Warto sie przygladac roznym sztelom!

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

W innym temacie  Cieszę się że żyję 

To gdzie przy kawie?

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

To gdzie przy kawie?

Przy obiadku poproszę

My tu narzekamy na Niemców, ale praca opiekunki to bardzo niewdzięczna praca. Poczytajcie co nasi rodacy zatrudniający opiekunków myślą o naszym zawodzie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Elzbieta N.

Dzięki za mądra i wyważoną wypowiedż, oczywiście wszyscy wymagają szacunku, ale nie wszyscy na niego zasługuja. Mam teraz opiekunkę z Ukrainy - sympatyczną, kulturalna, zaradną i dobrze wychowaną Panią (przez wielkie P), od niej rózne roszczeniowe "pańcie" mogłyby korepetycje pobierać jak i z jaka klasą należy świadczyć pracę opiekunki. Zanim zatrudniłam tę Panią, przetoczył się przez mój dom tabun koszmarnych zaniedbanych bab z wymaganiami niewspółmiernymi do kwalifikacji i możliwości.Jak się domyślam, większość pań to te uskarżające się na swoj los, choćby na tym portalu. Jakoś do głowy nie przyjdzie aby poszukując pracychoćby umyć głowę czy porządniej się ubrać. Przychodzą śmierdzące, zaniedbane, z tuszą uniemożliwiająca pracę w charakterze opiekunki, bo to nimi trzeba byłoby się opiekować. Ale za to prychające na 1500 m-cznie. Ja deklaruję, że nie mam "węża w kieszeni" ale muszę wiedzieć za co płacę. Płaca musi być współmierna do jakości pracy, czego niestety większość pań nie jest w stanie zrozumieć. A szkoda! Pozdrawiam wszystkie Panie Opiekunki Z Prawdziwego Zdarzenia!!!

inny wpis

Ula T.

1500 zl to bardzo duzo pieniedzy,te opiekunki tylko sie opieprzaja i zle pracuja,odwalaja te prace,nazra sie wyspia i chca duzo kasy,zalosne

prosze pani teraz doiero zauważyłam pani wypowiedze, wiec jeszcze wtrące swoje trzy grosze. Pracowałam w jednym domu za większe pieniadze,ale to co pani pisze dyskawlifikuje pania w moich oczach. Opiekowałam sie pół roku aż do smierci pewna starszą pani. Notorycznie niedosypiałam gdyż pani ta spac po prostu nie dawała, w nocy ,a to pic, a to jeśc o 3 nad ranem,a to kupe zrobiła i wysmarowała wszystko pardom gównami.i trzeb było ja całą myć i zmieniac posciel,a zdarzało sie to czesto W dzien jak ona sie zdrzemneła to mogłam na chwile sie położyć,ale chodziłam permamnetnie zmeczona bo osoba wymagał bezustannej uwagi i obsługi od mycia, poprzez karmienie, przygotowanie posiłkow, pranie ,sprzątanie w domu itd , itp Miałam co prawda 2 razy w tygodniu, tzw wyjsciowe, nie cały dzień,ale killka godzin, wtedy przychdzila wynajęta opiekiunka z agencji,a ja zamiast pójśc do miasta, odsypiałam te nieprzespane noce, Potem miałam pania z Alzhemerem niby spokojna, nieagresywna,ale też potrafiła kilka razy w nocy wstać i mnie wołać bo na przykład wybierała sie do pracy i szukała ważnych dokumentów, cała nerwowa, musiałam wstawac i ja uspokojać, Jesli pani myśli,ze opiekinka sie nażre i wyspi poza tym lezy do góry brzuchem, to jest pani mało zorientowana w temacie

@LENA_57 Jest tu wątek opiekunki w Polsce, bo tutaj nie jest to w temacie, i dobrze by było wkleić linki w odpowiednim miejscu.

 I jasne, że chamstwo i głupi prymitywizm - jak w tej wypowiedzi Elżbiety N zatrudniającej opiekunki - występuje też w Polsce.I to jest zawsze wstyd i to niezależnie od narodowości.

A Ukrainki to są z reguły bardzo zadbane osoby.

Jedna z moich sąsiadek pracuje w Poznaniu jako opiekunka . Ma pod opieka małżeństwo pan sparaliżowany a pani z alzheimerem, zarabia 2 tys. zł. Traktowana jest też źle . Przykre to bardzo .

