Rozmowa przy kawie (3)

17 godzin temu, Michał859 napisał(a):

Ponoć z seniorem już sporo lepiej i w sobotę, a możliwe, że nawet jutro go przywiozą. No nic, zobaczymy jak będzie.
P.S- Jestem przy Heidelbergu. Piękna i malownicza miejscowość. 

I pięknie. Odpocząłeś po pierwszych dniach i teraz będzie dobrze. 

W dniu 27.11.2023 o 21:01, Patrycja781 napisał(a):

W sobotę ,podczas awantury,powiedziałam PDP że jak tak bardzo zła i niedobra jestem to nie ma problemu:pakuję walizkę,dzwonię do firmy i w poniedziałek już mnie tu nie ma,i wtedy będzie siedziała tu sama jak palec.

To role się odwróciły i dobrze. Zbierają to co sami zasiali. 

Dzień dobry, wiem, wiem, czekacie na to co dzisiaj świętować.

Dzień Sztucznego Futra
Światowy Dzień AIDS
Światowy Dzień Puszczania Bąków
Dzień Numizmatyków
Dzień Jubilera

Uwaga! Puszczam bąka:

W dniu 1.12.2023 o 15:20, Joker napisał(a):

I pięknie. Odpocząłeś po pierwszych dniach i teraz będzie dobrze. 

Niestety nie jest  Przywieźli go wczoraj koło południa. Jest lepiej tylko w tym zakresie, że już nie dyszy i tak nie wyje, ale z mobilnością dalej tragedia. Niestety tak jak się obawiałem... syn chyba na siłę chciał dostrzec poprawę. Na siłę chciał aby wrócił do domu. 

Jedyne co daje radę ale to z wielkim wysiłkiem ostatkiem sił to z łóżka wziąć go na wózek i z wózka na łóżko. Jest ciężki, minimum 90kg waży. Całe szczęście w szpitalu założyli mu cewnik, więc pampersa nie moczy, ale wiadomo, że trzeba mu będzie zmienić i nie wiem jak ja to zrobie. 
 

Będę rozmawiał z rodziną aby załatwili jakieś pflegedienst chociaż raz dziennie. Miałem już adresy gdzie pflegedienst przychodzili 2 razy dziennie a seniorzy w sporo lepszym stanie niż ten tutaj.

11 godzin temu, Michał859 napisał(a):

Niestety nie jest  Przywieźli go wczoraj koło południa. Jest lepiej tylko w tym zakresie, że już nie dyszy i tak nie wyje, ale z mobilnością dalej tragedia. Niestety tak jak się obawiałem... syn chyba na siłę chciał dostrzec poprawę. Na siłę chciał aby wrócił do domu. 

Jedyne co daje radę ale to z wielkim wysiłkiem ostatkiem sił to z łóżka wziąć go na wózek i z wózka na łóżko. Jest ciężki, minimum 90kg waży. Całe szczęście w szpitalu założyli mu cewnik, więc pampersa nie moczy, ale wiadomo, że trzeba mu będzie zmienić i nie wiem jak ja to zrobie. 
 

Będę rozmawiał z rodziną aby załatwili jakieś pflegedienst chociaż raz dziennie. Miałem już adresy gdzie pflegedienst przychodzili 2 razy dziennie a seniorzy w sporo lepszym stanie niż ten tutaj.

@Michał859 żądaj też liftu bo Twoje zdrowie jest równie ważne!!! Ja wiem, że to początek, ale masz myśleć o sobie, bo kto jak nie Ty?

Trzymam kciuki.  

Witajcie. Wszyscy się już przebili przez śnieg. Jakieś straty?

Dzisiaj Barbórka!

Dzień Górnika
Święto Wojsk Rakietowych i Artylerii
Międzynarodowy Dzień Geparda.

Miłego dnia wszystkim! 

W dniu 3.12.2023 o 14:37, Michał859 napisał(a):

Niestety nie jest  Przywieźli go wczoraj koło południa. Jest lepiej tylko w tym zakresie, że już nie dyszy i tak nie wyje, ale z mobilnością dalej tragedia. Niestety tak jak się obawiałem... syn chyba na siłę chciał dostrzec poprawę. Na siłę chciał aby wrócił do domu. 

Jedyne co daje radę ale to z wielkim wysiłkiem ostatkiem sił to z łóżka wziąć go na wózek i z wózka na łóżko. Jest ciężki, minimum 90kg waży. Całe szczęście w szpitalu założyli mu cewnik, więc pampersa nie moczy, ale wiadomo, że trzeba mu będzie zmienić i nie wiem jak ja to zrobie. 
 

Będę rozmawiał z rodziną aby załatwili jakieś pflegedienst chociaż raz dziennie. Miałem już adresy gdzie pflegedienst przychodzili 2 razy dziennie a seniorzy w sporo lepszym stanie niż ten tutaj.

Podziałałeś?

Dzień dobry!

Dzisiaj jest dzień Kupca i przeddzień święta Dziewic. Może jeszcze przyjdą....

