Czy agencje przestaną delegować opiekunów?

11 godzin temu, sayonara 52 napisał:

Az sie kotluje teraz w gazetach nawet tu w Niemczech,

Niemcy na razie milcza, ale pewnie popra Marcona.

Najgorzej,ze ten umyslil  sobie,aby pracownik delegowany mogl przebywac za granica rok,,,

Inne kraje bakaja cos o 2 latach

 

We wrzesniu maja zapasc decyzje UE.

,,jak tu zyc, jak tu zyc,,

Nie cierpię Marcona - socjalista pełną gębą.

To chyba dotyczy raczej transportu. Polskie firmy logistyczne opanowały zachodnią Europę i dlatego chcą zmienić przepisy.  Zwyczajnie chcą wykluczyć konkurencję. Udało im się zlikwidowac polski przemysł teraz chca zniszyć i tę dziedzinę. Opiekunki nie stanowią konkurecji, więc nam, w tej mierze nie grozi. 

Lena, kierowcy to jedno,

Ale ogolnie czepil sie pracownikow delegowanych, czyli takich jak my.

Rok pracy jako ,,delegat,, i co potem ?_

 Z tym ze, kierowca jak bedzie sprytny zatrudni sie u Niemca czy Francuza i moga mu nakukac,

A my no coz mozemy najwyzej probowac szukac pracy bzzposrednio w Niemczech i tu placic podatki itd.

O 31.08.2017 at 11:25, LENA_57 napisał:

To chyba dotyczy raczej transportu. Polskie firmy logistyczne opanowały zachodnią Europę i dlatego chcą zmienić przepisy.  Zwyczajnie chcą wykluczyć konkurencję. Udało im się zlikwidowac polski przemysł teraz chca zniszyć i tę dziedzinę. Opiekunki nie stanowią konkurecji, więc nam, w tej mierze nie grozi. 

 

Też mi się tak wydaje. Ale to na dzień dzisiejszy. Pytanie co będzie za rok albo za dwa lata.

Odświeżenie tematu:

http://delegowanie.pl/pilne-dyrektywa-ws-delegowania-zostala-przeglosowana-przez-parlament-europejski-dyrektywa-jest-skraj

Prawdę mówiąc sama mam w głowie kilka pomysłów jak to obejść więc agencje coś wymyślą. Mają aż dwa lata na myślenie. 

7 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Prawdę mówiąc sama mam w głowie kilka pomysłów jak to obejść więc agencje coś wymyślą. Mają aż dwa lata na myślenie. 

Prawdę mówiąc , ja również 

Już w obecnej chwili , prowadząc polską  DG jest obowiązek pracy , również na terenie kraju . Więc zgodnie z prawem  pracuję ciężko  na urlopie 

11 minut temu, violka napisał:

Prawdę mówiąc , ja również 

Już w obecnej chwili , prowadząc polską  DG jest obowiązek pracy , również na terenie kraju . Więc zgodnie z prawem  pracuję ciężko  na urlopie 

a jezeli zawieszasz dg? ja od wrzesnia ubieglgo roku zawiesilam dg jezdze na umowe zlecenie...aczkolwiek niedawno od firmy uslyszlam ze moj status jest inny niz pracownika delegowanego....w pazdzierniku minie rok jak jezedze w to samo miejsce z przerwami oczywiscie...

mam propozycje od rodziny zeby od nowego roku zatrudnic sie u nich...ale to skutkuje paroma ograniczeniami....kwestia urlopu chociazby....juz tak sobie nie wyskocze jak mi sie zachce...i sie mowiac szczerze...troszku waham...

mam jeszcze czas...umowe z firma mam do konca roku i  to bez zakazu konkurencji wiec. moga mi...teges..

mysle ze ta decyzja ma tez zwiazek z tym, ze faktyczna  podstawa wynagrodznia od ktorej  placimy podatki to pikus reszta to nasze koszty i nie podlegaja opodatkowaniu...kasa ucieka przez palce...

zawily temat....

Myślę, że niektóre duże i dobrze prosperujące agencje już spełniają najważniejsze wymagane kryteria, a prawnicy pomogą im obejść pozostałe szczegółowe regulacje.

1 minutę temu, zuziam napisał:

Myślę, że niektóre duże i dobrze prosperujące agencje już spełniają najważniejsze wymagane kryteria, a prawnicy pomogą im obejść pozostałe szczegółowe regulacje.

no tego sie staram wlasnie trzymac..inaczej mozna kocikowiku dostac....jak nie wiesz o co biega to sa dwie opcje...wladza i kasa..a po dooopie dostaje szarak

6 minut temu, lucyna.beata napisał:

a jezeli zawieszasz dg? ja od wrzesnia ubieglgo roku zawiesilam dg jezdze na umowe zlecenie...aczkolwiek niedawno od firmy uslyszlam ze moj status jest inny niz pracownika delegowanego....w pazdzierniku minie rok jak jezedze w to samo miejsce z przerwami oczywiscie...

mam propozycje od rodziny zeby od nowego roku zatrudnic sie u nich...ale to skutkuje paroma ograniczeniami....kwestia urlopu chociazby....juz tak sobie nie wyskocze jak mi sie zachce...i sie mowiac szczerze...troszku waham...

mam jeszcze czas...umowe z firma mam do konca roku i  to bez zakazu konkurencji wiec. moga mi...teges..

mysle ze ta decyzja ma tez zwiazek z tym, ze faktyczna  podstawa wynagrodznia od ktorej  placimy podatki to pikus reszta to nasze koszty i nie podlegaja opodatkowaniu...kasa ucieka przez palce...

zawily temat....

