Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, erika napisał:

@Łukaszku ja tez teraz zapindalam :hahaha: po remoncie muszę się uwijać i to szybko :hahaha:bo mój kogutek dostał nerwa :love: bo za długo na mnie czeka :hahaha:

:hahaha::hahaha::hahaha: jeszcze rękawki podchasaj i niech pot ciurkiem po tyłku leci i niech włosy opadną na ziemię:hahaha: jak tak można kogutka denerwować @erika popraw się i to szybko!!:love: ja bym chyba wszystko zostawila w czortu i jechała do kogutka z:serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha :hahaha:Wszyscy marzą o lenistwie,ja też,:święty::love:,Witam Wszystkich w tą słoneczną niedzielę,,,Dzięki @erika za pyszną :kawa:,mało kto już pije poranną  :kawa: ,ale ja zawsze,,:hahaha:

zaraz biorę się za obiadek ,a potem sobie pazurki pomaluję,a potem? rozkoszne albo nie leniuchowanie,jakoś niedzielkę trzeba przeżyc.Buziaki :love:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie w niedziele... chociaz jak jestesmy w pracy, to czy piatek, czy swiatek to takie same dni... przyzwyczajam sie powoli tutaj... wczoraj byl caly dzien w lozku, bo Lift sie rozladowal, znaczy bateria.... stresuje sie tu bardzo przy jedzeniu, bo Kurt sam polyka, ale ten Parkinson jest tak zaawansowany, ze jedzac lub pijac jedzenie staje mu w ustach...

tak samo jest w przypadku picia... tez potrafi sie zachlystywac.. zwlaszcza, ze jak je to probuje jednoczesnie cos mowic, znaczy jakies jęki wydawac... no i konczy sie czesto na oklepywaniu go... zmienniczkaq mowila, ze juz jej sie zdarzylo, ze zapomnial przelknac i stanelo mu w gardle, dusil sie i zsinial jej caly i otwierala mu usta i z gardla na sile jedzenie wyciagala... kurcze... boje sie tego, bo jak sobie nie poradze? przeciez to sa sekundy i jak cos to nawet pogotowia nie wezwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Betty dasz sobie radę, trochę pewnie minie, nim znajdziesz stelle przy której przycumujesz na dłużej... nie myśl o drastycznych okolicznościach, to może cię ominą... może niezbyt wielkie pocieszenie, ale zawsze jakieś, jak z małym dzieckiem, też nie wiadomo kiedy i co... Nie wiedziałam, że tak wygląda parkinson

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, agryppina44 napisał:

@Betty dasz sobie radę, trochę pewnie minie, nim znajdziesz stelle przy której przycumujesz na dłużej... nie myśl o drastycznych okolicznościach, to może cię ominą... może niezbyt wielkie pocieszenie, ale zawsze jakieś, jak z małym dzieckiem, też nie wiadomo kiedy i co... Nie wiedziałam, że tak wygląda parkinson

wiesz co... facet ma tu multum zdjec na scianach... byl komendantem strazy pozarnej, na zdjeciach w bokserkach, wysportowany, sylwetka jak mlody Bóg... a teraz w 2 lata polecial tak, ze jest kaleką... ale uscisk reki i sile w nogach ma taka ze powalilby smoka... jak podjezdza do sciany wozkiem, gdzie chwyta sie uchwytu przy scianie to podnosi sie i staje na nogach... kurcze, zeby go wtedy posadzic, albo oderwac mu rece z barierki, ktorej sie trzyma to jest to niemozliwe czasem.... mecze sie tez jak probuje zgadnac czego chce... jak zaczyna glosno jeczec i machac rekoma... pytam go czy to, czy to, a on nein i nein... ale sam w sobie jest bardzo grzeczny... przy przebieraniu stara sie byc bardzo pomocnym... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Betty niewesoły przypadek, jak to się nieraz zdarza...

i może wart osobnego tematu ?

Np mój Pdp z Parkinsonem.

