Uwaga na oszustkę oferującą pracę!!!

Witam. Chciałam przestrzec przed ok. 40-letnią oszustką oferującą pracę na czarno w de (długie blond włosy, ok. 170 cm wzrostu przy kości). Przedstawiła się jako Hanna Karbowska. Ogłosiłam się w śląskim portalu, że szukam pracy i zadzwoniła do mnie Hanna, która szukała zmienniczki dla znajomej opiekunki, bo ona już nie chce pracować bez zjazdów. Spotkała się ze mną na mieście w Katowicach pokazała zdjęcia domu i podopiecznej. Przy mnie połączyła mnie z babcią bym mogła z nią porozmawiać. Babcia powiedziała po niemiecku, że płaci 1800 euro i nie chce umowy i, że jestem miła i chętnie mnie przyjmie, ale ostateczną decyzję ma dokonać Hanna. Żeby jeszcze bardziej uwiarygodnić cała sprawę babcia zawołała do telefonu opiekunkę, która tam pracuje i miała się ze mną zmienić co 2 miesiące. Wszystko było cacy czyli łatwo i przyjemnie. Oczywiście usłyszałam już od Hanny, że jest jeszcze 6 chętnych i dzisiaj się z nimi wszystkimi spotyka. Zapytałam jaką mam szansę a ona powiedziała, że jeżeli zapłacę jej jednorazowo 1/3 wynagrodzenia za tą pracę to ona mnie tam wyśle. Powiedziałam, że zapłacę po pierwszej wypłacie i usłyszałam, że ona nie zaryzykuje, bo potem będzie się prosiła więc się zgodzi na pół teraz i pół po miesiącu, albo nie mam szans bo ktoś napewno zapłaci bo za taką stawkę to warto. I to mnie już przekonało. Poszłam do bankomatu i wyciągnęłam 1000 zł. Przez 2 tygodnie miałam z Hanną kontakt i było ok, ale na 4 dni przed wyjazdem jej telefon przestał odpowiadać. Oczywiście się nie odzywa a ja zostałam bez 1000 zł i nie mam żadnych dowodów, bo zdjęcia były w telefonie oszustki, numery wybrała sama z jej telefonu. Nie mam nic na piśmie. Znajomy policjant powiedział mi, że gdybym się zgłosiła tego samego dnia to byłby chociaż monitoring a po takim czasie to już można zapomnieć to dlatego tak przeciągała po tym spotkaniu kontakt. Wygląda na to, że w zmowie były 3 osoby. Nigdy bym nie dała pieniędzy i nie dawałam przed, ale tu wszystko dobrze wyglądało bo zdjęcia i rozmowa z podopieczną i opiekunką były wiarygodne a pieniądze fajne. Uważajcie na takie zagrywki!

------------

Chcesz być na bieżąco z nowymi agencyjnymi i prywatnymi ofertami pracy, poradnikami i postami? Polub forum opiekunkaradzi.pl na Facebooku:

nie jestes naiwna... nie miej sobie nic do zarzucenia... tacy ludzie maja swoje metody, bazuja na tym, ze jest problem z pracą, ze komus zalezy, a sytuacja miala i wygladala wiarygodnie.... kur..stwo ludzkie nie zna granic jak widac... ciekawe ile jeszcze osob naciagnela.... 

Witaj! To było tak zorganizowane, że można było się naciąć. Ta cwaniary dobrze wie dlaczego dziewczyny jeżdżą na czarno i to wykorzystuje. Słyszałam wiele podobnych historii i to nawet z wpłatami na konto, ale takiej "profeski" to nie słyszałam. Nie przejmuj się.  A może gdzieś zrobi błąd i ją dopadną, bo teraz dziewczyny będą już czujne. Pozdrawiam!

Trzeba by było zrobić prowokację i dać nowy anons. Może się złapie i wtedy przed spotkaniem powiadomić policję!

no Regina masz racje ,ale jeżeli doszły ją słuchy ,to zmieni taktyke,wiadomo ,ze jezeli nie przestanie to na kimś się "przeleci "

 nie mogę pojąć jak można tak oszukiwać . Ale od dawna wiadomo, że Polak Polakowi wilkiem. Oby tylko drugiemu nie było lepiej. Stracić 1000zł będąc bez pracy, współczuję! Dlatego ja nie zdecydowałam się nigdy na wyjazdy "na czarno". Co jak co, ale przynajmniej z agencją możesz dochodzić swoich praw. 

20 minut temu, Gość Regina napisał:

Trzeba by było zrobić prowokację i dać nowy anons. Może się złapie i wtedy przed spotkaniem powiadomić policję!

