Skocz do zawartości

Uwaga na sztele w Monachium to przypadek drastyczny!


Gość Luiza
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry dziewczyny chcę was przestrzec przed sztelą w Monachium u Pani Margarethe W. która ma 78 lat i nowotwór. Pani mieszka z córką i zięciem w domu jednorodzinnym. Wyjechałam w drugim dniu tylko dlatego, że podopieczna już spała jak przyjechałam. Agencja zrezygnowała ale pewnie oferta pojawi się u kogoś innego. Stawka była podejrzanie wysoka 1500 do jednej osoby bo córka z zięciem samodzielni i mieszkający na parterze z osobnym wejściem, ale agencja twierdziła, że nie wiedziała jak to wygląda dokładnie bo to nowa oferta. Minął tydzień i nie mogę dojść do siebie.

Pani mniej więcej wyglądała jak osoba na tym filmem tyle, że miała oczy ale niech oglądają tylko osoby z mocnymi nerwami bo to bardzo drastyczne. Ten film znalazł mój syn po tym co mu powiedziałam, ale to nie jest ta osoba. Oglądajcie na własną odpowiedzialność - ukryłam dostęp jeżeli to tu działa.

Spoiler

 

Spokojnej pracy!

 

-------------------------------

Chcesz być na bieżąco z nowymi agencyjnymi i prywatnymi ofertami pracy, poradnikami i postami? Polub forum opiekunkaradzi.pl na Facebooku:

 
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabieram się nawet do oglądania,,,ale dobrze wiedziec ,,dlatego ja jak jadę do PDP to wiecie o czym zawsze myslę,,już gdzieś nawet pisałam na forum ,,,żeby mój PDP miał sympatyczną buzię,,abym ja się tylko nie przestraszyła ,nie  myślę o tym co mnie czeka itd, ale o wygląd PDP,,,nie wiem dlaczego ,,może boję się strasznych ludzi ,,nie chcę aby potem mieć przed oczami straszną twarz,,to choroba  i przez chorobę , ktoś strasznie wygląda ,,ale wtedy powinna o tym wiedzieć agencja i wysyłając tam opiekunkę powinna poinformowac o wyglądzie PDP,,, choroby sa paskudne,,jak miala nowotwór na twarzy to już sobie mogę wyobrazić bez oglądania jak to wygląda,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obejrzałam.... straszna choroba ale tacy ludzie też potrzebują opieki, choć moim zdaniem ktoś kto jedzie na taką stellę powinien bezwzględnie wiedzieć co go czeka. Mogliby powiedzieć, że to człowiek, którego nowotwór tragicznie zdeformował. Nie wiem...albo może jakieś lepsze miejsce dla tej Pani by jej rodzina znalazła choć może ta Pani jest świadoma i nie chce być w innym miejscu tylko we własnym domu. Można gdybać.

Jakie okrutne czasem bywa życie ludzkie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki pacjent powinien być w hospicjum.teraz wiecie jak firmy sprawdzają sztele.nigdy nie pojechała bym na takie niesprawdzone .makabra 

Tam jest wyspecjalizowany personel w oglądaniu pacjentów z rakiem pod wszelką postacia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, marii napisał:

Taki pacjent powinien być w hospicjum.teraz wiecie jak firmy sprawdzają sztele.nigdy nie pojechała bym na takie niesprawdzone .makabra 

Tam jest wyspecjalizowany personel w oglądaniu pacjentów z rakiem pod wszelką postacia

Nie wiem jak w Niemczech ale w Polsce do hospicjum przyjmują tylko w stanie terminalnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam w opisie, że są zmiany chorobowe na twarzy, ale to nie były zmiany a brak części twarzy. Agencja była fer i zrozumieli to co się stało ale to prawda że nie sprawdzają szteli i dlatego są robieni w jajo tyle że to się odbija na nas. Zrekompensowali mi ten wyjazd, ale obraz został w głowie i tego już nic nie wymarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

               Makabryczne, bo praktycznie nie ma już twarzy, ale pacjentów z poważnymi ranami już miałam, ale to  na piersiach, pośladkach, rękach, nogach...

          Tak, życie potrafi być przerażające. Też bałabym się takiej pacjentki. Oczywiście, jak to pisze nasz @Motylek ta osoba też potrzebuje pomocy, ale nie wyobrażam sobie, żeby opiekunka była w stanie świadczyć tę pomoc przez miesiąc. Szczerze, to ja bym chyba zwariowała. Tu potrzeba jak to pisze @marii opieki w hospicjum, gdzie pracownicy się zmieniają i wracają do swoich domów.

     

6 minut temu, Gość luiza napisał:

Zrekompensowali mi ten wyjazd, ale obraz został w głowie i tego już nic nie wymarze.

dobrze, że choć - powiedzmy - zrekompensowali, bo niesprawdzone oferty mają wszyscy - to zwykłaq loteria, ale uczciwie zamknąć sprawę umieją tylko niektórzy.

       Ogromnie współczuję przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gość luiza napisał:

Dostałam w opisie, że są zmiany chorobowe na twarzy, ale to nie były zmiany a brak części twarzy. Agencja była fer i zrozumieli to co się stało ale to prawda że nie sprawdzają szteli i dlatego są robieni w jajo tyle że to się odbija na nas. Zrekompensowali mi ten wyjazd, ale obraz został w głowie i tego już nic nie wymarze.

