Decyzja zapadla podpisuje umowe!

Troche mnie trzesie, ale ide dzis podpisac umowe.

Zamiast wczoraj spytac Was o rade, przegapilam sprawe.

Bylam wykonczona moja polska PDP z Alzheimerem,

po prostu padlam po powrocie do domu.

A teraz az trzese portkami co bedzie w firmie....

Bloga nieswiadomosc.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczow, prosze o kciuki

@sayonara 52 a czego sie boisz? Trzymam kciuki jakby co.

Najpierw nie nie wiem na co zwrocic uwage przy podpisywanie umowy

a cala reszta to tez moj ,,pierwszy raz,,..

Ja też niedawno pierwszy raz podpisywałam umowę.I tak dopiero później ją przeczytałam dokładnie.Chyba w większości umów jest to samo.A podpisujesz umowę ogólnie z firmą czy już zlecenie na wyjazd?

Na pewno zaraz Co ktoś bardziej doświadczony odpowie,nie martw się

18 minut temu, sayonara 52 napisał:

Najpierw nie nie wiem na co zwrocic uwage przy podpisywanie umowy

 

a cala reszta to tez moj ,,pierwszy raz,,..

@sayonara 52  zwróć uwagę na wynagrodzenie Euro czy w złotówkach, będziesz tam miała delegację .Na pewno będzie jakaś kwota za reklamę,a więc zapytaj czy ją otrzymasz? Mi jedna z Agencji wpisała 400 zł brutto ,ale po moim zapytaniu czy otrzymam - nie:( w ostatniej Agencji otrzymywałam:) Będzie tez za dojazd , pytaj o Internet!  Druk A1 . tz. czy odprowadzają ZUS od średniej krajowej. Jak aplikowałas to z pewnością pozaznaczałaś swoje oczekiwania- również zwróć na to uwagę. Jeśli czegoś nie zrozumiesz po otrzymaniu umowy, dzwoń i pytaj!! nawet dziesięć razy , albo Nas zapytaj.Może inni jeszcze dopowiedzą Powodzenia 

@sayonara 52 idz spokojnie i podpisuj ,poczytaj ,pani tez w skrocie Ci powie co jest najważniejsze ,,przeciez nie podpisujesz wyroku na siebie ,,,podpisujesz umowę i jedziesz do nowej pracy,,,podpisujesz coś ,co tysiące to zrobiło już jeszcze nieraz będziesz podpsywac umowę ,głowa do góry,,jak chcesz to ja za Ciebie pójdę podpisac-hahahha   kocham podpisywac umowy ,coś się nowego zaczyna dziać w Twoim życiu i ciesz się z tej decyzji,,coś nowego spotkasz i zobaczysz,,może trafisz na lekki przypadek i sama w tej pracy odpoczniesz ,,,

@erika już opisała super ,to nie będe się powtarzac,,trzymamy kciuki i daję Ci kopa do działania -odważnie i bądz pewna siebie,uwierz w siebie ,,że jestes dobra w tej pracy i sobie poradzisz,,,

2 godziny temu, sayonara 52 napisał:

Troche mnie trzesie, ale ide dzis podpisac umowe.

 

Zamiast wczoraj spytac Was o rade, przegapilam sprawe.

Bylam wykonczona moja polska PDP z Alzheimerem,

po prostu padlam po powrocie do domu.

A teraz az trzese portkami co bedzie w firmie....

Bloga nieswiadomosc.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczow, prosze o kciuki

 

 

Witaj sayonara52.
Tak to jest ; wszsyscy mamy stracha "przed nieznanym". Ale myśl pozytywnie i ustaw sobie w głowie zdanie-mantrę; DAM RADĘ, BĘDZIE OK!.
To pomaga a ja ... będę trzymać kciuki.
Powodzenia!

Podpisalam,,,,

27,jade na pierwsza ,,stelle,,

O szczegolach umowy napisze jak ochlone

nie wiem czy ominelam wszystkie zasadzki.

