Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Dziwna sytuacja w relacjach z podopieczną, nie wiem jak się zachować


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Emi86 napisał:

Może takie prywatne referencje pomogą mi w negocjacjach z nową walizka. Inez, trochę nie do końca zrozumiałam, dlaczego nie udzielasz takich rad? 

Emi ...nie wyrywaj się z rozwiązaniem umowy z ...nimi ...przed zakończeniem wszelkich zależności ... Zrób tak , jak Ci napisała @Maria Jolanta...i o to walcz . Umowę na spokojnie rozwiążesz jak będziesz w PL .....Właśnie z tą samą agencją przestrzeliłam sobie , dawno temu kolana ...rozwiązując umowę , skracając pobyt u rodziny z którą byłam bardzo związana ...Za długa historia do opisywania , tyle tylko , że ta agencja tak ociągała się z tym moim " wypowiedzeniem " , że gdyby nie dziewczyny z dawnego forum to nie wiem co bym zrobiła . One mną kierowały ...mało co a kilka osób wraz ze mną nie otrzymało bana ...noo...istny cyrk . Było , minęło ...wyszłam na prostą , ale nerwówa była okropna .....Na pocieszenie widzisz , że nawet stara doopa ...pracująca " w tej " agencji też kiedyś świeżynką była ...i to nie taką jak Ty z pierwszym wyjazdem , tylko trwało to 2.5 roku ...Mądrzeć zaczęłam ( choć nie do końca :-) ) jak zaczęłam swoją przygodę z internetem i forum opiekunek ...Ja to dopiero lampa byłam ...jak se przypomnę to nie wiem , czy śmiać się , czy płakać !:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Emi86 napisał:

Może takie prywatne referencje pomogą mi w negocjacjach z nową walizka. Inez, trochę nie do końca zrozumiałam, dlaczego nie udzielasz takich rad? 

 Zastosujesz się do rady @kris?To jak odpowiesz sobie na to pytanie to będziesz wiedziała dlaczego ja takich rad nie udzielam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Joy napisał:

Nie chcę mieć racji,to nie o mnie chodzi.Po prostu wyszło to tak jakby FM popierała nędzne praktyki tej agencyjki :) 

Mogę robić za ofiarę. Nie ma problemu. W końcu niech i ja, raz w życiu, mam coś z tego forumowania. :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Mogę robić za ofiarę. Nie ma problemu. W końcu niech i ja, raz w życiu, mam coś z tego forumowania. :szydera:

:szydera: FM My to już mamy wyrąbane na wszystko:szydera: i ze wszystkiego czerpiemy radość bądź pojawia nam się uśmiech na twarzach (też ironiczny). Asertywności, dystansu, elastyczności też trzeba się uczyć w opiece:oklaski: . Tu jak w hucie: termometr stale wrze i temperatura na maksa każdego dnia. Tragikomedia, no :d!!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z reguły nie robię w życiu rzeczy bez zastanowienia się nad konsekwencjami. Tak jak napisałyście poofiaruję sobie trochę, ale sprytnie i z dystansem ☺️. Po co mi potem jakieś przepychanki z agencją i niepotrzebne nerwy. Zadbam na tym kontrakcie jak się da o siebie, że sprytem i elegancją, wydębię referencję, zostawię babkę w błogiej nieświadomości, że jej niewolnik wróci i w Polsce pożegna się z żalem w sercu i łzami w oczach https://media.giphy.com/media/3i7zenReaUuI0/giphy.gif https://media.giphy.com/media/3i7zenReaUuI0/giphy.gif https://media.giphy.com/media/3i7zenReaUuI0/giphy.gif że swoją agencją i działam dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minut temu, Heidi napisał:

:szydera: FM My to już mamy wyrąbane na wszystko:szydera: i ze wszystkiego czerpiemy radość bądź pojawia nam się uśmiech na twarzach (też ironiczny). Asertywności, dystansu, elastyczności też trzeba się uczyć w opiece:oklaski: . Tu jak w hucie: termometr stale wrze i temperatura na maksa każdego dnia. Tragikomedia, no :d!!! 

No przecież:haha:Ironia to moje trzecie imię. Na drugie mi zouza. A teraz i czwarte się trafiło:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Emi86 napisał:

Ja z reguły nie robię w życiu rzeczy bez zastanowienia się nad konsekwencjami. Tak jak napisałyście poofiaruję sobie trochę, ale sprytnie i z dystansem ☺️. Po co mi potem jakieś przepychanki z agencją i niepotrzebne nerwy. Zadbam na tym kontrakcie jak się da o siebie, że sprytem i elegancją, wydębię referencję, zostawię babkę w błogiej nieświadomości, że jej niewolnik wróci i w Polsce pożegna się z żalem w sercu i łzami w oczach że swoją agencją i działam dalej

Mądre dziewczynki szybko się uczą co dla nich najlepsze. :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz @Emi86. Prosisz nas o radę, a nie piszesz o rzeczach najważniejszych:

6 godzin temu, Emi86 napisał:

że przed wyjazdem przeszłam kurs językowy i jak nie będę miała trzech miesięcy w Niemczech przepracowanych, będę musiała im zapłacić 1800 zł.

Poczytaj dokładnie swoją umowę, bo może się okazać, że podpisałaś umowę na dłuższy okres i te 1800 złotych obowiązuje na cały czas umowy. Wierz w papier, a nie w to mówi agencja.

