Rozmowa przy kawie (1)

Spódnica ciekawa!!!

55 minut temu, Łukasz napisał:

erika...jak mógłbym Twoje prawa autorskie do kokoszki naruszyć

a teraz jest  Muschi 

No nic innego jak tylko to tutaj wsadzić jeszcze 

20 minut temu, Blondi napisał:

No nic innego jak tylko to tutaj wsadzić jeszcze 

 

no i zrobiła się cipuleńka  

o nie to nie tu wsadziłam   , ale przeniosę .. 

Dzien Dobry , zapraszam na poranną . Ja jeszcze w łóżeczku , zaraz przyjedzie pielegniarka do mojego pdp a ja jak codzień  szykowanie śniadania .. Och jak mi juz tęskno do "wolności " ale jeszcze troche i papa  Miłego dnia wszystkim zycze 

Hallo !!! @erika miło jak  czeka ,,dzięki ,,moja już stygnie ,,ja jeszcze na śpiąco robię sobie    ,,,och ta wolnosc ,,,wolnosc     każdy chyba lubi wolnośc ,,każdy chyba uwielbia robić co mu się podoba ,, ja nieraz mam tutaj taką wolnośc  jak mam przerwę-hahaha

Wochenende  juz!!! Udanego i szczęsliwego  z usmiechem na buzce

Dzień dobry w piękny deszczowy sobotni poranek dzięki @Erika za kawę.Pozdrowionka dla Wszystkich.

Wstawać ludziki u mnie też spokój dookoła, mało ludzi? czy spią też, bo sobota,,,co przyniesie ?

Wczoraj miałam tragiczną sytuację,,,wsiadłam w auto ,a to automatic,,czy ja zapomnialam przez sekunde ,że to automat? nie wiem co się ze mną dzialo i cofam i na gaz ,,a auto poszlo jak błysk w tył,a ciuteczkę dalej przepasc w dół,,,w ostatniej chwili hamulec-uffff,jak przypomne sobie to zdarzenie to dziękuję bogu że żyję,,potem pojechałam i wszystko spokojnie i ok! opanowane wszystko,,teraz jak sobie przypomnę to o mały włos by mnie nie było,,ostrzeżenie dostałam,,takie znaki mam nieraz ,,uważaj ,,uważaj ,,chodz w aucie jestem bardzo spokojna ,,nie ma mnie co zestresowac,,

Także radośc moja jest ,,że tak dobrze się skończyło,,teraz jak z jajkiem będe cofac,, jestem trochę za szybka ,,ale tego nie moge u siebie zmienic,,nie lubię ślamazar dlatego,,,jak widzę chłopa powolnego to  jednego dnia z takim bym nie wytrzymała ,,,

Wstawać ludziki u mnie też spokój dookoła, mało ludzi? czy spią też, bo sobota,,,co przyniesie ?

Wczoraj miałam tragiczną sytuację,,,wsiadłam w auto ,a to automatic,,czy ja zapomnialam przez sekunde ,że to automat? nie wiem co się ze mną dzialo i cofam i na gaz ,,a auto poszlo jak błysk w tył,a ciuteczkę dalej przepasc w dół,,,w ostatniej chwili hamulec-uffff,jak przypomne sobie to zdarzenie to dziękuję bogu że żyję,,potem pojechałam i wszystko spokojnie i ok! opanowane wszystko,,teraz jak sobie przypomnę to o mały włos by mnie nie było,,ostrzeżenie dostałam,,takie znaki mam nieraz ,,uważaj ,,uważaj ,,chodz w aucie jestem bardzo spokojna ,,nie ma mnie co zestresowac,,

Także radośc moja jest ,,że tak dobrze się skończyło,,teraz jak z jajkiem będe cofac,, jestem trochę za szybka ,,ale tego nie moge u siebie zmienic,,nie lubię ślamazar dlatego,,,jak widzę chłopa powolnego to  jednego dnia z takim bym nie wytrzymała ,,,

co tu się porobiło,,internet tutaj chodzi jak zółw,,może dlatego,,po dwa razy wrzutki robi

 @Blondi ... Wiesz co chciałam napisać    a moj jest tak szybki , ze diabeł za nim nie nadąży  

2 minuty temu, erika napisał:

 @Blondi ... Wiesz co chciałam napisać    a moj jest tak szybki , ze diabeł za nim nie nadąży  

 

 

I właśnie takich szybkich lubię,,zdecydowanych ,a nie żółwi czy ślimaków

@Blondi ale ty to masz wymagania wysoki,szybki i co jeszcze? ha ha

ha ha i bez demencji pewnie ha ha

@Blondi a powiedz jeszcze grubasek czy hudzielec? 

ha ha @Blondi szuka ideała ha ha na końcu świata takiego nie znajdziesz tacy to tylko istnieją w naszej wyobrażni ale i tak ich kochamy nie wiadomo za co ha ha

Schade, ja nie spełniam podanych przez Blondi kryteriów  zjem  i zły nastrój minie...może bułce się spodobam 

Witam milutko i życzę spokojnego dzionka

I jak jechać pod namiot...drzewa przygniotły dwóch harcerzy w namiocie,niestety, zmarli.Skutki nawałnicy

Też wszystkich pozdrawiam. W sobotę zawsze jednak trochę pracy...