Dostala takiego zawrotu glowy po kilkugodzinnym posiedzeniu w biurze

ze lazilam po miescie  z gola glowa, a wiatr byl taki ze urywal glowe,

Dzis gardlo boli oj oj

Byc moze skoczylam na gleboka wode bo PDP lekko mowiac, sorry za wyrazenie podobno mocno upierdliwa jest 

Podobno doskonala wspolpraca z corka, i wsparcie.

Prosilam o kontakt z opiekunka, ale no nie wiadomo...

nastepnym razem bede bardziej uparta.

Byla propozycja na 1.5 miesiaca, ale nie chce mi sie wozic w ta i z powrotem.

Druga bez internetu, czyli odpada.

Wiec wzielam pyskata babcie.

 Jak mowia  w Austrii ,,gift Zwerg,,

 Okolice Hamburga.

Mam poklady cierpliwosci wiec moze ogarne.

W razie czego biore melise i smierdzace tabletki ziolowe na uspokojenie/ dzialaja  cuda!

Z ,,moja,, Alzheimerka rozne rzeczy przerabialam, wiec jestem zahartowana _?

 Jakby co bede sie tu wyplakiwac.

Powiedzcie niemiecki ocena 3 plus to jak wg Was?_

Bo na karcie podejrzalam ze po 3.5 

sa jeszcze co najmniej  2 pozycje.

Milej soboty!

Dzis bede sie pozegnalnie tarzac na lonie rodziny

@sayonara 52 dasz radę  zobaczysza tym bardziej,ze masz fajną rodzinkę! @sayonara 52 ale pamiętaj:) na poczatku obserwuj swoja pdp .:)  co jej przyjemność sprawia , czego nie toleruje.itd  wszystko poznasz przecież po jej zachowaniu, .. Ja  ostatnio miałam cięzki przypadek  nawet była agresja  i uff uderzyła mnie !!!!.. a wiesz:) udało mi się wszystko opanować ..pracowałam tam długo ...

@erika no wiesz,to co mamy i dajemy

@sayonara 52 zrobiłas pierwszy spory krok i podpisałaś umowę i masz już biuro za sobą ,,a że pełna głowa to się przespisz i jutro będzie super ,,wszyscy mieliśmy pełne głowy pierwszy raz ,wszyscy myśleliśmy jak i gdzie trafimy na pierwszy raz ,,jak jeden myśli co go czeka i co spotka ,,ja zawsze tylko w duchu marzylam aby PDP miał tylko sympatyczną buzkęabym sie jego nie przestraszyła ,,,o tym myślałam za pierwszym razem,,nie o chorobach ,,pomyślałam sobie jak będzie sympatyczna buzka to sobie poradzę,,,hahahha dobrze sobie wykombinowałam aby się za bardzo nie stresowac,,,

spełniło się moje marzenie,,buzki mam do tej pory znośne i sympatyczne,a nawet śliczne,,,moich PDP,, 

dziwne jest ,że nie chcą dać Ci kontaktu z opiekunką ,którą będziesz zmieniać,,domyślam się ,że boi się agencja ,abyś za dużo się nie dowiedziała i abyś nie  zmieniła swojej  decyzji,,,ale idziesz do pyskatej babci,,musisz się sama przekonac ,czy naprawdę jest pyskata ,,a może dla Ciebie nie będzie pyskata,,a może będzie znośna,,a może tam córunia za dużo miesza ,,wszystko sama ocenisz ,,znasz się na tej pracy i napewno sobie poradzisz,,, masz i dużo cierpliwości także odważnie i śmiało,,

3,5 z języka -chyba Ci zaniżyli,,,mi kiedyś po testach powiedziała paniusia że mam 3+ i brakuje mi jednej malutkiej kreseczki do komunikatywnego,,,specjalnie ,,aby nie dac za dużo podwyżki,,a ja się uparłam nie na 50 euro tylko 100 euro,,,i dali 100 euro,,ale i tak ich pożegnałam,,,ale walczyłam jak lwica o tą podwyżkę,,hahahha  Powodzenia i jedz z myslą ,że będzie fajnie ,,

@sayonara 52 nie zapomnij do nas wpaśc ,,szczęśliwej podróży i aby stela była dla Cebie gut,,,Twój pierwszy wyjazd ,trzymam kciuki za Ciebie,,i wpadnij do nas trochę popisać,,wrażenia itd cieplutko pozdrawiam i trzymaj się dzielnie ,,będzie dobrze ,,

Hej hoooo!