 

6 godzin temu, Emi86 napisał:

Bo te latanie do niej z kawą o 7 rano i cała reszta porannych rytuałów 7 dni w tygodniu już mnie zaczyna wykańczać i te czekanie do 22 żeby jej poduszkę podłożyć

Jeszcze nie zdajesz sobie sprawy jakie rytuały trzeba nieraz uskuteczniać przed podopiecznym. Istny taniec szamana.xd Ale z drugiej strony jeżeli zawsze o 7 masz podać kawę, czy śniadanie o 8, to jest przewidywalne i możesz sobie zaplanować rozkład dnia. A jak wstaje między 8 a 10 i je śniadanie, to o 12 nie podasz mu obiadu, bo nie będzie jadł! To już partyzantka, a nie opieka.

Z drugiej strony kawa o 7, to nie tragedia. Przykładowo z życia. Wstajesz o 5 rano podać leki, drugie o 6 rano, potem w miarę normalny dzień. I lekarstwa też. Ostatnie leki o 9 i 10 wieczorem, wtedy do łóżka. Nie położysz wcześniej, bo jak śpi to nic nie przełknie. Obowiązkowo koło godziny 2 w nocy trzeba wstać, bo jeżeli nie to może zakończyć się szpitalem. Masz gorzej?

No i agencja o takich "szczegółach" nie raczyła poinformować!>:(

Edytowane przez kris
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, INEZ napisał:

A może być gorzej ?:oops:

Wierz mi, może! Niepełnosprawne małżeństwo, które trzeba było myć i karmić. Codzienne awantury kogo pierwszego i nie tylko.>:( Jak kolega przyjechał mnie zmienić, to mimo to że moja sztela była niełatwa (acz nie była szczególnie ciężka) to powiedział po tygodniu że jest w sanatorium.:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kris napisał:

Wierz mi, może! Niepełnosprawne małżeństwo, które trzeba było myć i karmić. Codzienne awantury kogo pierwszego i nie tylko.>:( Jak kolega przyjechał mnie zmienić, to mimo to że moja sztela była niełatwa (acz nie była szczególnie ciężka) to powiedział po tygodniu że jest w sanatorium.:p

Jak ktoś lubi wyzwania to czemu nie .Ja tam na takie atrakcje się nie piszę zdecydowanie wolę wczasy pod gruszą :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Emi86 napisał:

Czyli dotrwam do listopada, załatwiam prywatne referencje, załatwiam wyżywienie najpierw dyplomatycznie, trochę wodze babkę za nos , z kobiecą dyplomacja, tak żeby mi napisała na koniec dobre referencje i pamiętam o sobie, najpierw ja potem reszta świata. Jestem w wojownicy nastroju, ale wszystko powoli i rozsądnie. ☺️ Dzięki wam ludziska kochane ☺️. Na brałam do tego wszystkiego dystansu i włączyła mi się taka ironia hehe, no to se pogram z tą babka do połowy listopada. 

Moim zdaniem marnujesz sobie tylko czas i dodatkowo psujesz tą Pdp.

O referencje aż tak nigdy nie warto walczyć, a zresztą nigdy nie warto o nie walczyć.Porządne referenchje ma się od porządnych klientów.  Poza tym możliwe, że taka licha osoba jak ta Pdp wykorzysta Cię i jeszcze napisze coś niedobrego, czyli bezsens. Miejsce jest stracone.

Jeśli nie chcesz zrezygnować z uwagi na koszty kursu to postaraj się, żeby pani Hrabina zrezygnowała z Ciebie. Od 7 rano do 22 ? Nie, to jest już samo w sobie za dużo. Ostatecznie, masz chyba też 40 godzin w umowie ? I zakończ swoje obowiążki po góra 12 h.

Przyznam się też, że na początku też mnie wykorzystywano, a potem trafiali się normalniejsi klienci i do dziś jest mi wstyd, że dałam się wykorzystywać bylejakim ludziom. Teraz umiem już takich eliminować lub z nimi walczyć. Ty też się tego nauczysz, a siedzenia w twoim miejscu dłużej niż to konieczne będziesz żałować. Wielu klientów jest normalniejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Emi86 Od tej klientki trzeba zażądać normalnych zachowań : mniej godzin i wyżywienie i nie ma sensu jej ustępować ze względu na agencje, bo jedno z dwóch :

albo pani Babcia ustąpi i jesteś wygrana i możesz jeszcze trochę posiedzieć,

albo rozzłoszczona, że niewolnica się postawiła zażada przysłania świeżego mięsa,

a w obydwóch przypadkach z agencją nie będzie kłopotu. Dadzą Ci nowych Pdp

   Generalnie klient to los na loterii, ale zwłaszcza na początku nie warto wyjeżdżać na długo : lepiej szykować soibie wyjazdy 6 tygodniowe z ewentualną opcją przedłużenia. Im dłuższy jest wyjazd tym trudności bardziej doskwierają i to nawet coraz bardziej doskwierają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Serenity napisał:

@INEZ Tak, dobre referencje pisali mi i moim koleżankom tylko porządni klienci.

A praca w złym miejscu dla referencji to zupełna  strata czasu.

Z drugim zdaniem się całkowicie zgadzam i posunę się nawet dalej praca w jakimkolwiek miejscu dla referencji to chyba bez sensu .Sama czasami nawet nie brałam referencji znaczy się specjalnie nie przywiązywałam do nich wagi jak pracowałam w jednej firmie bo w firma wiedzieli jakim jestem pracownikiem .Dopiero jak zaczęłam współpracować z różnymi firmami to brałam referencje bo niektóre firmy tego wymagały szczególnie jak 1 raz się od nich jechało .

Pierwsze zdanie Twojej wypowiedzi jest dla mnie nadal zagadką i  niech tak zostanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...