Ja poznałam 2 przypadki, ale żaden nie był jeszcze tak zaawansowany. Przerażałyby mnie też takie problemy z przełykaniem. Zupki bym mu tylko podawała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrczę, niby niedziela a same poważne tematy. Moją pdp zabrali do szpitala. Po "zatruciu pokarmowym" cały czas bolał ją brzuch. To nienormalne żeby ją tak bolało 5 dni. Więc dzisiaj córka wezwała pogotowie i zabrali ją do szpitala. Może jutro czegoś się dowiem bo przyznaję że martwię się o Gerdę. :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maria Jolanta tak bywa ,że idą do szpitala,,moi chodzili na 3 dni,ale to badania tylko,,a tutaj nie wiadomo,,miejmy nadzieje ,że coś babci dadzą i pomoga i wróci do domku,,widzisz jak się przywiązałaś już do babci,,każdy z nas się martwi jak zdarzają się takie sytuacje,,pamiętam jak ja sie cieszylam jak PDP wrócił ze szpitala,,mimo gderania jego które też polubiłam ,to chciałam aby był w domu,,brakowalo mi jego gadania:hahaha:będzie dobrze,,dadzą babci coś przeciwbólowego i pomogą,,zmienią leki może -to też dużo daje nieraz,,trzymaj się i teraz odpoczywaj:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:) u mnie nie ma tak wesoło, chociaż do cyrku podobne

 

Mnie rodzina próbuje wykopac na swieta, od samego początku się zachowywali jakby miało mnie tu nie być, zgłaszałam to firmie, ale wiadomo.. teraz synuś się wydziera, matka wystraszona pyta czy mogłabym wyjechac.. ale tak co wrócę wtorek z samego rana, 

 

A firma spokojnie im odpowiada że to zależy czy ja chcę.. Ale sie zapowiadają swięta, juz teraz liczą głośno koszta,

a matka ciągle przypomina ze jeszcze jedna osoba, to syn mówi wolne jej dać!

Pewnie że chce stąd wyjśc, tylko niech mi ktos zapłaci rachunki, bo jeszcze nie zarobiłam.

Dlaczego agencje nie informują dokładnie rodzin? a teraz ręce umywają i ja mam się tłumaczyć, 

jak stąd wyrwe to serio chyba zmienie zawód!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@franceska czytam i mnie ponosi aż,,,Ty wyrywaj od tej toksycznej rodziny i to jak najszybciej,,a agencja niech Ciebie przeniesienie na inne miejsce abyś nie musiala zjeżdzac do domu,,można tak załatwić tylko wszystko zależy od agencji,,dzwon i mów,że chcesz zmienic rodzinę-odważnie ,,!!!

Jak czytam o tym synku to mnie już dawno by tam nie było,,jak Ty się tam musisz czuć paskudnie,poniżana jesteś jakbyś tam sama się pchała,,uwierz ,że są fajne rodzinyi fajni ludzie ,,jak Ty w takich warunkach wytrzymujesz to Ty jesteś silna babka,,dasz radę,,od wariata uciekaj,,szkoda zdrowia -powodzenia:hahaha: 

Twoja agnecja olewa równo,,opiekunki,jak chcesz to zjeżdzaj a jak nie to nie, co to ma być do licha,,mamy zapisane na czołach ze kochamy 1000 km przejeżdzac w jedną i drugą stronę co dwa dni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@franceska też zgadzam się tu z opinią @Blondi i ona też zna dobrze nasze agencje : pewnie, że nie dbają o nas tylko o zysk, ale tu ...Wielkanoc za pasem i wszędzie brak opiekunek. Problem da się rozwiązać.

               hhh... jedyne co to trochę źle, że tydzień już tylko został i niestety musisz to załatwić w swojej agencji. Niech dają czym prędzej zaraz przejazd na inną sztelę, albo zagróź im wypowiedzeniem umowy za 2 tygodnie to im rura zmięknie. Skoro rodzina nie chce akurat w tym czasie opiekunki to już trudno, ale ja też bym się im nie narzucała.

      I swoją drogą co też oni za umowę mają z agencją,. że mogą sobie opiekunkę na urlop wysłać bezpłatny ? pierwsze słyszę.

Moje agencje dobrze się zabezpieczają na okoliczność np pobytu Pdp w szpitalu i klienci nie mogą sobie mnie odesłać, bo i tak muszą płacić, a co dopiero na Święta !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

franceska, ale nie zmieniaj pracy, nie poddawaj się, lepiej. weż się za. agencję, dlaczego środowiska pdp nie sprawdzają przed podpisaniem umowy

Witam w samo południe.Bardzo ciepłe. Teraz muszę pomedytować chwilę, bo wjeżdżam zaraz do miasta Wadowice, ciii:love::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...