Warto sie przygladac roznym sztelom!

@emma nigdy jeszcze nie miałam problemu z jedzeniem,,,nieraz babcia decyduje co będziemy jesc i jak mi pasuje też, to jemy,,a jak mi np, coś nie pasuje np, kartofelsalat to ja robię sobie same ziemniaki osobno,,ale już babcia mnie pyta -co będzie na obiad ,,dobrze ,że ja wszystko jedząca,,,i nie grymasząca,,,

13 godzin temu, Blondi napisał:

Katii może akurat się odezwie gosc Motylek,,,trzymam kciuki,,bo Ty jesteś kochane dziewcze do pracy

Zarejestrowana, odezwę się na pewno   

Wiecie co moja babcia zrobiła? biegunka się uspokoiła ,,a moja babcia nachowała sobie owoców wczoraj sobie pojadła na wieczór te wyciągnięte ze schowka pomarańcze i co tam jeszcze nachomikowała i dzisiaj rano patrzę a ona już w pieluchomajtkach,,już się leje z babci,,,od razu sucharki i herbatka ,,,i tak grzecznie będzie do popoludniaa potem jazda z jedzeniem wszystkiego na nowo ,bo głodna będzie ,,,a ja mowię do niej ,,jeszcze na kolację jadłaś musztardę i piwo piłaś a babcia -łzy w oczach i mówi,,ale ja tak chętnie to jadłam" już nic się więcej nie będe odzywać bo widzę ,jak bardzo przeżywa ,,,wydawałoby się ,że nic  takiego nie powiedziałam a jednak jak to wpłynęło na stan zachowania PDP,,jak to trzeba uważać,,,to dobre tylko ,że szybko zapomni,,,a ja już nie będe wracać co było wczoraj czy co jadła czy piła,,a niech wcina wszystko na co ma tylko ochotę, jest na tyle kumata że wie dobrze co powinna jesc ,,,

Planowany termin wyjazdu: 20 MARZEC 
Lokalizacja: Berlin
Wymagana znajomość języka: dobry
Wynagrodzenie (euro netto/miesiąc): 1300 euro + Atrakcyjny DODATEK za Święta

Opis stanu zdrowia Podopiecznego: 

Senior 87 lat, 172 cm wzrostu i 75 kg wagi. Cierpi na demencję, wymaga odpowiedniego podejścia, zajmowania czasu, aktywizacji. Jest to osoba wykształcona muzycznie, grająca na instrumentach. Bardzo lubi muzykę.

Zakres czynności dla opiekunki:

prowadzenie domu, przygotowywanie posiłków, pomoc w higienie ciała i toalecie, lekka pomoc w ubiorze, zakupy.

Warunki zakwaterowania:

 osobny pokój z kompletnym wyposażeniem oraz dostępem do internetu. Jest to dom jednorodzinny o pow. 200 m2.
W domu mieszka również żona, która nie wymaga jednak żadnych czynności opiekuńczych, a jedynie wsparcia w wprowadzeniu gospodarstwa domowego.

Oferta dla mnie ,,muzyka i sprzęt do grania ,,,no super ,,bym pograla z dziadkiem,,,szkoda oj szkoda ,,,i blisko bo Berlin,,,,

Od wczoraj czytam tu o tych biegunkach  ... i jak na złość mój dziadzio też podłapał, do toalety nie zdążył...biedak się zawstydził jak mało kto. Panuje jakiś wirus czy co? Znam głównie owocowe "przepisy" na biegunkę ale mój PDP nie jada... macie jakiś pomysł co mu przyrządzić? Banany, czekolada odpadają, czarnej herbaty też nie ruszy...

