Skocz do zawartości

Co zawiera walizka opiekunki?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Serenity napisał:

A to chyba  za mało materiału na jakiś tekst ?

Jak masz coś lepszego w swojej walizce z podrózy

to może się podzielisz ?

Nie znam Twoich materiałów a czy moje są lepsze czy gorsze, po prostu z zasady nie porównuję. Każda/każdy z nas ma po prostu inne doświadczenia, przecież nie o to chodzi, żeby się licytować, tylko żeby się nimi podzielić w nowym wątku.

To ma sens, jeżeli ktoś chce opisać swoje negatywne doświadczenia z pracy w opiece. W Austrii Betty doświadczyła też czegoś koszmarnego.   Nie tylko w Niemczech są patologiczne rodziny, tylko w Niemczech jest najwięcej ofert pracy i nas Polek jest tam też, chyba, najwięcej.

Nie ma zapisów w umowach, że opiekunka nie może być wykorzystywana że wykonuje prace wskazane w umowie, że należy się jej szacunek, oddzielny pokój zamykany na klucz, wyżywienie oraz dostęp do łazienki, że nie można wydawać jej poleceń, bo ona jest samodzielna i zna swoje obowiązki, które rodzina też również ma opisane w umowie...itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Serenity napisał:

@Barrakuda świetny zwrot - zbiorowe odreagowanie traumy. No, do przemyślenia... Inspirujące...

          A z ciuchami też mam problem. I z wyborem książek. Mam parę takich do przeczytania w Niemczech i niektóre wozilam nadaremno parę razy...A w dodatku nie umiem odmówić jak coś mi dają..I artykuły wycinam z gazet.... I wracam obładowana jak osioł i w domu rośnie sterta klamotów i papierów. Papiery przejrzę na emeryturze ( czyli nieprędko) a klamoty rozdaje.

Ja trochę nabrałam ciuchów ,stwierdziłam,że niepotrzebnie:)  uwielbiam chodzić w leginsach a do tego jakies fajne bluzeczki :) zawsze dużo butów biorę , mam bzika na tle butów. Koszulę nocną jeszcze ani razu nie założyłam , Dużo miejsca w walizce zajmują mi kosmetyki .Wibratora   nie brałam:hahaha:  .. bo już mi się nie zmieścił do walizki :hahaha:Ksiażek teraz nie biore , bo wszystko mam na internecie.:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@erika ty masz koszulę nocną???? nie wierzę-hahhahahah:hahaha:

koszula nocna kojarzy mi się z babciną koszulą nocną-hahhaha

Moja koleżanka jak mi pokazała jakie śliczne koszule nocne sobie kupiła ,to to to nie wierzyłam ,że w takich homontach idzie spac:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Florcia napisał:

Nie znam Twoich materiałów a czy moje są lepsze czy gorsze, po prostu z zasady nie porównuję. Każda/każdy z nas ma po prostu inne doświadczenia, przecież nie o to chodzi, żeby się licytować, tylko żeby się nimi podzielić w nowym wątku.

To ma sens, jeżeli ktoś chce opisać swoje negatywne doświadczenia z pracy w opiece. W Austrii Betty doświadczyła też czegoś koszmarnego.   Nie tylko w Niemczech są patologiczne rodziny, tylko w Niemczech jest najwięcej ofert pracy i nas Polek jest tam też, chyba, najwięcej.

Nie ma zapisów w umowach, że opiekunka nie może być wykorzystywana że wykonuje prace wskazane w umowie, że należy się jej szacunek, oddzielny pokój zamykany na klucz, wyżywienie oraz dostęp do łazienki, że nie można wydawać jej poleceń, bo ona jest samodzielna i zna swoje obowiązki, które rodzina też również ma opisane w umowie...itd.