@aga1 Opiekunka w Polsce na miejscu często ma małą możliwość wyboru klientów i stąd zapewne dużo problemów niż zagranicą, gdzie wybór znacznie większy.

           Ja wykonuje czasem  różne zadania opiekuńcze też w Polsce, ale klientów odsiewam i pracuję na godziny. I to nie są przewlekle chorzy. W Polsce znalezienie opiekunki w przypadku naglej choroby kogoś z rodziny bywa już też bardzo trudne. Moja koleżanka z trudem znajdowała pomoc w ostatnich miesiącach życia jej Matki i zaciągnęła pożyczki, które do dziś spłaca, bo to były osoby niezamożne, i  bez wątpienia nikogo nie poniżały.

Każda sytuacja  jest indywidualna.

@Moderator Może warto przenieść bieżący wątek do działu :

Praca opiekunki w Polsce, bo jest tu poza tematem ?

O 20.02.2016 at 16:18, Blondi napisał:

Ja też coś dodam:

 

 

Miejsce pracy: Neuruppin (okolice Berlina)

 

Oferta pracy od 05.03 na 2 m-ce

 

 

ZOSTAJĄC NA ŚWIĘTA WIELKANOCNE ZYSKUJESZ DODATKOWO 600 ZŁ PREMII!

 

 

Szczegóły oferty:

 

Do opieki jest 85-letnia babcia, posiada I grupę inwalidzką. Choruje na polineuropatię i reumatyzm. Jest w pełni świadoma. Porusza się samodzielnie, nieco wspiera się rolatorem. Toaletę wykonuje samodzielnie. Trzeba jej pomóc w ogólnej opiece, ubieraniu i prowadzeniu domu: sprzątanie, gotowanie, robienie zakupów. Ważna jest również aktywizacja, rozmowy, organizowanie czasu wolnego. Babcia lubi oglądać telewizję, czytać i piec ciasta. Lubi też przebywać w ogrodzie. Mieszka w domku jednorodzinnym, dla opiekunki jest osobne mieszkanie, jest również dostęp do Internetu.

 

 

Wymagania:

 

- komunikatywna znajomość j. niemieckiego

- prawo jazdy.

 

 

Nasza oferta:

 

Wynagrodzenie: 1250 euro netto na miesiąc+ PREMIA ŚWIĄTECZNA 600 ZŁ +zakup biletu

myslę ,że nie jest zła też i taka oferta

   Tylko czemu premia w złotówkach skoro w Niemczech pracuje?

600 zawsze lepiej wygląda niż 150.

@Serenity, to tylko taka wstawka. temat raczej nie do rozwinięcia więc nie ma sensu otwierać nowego tematu. Chciałam tylko odwołac się do spojrzenia z innej strony.   

Fajna oferta tylko ten francuski. Je ne parle pas français (że ne parle pa franse).

Opieka nad Panem Hervem
Miejscowość: Luxembourg
Termin: od zaraz
Stawka: 1400€ netto

Informacja o podopiecznym

Poszukujemy opiekunki dla starszego Pana w mieście Luxembourg. Pan urodzony w 1931 roku, 175 cm, 55 kg. Porusza się o rollatorze, pomaga przy transferze, wymaga karmienie.

Schorzenia

Początki nietrzymania moczu (używa butelki na mocz), niedoczynność serca, guz prostaty.

Wymagania

Poszukujemy opiekunki z komunikatywnym niemieckim oraz dobrym francuskim, powyżej 40 roku życia, osoby niepalącej.

Warunki

sprawdzone oferty,

atrakcyjne i terminowo wypłacane wynagrodzenie,

jasne warunki współpracy (i czytelna umowa),

wysokie składki ZUS (od przeciętnej krajowej),

przejazd, mieszkanie i wyżywienie,

całodobowe wsparcie telefoniczne z firmą oraz bardzo dobra opieka koordynatora niemieckiego.

O 1.03.2017 at 10:41, marii napisał:

Polskie firmy mają takie wymagania w stosunku do opiekunek.dlatego pracuje tylko z niemiecka firma .już prawie 4 rok.i tam firma wyszukuje opiekunki dla rodziny.i nie ma przedstawiania foto .liczy się tylko doświadczenie. Referencje. I dobra znajomość języka. 