W dniu 3.12.2023 o 14:37, Michał859 napisał(a):

Niestety nie jest  Przywieźli go wczoraj koło południa. Jest lepiej tylko w tym zakresie, że już nie dyszy i tak nie wyje, ale z mobilnością dalej tragedia. Niestety tak jak się obawiałem... syn chyba na siłę chciał dostrzec poprawę. Na siłę chciał aby wrócił do domu. 

On problem zostawi zamykając wasze drzwi i ma z głowy, bo przecież jest opiekun. 

Po 6 tygodniach,jutro,jadę do domu.

Warunki mieszkaniowe jak  finansowe były ok.Pierwsze 2 tygodnie były dość spokojne,mimo że PDP na drugi dzień po moim przyjeździe odstawiła antydepresanty(Bo TAK zdecydowała)

Ale było to 6 tygodni wyzwisk,krzyków , obrażania i straszenia dzwonieniem na policję"bo na pewno kradnę w nocy jak ona śpi"pomieszane z dniami pełnymi spokoju i grzeczności.Taki mini-rollercoster.Było dzwonienie po pogotowie bo przewróciła się w sypialni.Szycie rany skończyło się poważną infekcją rany i ogromnym(jeszcze nieokiełznanym )ropniem bo PDP nie chciała ŻADNEJ pomocy lekarskiej.

Ale jestem zadowolona bo jutro do domu,bo ogarnęłam wiele nowych sytuacji,bo (pomimo że PDP twierdzi inaczej)mój poziom niemieckiego okazał się nie być taki zły,bo wyjątkowo dobrze tutaj spałam w nocy.W poniedziałek rano zobaczę moich bliskich🥰🙂

7 godzin temu, Patrycja781 napisał(a):

Ale jestem zadowolona bo jutro do domu,bo ogarnęłam wiele nowych sytuacji,bo (pomimo że PDP twierdzi inaczej)mój poziom niemieckiego okazał się nie być taki zły,bo wyjątkowo dobrze tutaj spałam w nocy.W poniedziałek rano zobaczę moich bliskich🥰🙂

I do przodu!!! Mam nadzieję, że na kolejnej już będzie tylko fajnie. 

Dzisiaj były święta:

Dzień Dziewic
Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Korupcji
Międzynarodowy Dzień Pamięci i Godności Ofiar Zbrodni Ludobójstwa oraz Zapobiegania tej Zbrodni
Międzynarodowy Dzień Medycyny Weterynaryjnej

Dobrej nocy!

W dniu 7.12.2023 o 08:25, marcys napisał(a):

Podziałałeś?

W dniu 8.12.2023 o 08:36, Joker napisał(a):

On problem zostawi zamykając wasze drzwi i ma z głowy, bo przecież jest opiekun. 

A więc tak... tutaj przychodzą codziennie pflegedienst, ale tylko z rana z tabletkami. Gdy powiedziałem rodzinie, że bym potrzebował większej pomocy to pflegedienst zaczęły wchodzić na górę, podawać mu tabletki... i nic więcej. bez mycia, itd. Z tego co widzę i mi się tak wydaje to po prostu rodzina by musiała płacić im więcej aby to robiły, a chęci na to nie widać z tego co widzę.

Daje rade jakoś robić przy PDP ale jest ciężko. 

5 godzin temu, Michał859 napisał(a):

A więc tak... tutaj przychodzą codziennie pflegedienst, ale tylko z rana z tabletkami. Gdy powiedziałem rodzinie, że bym potrzebował większej pomocy to pflegedienst zaczęły wchodzić na górę, podawać mu tabletki... i nic więcej. bez mycia, itd. Z tego co widzę i mi się tak wydaje to po prostu rodzina by musiała płacić im więcej aby to robiły, a chęci na to nie widać z tego co widzę.

Daje rade jakoś robić przy PDP ale jest ciężko. 

No właśnie, one mają cennik i nic gratis. A Ty rób tyle ile wlezie. 

Dasz radę. Wiem, że nie możesz sobie pozwolić na zjazd więc niech ten czas leci szybko a potem już tylko lżejsze roboty chociaż jak to z tym jest to właśnie widzimy. Powodzenia. 

Dobrej nocy. 

Hejka ludziska😄

Byłam chora i na antybiotyku....

Byłam w Pl.na urlopie...

I wróciłam  by znów zarobić przewaloną kasę w Polsce🤣

Pozdrawiam tych w robocie, w busie i tych co się w kraju byczą.😊👍

@Patrycja781 tylko jak z tym do busa wleźć🤣

Rozebrać na część

20 godzin temu, Amaranta napisał(a):

@Patrycja781 tylko jak z tym do busa wleźć🤣

Postawić na dachu i udawać, że nie Twoje. A jak duże to się przebrać w to i mówić, żeś żelazna opiekunka. 