Moze i tak, jezeli to ma pomoc   opiekunce, zwlaszcza poczatkujacej, ktora jeszcze nie bardzo sie orientuje jakie moze miec prawa a nie tylko obowiazki. Sa rozne zapisy w umowach, to zalezy od agencji, poza tym czesto umowa jaka dostaje opiekunka jest dosyc ogolnikowa a rodzina dostaje inna z wykazem czynnosci , jakie wskazala wypelniajac tzw. Fragebogen  i tego potem domaga sie od opiekunki.  Jesli chodzi o te umowy, to gdyby pozbierac z nich poszczegolne zapisy, bylaby to naprawde  porzadna umowa i opiekunka nie mialaby na miejscu  mniej problemow. W umowie jednej z agencji mialam zapis, ze opiekunka nie wykonuje zadnych prac ogrodowych, porzadkow przed domem, sprzatania strychow i piwnic. W innej,   jest zapis ze opiekunka moze opuscic  bez  wymaganego okresu wypowiedzenia miejsce pracy, jezeli naruszono jej godnosc .  Z tymi poleceniami, to tez roznie, np opiekunka gotuje, ale co  to ma byc juz raczej nie ona decyduje . Nie zawsze jest to umowa zlecenie, sa tez umowy o prace.  Zagwarantowanie wyzywienia, osobnego pokoju i dostepu do lazienki  j, poobiednia przerwa-to wszystko jest na stronie kazdej , nawet najmniejszej niemieckiej agencji, aby rodzina sie z tym zapoznala zanim podpisze umowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, erika napisał:

Ja trochę nabrałam ciuchów ,stwierdziłam,że niepotrzebnie:)  uwielbiam chodzić w leginsach a do tego jakies fajne bluzeczki :) zawsze dużo butów biorę , mam bzika na tle butów. Koszulę nocną jeszcze ani razu nie założyłam , Dużo miejsca w walizce zajmują mi kosmetyki .Wibratora   nie brałam:hahaha:  .. bo już mi się nie zmieścił do walizki :hahaha:Ksiażek teraz nie biore , bo wszystko mam na internecie.:love:

 Jest wszystko w internecie , ale ja wole normalna ksiazke poczytac, lubie ten zapach nowej ksiazki z ksiegarni ale podniszczona, uzywana tez moze byc,. Lubie sobie poczytac do poduszki i "jednym okiem" ogladac niemiecka Tv,  tu tez  mam, cwicze przy okazji podzielnosc uwagi haha ...Kosmetyki biore, ale jak wiem, ze nie ma problemu z dokupieniem na miejscu, to biore mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barrakuda, ja tez wzielam ksiazke ale nie mam czasu na czytanie. Jest godz. 21:30 i dopiero jestem po robocie i czekam by dziadka polozyc do lozecza.  

A propo godnosci Serenity moze czasami wolno tupnac noga i wprost powiedziec, to sie nie godzi, wyjsc odczekac pare minut. Ja mialam kiedys babke co mnie popychala, bila. To byla moja pierwsza stella. Teraz mam moze i bardzo duzo pracy, ale pdp odnosi sie do mnie mnie z szacunkiem. Jak w czasie ubierania mnie nie slucha, i zamiast usiasc wstaje i chodzi to wychodze, czekam jak sie ogarnie psychicznie. Po 10 min. przychodze i bez problemow go ubieram. Kilka razy zrezygnowalam przed terminem, bo mna pomiatano a w ciagu dwoch tygodni znalazlam lepsza stelle. Pewnie kazdy z nas jest zmeczony zmianami uczeniem sie nowych miejsc, domow, przyzwyczajen rodziny, no i taszczenia tej walizki w nowe miejsce. Czesto nie wiadomo, czy po zakupy bedziemy jezdzily samochodem, czy rowerem, a to wazne, bo wiadomo co do tego kufra zapakowac. A do prac ogrodowych odpowiednia odziez tez jest potrzebna, zwlaszcza buty i rekawice. Niemieckie rodziny wymagaja, ale ich nie obchodzi ile ja juz rzeczy zniszczylam przy takich pracach. Czasami w tej pracy nie wiadomo jak sie ubrac, skoro sie biega od sprzatania czy prac  ogrodowych do obslugi gosci pdp, dlatego te komentarze niemcow, dotyczace zawartosci naszch walizek uwazam za wysoce niestosowne. No coz to swiadczy tylko o ich ignoranctwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Barrakuda napisał:

Zagwarantowanie wyzywienia,

Już tutaj pisałam, że powinien być jeden obowiązujący wzór umowy. Znam przypadki, gdzie opiekunki są po prostu głodne i ogranicza im się jedzenie.