Dojechalam. Zyje.

Babcia wcale nie straszna.

Na razie?

Moze nie mogla sie dogadac z poprzednia opiekunka ,

bo ta slabiutko prawie wcale nie mowila.

No nic. Jest lepiej niz sie spodziewalam. 

Ale dopiero  3 dni pracuje.

Niesamowita jasnosc umyslu u 93 latki!

Pierwszego dnia zrobilam

wejscie smoka...

Wyszlam przed dom zapalic i zatrzasnelam drzwi.

A klucze zostaly w zamku.

Ja w spodniach od pizamy i kapciach.

Bez telefonu, PDP byla jeszcze w szpitalu,  

Dobrze ze bylam umowiona z corka PDP, wiec po 10 min ta przyjechala

Ja cala w nerwach, bo super poczatek

W koncu corka zbila mlotkiem szybe w piwnicy i weszla przez okienko.

Dobrze ze jest malutka i chuda,

bo ja raczej  bym sie zaklinowala....

Za to dzisiaj dzielnie znalazlam tzw centrum miasteczka, ale droge powrotna zgubilam, i platalam sie wkolo, a na ulicy pustki nie bylo nikogo normalnego ,zeby zapytac o droge...

Narobilam kilometrow jak ostatni idiota.

Tak wiec prosze uroczyscie o przyjecie mnie do grona opiekunek.

Ciesze sie, ze zrobilam ten pierwszy krok ,oby dalej tak bylo

oczywiscie bez koniecznosci wybijania piwnicznych okienek

Pozdrawiam wszystkich!

@sayonara 52 no jesteś The Best,,,extra -to chciałam usłyszeć od Ciebie i słyszę,,,jesteś niesamowita i widzisz jak jest fajnie,,ile fajnych przygód na początek zaliczyłas ,,hahahha komediantka jesteś,,,ale jest za to wesoło i z przebojami,,,masz co pisac i opowiadać,,

Tak tak przyjmujemy z otwartymi rękami czy rękoma Ciebie do grona opiekunek,,,a co !! Ty już byłas opiekunką tylko w Polsce a co to za róznica? no jest i nie jest,,,Ty chcesz być tą w De opiekunką i jesteś ,,,brawo

@sayonara 52, Ha,ha Ty to masz wejście smoka, brawo tak trzymaj. Akceptacja jest,powodzenia w pracy na ziemi DE.

@sayonara 52 kapitalna opowieść !

Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci  dalszych sukcesów !

ja wyjeżdżam w poniedziałek do DE a pracę zaczynam w piątek, moje pierwsza praca jako opiekunka bez "poważnej" praktyki w Polsce, tu byłam "panią biuralistką" ha, ha, ale wypowiedziałam bo cała rodzina za granicami a ja tu samiutka jak palec, trzy dni zatrzymam się u męża mieszkającego w Niemczech a potem to już na głęboka wodę, jestem optymistycznie nastawiona, szczególnie gdy czytam poprzednie wpisy,  ale do ubikacji chodzę jakby częściej, strach czy co?

@nusia2302 Ty się ubikacją nie przejmój,,ja latam co sekundę abyś nastawiona była optymistycznie i to już dużo ,,bardzo dużo  i nie przejmój się ,że to pierwszy raz ,,zawsze musi być ten pierwszy ,,poradzisz sobie ,,nie jedna jedzie teraz do De  i to jeszcze z bardzo słabym  językiem i się nie poddaje ,,musi pracowac i myśli ,że będzie dobrze i zadowolna i rozesmiana podchodzi do tej pracy,,szczęsliwa,, że pracuje,,lubię takich ludzi też za ich odważne  podejscie do wszystkiego,,,

co sekundę hmm

19 godzin temu, sayonara 52 napisał:

Hej hoooo!

Dojechalam. Zyje.