U mnie odwrotnie w sobotę i niedzielę laba na całego .Wczoraj wszystko zrobiłam dzisiaj tylko zakupy a sprzątanie i pranie dopiero w poniedziałek.Za tydzień będę się już pakowała do domu firma nie robiła mi większych problemów trzymamy się umowy 2 tygodnie to 2 tygodnie a to i tak dużo czasu na znalezienie zmienniczki.Nawet moja firma proponuje mi dalszą współpracę i dzwoni i pyta o moje zdrówko ha ha@Łukasz niestety odpadłeś w przedbiegach ha ha

hmm, jolantapl....może u Ciebie mam szanse ? nie jestem ani szybki, ani żółw 

ha ha musiałabym Cię bliżej poznać ha ha

oki,oki

Ja mam podobne wymagania jak @Blondi dodam tylko ,że fecet musi być miły w dotyku cokolwiek to znaczy ha ha

ha ha jak pluszaczek ha ha

Zaraz obiadek i po sklepach idę połazić kupię nie kupię pooglądać można a potem znów wolne kawka i pieczone jabłuszka na takim jedzonku to obstawiam przynanjmniej 5 kg w ciągu miesiąca można schudnąć hm a może by tak w domu zacząć się odżywiać? zobaczymy jak wrócę do Polski.

Witam wszystkich i miłego dnia życzę   U mnie leje i leje. Normalnie angielska pogoda. Chociaż z tego co słyszę od znajomych to już w Angli jest lepiej w te lato.  Dzisiaj wyprawiają u mnie u dziadka urodziny kogoś tam i przychodzi 15 osób. Mówiąc szczerze nigdy nie uśmiechają mi się takie Niemieckie spotkania w większym gronie bo już przy takiej liczbie osób wstydzę się trochę swojego niemieckiego. Już tak mam, że gdy jest mało osób to jakoś o tym nie myślę, ale przy większej liczbie ludzi trochę się krępuje odzywać, że będą się podśmiewać, itd. Bo jednak mój język jeszcze nie taki jak bym chciał   Miłego dnia, pozdrawiam.

Nic się nie przejmuj i niczego się nie wstydż po prostu nie włączaj się do rozmowy i tyle.Chcieli cię zaakceptowali z taką znajomością języka to teraz żadnych reklamacji.A oni po polsku umieją nie ha ha.Powodzenia i daj juz spokój tej pogodzie bo i tak nic nie zmienisz sorry ale taki tam mają klimat ha ha

Hehe   No tak, ale jednak dla mnie to takie niezręczne. Z tego grona będzie 6 osób mniej więcej w moim wieku i głupio tak siedzieć w milczeniu.... kiedy w Polsce na spotkaniach jak mam dobry dzień to jestem tą tzw. "duszą towarzystwa".    Ogólnie to nie mam problemów z dogadywaniem się, rozumiem niemal wszystko co do mnie mówią i ja sam im wszystko wytłumaczę i wyjaśnię, i oni zrozumieć mnie zrozumieją.  Chodzi tylko o gramatykę i składnie zdań bo to u mnie już leży

@Michał845 A po co z nimi siedzieć jak żadna rozrywka  ? Ja bym trochę tam posłuchala i udała się na swój spacerek albo na przerwę do mojego pokoju. I oświadczyła, że oto zostawiam Dziadka w najlepszych możliwie rękach... Oni doskonale wiedzą, że nikt tu na okrągło nie pracuje.

@Serenity  No posiedzieć trochę muszę dla kultury i okazania szacunku. Bo gdybym podczas czyichś urodzin w pokoju u siebie siedział to to by było nieładne. Normalnie jak ktoś przychodzi do dziadka w odwiedziny to się witam, wymienię kilka słów i idę do pokoju albo na spacer. Ale w tym wypadku przywitać się i zawinąć się na pięcie po prostu nie wypada  Oczywiście nie robię z tego żadnego problemu bo miałem już setki takich zjazdów, jakoś przeżyję   Do wieczora.