1 godzinę temu, Barrakuda napisał:

Nie zawsze jest to umowa zlecenie, sa tez umowy o prace.

Rzadko się zdarza, że nasza polska opiekunka pracuje na umowę o pracę, chyba, że zatrudni ją rodzina niemiecka albo bezpośrednio niemiecka agencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LENA_57 jak ty długo byłas na tej steli? cyt.,,Ja mialam kiedys babke co mnie popychala, bila."

no ja sobie czegos takiego nie wyobrażam,,,wybacz ale w  zyciu bym sobie nie pozwoliła ,aby mnie ktoś szturchnął nawet , jesteśmy uczulone nawet na podniesiony glos czy ton PDP ,czy nawet głupie docinki,,a co mówić o biciu??? Masz słaby charakter i slabą psychikę,nie doceniasz siebie a musisz uwierzyć w siebie kochana,,bo jesteś dobra dziewczynka ,aż za dobra,,robisz cały dzien teraz na okrędkę ,gdzie nie jedna z nas w zyciu by tyle nie robiła, napewno ja się do nich zaliczam -bo ciągle powtarzam ,,ja pracuję 8 godzin".

@Florcia w każdej umowie jest zagwarantowane wyżywienie i malo jest już przypadków ,że brakuje jedzenia,raczej takie sytuacje zgłasza się do agencji i agencja interweniuje ,o ile agencja w porządku,,a jak nic nie robi to baj baj z taka agencją i dalej szukamy lepszej agencji,,wiem ,że to wszystko zalezy od steli i rodziny,ale też spotkalam się dwa razy już ,gdzie zmienniczki narzekaly na brak jedzienia a ja byłam po nich i co? jedzienia full i się pytam ,jakiego jedzenia Wam brakowało?

wiecie jakiego? ciasteczek i musiała sama sobie kupić ciasteczka ,,,

Pracowałam na umowę o pracę i podziękowałam miłym paniom,,pasuje mi też umowa zlecenie -a mi wszystko pasuje ,,my możemy sobie pisac ,a agencja i tak zrobi swoje jak jej pasuje i na nikogo nie będzie patrzeć ..to tyle na poranek ,pisze sobie a tu zaraz trzeba do pracy lecieć-dwa kroki-hahahha:hahaha:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Florcia Moje materiały do radzenia sobie z pogardą ze strony klientów ( w mojej statystyce co trzeci pdp zachowanie b. pogardliwe i częste) to jak pisałam :

- unikać i zapomnieć czyli rezygnować i szukać innych pdp

Więcej właściwie nie wiem.

          Jasne, pytanie co jest pogardą, a co nie jest? to może być już temat. Jeśli klientka mówi: Ty idziesz spać jak JA ci pozwolę i jeśli  JA ci pozwolę ( choć częściej to okaże niż powie)  - to szacunek chyba nie jest ? ja oceniam to jako pogardę.

         Najważniejsze, żeby w naszych walizkach doświadczeń wywieżć niezmniejszone poczucie własnej godności,

nie dać się z najcenniejszego okraść. To w naszej pracy dosyć trudne. Bez poczucia godności człowiek słabnie. Niektórzy udają, że nie widzą jak się je okrada z tego dobra, bo nie wiedzą jak się obronić, albo bronią się źle.. jak Adamos pogardą wobec swojego kraju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Blondi napisał:

@LENA_57 jak ty długo byłas na tej steli? cyt.,,Ja mialam kiedys babke co mnie popychala, bila."

no ja sobie czegos takiego nie wyobrażam,,,wybacz ale w  zyciu bym sobie nie pozwoliła ,aby mnie ktoś szturchnął nawet , jesteśmy uczulone nawet na podniesiony glos czy ton PDP ,czy nawet głupie docinki,,a co mówić o biciu??? Masz słaby charakter i slabą psychikę,nie doceniasz siebie a musisz uwierzyć w siebie kochana,,bo jesteś dobra dziewczynka ,aż za dobra,,robisz cały dzien teraz na okrędkę ,gdzie nie jedna z nas w zyciu by tyle nie robiła, napewno ja się do nich zaliczam -bo ciągle powtarzam ,,ja pracuję 8 godzin".