Bardzo Ci współczuję.

W Polsce pracuję w obszarze specyficznej pomocy - z osobami bezdomnymi. Jak rekrutuję ludzi do pracy zawsze się pytam o wrażliwość, raz na zapachy a dwa na "widoki". Nie wyobrażam sobie bym wysłała kogoś nie informując go o charakterze pracy i o tym co go może czekać. Zgniłe części ciała z robakami nie są dla każdego i trzeba mieć pewien rodzaj odporności w sobie zwłaszcza jak się pracuje przy zmianie opatrunków. 

 

Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę szybkiego powrotu do formy. Pamiętaj, co nas nie zabije tylko nas wzmocni! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam pacjentki z nowotworem kości a ciało było tak zainfekowane ze wystarczyło otarcie naskórka i juz pół mięśnia z ręki odpadło. Moja pacjentka była cała w bandazach .tylko sza i twarz była widoczna.ale tym zajmowało się wyspecjalizowane flege .ja nie oglądałam tych ran.bo wokół nie kazali mi wchodzić kiedy zmieniały opatrunki a robiono to 2× dziennie.ale babka była tak kochana osoba ze tylko ja podziwiać. Wieczorem zawsze wypija szklaneczkie wódki i przesypiala całą noc bo nie czuła bólu. A kiedy zmarła i zdjęta opatrunki to była jedna wielka rana widoczne były kości. 

A kiedy pomyślę ze w młodości była wicemistrzynia niemieć w strzelectwie  to nie do pomyślenia 10 lat zmagał się z tą chorobą. Chciała się poddać eutanazji ale nikt nie wyraził zgody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, marii napisał:

Miałam pacjentki z nowotworem kości a ciało było tak zainfekowane ze wystarczyło otarcie naskórka i juz pół mięśnia z ręki odpadło. Moja pacjentka była cała w bandazach

       Przy chorobach serca też bywa podobnie, bo leki rozcieńczają krew, a skóra coraz słabsza. Miałam pacjentkę, którą nie wiedziałam jak złapać.

     Ale istotnie, jeśli wszystko zawinięte i fachowe opatrunki są robione przez Wundemanagerinnen - jak nazywają się obecnie te osoby z Pflegedienstu w Niemczech -  to można trwać w tej pracy, ale .. trzeba być przygotowanym.

   Ta potworna rana na twarzy - pokazana w poście wstępnym do tego tematu -  też mogłaby być czymś delikatnie osłonięta i chyba nawet powinna ?

  Wczoraj to się po prostu przeraziłam tego widoku, ale dziś ochłonęłam nieco. Cóż, nigdy nie wiadomo jakie zadanie na nas spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marii miala też ciężki przypadek ale tutaj medycy słusznie postąpili,,usuwając opiekunkę z miejsca gdzie były zmiany opatrunków,,,widok wiadomo,,różnie każdy z nas znosi takie obrazy,,,taka opieka przy takich schorzeniach jest wszędzie ,,żadna łaska aby przyjechali specjaliści,nieraz spotkałam ,że musieli jakieś małe pieniądze dopłacic PDP ,,ale to były małe rachunki:(,ciało ciałem , tak nie widac jak na twarzy,,gdzie bezpośrednio kierujemy się spoglądając w twarz,,twarz się też bandażuje , są tacy ,co tylko oczy widać i usta,,,  szczerze? nie chciałabym trafić na taki przypadek,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze nie znam sytuacji ,ale Blondi masz racje ,są różne sytuacje  ,mam teraz Babcie -tylko leży i siedzi ,dla mnie dobrze ,bo jest w miare spokojna ,ale też muszę uważać by nie dostała odleżyn... kremy nie kremy itd.no cóż  nie wszystkim jest dane  zejść z tego padołu bez zgrzytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adamos60 witaj Adasiu :) 

wiecie, ten filmik i opis gdzies wczoraj na fejsie widzialam na jakiejs grupie opiekunek.... przypomnialo mi to cos, a raczej kogos... mialam w szkole gastronomicznej ucznia... 18-nastolatka... czlowiek bardzo wrazliwy... opowiadal mi kiedys, ze ma ciotke, ktora tylko on sie opiekuje, bo ona ma nowotwor twarzy... nie ma nosa i czesci policzka i nikt nie chce do niej przychodzic.... nie wiem jak bylo pozniej, bo on skonczyl szkole... ale pamietam, ze powiedzial, ze zajmowal sie nia od 2 lat wtedy i ona mu notarialnie zapisala za jego serce i opieke caly dom, pole i wszytskie oszczednosci, bo mowila, ze jakby nie on to nie przezylaby....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie  @Betty dała prosty z życia przykład,,za serce:serce: i za ofiarowaną pomoc chłopak dostał cały majatek po cioci,,bo do takich ludzi nikt nie chce chodzic ,,nie chce oglądać,, jest wiele przyczyn dlaczego nie,, wez tu nie miej serca:płacz: ,jak tylko on jeden okazał się z sercem w rodzinie,,młody chłopak,może wyczuł kasę u cioci,ale to nieważne,,ważne ,że chodził i odwiedzał i pomagał,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...