1 minutę temu, Motylek napisał:

Od wczoraj czytam tu o tych biegunkach  ... i jak na złość mój dziadzio też podłapał, do toalety nie zdążył...biedak się zawstydził jak mało kto. Panuje jakiś wirus czy co? Znam głównie owocowe "przepisy" na biegunkę ale mój PDP nie jada... macie jakiś pomysł co mu przyrządzić? Banany, czekolada odpadają, czarnej herbaty też nie ruszy...

marchew,,,ryż, sucharki,,a najlepiej jakby wziął tableteczki,,są takie na biegunkę,,,czekolada gorzka,

Wirusy biegunkowe wszędzie wlizą ,,z forum na następne forum a potem po chałupach grasują,,co za czorty 

Jakbym miała tu w pobliżu aptekę byłoby git  ale mimo, że uwielbiam jeździć na rowerze nie będę 15 km jechać  Spróbuję mu zrobić ryż z bananami i czekoladą i udam, że to taki deser  Może zje...  Dzięki

ugotuj marchewkę,,albo ryż,,,

20 minut temu, Motylek napisał:

 macie jakiś pomysł co mu przyrządzić? Banany, czekolada odpadają, czarnej herbaty też nie ruszy...

Cola pomaga 100% 

 Pomaga woda przegotowana osłodzona ale cukrem pudrem szczególnie jak biegunka jest wirusowa

18 godzin temu, Blondi napisał:

@emma nigdy jeszcze nie miałam problemu z jedzeniem,,,nieraz babcia decyduje co będziemy jesc i jak mi pasuje też, to jemy,,a jak mi np, coś nie pasuje np, kartofelsalat to ja robię sobie same ziemniaki osobno,,ale już babcia mnie pyta -co będzie na obiad ,,dobrze ,że ja wszystko jedząca,,,i nie grymasząca,,,

i taka forma jest najlepsza. Teraz poznałam tu na miejscu opiekunkę z PL u pary. Babcia na nogach jeździ po zakupy samochodem. Jak czasem mi mówi co miała na obiad i że chowa sobie czasem plasterek salami do kieszeni, to po prostu żal mi jej. Ostatnio spotkaliśmy się w parku, to z termosem kawy, kubkami i ciastami oreo pojechałam. Posiedziałyśmy na ławce nad jeziorkiem ponad godzinę. Koleżanka wróciła przynajmniej z pozytywnym nastawieniem, że jednak wytrzyma ten ostatni tydzień i juz wie, ze nie wróci. Ma nagraną stellę w innym miejscu.

Jeszcze cola ale ta oryginalna i lekko podgrzana

OPIEKUNKA DO 93 LETNIEJ PANI W BERLIN OD 1 KWIETNIA

MIEJSCE ZLECENIABERLIN

TERMIN ROZPOCZĘCIA01.04.2017

DŁUGOŚĆ ZLECENIAMIN. 3 MIESIĄCE

OSOBA DO OPIEKIPANI, 93 LATA

Wymagania

ZNAJOMOŚĆ JĘZYKA NIEMIECKIEGODOBRA

LICZBA PODOPIECZNYCH1

Stan zdrowia podopiecznego

Pflegedienst przychodzi, 2-3 razy dziennie, lub częściej; podaje leki, wspiera przy porannej i wieczornej pielęgnacji ciała, pomaga przy transferze z łóżka na wózek. Choroby: zniedołężnienie starcze, cukrzyca, inkontynencja, demencja, nadciśnienie, słabe nerki

Warunki zamieszkania

Opiekunka będzie miała własne mieszkanie przylegające (bezpośrednio przy domu pacjentów),
jest polska TV, jest osobny numer tel dla opiekunki z połączeniami do Polski, jest internet

Informacje dodatkowe

Pani potrzebuje całkowitej pomocy przy pielęgnacji ciała, trzeba ją pokierować przy higienie twarzy i jamy ustnej, dłonie myje częściowo samodzielnie

ale wynagrodzenia nie podali

@Łukasz Berlin wiosną ? to w sam raz dla nas, ale...chyba ukryta oferta dla dwójki, bo  cytuję : przy domu pacjentów ? no i od razu 3 miesiące ? Nie, tego wymogu nie lubię. Jadę na miesiąc , z ewentualną opcją, że przedłużę i nigdy inaczej.

31 minut temu, erika napisał:

Cola pomaga 100% 

Colę to on nałogowo pije, flaszke dziennie

Dziękuję za wszystkie rady. Na razie nie biega już, a ryż już się gotuje

@Serenity to która to agencja taka elastyczna jest?A moze Ty masz u nich specjalne względy?