@Florcia w każdej umowie jest zagwarantowane wyżywienie i malo jest już przypadków ,że brakuje jedzenia,raczej takie sytuacje zgłasza się do agencji i agencja interweniuje ,o ile agencja w porządku,,a jak nic nie robi to baj baj z taka agencją i dalej szukamy lepszej agencji,,wiem ,że to wszystko zalezy od steli i rodziny,ale też spotkalam się dwa razy już ,gdzie zmienniczki narzekaly na brak jedzienia a ja byłam po nich i co? jedzienia full i się pytam ,jakiego jedzenia Wam brakowało?

wiecie jakiego? ciasteczek i musiała sama sobie kupić ciasteczka ,,,

Pracowałam na umowę o pracę i podziękowałam miłym paniom,,pasuje mi też umowa zlecenie -a mi wszystko pasuje ,,my możemy sobie pisac ,a agencja i tak zrobi swoje jak jej pasuje i na nikogo nie będzie patrzeć ..to tyle na poranek ,pisze sobie a tu zaraz trzeba do pracy lecieć-dwa kroki-hahahha:hahaha:

 

Blondi ranny ptaszek z ciebie. Ledwo sie obudzi juz pisze. Mnie 6 godz snu za malo. Na tej pierwszej mojej stelli bylam miesiac. Pozniej juz sobie nie pozwolilam nawet krzyknac. Tu na mnie nikt nie krzyczy, ale te zlosliwe komentarze  mnie draznia i te glupie pytania co ja wlasciwie caly dzien robie. No coz ja nie potrafie umyc okna i zaluzji w pol godzyny. Okienko takie "malutkie"  tylko 7 m dlugie i 3,5  m wysokie. Jak myje te mniejsze to od razu 6 na raz, a przy tm to sie naskacze po tej drabinie. 

Florcia i Serenity pisaly tu o zakresie czynnosci. Ja nic takiego w mojej umowie o prace nie mam. W agencji wiedza, ze tu jest sprzataczka i ogrodnik, tylko wyglada to tak; Sprzatacza czasami ochlapie te duze okna z zewnatrz,  a ogrodnik raz na trzy tygodnie przychodzi trawe skosic i a  przy krawedziach zostawi , a jak tego nie przytne to mi trawsko na tarasy wlazi (tarasy dookola domu) i co mi pozniej przyjedzie nozem  skrobac? Tu gdzie teraz jestem, pracowaly dwie Niemki i ogrodnik wiecej robil a teraz ja sama zasuwam a zrobione na tip top, bo ja byle jak pracowac nie umiem. Moj PDP to jest gosc tu caly czas mial sluzbe.

Dzis poodsuwalam wszystko spod okien, by przygodowac je do mycia, poszlam po wode i do garazu po drabine a on spowrotem meble (ciezki stolik i fotele) pod oknem mi poustawial - ale ubrac i umyc sie to sam nie potrafi. Troche pomarudzialm ,ze przy nim to wszystko dwa razy musze robic, to mnie przepraszal.  No i co ja robie caly dzien dzien?  Wszystko razy dwa. Hhahhahaaa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LENA_57 ja Ciebie podziwiam za Twoją wytrwałośc w sprzątaniu tego domu-naprawdę,jest upał czy u Ciebie nie? przecież pot po tyłku się leje przy myciu takich tafli okiennych,,podziwiam,a o rodzince już się nie będę wypowiadać -bo nie warto,mają Ciebie tam za robota ,automata,masakra,

w jakiej Ty agencji jestes ,że nie masz zakresu obowiązków,,,jakaś podwórkowa agencja -hahhaha

ale jak Tobie pasuje taki zapieprz ,to co komu do tego,,,jeden lubi sprzątać a inny gotować,,abyś cała tylko wyjechała z tej pracowitej steli i ze zdrowiem,,,:hahaha: trzym się ,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, LENA_57 napisał:

Blondi ranny ptaszek z ciebie. Ledwo sie obudzi juz pisze. Mnie 6 godz snu za malo. Na tej pierwszej mojej stelli bylam miesiac. Pozniej juz sobie nie pozwolilam nawet krzyknac. Tu na mnie nikt nie krzyczy, ale te zlosliwe komentarze  mnie draznia i te glupie pytania co ja wlasciwie caly dzien robie. No coz ja nie potrafie umyc okna i zaluzji w pol godzyny. Okienko takie "malutkie"  tylko 7 m dlugie i 3,5  m wysokie. Jak myje te mniejsze to od razu 6 na raz, a przy tm to sie naskacze po tej drabinie. 

Florcia i Serenity pisaly tu o zakresie czynnosci. Ja nic takiego w mojej umowie o prace nie mam. W agencji wiedza, ze tu jest sprzataczka i ogrodnik, tylko wyglada to tak; Sprzatacza czasami ochlapie te duze okna z zewnatrz,  a ogrodnik raz na trzy tygodnie przychodzi trawe skosic i a  przy krawedziach zostawi , a jak tego nie przytne to mi trawsko na tarasy wlazi (tarasy dookola domu) i co mi pozniej przyjedzie nozem  skrobac? Tu gdzie teraz jestem, pracowaly dwie Niemki i ogrodnik wiecej robil a teraz ja sama zasuwam a zrobione na tip top, bo ja byle jak pracowac nie umiem. Moj PDP to jest gosc tu caly czas mial sluzbe.

Dzis poodsuwalam wszystko spod okien, by przygodowac je do mycia, poszlam po wode i do garazu po drabine a on spowrotem meble (ciezki stolik i fotele) pod oknem mi poustawial - ale ubrac i umyc sie to sam nie potrafi. Troche pomarudzialm ,ze przy nim to wszystko dwa razy musze robic, to mnie przepraszal.  No i co ja robie caly dzien dzien?  Wszystko razy dwa. Hhahhahaaa. 

          Leno, radzę zwyczajnie wymówić to miejsce i wskazać kulturalnie, ale wyraźnie, że nikt w Europie nie może pracować powyżej 40h dziennie, co samo z siebie ogranicza już nasz zakres obowiązków.

            Pracowałam w paru agencjach, dwie krytyczne, unikałam jedynie tych na działalność, bo to ściema i ostatni wyzysk. ale nawet w tej najgorszej niemieckiej agencji z gatunku 24 wyraźnie pisali sami w umowach o tym, że opiekunka nie pracuje w ogrodzie i nie myje okien. A rozszerzanie zakresu pracy ponad to co jest w umowie daje nam prawo do wymówienia tej umowy, a już konkretnie ODMOWY wykonywania tych czynności. Nieważne co niemiecki agent naobiecuje i co dotychczas robiły poprzedniczki - wa żżne co w naszej umowie. Każdą jednak i tak możesz zerwać w 2 tygodnie i w tym przypadku należy to zrobić.

        W zdecydowanej większości agencji tych prac nie bęzie w umowie.

       Trafi się robaczywka trzeba szybko odrzucić.

            

