Nie chcę jechać przez koronawirusa

21 minut temu, awe59 napisał:

Kasia, nie chce mi się wierzyć, żeby nie wpuścili do Polski Polaka nawet jak by był chory. Ryanair nie jest członkiem IATA więc te przepisy go nie dotyczą. 

I dobrze , że nie wierzysz . Na tej stronie jest odnośnik z którego można się dowiedzieć o krajach , które nie wpuszczają ludzi i z jakich stron świata . Mimo restrykcji wszyscy wpuszczają swoich obywateli . Polska nie wspomina jeszcze o zakazie przylotu do naszego kraju .

W sobotę idę  do restauracji  na urodziny  rocznej dziewczynki , martwi mnie jedynie to ze mam katar i mogę maluszka zarazić. Niemiecka rodzina jak widzę nie panikuje  z  powodu koronawirusa i słusznie. Dopiero co  wróciłam z Polski  do Niemiec , paniki na   granicy nie zauważyłam , tylko więcej  aut na autostradzie w jedną i drugą stronę.

Sindbad zawiesił do 3 kwietnia kursy do Włoch i z Włoch do Polski.

Dobry . 

Właśnie przejechałem przez granicę w Słubicach - Sindbadem. 

Do autobusu wpadł "kosmita" z termometrem, pomierzył, kazali wypełnić formularz i po krzyku. Wszyscy bez gorączki - jedziemy dalej . 

20 minut temu, MisiekFfm napisał:

Dobry . 

Właśnie przejechałem przez granicę w Słubicach - Sindbadem. 

Do autobusu wpadł "kosmita" z termometrem, pomierzył, kazali wypełnić formularz i po krzyku. Wszyscy bez gorączki - jedziemy dalej 

Misiek lubię Twój zdrowy rozsądek  Może się szerzej wypowiesz na ten gorący temat 

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Misiek lubię Twój zdrowy rozsądek  Może się szerzej wypowiesz na ten gorący temat 

W jakim kierunku poszerzyć ? 

Teraz, MisiekFfm napisał:

W jakim kierunku poszerzyć ? 

Twój punkt widzenia, jak Ty to widzisz...

Teraz, NNNdanuta napisał:

Twój punkt widzenia, jak Ty to widzisz...

Trza być ostrożnym - jak z jeżem. 

A na poważnie? 

Robić to, co zalecają i żyć normalnie. 

Zagrożenie  jest duże. Przede wszystkim higiena, ograniczenie cielesnych kontaktów z nieznajomymi, unikanie tłumu, dezynfekcja po korzystaniu z miejsc i rzeczy publicznych,w razie potrzeby korzystać z osobistych środków ochrony - rękawiczki, maseczki... 

Pani Misiowa pracuje w ambulante Pflege. Tam nie panikują. Zalecają pracownikom to, co pisałem wyżej. 

Jestem z pokolenia, które poznawało przez przechorowanie czegoś... i tak zaliczyłam odrę, świnkę, szkarlatynę i krztuśca  Ostatnia grypa, jakaś świńska chyba w 2008 (?) powaliła mnie temperaturą 41,2 stopnie... tą polską odmianę hong kong też przeszłam... Tego koronawirusa nie chce mi się w ten sposób poznawać  Siedzę sobie jak ślimak w skorupce i "nie mam zdania" innego jak przeczekać to co się teraz dzieje na świecie bo jakby badać mi się tego absolutnie nie chce 

@ewamarchewa ewa ty szukaj normalnej roboty.Toć tam dwie opiekunki powinny być.I dobrze ,że nie jedziesz. Roboty jest po sufit.Trzymaj się kobieto.

1 minutę temu, Teresadd napisał:

@ewamarchewa ewa ty szukaj normalnej roboty.Toć tam dwie opiekunki powinny być.I dobrze ,że nie jedziesz. Roboty jest po sufit.Trzymaj się kobieto.

Dzięki 

Można jechać. Trwa walka z sąsiedzkim oporem, poprzez podkład muzyczny do instrukcji higienicznego mycia rąk

https://youtu.be/spCdFMnQ1Fk

@MisiekFfm Misiek, czy ten formularz zawierał również rubrykę z PESEL i nr D.O. ? Bo na Fejsie dziewczyna wkleiła taki formularz i uważam , że to oburzające, żeby podawać dane wrażliwe. W końcu RODO mamy i imie, nazwisko, nr telefonu, adres imeil, adres zamieszkania w zupełnosci powinien wystarczyć. Mam nieodparte wrażenie , że te podawane dane wrażliwe zostaną wylorzystane w niecnych zamiarach, jak choćby listy poparcia. O lewych kredytach bankowych to ja juz nie wspomnę.