Bardzo dobry pomysł.

Myślę, że sporo opiekunek da  się jeszcze oszukać tak przebiegłej oszustce i to nie muszą być wcale  naiwne osoby. Wspaniale, że Naiwna dokonała jednak tego wpisu i to może kogoś jednak uchronić przed stratą pieniędzy i czasu.

 Generalnie jestem wrogiem pracy na czarno, której nikomu nie polecam, a tu jest kolejny przykład przeciwko. Na czarno już i tak trudności dosyć. Jeśli ktoś już chce na czarno to niech choć nie płaci na dzień dobry. No i jak pojedzie na czarno i trafi na syfną sytuację to za podróż też nie zwrócą. Na czarno to trzeba roboty na miejscu szukać.

     A oszustka pewnie wpadnie, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia i ona  raczej nie zrezygnuje. Musi się ogłaszać skutecznie, a wiele takich możliwości nie ma.

Serenity może przynajmniej część się uchroni, bo na pewno jeszcze dużo takich kobiet jest co nie czyta forum i nie zna sytuacji. Ja na bezrobociu nie zapłaciłabym 1000 bo najzwyklej w świecie nie miałam takiej kwoty. Musiałabym szukać dalej coś innego i to mnie ratuje. 

Proszę spróbować poszukać tej kobiety na facebooku , prawdopodobnie podała prawdziwe imię i nazwisko a może mieć konto na portalu . Jeśli Pani zna miejscowość do której Pani miała jechać to warto spróbować dotrzeć tam do opiekunów  i rozpytać o konkretną kobietę . 

Życzę dobrego zakończenia sytuacji .

4 minuty temu, Personel dla Europy napisał:

Proszę spróbować poszukać tej kobiety na facebooku , prawdopodobnie podała prawdziwe imię i nazwisko a może mieć konto na portalu . Jeśli Pani zna miejscowość do której Pani miała jechać to warto spróbować dotrzeć tam do opiekunów  i rozpytać o konkretną kobietę . 

Życzę dobrego zakończenia sytuacji .

Agencje udzielające się na forum? To forum jest wyjątkowe. Duży plus!

Tam chyba chodzi o to, że to połączenie telefoniczne było na niby do koleżanek oszustki więc pewnie miejscowość też była wymyślona. 

W agencji pracują ludzie a ludzie też mają serca    Przynajmniej w niektórych . Być może wymyślone było , jednak na facebooku warto sprawdzić bo często tacy oszuści są na tyle bezczelni i pewni siebie że nawet nie zmieniają swoich danych osobowych i liczą że trafili na kogoś kto nie będzie potrafił sobie poradzić . Wpisując na fb wyskakują dwie Hanny o takim nazwisku które mają zdjęcia , jednak czy to któraś z nich może zidentyfikować tylko poszkodowana .

Pamiętajcie wszystkie Panie!!!!!! Nigdy ale to przenigdy NIE WOLNO DAWAC ZADNYCH PIENIĘDZY PRZED WYJAZDEM!!!!!!!!!!!!!jeśli już chcesz się rozliczyć,bo to jest w praktyce stosowane w całych Niemczech, to się płaci po przepracowaniu  pierwszego miesiąca! Chociaż niektóre panie, które załatwiają pracę kasują czasami po przepracowaniu pierwszej tygodniowki!!!!

P.S.Ani jedna forma ani druga forma jest nielegalna!!! Ale tak to wygląda...

17 minut temu, Personel dla Europy napisał:

W agencji pracują ludzie a ludzie też mają serca    Przynajmniej w niektórych . Być może wymyślone było , jednak na facebooku warto sprawdzić bo często tacy oszuści są na tyle bezczelni i pewni siebie że nawet nie zmieniają swoich danych osobowych i liczą że trafili na kogoś kto nie będzie potrafił sobie poradzić . Wpisując na fb wyskakują dwie Hanny o takim nazwisku które mają zdjęcia , jednak czy to któraś z nich może zidentyfikować tylko poszkodowana .

Niestety.  To już sprawdziłam ale nie wierzę, że opublikowała by swoje prawdziwe zdjęcie mając taki plan działania. Teraz już w nic nie uwierzę. Tak mnie zamotała i przekonała tym wszystkim, ze straciłam rozum. Basia ma rację PŁACIĆ tylko po miesiącu lub tygodniu.

No to bardzo mi przykro , nic więcej nie przychodzi mi do głowy .