Hejka, a możesz podać nazwę niemieckiej firmy gdzie warto wysłać CV.

Przed chwilą zobaczyłam ofertę pracy za 1050 EUR dla osoby z komunikatywnym niemieckim. 

6 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Przed chwilą zobaczyłam ofertę pracy za 1050 EUR dla osoby z komunikatywnym niemieckim. 

Też to widziałam i mogę się założyć ,że chętni się znajdą .Takie są realia .

25 minut temu, INEZ napisał:

Też to widziałam i mogę się założyć ,że chętni się znajdą .Takie są realia .

Jest deficyt opiekunek........nie kumam tych stawek......to jakaś zmowa? 

Znajdą kogoś kto nie zna realiów.

16 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Przed chwilą zobaczyłam ofertę pracy za 1050 EUR dla osoby z komunikatywnym niemieckim. 

nie wszyscy mają pieniążki i nie każdego stać na opłatę opiekunki, Każdy grosz się liczy, a może firma chytra itd. Przecież za II grupe kas chorych płaci 700 z czymś tam, Nie znam dokładnie kwoty, a co z resztą? Niemcy mają emerytury od 600 eur w górę. Sumując razem to i tak nie starczy na opiekunkę, a gdzie utrzymanie?, opłaty????? Zazwyczaj składa się cała rodzina, sprzedają lub wynajmują dom za granicą itd

zgadzam z Elżbietą N, może napisała trochę mocno, ale prawdę, Ja miałam już sporo zmienniczek, brudne, grube, śmierdzące i zaniedbane, Ale aspiracje straszne !!!!!!!!

Ona tu nie przyjechała po ,,,,,,,,,,,,,,,,i długa lista życzeń ,,,,,, ,i  jeszcze dłuższa czego nie będzie robić, Śmierdzi jak cap, ale zaczyna "wizytę'' od mycia toalety, bo musi zrobić siusiu, Tragedia, chamstwo, smród Takie opiekunki mamy w 70%, Wiem że wiele na mnie naskoczy ale taka jest MOJA   PRAWDA !!!!!!!!!!!!!

I puki nasze panie nie zaczną częściej patrzeć w lustro z odrobiną krytyki to nie zmienię zdania

2 godziny temu, XXMartynaXX napisał:

zgadzam z Elżbietą N, może napisała trochę mocno, ale prawdę, Ja miałam już sporo zmienniczek, brudne, grube, śmierdzące i zaniedbane, Ale aspiracje straszne !!!!!!!!

Ona tu nie przyjechała po ,,,,,,,,,,,,,,,,i długa lista życzeń ,,,,,, ,i  jeszcze dłuższa czego nie będzie robić, Śmierdzi jak cap, ale zaczyna "wizytę'' od mycia toalety, bo musi zrobić siusiu, Tragedia, chamstwo, smród Takie opiekunki mamy w 70%, Wiem że wiele na mnie naskoczy ale taka jest MOJA   PRAWDA !!!!!!!!!!!!!

I puki nasze panie nie zaczną częściej patrzeć w lustro z odrobiną krytyki to nie zmienię zdania

 

W każdej pracy znajdzie się jakaś czarna owca , sama nigdy nie idealizuję opiekunek a to co napisałaś jest nie do zaakceptowania . 70 %  na prawdę miałaś takie zmienniczki ? Osobiście nie wierzę ,ponieważ znam bardzo dużo opiekunek , zmieniałam wiele kobiet , jeżdżę busami i nigdy nie spotkałam opiekunki , która pasowałaby do Twojego opisu . Wypominanie komuś wagi też jest nie na miejscu , nie każdemu Bozia dała dobre geny  nie każdy z nadwagą się obżera i wielu jest takich którzy wręcz głodzą się a waga rośnie z powodu choroby . . 

Zwróć  uwagę  że  napisałam Moje.Nie  napisałam   źle o Nadwadze. Ale  jak  taka  "Dama" zachowuje  się  jak  księżniczka to mam prawo  do takiego  zdania

Zero.taktu.zero  wyglądu.a maniery  Księżniczki.Śmieszne!!!

@XXMartynaXX co ma piernik do wiatraka (chodzi o wyglad)? Najwazniejsza jest wykonywana praca. Nie idziemy na wybieg, idziemy zeby pracowac fizycznie.