 

Babcia wcale nie straszna.

Na razie?

 

Moze nie mogla sie dogadac z poprzednia opiekunka ,

bo ta slabiutko prawie wcale nie mowila.

 

No nic. Jest lepiej niz sie spodziewalam. 

Ale dopiero  3 dni pracuje.

Niesamowita jasnosc umyslu u 93 latki!

 

Pierwszego dnia zrobilam

wejscie smoka...

 

Wyszlam przed dom zapalic i zatrzasnelam drzwi.

A klucze zostaly w zamku.

 

Ja w spodniach od pizamy i kapciach.

Bez telefonu, PDP byla jeszcze w szpitalu,  

 

Dobrze ze bylam umowiona z corka PDP, wiec po 10 min ta przyjechala

Ja cala w nerwach, bo super poczatek

W koncu corka zbila mlotkiem szybe w piwnicy i weszla przez okienko.

Dobrze ze jest malutka i chuda,

bo ja raczej  bym sie zaklinowala....

Za to dzisiaj dzielnie znalazlam tzw centrum miasteczka, ale droge powrotna zgubilam, i platalam sie wkolo, a na ulicy pustki nie bylo nikogo normalnego ,zeby zapytac o droge...

Narobilam kilometrow jak ostatni idiota.

Tak wiec prosze uroczyscie o przyjecie mnie do grona opiekunek.

Ciesze sie, ze zrobilam ten pierwszy krok ,oby dalej tak bylo

oczywiscie bez koniecznosci wybijania piwnicznych okienek

Pozdrawiam wszystkich!

@sayonara 52 witaj:)no to miałaś pecha z tymi kluczami  noś klucze na szyi, albo uzgodnij z rodziną jakiś "schowek na zewnątrz"  Wiesz,moja pdp kiedyś zamknęła drzwi od wewnątrz tarasu .. wkurzyła się ,że ,że nie chcę razem z nią siedzieć w pokoju .. taka była uff ... odczekałabym aż jej przejdzie .. ale ciasto miałam w piekarniku , .. więc jakiś tam sposób znalazłam:( och ciężkie wspomnienia, a szczególnie jak ktoś coś tam napiszę ..a mi się przypomina .. buziaczki i wytrwałości Ci życzę 

21 godzin temu, nusia2302 napisał:

ja wyjeżdżam w poniedziałek do DE a pracę zaczynam w piątek, moje pierwsza praca jako opiekunka bez "poważnej" praktyki w Polsce, tu byłam "panią biuralistką" ha, ha, ale wypowiedziałam bo cała rodzina za granicami a ja tu samiutka jak palec, trzy dni zatrzymam się u męża mieszkającego w Niemczech a potem to już na głęboka wodę, jestem optymistycznie nastawiona, szczególnie gdy czytam poprzednie wpisy,  ale do ubikacji chodzę jakby częściej, strach czy co?

Ja mialam to samo 1 dzien przed wyjazdem...

Wzielam 3 wegle i zatkalam sie. No bo jak jechac  i co chwile prosic o postoj.....

Wczoraj dzien 4...

Chcialam oblukac nowa trase do Rewe..i  zalecialam na cmentarz.

Nikogo wokol, ja z wozeczkiem na zakupy i koniec miasta.

Wreszcie trafilam na dobra dusze, ktora powiedziala jak mam wrocic do miasta.

Ale bede zdrowa, przez to latanie po polach.

Gimnastyka super!

Sluchajcie ,,Bratwurstchen,, czy one musza miec taki dziwny zapach?_

Kupilam na dzisiaj. Mnie sie one nie podobaja.

Chyba powiem ze w piatki nie jem miesa.

PDP niech zje, jak przezyje to bedzie super......

Ja znam inne do smazenia, a te jakies dziwne, biale, zapach tez nie bardzo.

A i mam zrobic jarzynke z brukwi.

Nigdy nie jadlam brukwi, ale to m oze byc dobre.

Nie wiedzialam co to Steckrube.

Kupilam

myslalam cos burakowatego.

Teraz moj przyjaciel tlumacz wyjasnil co to jest.