@Blondi,@Łukasz bierzcie ten Berlin to imprezę sobie zrobimy z bigosem w tle

@jolantapl. Jest tak jak piszę. A na klientach też robi to lepsze wrażenie.  W sumie to powinnyśmy mieć wszędzie okresy próbne, ale miesiąc to już i tak dużo jak na pierwsze niezbadane miejsce.

@Serenity to ty tylko na pierwszy ogień idziesz czy kazde to dla Ciebie nie zbadane

A okres próbny to jest czas na jaki mamy ustalony okres wypowiedzenia dla mnie tydzień max 2 bo innych nie akceptuje

@jolantapl. ja juz biorę i Berlin i  @Łukasz a i całe forum na ten Berlin ,,a niech się dzieje wola nieba będzie gdzie wyjsć i do kogo buzke otowrzyć ,,,,i mi to pasi jak najbardziej

Ja gdzie nie pojadę to mam możliwośc pozostania dłużej,,abym tylko ja chciała,,,także u mnie jest bardzo elastycznie ,,aż za bardzo,,,ale mi też takie luzne terminy bardzo pasują,,bo jakby było zle to żegnaj i zapomnijcie abyście mnie zobaczyli,ale jak narazie na takich wredotów nie trafiłam,,,

@jolantapl. Każde nowe miejsce jest dla każdego niezbadane.

I tak najchętniej jadę jako pierwsza, bo najłatwiej ustalić minimum pewnych standardów pracy, ale ... bywają to miejsca po innych agencjach i opiekunkach na czarno...brrr..

    A agencja która narzuca 3 miesięczne zlecenia albo i dwumiesięczne wyłącznie niewarta w ogóle  rozmowy.

A klient  może tego oczekiwać w swojej ofercie, ale  musi na to zasłużyć i powinien to wiedzieć na dzień dobry.

@Blondi całe opiekunowo w Berlinie ale byśmy porządzili

4 minuty temu, jolantapl. napisał:

@Blondi całe opiekunowo w Berlinie ale byśmy porządzili

A nigdy nic nie wiadomo,,gdzie na następny raz agencja nas wrzuci? będziemy razem robić zakupowanie itd, kawkowanie,,,spacering,łomżing nawet,,leżing na trawce,,,och zaraz lato będzie ,,to wszystko idzie ogarnąc na powietrzu

@Blondi może ta babcia szybko biegająca do nas dołączy bo ona też z Berlina była

@jolantapl. poszukaj fajnych dziadków ,,babek mam dośc ,,fajnych facetów ale  nie furiatów-

A u mnie cicho,,cicho,,babcia szalała z klopem w nocy to teraz śpi ,,zapowiedziała,że dzisiaj tylko sucharki i herbatka ale jak będzie? znając babcię to głód będzie większy niż jej zapowiedzi,,ale mówić do niej,żeby ograniczyła z jedzeniem ,to mówić jak do sciany,,więc nic już nie mówię,,po co mam się produkowac nadaremnie,,,, och te babcie!! ale to tak samo jakbym swoją mamę widziała,,,to samo! dlatego ,wiem co można się spodziewać np, popołudniu,,,kupię dzisiaj owoce sobie i muszę je schowac,,no muszę,,bo babcia nie przepusci takiej okazji aby nie podebrać i też schowaczabawa w chowanego

@Motylek a jak u Ciebie z biegunką? dziadek może trochę mądrzejszy i ograniczy głupotki do jedzenia,,,ryż pomógł trochę,,czy nic,,,u mnie to za dużo babcia octu dodaje sobie,,toż to kiszki tam wariacji dostają od takich kwasów,,,podziwiam ludzi co tyle octu mogą w siebie wrzucić-brrrrr mnie odrzuca od razu,,, na sam widok tej flaszki octowej,,

Wczoraj z rana miał sensacje, później się uspokoiło. Ryżu nie chciał zjeść więc mu zrobiłam naleśnika z bananami na kolację z odrobina czekolady i nie miał wyjścia  

Nawyki u starszych osób są ciężkie do przeforsowania. Może babcia kompulsywnie wcina te ? 

Co innego gdy nie wpływają na trawienie w mocno śmierdzący sposób  

Grunt to zabawa, w chowanego też fajnie  Pozdrawiam przy porannej   i dymku