznałam bardzo dobrze  prawie rok czasu pracowałam.. nigdy nic nie chowałam, nawet laptopa.. moja pdp nie wchodziła do kuchni , mojego pokoju itd ale pewnego razu wychodząc do sklepu ,jak zwykle zostawiłam wszystko na wierzchu.. wracam do domu i widzę jakies zmiany  nie ma mojego telefonu, aparatu tel. itd które zostawiłam w kuchni na szafce . Pytam pdp ,a gdzie jest mój tel. itd .. ja nie ruszałam. Zaglądam do kosza na śmieci a wszystko znajdowało sie w koszu  dobrze ,że nie był pełny.  Wiem na 100% że to nie było złośliwe . Po prostu chciała posprzątać Powiedziałam o tym wyczynie pdp rodzince , nie dowierzali .. później juz jak wychodziłam to byłam ostrożna.

Z reguły nie dowierzają  to u Niemców częsta reakcja. Dobrze, że się znalazły rzeczy. 

Trzeba sobie jakos radzic, szczegolnie u demencyjnych podopiecznych. Babcie jak to kobiety kusza kremiki, perfumy, blyskotki a i sprawny umyslowo dziadzius  moze zrobic przeglad bielizny opiekunki. W tym przypadku tez rodzina nie dowierzala , ale zareagowali odpowiednio. chyba tylko opiekunke juz nic nie zdziwi.

Naczytałam się o kluczach i wychodząc z pokoju ,pomyślałam ,a zamknę szafę,,tam tyle fajek  leży ,po co ma ktoś widziec w razie co!  Jak wrociłam,,to nie mogłam tej szafy otworzyć ,,za nic w świecie,, złamałam klucz katastrofa,,teraz to wielkie drzwi muszę zdemontować aby wejsć w swoje rzeczy-jeszcze pół klucza zostało w szafie,,masakra,,po chwili z innej szafy wzięłam klucz i na siłę wepchałam w srodek połowę starego klucza i otworzyłam szafę-ufffff nigdy więcej jej nie zamknę,,hahha  kluczyków mam dośc,,

52 minut temu, Blondi napisał:

Naczytałam się o kluczach i wychodząc z pokoju ,pomyślałam ,a zamknę szafę,,tam tyle fajek  leży ,po co ma ktoś widziec w razie co!  Jak wrociłam,,to nie mogłam tej szafy otworzy

Kurczę, jeszcze zeszłabyś bez tych fajek... Co byśmy zrobili bez Ciebie na tym forum? Katastrofa! 

13 minut temu, kris napisał:

Kurczę, jeszcze zeszłabyś bez tych fajek... Co byśmy zrobili bez Ciebie na tym forum? Katastrofa! 

Miałeś zły dzień?  @kris nie musisz mnie czytać,,,też wyluzuj i trochę się odpręż,,widzę ,że wszystkim po trosze już pada na głowę,,ja się nie nadaję usiaśc i i narzekać tylko,,życie jest piękne musze Ciebie zasmucić, bo chcę jeszcze sobie wspaniale pożyć a to się wiąże z moją obecnością tutaj,,,pa i  

3 godziny temu, Blondi napisał:

 

3 godziny temu, kris napisał:

Kurczę, jeszcze zeszłabyś bez tych fajek... Co byśmy zrobili bez Ciebie na tym forum? Katastrofa! 

Miałeś zły dzień?  @kris nie musisz mnie czytać,,,też wyluzuj i trochę się odpręż,,widzę ,że wszystkim po trosze już pada na głowę,,ja się nie nadaję usiaśc i i narzekać tylko,,życie jest piękne musze Ciebie zasmucić, bo chcę jeszcze sobie wspaniale pożyć a to się wiąże z moją obecnością tutaj,,,pa i  

 

Chciałem być dowcipny, a wyszło jak wyszło... Oczywiście nie muszę Cię czytać i solennie obiecuję że nie będę! Ani wszystkich innych postów też. Naturalnie żadnych postów też nie będę pisał.

W związku z tym, życzę wszystkim,wszystkiego najlepszego, zdrowia, pieniędzy i by praca zawsze była satysfakcjonująca!

@kris ok! dowcip wyszedł jak drwina ze mnie,,ale odpisałeś a ja nie jestem z tych od razu gniewalskich ,poprzez rozmowę dochodzimy do porozumienia,ludzie powinni rozwiązywać rozmową wiele spraw, ale nie każdy potrafi,,lepiej się naburmuszyć i pogniewać i być obrażony na cały świat  

Także dziękuję Ci i nie uciekaj z forum ,,lubię Ciebie jako kolegę opiekuna -forumowego opiekuna i sprawa wyjasniona ,Nieraz pisałam na forum ,że będać w De, to forum jest jak drugi dom,,bo nikt nas opiekunów tak nie rozumie jak drugi opiekun,a samotnośc na stelli wszyscy wiemy jaka jest,a tutaj jest taka odskocznia od tej codziennej rutyny.Uśmiechnij się i spokojnego Dnia.

@Blondi wyluzuj trochę, bo @kris z pewnością z Ciebie nie drwił.

Ja tego w jego poście też nie widzę wcale, żadnej złośliwości. Po cóż się doszukiwać czegoś ? Ale

@Kris potem złapał bakcyla podejrzliwości i też napisał coś przesadnego. 

       Moi drodzy, jak powtarza mój Pdp

       In der Ruhe liegt die Kraft....

A my tu piszemy nie dla jednej osoby, ale jesteśmy na forum ogólnym i to forum bardzo potrzebuje każdego piszącego i @krisa i @Blondi

Co tu tak cicho, sobota przecież. 

41 minut temu, LENA_57 napisał:

Co tu tak cicho, sobota przecież. 

a ileż można w  temacie pierścionki  @LENA_57 stało się  chodźmy teraz na  

Aby większośc była tak wyluzowana jak ja,,,ja juz więcej się nie mogę wyluzowac,, bo dostanę dyscyplinarkę

@erika ale pierscionki są piękne,takie niewinne i takie pociągające ,,każdy i nie ważny wiekl rzuci się na błyskotki