Nieprawda, że wszędzie się płaci za pracę na czarno.a bywa nawet przeciwnie. Ja otrzymałam pieniądzę PRZED pracą, żebym tylko zmieniła opiekunkę na czarno poznaną w Niemczech,i tak zbiegłam z tego miejsca, bo Niemcy byli totalnie rozwydrzeni, ale ta opiekunka wróciła i dalej nią orzą i poniżają. Sama też kiedyś szukałam kogoś na czarno, ale pieniądze to dali mi Niemcy - bo jeśli w ogóle to zatrudniający płaci, a nie pracownik - tak to jest.

        Opiekunek brakuje, ale one o tym nie wiedzą i stąd dają się wyciskać każdemu.

Na czarno - z reguły totalnie. To jest ohyda, żeby jeszcze opiekunka płaciła za taką robotę, gdzie ją mogą okraść, wyrzucić na ulicę i się wyśmiać. i to przy braku ludzi do tej pracy !

To napewno nie jest jej pierwszy raz skoro aż tyle sobie zadała trudu. To przecież jak szajka. Współczuję, ale się nie martw -odrobisz i masz kolejne doświadczenie. Życze miłego dnia mimo wszystko.

Jak to Polka na Polce robi interesy . Żenujące i bardzo smutne.. Dość często słyszę jak dziewczyny za załatwienie pracy muszą oddać swoją pierwszą tygodniówkę . I oddają- bo mają pracę. Ale to co opisałaś to było mistrzostwo świata. Nie wiem czy sama nie dała bym się nabrać . To było wszystko takie wiarygodne. Choć jestem raczej ostrożna. Miejmy nadzieję , że kiedyś Ona się przejedzie.....Zła karma wraca. Przykre.....Ależ babsko miało tupet!!.

wszędzie jest cwaniactwo ,gdy zaczyna zaglądać bieda,nie tylko w Polsce ,tak ,ze nie jesteśmy sami,jedni sobie radzą w sposób perfidny inni inaczej ,ale cóż niejednokrotnie to nie wina tych biednych ludzi a systemu w jakim zyją.

Mam wielką nadzieję, że tej manipulantce nie ujdzie na sucho. Nie wolno pod żadnym względem dawać pieniędzy ani przedtem ani potem. Każda z tych opcji to najczęściej pieniądz stracony. Nie można też wierzyć, że za pracę przy jednej PDP otrzyma się 1800 euro, zwłaszcza przy takiej "dziarskiej", która sama rozmawia przez telefon i podejmuje decyzje o zatrudnieniu opiekunki!

Prawdopodobnie nie istnieje w DE rodzina niemiecka, która zapłaci tak wysokie wynagrodzenie za opiekę na czarno! A już na pewno nie płaci wynagrodzenia osoba starsza, która jest do opieki! PDP nie prowadzi rozmów  z potencjalną opiekunką na temat pracy!

Ta wstrętna oszustka miała wszystkie atuty w ręku a do tego pomocników bez których nie udałoby się jej oszukać. Z tego wynika, że 3 osoby wpłynęły na decyzję naszej koleżanki a przecież czasem wystarczy tylko 1 osoba. Jak tylko usłyszymy w takiej sytuacji, że mamy konkurencję, co jest jednoznaczne z tym, że trzeba się szybko decydować, to niech się włączy czerwone światełko, bo to jest próba wymuszenia na nas szybkiej decyzji, czy to ze strony obcej osoby czy równie dobrze agencji, to trzeba się szybko wycofać dla własnego dobra.

Prędzej czy później "poniosą i wilka", lepiej prędzej oczywiście!!!

Tak zgadzam się z Florcią  >> poniosą i wilka<<......Tylko po co w życiu być takim chamem.....Brak słów....

Lucynko, najczęściej takie cechy są odziedziczone albo przyswojone w środowisku w którym taka osoba chętnie przebywa a takie zachowanie jest akceptowane. Często jest to sposób na wygodne życie.

1 minutę temu, Florcia napisał:

Lucynko, najczęściej takie cechy są odziedziczone albo przyswojone w środowisku w którym taka osoba chętnie przebywa a takie zachowanie jest akceptowane. Często jest to sposób na wygodne życie.

No tak czyimś kosztem......Żyć za cudze pieniądze, czasami może - ostatnie pieniądze...Ech życie....

Nie odpuszczaj, bo oszuści na to właśnie liczą. Ja kiedyś zostałam w internecie oszukana na 15 zł i nie odpuściłam. Cwaniaka złapali i pieniądze odzyskałam, ale przecież nie o nie tu chodziło. Gdyby każdy machnął ręką to by mu się upiekło i oszukiwałby dalej. Życzę ci odzyskania tych pieniędzy, bo wiem że fakt dania się oszukać powoduje wściekłość.