Dzień dobry

Dzisiaj mamy:

Dzień Guzika
Międzynarodowy Dzień Powszechnego Ubezpieczenia Zdrowotnego
Międzynarodowy Dzień Neutralności
Dzień Gwiazdy Betlejemskiej

Miłego dnia!!!

@Amaranta Ubrać i udawać błędnego rycerza...

W dniu 11.12.2023 o 23:09, Jurek50 napisał(a):

Rozebrać

Test na chłopa zdany na 6! Rozbierać, rozbierać, rozbierać

Co tu tak wszyscy skromni w słowach?

Dzisiaj jest jeszcze przez 40 minut:

Dzień Małpy
Dzień Pamięci 47 Roninów

NIE, TO NIE JEST MÓJ DZIEŃ, Nieładnie było tak pomyśleć!

Dobrej nocy!

To ja kończę i zaczynam.

Dzisiaj mamy:

Dzień Underdoga
Dzień Herbaty
Dzień Zamenhofa (Dzień Esperanto)
Święto Służby Metrologii Wojskowej

Zapraszam na herbatę! Zieloną, czerwoną, czarną?

Dzieńdoberek wszystkim, długo nie pisałam, ale czytałam systematycznie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie  

Życie lubi płatać figle i tak oto z moich planów nici. Miały być święta w domu a będą na obczyźnie. Ze względów rodzinnych musiałam wracać wcześniej z poprzedniego zlecenia, ale to szczęście w nieszczęściu. Chyba bym tam do końca nie dotrwała (PDP z demencją). Sytuacja w rodzinie się unormowała i trzeba kasę zarabiać. Tak więc oto wróciłam do pracy, do super rodziny, gdzie już wcześniej byłam, więc i święta jakoś przeżyję. Plus taki, że dziadek bardzo mało absorbujący i mam dużo czasu dla siebie, więc w spokoju mogę oddać się swojemu hobby😁

1 godzinę temu, SYLWIAK napisał(a):

Dzieńdoberek wszystkim, długo nie pisałam, ale czytałam systematycznie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie  

Życie lubi płatać figle i tak oto z moich planów nici. Miały być święta w domu a będą na obczyźnie. Ze względów rodzinnych musiałam wracać wcześniej z poprzedniego zlecenia, ale to szczęście w nieszczęściu. Chyba bym tam do końca nie dotrwała (PDP z demencją). Sytuacja w rodzinie się unormowała i trzeba kasę zarabiać. Tak więc oto wróciłam do pracy, do super rodziny, gdzie już wcześniej byłam, więc i święta jakoś przeżyję. Plus taki, że dziadek bardzo mało absorbujący i mam dużo czasu dla siebie, więc w spokoju mogę oddać się swojemu hobby😁

Ściskam. Byłam na święta i już nie chcę. Niech leci. Wpadaj na forum na składanie życzeń w wigilię!

5 godzin temu, Joker napisał(a):

Zapraszam na herbatę! Zieloną, czerwoną, czarną?

 

Piłam herbatę namiętnie aż pewnego dnia lekarz zalecił mi pozbycie się z diety cukrów prostych i już żadna herbata mi nie smakuje. 

4 godziny temu, SYLWIAK napisał(a):

D

@SYLWIAK

W dniu 15.12.2023 o 09:42, SYLWIAK napisał(a):

Dzieńdoberek wszystkim, długo nie pisałam, ale czytałam systematycznie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie  

Życie lubi płatać figle i tak oto z moich planów nici. Miały być święta w domu a będą na obczyźnie. Ze względów rodzinnych musiałam wracać wcześniej z poprzedniego zlecenia, ale to szczęście w nieszczęściu. Chyba bym tam do końca nie dotrwała (PDP z demencją). Sytuacja w rodzinie się unormowała i trzeba kasę zarabiać. Tak więc oto wróciłam do pracy, do super rodziny, gdzie już wcześniej byłam, więc i święta jakoś przeżyję. Plus taki, że dziadek bardzo mało absorbujący i mam dużo czasu dla siebie, więc w spokoju mogę oddać się swojemu hobby😁

Za każdym razem myślę ile to kosztowało pracy i nerwów.

Dzień dobry!

Dzisiaj mamy:

Międzynarodowy Dzień Migrantów

a do tego

Dzień Języka Arabskiego.

Innych świąt nie ma. 

Hej. Dzisiaj mija dzień wiecznie zielonych roślin. 

Miłego wieczora. Dzisiaj Netflix

A jutro świętujemy 

Dzień Ryby
Międzynarodowy Dzień Solidarności 

Pracującym ciężko jest przeżyć Święta jako wesołe...

Ale życzę Wam, żeby dni szybko leciały i do domku Was zbliżyły.

Wszystkiego co najlepsze!

Zaraz będę się pakować - w środę wyjzad na Zaodrze..

Odezwę się zatem  już będąc na miejscu.

Nowy rok, nowe miejsce, nowy pan ..

Wszystkim spedzającym Święta w domku życzę szczęśliwych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia. 

Tym będącym w pracy -spokojnych, bez trosk i problemów 🥰