8 minut temu, LACH napisał:

Można jechać. Trwa walka z sąsiedzkim oporem, poprzez podkład muzyczny do instrukcji higienicznego mycia rąk

https://youtu.be/spCdFMnQ1Fk

Z pośpiechu kliknąłem bez załącznika:

@awe59, @geronimo oto, co możecie zaobserwować po powrocie do stolycy

19 godzin temu, Krista napisał:

@Teresadd Zastanowiło mnie to, że LOT odmawia zabrania na pokład podróżujących z Niemiec. Inne linie musiałyby też, bo co to da, że jedne linie nie wezmą a inne wezmą? Żadna ochrona. Robi się chyba coraz bardziej absurdalnie, mimo dobrych chęci.

 

Racja, absurdy i niczemu nie służące pokazówki, że niby państwo o nas dba.

Jeszcze w sobotę dziecko przyleciało LOT-em na Okęcie z Frankfurtu i nawet temperatury im nie mierzyli, nikt nie zapytał jak długo i gdzie byli. Córka pracuje teraz z domu. 

Drugiemu dziecku wczoraj o 23 odwołano służbowy wyjazd do Poznania, bo potwierdzono tam 1-szy przypadek corona wirusa. I co, nagle całe miasto stało się zadżumione? 

A służba zdrowia jak była nieprzygotowana, tak jest dalej.

Wracam 6 kwietnia. Ciekawe ,czy pojadę,czy pozamykają granicę i kwarantanne zrobią.

1 godzinę temu, LACH napisał:

Z pośpiechu kliknąłem bez załącznika:

 

Granicę z Niemcami przekraczałam w sobotę, nic się nie zmieniło.., bus pełen do i od granicy, i tylko w kibelku wszyscy jak jeden mąż szorowali rączki dokładnie i z namaszczeniem 

39 minut temu, NNNdanuta napisał:

Granicę z Niemcami przekraczałam w sobotę, nic się nie zmieniło.., bus pełen do i od granicy, i tylko w kibelku wszyscy jak jeden mąż szorowali rączki dokładnie i z namaszczeniem 

Bo dokładnie o to chodzi. By dbać o czystość i w miarę możliwości zabezpieczać się. Głupotą jest tego nie robić ale panikę uważam również za głupotę. Jeśli można to unikać dużych skupisk ludzi ale nie siedzieć zamkniętym w domu bo można zwariować. Wszystko z umiarem ale i z rozsądkiem.

Co do naszego kraju to pewnie zarażonych jest więcej tylko nie zostali przebadani na obecność wirusa. Sporo absurdów. Dziewczyna po powrocie z Włoch w izolatce z wszystkimi objawami koronawirusa nie została przebadana na jego obecność. Bo wróciła trzy tygodnie wcześniej a ustawowo badają tych co wrócili z Włoch ale do dwóch tygodni. Dlatego Litwa, Słowacja a nawet mały Luksemburg mają więcej potwierdzonych zakażonych. 

Jedyne czego się obawiam to że mogę nieświadomie zawlec tego wirusa do domu. Gdybym załapała go od któregoś z domowników to w porządku ale nie chciałabym być źródłem zarazków. 

W pracy wirusa się jakoś nie boję. Pacjenci mają właściwie kontakt tylko z personelem a personel i tak stosuje środki higieny i dezynfekcyjne. Dlatego jestem ostrożna ale nie przestraszona.

.@ewamarchewa dobrze że nie pojechałaś i to nie tylko ze względu na koronawirusa ale ze względu na własne zdrowie. 

To jest formularz, ktory podobno trzeba wypełnić na granicy RP. Napisałam do TVN maila, bo to ewidentne wyłudzanie danych osobowych, chronionych przez RODO. Mam na mysli nr Pesel i nr dowodu. Ciekawe czy mi odpowiedzą. Do UODO tez dzwoniłam, ale czynne do 14 00. Zadzwonię zatem jutro.

@Marta B  nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. ten wirus zostawia na zawsze ślad w całym organizmie, a zwłaszcza w płucach. a za jakiś czas będziesz miala raka płuc, więc pisząc o rzekomej nieszkodliwości tego wirusa pomyśl trochę o następstwach. zresztą już teraz osoby wyleczone ponownie bywają chorzy . wtórna infekcja.

4 minuty temu, Marta B napisał:

@amazing66 a ty masz pojęcie o czym piszesz?

Tak naprawdę to nikt nie ma pojęcia,to jest nowa odmiana wirusa,nieznana i niezbadana póki co.

Wypowiadanie się że powoduje raka,trwałe uszkodzenia płuc,jest śmieszne.

Wirus się pojawił w grudniu,niecałe trzy miesiące temu.Zbyt krótki to czas by wyrokować o jego trwałych bądź nietrwałych następstwach.

Internet się roi od przeróżnych teorii oraz " naukowych badań".Nie dajmy się zwariować,jedyne co możemy to poczekać no i...nie panikować.

Moje osobiste zdanie ,korona wirus tak jak inne wirusy,zniknie wraz z pierwszymi mocnymi promykami słońca.Bowiem tak jak inne wirusy,nie wytrzymuje temperatury powyżej 26-27 stopni.

Byle więc do lata;)

@Marta B Dobra riposta.