Może jeszcze dodam, że czasem umyłam jednak okna czy coś zrobiłam w ogródku, ale...tylko u dobrych klientów, a nigdy u tych, którzy odzywali się po prostacku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa agencje, ktore wyraznie zaznaczaja w umowie , ze opiekunka nie myje okien i nie wykonuje zadnych prac na zewnatrz domu  a takze sprzatania piwnic i strychow. Jest tez sporo agencji ,  ktore nie maja tego zapisu w umowach, ale te agencje wspolpracuja z niemieckimi , ktore oferuja klientom szeroki zakres czynnosci takze prace ogrodowe i mycie okien. W formularzu tzw. Fragebogen  niemiecki klient zaznacza te czynnosci, jakie chce, aby nalezaly do opiekunki i moze skreslic np  mycie okien. Problem w tym , ze polska agencja powinna dokladnie przedstawic opiekunce oferte zanim ta podejmie decyzje , czy ja przyjac , bo czesto na miejscu okazuje sie, ze rodzina wyraznie sobie zyczyla kogos kto zajmie sie ogrodem , umyje okna a tu przyjezdza opiekunka i odmawia wykonania tych prac . Rodzina nie moze zadac  tylko wykonywania  tych czynnosci ,  ktore naleza do wykwalifikowanego personelu medycznego jak zastrzyki ., o tym tez agencje niemieckie informuja. Do obowiazkow opiekunki nie powinno nalezec rozdzielanie lekow tylko podanie, ale wiem , ze sa opiekunki, ktore to wykonuja, bo rodzinom sie nie chce  , a w razie pogorszenia zdrowia to opiekunka, bedzie obarczona odpowiedzialnoscia , nawet gdyby nie calkiem to po co pozniej sie tlumaczyc , mozna miec nieprzyjemnosci, gdy sie trafi na nadgorliwego "sluzbiste"..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Serenity napisał:

          Leno, radzę zwyczajnie wymówić to miejsce i wskazać kulturalnie, ale wyraźnie, że nikt w Europie nie może pracować powyżej 40h dziennie, co samo z siebie ogranicza już nasz zakres obowiązków.

            Pracowałam w paru agencjach, dwie krytyczne, unikałam jedynie tych na działalność, bo to ściema i ostatni wyzysk. ale nawet w tej najgorszej niemieckiej agencji z gatunku 24 wyraźnie pisali sami w umowach o tym, że opiekunka nie pracuje w ogrodzie i nie myje okien. A rozszerzanie zakresu pracy ponad to co jest w umowie daje nam prawo do wymówienia tej umowy, a już konkretnie ODMOWY wykonywania tych czynności. Nieważne co niemiecki agent naobiecuje i co dotychczas robiły poprzedniczki - wa żżne co w naszej umowie. Każdą jednak i tak możesz zerwać w 2 tygodnie i w tym przypadku należy to zrobić.

        W zdecydowanej większości agencji tych prac nie bęzie w umowie.

       Trafi się robaczywka trzeba szybko odrzucić.

            

Może jeszcze dodam, że czasem umyłam jednak okna czy coś zrobiłam w ogródku, ale...tylko u dobrych klientów, a nigdy u tych, którzy odzywali się po prostacku.

 

Serenity oczywicie moge tak zrobic, ale juz duzo posprzatalam i wytrwam do konca umowy. Juz mam propozycje od innej agencji, wiec o prace sie nie martwie. 

Barrakuda ja tez rozdzielam leki, zdarza sie tez ze sama chodze do lekarza po recepte. A moj pdp jest podejrzliwy i jak mu leki podaje to czesto sobie zyczy liste. Kiedys mu podawalam wode a on bal sie wypic, bo stwierdzil ze czegos mu dolalam, a ja musze pilnowac by wypijal odpowiednia ilosc wody. Kiedys widzialam jak  Niemka mu dolala do jogurtu syrop na spanie, on wzial bez obaw. Mnie sprawdzal na kazdym kroku, teraz juz mniej bo i choroba u niego postepuje no i jestem tu juz z nim kilka miesiecy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Blondi napisał:

@LENA_57 ja Ciebie podziwiam za Twoją wytrwałośc w sprzątaniu tego domu-naprawdę,jest upał czy u Ciebie nie? przecież pot po tyłku się leje przy myciu takich tafli okiennych,,podziwiam,a o rodzince już się nie będę wypowiadać -bo nie warto,mają Ciebie tam za robota ,automata,masakra,

w jakiej Ty agencji jestes ,że nie masz zakresu obowiązków,,,jakaś podwórkowa agencja -hahhaha

ale jak Tobie pasuje taki zapieprz ,to co komu do tego,,,jeden lubi sprzątać a inny gotować,,abyś cała tylko wyjechała z tej pracowitej steli i ze zdrowiem,,,:hahaha: trzym się ,,