Jestem na małym ZUSie i postanowiłam nie zawieszać działalności podczas pobytu w kraju a pózniej będę myśleć i szukać najlepszego rozwiązania 

56 minut temu, violka napisał:

Jestem na małym ZUSie i postanowiłam nie zawieszać działalności podczas pobytu w kraju a pózniej będę myśleć i szukać najlepszego rozwiązania 

ja maly zus juz placilam a i duzy placilam pare miesiecy...koszty sa....masakra....potem po analizie z kolezanka doszlam do wniosku....mam wypracowane lata na moja emeryture wiec w sumie nie bardzo mi zalezy na placeniu calego zusu glownie lekarz to jest dla mnie wazne naszaa krankenkasa a reszta? doloza mi  20zlociszy do emerytury a ja ma becalowac 1200??? zaden interes

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

ja maly zus juz placilam a i duzy placilam pare miesiecy...koszty sa....masakra....potem po analizie z kolezanka doszlam do wniosku....mam wypracowane lata na moja emeryture wiec w sumie nie bardzo mi zalezy na placeniu calego zusu glownie lekarz to jest dla mnie wazne naszaa krankenkasa a reszta? doloza mi  20zlociszy do emerytury a ja ma becalowac 1200??? zaden interes

 

W takim razie Tobie najbardziej opłaca się pracować przez agencje na śmieciowej umowie ( wtedy jest wyższa  pensja ) Na niemieckiej Gewerbe też są niższe opłaty ale trzeba opłacać każdy miesiąc czy się zarabia , czy nie . Najbardziej korzystnie byłoby na czarno ale znam Twój stosunek do tego rodzaju działalności A synek może zgłosić Cię do ubezpieczenia https://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/ubezpieczenie_zdrowotne/692979,Kiedy-mozna-zglosic-rodzicow-do-ubezpieczenia-zdrowotnego.html

3 minuty temu, violka napisał:

W takim razie Tobie najbardziej opłaca się pracować przez agencje na śmieciowej umowie ( wtedy jest wyższa  pensja ) Na niemieckiej Gewerbe też są niższe opłaty ale trzeba opłacać każdy miesiąc czy się zarabia , czy nie . Najbardziej korzystnie byłoby na czarno ale znam Twój stosunek do tego rodzaju działalności A synek może zgłosić Cię do ubezpieczenia https://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/ubezpieczenie_zdrowotne/692979,Kiedy-mozna-zglosic-rodzicow-do-ubezpieczenia-zdrowotnego.html

moze i moze ale...nie pytalam przyznam ci sie...poza tym...mam teraz chorobowa skladke jakby lekarz albo cos no i ekuz...starczy..chyba wole w skarpete odkladac...poki sie da bo jak jeszcze pomysla to wymysla i skonczy sie babki sranie...czyli biedronko witaj ...do ememrytury..ale wiesz ja pracy sie nie boje pracowalam w roznych miejscach nawet na barze w przybytku uciech za barmana kelnera robilam...da sie...jezeli masz parcie na to zeby do gara bylo co wlozyc...da sie bo robota jest kwestia..za ile

Myślę, że w żadnym razie nie przestaną nas wysyłać do tej pracy i na sto procent coś wymyślą, żeby obejść jakiekolwiek przepisy. Opiekunowie są żyłą złota dla niemieckiej gospodarki.

Choć niemieckiej stronie najlepiej się opłaca nasza praca na czarno ( nam opiekunom niekoniecznie ) i mogą trochę tym "legalnym " życie uprzykrzyć.

NIe martwiłabym się tym wszystkim na zapas.

2 godziny temu, Serenity napisał:

Myślę, że w żadnym razie nie przestaną nas wysyłać do tej pracy i na sto procent coś wymyślą, żeby obejść jakiekolwiek przepisy. Opiekunowie są żyłą złota dla niemieckiej gospodarki.

Choć niemieckiej stronie najlepiej się opłaca nasza praca na czarno ( nam opiekunom niekoniecznie ) i mogą trochę tym "legalnym " życie uprzykrzyć.

NIe martwiłabym się tym wszystkim na zapas.

a masz racje..ja dzisiaj firme zagadnelam odnosnie tego calego wymyslu i...dowiedzialam dlaczego co i jak....ie dotyczy mnie delegowanie ...i to mi wystarczy.....a reszta ja napisalas...i tak znajda rozwiazanie..nie podcina sie galezi na ktorej sie siedzi

22 godzin temu, lucyna.beata napisał:

ja maly zus juz placilam a i duzy placilam pare miesiecy...koszty sa....masakra....potem po analizie z kolezanka doszlam do wniosku....mam wypracowane lata na moja emeryture wiec w sumie nie bardzo mi zalezy na placeniu calego zusu glownie lekarz to jest dla mnie wazne naszaa krankenkasa a reszta? doloza mi  20zlociszy do emerytury a ja ma becalowac 1200??? zaden interes

 

Dawno doszlam też do takiego myślenia,,jak piszesz ,,placilam też 1200 -1300 zl miesięcznie i przyszedł czas ,powiedzialam dosc ,,i w opiece zależało mi nie na zusie,,mialam ich już gdzieś ,,,ale na mojej wypłacie,,