Ja jestem już po sesji przed lustrem starałam się spojrzeć na siebie krytycznym okiem proszę nie odczytać zezowatym .Doszłam do wniosku,że do  miss Polonia dużo mi brakuje nawet nie wiem czy na miss opiekunek odważyłabym się wystartować Żadnych oznak niedomycia i zaniedbania ,które mogłoby rzutować na mój skromny wizerunek nie zauważyłam .Moje nozdrza też nie wyczuwają żadnej przykrej woni roztaczającej się w okół mnie .Teraz zastanawiam się co ja jeszcze mam zrobić ,żeby nie znależć się w tej grupie 70% opiekunek ,które przynoszą wstyd i hańbę naszemu  zawodowi a nawet narodowi .Może jakaś kuracja odmładzająca albo chociaż lifting sobie zafundować ? niestety na takie zabiegi funduszy mi brak .Może chociaż wybiorę się do szkoły dobrych manier gdzie nauczą mnie taktu i posłuszeństwa i przy kontakcie z kolejną zmienniczkę zachowam się jak należy .

4 godziny temu, XXMartynaXX napisał:

zgadzam z Elżbietą N, może napisała trochę mocno, ale prawdę, Ja miałam już sporo zmienniczek, brudne, grube, śmierdzące i zaniedbane, Ale aspiracje straszne !!!!!!!!

Ona tu nie przyjechała po ,,,,,,,,,,,,,,,,i długa lista życzeń ,,,,,, ,i  jeszcze dłuższa czego nie będzie robić, Śmierdzi jak cap, ale zaczyna "wizytę'' od mycia toalety, bo musi zrobić siusiu, Tragedia, chamstwo, smród Takie opiekunki mamy w 70%, Wiem że wiele na mnie naskoczy ale taka jest MOJA   PRAWDA !!!!!!!!!!!!!

I puki nasze panie nie zaczną częściej patrzeć w lustro z odrobiną krytyki to nie zmienię zdania

 

Bardzo Ciebie PROSZĘ!!!

NIE PONIŻAJ INNYCH!!!

KOMUŚ PRZEZ Ciebie 

ZROBI SIĘ PRZYKRO!!!

NIE W TAKI SPOSÓB!!!

I NIE TUTAJ!!!

SZANUJ SWOJĄ PŁEĆ!!!

ZANIM COŚ PALNIESZ, TROCHĘ POMYŚL!!!

DZIĘKUJĘ. 

Ja raczej skupiam sie na tym jak sie panie zachowuja. Moja babcia miala do tej pory 2 opiekunki- najgorsze co moge o nich powiedziec to ich postepowanie. Jedna rzadzila sie niepomiernie i mnie ponizala, druga pila i nie zajmowala sie babcia. O pierwszej pani przynajmniej moge powiedziec tyle milego, ze chociaz pracowita byla i miala duzo doswiadczenia. 

Jest na forum temat o zmienniczkach może warto by się tam wypowiadać .

Każdy z nas pisze swoje spostrzeżenia,,i ja się zgadzam z każdym piszącym,,bo też widziałam w zyciu dużo i widzę,,,jeden spotyka aż za dużo nieprawidłowości i pisze o tym,,ale taka jest prawda,,ja się zgadzam z wypowiedzią każdego bo w każdej wypowiedzi jest dużo prawdy i racji,,a piszemy przecież to co widzimy,,,,a że trochę zbiegniemy z tematu stelli na zmienniczki to i tak wszystko do jednego kubła,,nischt zu tragisch,,, 

6 godzin temu, XXMartynaXX napisał:

Śmierdzi jak cap, ale zaczyna "wizytę'' od mycia toalety, bo musi zrobić siusiu,

hahahha bo taka prawda,,bo tak jest,,dlaczego tak jest,? tutaj jest pytanie,,znam takich ludzi ,,u siebie nie widzą i nie czują na sobie jakie zapachy roznoszą,,ale co do czystosci to pokazówka musi być,,,są przerózni ludzie,,obserwuję tutaj hiszpanki,,myją się często bo okupują lazienki,,ale takiego brudu jak one nikt tutaj nie pozostawia,,nie ma hiszpanów jest teraz czysciutko,,o co tu chodzi,,hiszpanie i dzieci potrafią gównem pisac po scianach,,to jest też masakra,,,teraz to już ja zjechalam z tematu ,,spadam stąd-pa  ,,,