Blondi ja lubie sprzatac, lubie tez prace w ogrodzie, ale nie lubie jak mnie ktos pogania.  A umnie za goraco nie jest. Tu dopiero teraz jest w miare cieplo, cale lato lalo jak z cebra. Ale juz w pierwszym tygodniu po powrocie to sie prawie rozchorowalam. Bylo bardzo cieplo a przyleciala Niemka, (niby ta sprzataczka, pomoc, przyjaciel rodziny) i powiedziala, ze w w piatek przyjezdza corka i ma byc wszystko zrobione. Ja jeszcze nawet walizki nie rozpakowalam a tu juz mnie poganiaja. Jak corka przjechala to ja sie przewracalam ze zmeczenia, a nogi mi tak spuchly ze nie moglam butow zalozyc. W nastepnym tygodniu znow sasiadka, kazala mi sprzatac to mieszanie obok. To mieszanie tez nalezy do pdp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LENA_57 kto rozkłada tabletki to nikt nie sprawdza w praktyce, ale ważne dla nas,

żeby nie tyrać na okrągło, dzień w dzień, bo to zdrowia szkoda,

i następna osoba może mieć trudno te godziny pracy skrócić,

a klienci mają pieniądze i  powinni zapłacić za dodatkowe godziny, a nie uczyć się, że oto mają niewolnika 24.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LENA_57 ja już bym tam na tą stelle w życiu nie chciała pojechać ,w życiu,jeszcze raz piszę ,że podziwiam Ciebie ,,,jesteś LENA -człowiek orkiestra,,,jedna a jak cała grupa ludzi do tych robót tam wszystkich,,oni potrzebują tam murzyna ,murzyna ,,,a nie polki,,,dziadek może mieć i 10 mieszkań ,a Twoim obowiązkiem jest posprzątac tylko tam gdzie dziadek siedzi czy śpi czy korzysta,,,a nie wszystkie chałupy dookoła,,jeszcze na koniec przyjdzie Ci posprzątać sąsiadki mieszkanie -no nic nie wiadomo,tam wszyscy Tobą rządzą do jasnej ciasnej,,,,,,oj ,żeby po Tobie tam pojechała opiekunka  z wyszczekaną jadaczką i im pokazała ,na czym polega praca opiekunki,,,tak tak,,,

oj LENA jesteś chyba z plasteliny -zwinna i szybka i sprytna i niesamowicie robotna,,,,nie jedna by już wysiadła po 1 dniu pracy u tego PDP,,,tempo masz 200km/g -uważaj kochana ,,,:love:buziak 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LENA_57 za pracę w ogródku placą tu 20 euro na godzinę, a za sprzątanie 10, ciasto z piekarni to od 1.7 euro za mały kawałek ( najtańsze)

          ale tu już nawet nie o kasę chodzi tylko że my sami musimy się szanować i zdrowie mieć na dłużej.

          Ja najchętniej jeżdżę w nowe miejsca gdzie Niemcy jeszcze się nie nauczyli, że opiekunka robi wszystko i wtedy mogę sporo czasu wykroić dla siebie.

        Oni tu sami bardzo sobie cenią swój czas i my też musimy próbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Serenity. tylko tutaj za sprzatanie placa 12 euro i za koszenie trawy tyle samo. Tylko mojego czasu nikt nie liczy. A jak mnie poproszono o umycie 6 okien w dodatkowym mieszkaniu to wyznaczono na to godzine, wiec zdecydowanie odmowilam. teraz kreca nosem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godzin temu, Blondi napisał:

@LENA_57 ja już bym tam na tą stelle w życiu nie chciała pojechać ,w życiu,jeszcze raz piszę ,że podziwiam Ciebie ,,,jesteś LENA -człowiek orkiestra,,,jedna a jak cała grupa ludzi do tych robót tam wszystkich,,oni potrzebują tam murzyna ,murzyna ,,,a nie polki,,,dziadek może mieć i 10 mieszkań ,a Twoim obowiązkiem jest posprzątac tylko tam gdzie dziadek siedzi czy śpi czy korzysta,,,a nie wszystkie chałupy dookoła,,jeszcze na koniec przyjdzie Ci posprzątać sąsiadki mieszkanie -no nic nie wiadomo,tam wszyscy Tobą rządzą do jasnej ciasnej,,,,,,oj ,żeby po Tobie tam pojechała opiekunka  z wyszczekaną jadaczką i im pokazała ,na czym polega praca opiekunki,,,tak tak,,,

oj LENA jesteś chyba z plasteliny -zwinna i szybka i sprytna i niesamowicie robotna,,,,nie jedna by już wysiadła po 1 dniu pracy u tego PDP,,,tempo masz 200km/g -uważaj kochana ,,,:love:buziak 

Widzisz Blodni ja dopiero po 21-ej moge sobie na dluzej usiac. a tak siadam tylko do posilkow. Odezwac sie nie moge, ze jestem zmeczona bo mnie zaraz zgasza, szczegolnie ta druga niepelnosprawna umyslowo corunia, co trzy razy w tygodniu przychodzi na obiad , deserki i ciasta. Po moim upieczonym ciescie ani sladu, dzis juz wszystko zjedli, corunia sobie jeszcze do domciu zabrala. Takie sytuacje mi sie zdarzaly i na poprzednich stellach. Zmienniczki sie "buldoczyly" tylko w mojej obecnosci, ale same bardziej nadskakiwaly niz ja. A koordynator jest od tego by bronil interesu tego co placi, naiwni ci co wierza w zbawienna role koordynatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LENA_57  jesteś niemożliwia ,,corunia niepełnosprawna -hahahhaha ale żarłoki ,,mam pomysł LENA wez im upiecz ciasto jakieś kurcze niedobre i niech się zapychają -albo  ciasto z czymś ze się po,,,,ą-hahahha chytry dwa razy traci-hahahha ,,ale mają z Tobą dobrze -naparwdę,,obiadki jeszcze i deserki -no zyc nie umierac -nie dosc ,że dziadek ma służącą to jeszcze córunia na dokładkę,,Ty powinnaś mieć w umowie PDP z całą rodziną i częśc sąsiadów,,,LENA już nic nie pisz ,bo glowę mam za małą aby te wszystkie cuda zmieścic jakie Ty tam masz i robisz,,,,ja dzisiaj mam wolne -znowu jadę z babcią i dziadkiem na wypad -obiad a potem spanko a potem jazda-lubię dziadka auto -ale wypas ma ,,,super mi się nim jezdzi,,,abym nie przechwaiła,,, 

@LENA_57 i zero sprzątania tylko relax ,,tak powinno być ale to powinnam Dziadkowi i córuni i sąsiadom powiedzieć a nie Tobie kochana ,bo Ty jestes za dobre dziecko dla nich wszystkich-buziaki :całus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, LENA_57 napisał:

Masz racje Serenity. tylko tutaj za sprzatanie placa 12 euro i za koszenie trawy tyle samo. Tylko mojego czasu nikt nie liczy. A jak mnie poproszono o umycie 6 okien w dodatkowym mieszkaniu to wyznaczono na to godzine, wiec zdecydowanie odmowilam. teraz kreca nosem. 

          I bravo , że odmówiłaś- domyślam się jak to było trudne ta odmowa. Tak, jak układ się tak ustalił, że opiekunki robią wszystko to ciężko coś użgać wolnego czasu. Na prawdę na twoim miejscu szukałabym już innego miejsca, bo chociaż faktycznie co drugie miejsce ma jakieś felery ( ja to tak szacuje po latach pracy tutaj) , ale jednak  w końcu tak dobra opiekunka jak Ty ( i silna babka !) będzie tu doceniona.

         Może lepiej następnym razem poszukać sobie samotną osobę do opieki ? i najpierw sprawdzić czy rodzina nie mieszka za blisko ?

       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...