Rozmowa przy kawie (1)

Dreszczaki po mnie przeszły  @A.NN.A,,,jak cudownie i wspaniale ,,jak się super zrobiło i tak kochająco,, ale bym sobie potanczyła tak romantycznie ,,,,Szpakowi się ten utwór udał-super!!!  Już odleciałam w inny swiat,,,mi dużo nie trzeba,,

ale Wam dobrze, haha

babcia już w łóżku, pauza do 8ej, ech...

1 minutę temu, Łukasz napisał:

ale Wam dobrze, haha

babcia już w łóżku, pauza do 8ej, ech...

a gdzie wszyscy!!!co tutaj tak cicho? a Ty łobuziaku co robisz,,babci jeszcze nie masz w łóżku?

już masz wszystkich pod kołderką!! też fajnie

Blondi, dziękuję za dożywianie pączusiowo a syn babci miał urodzinki, ciacho i bez alkoholu. Byłaby np lampka wina, ale ja na jednym nie poprzestaję, czy piję piwo, czy wino. Po co smaka sobie robićw kraju tylko piję

2 minuty temu, Łukasz napisał:

Blondi, dziękuję za dożywianie pączusiowo a syn babci miał urodzinki, ciacho i bez alkoholu. Byłaby np lampka wina, ale ja na jednym nie poprzestaję, czy piję piwo, czy wino. Po co smaka sobie robićw kraju tylko piję

ja tu o kołderce a Ty o urodzinkach ,,,nie dogadam się z Tobą,,

Proponuję się napić dla wszystkich poproszę .Męczący dzień dzisiaj miałam a w domu jestem .Wam co pracujecie bardziej się należy,to dla Was jeszcze po.a dla Łukasza bo on z tych co nie piją w pracy .

dziękuję Jolanto

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

Proponuję się napić dla wszystkich poproszę .Męczący dzień dzisiaj miałam a w domu jestem .Wam co pracujecie bardziej się należy,to dla Was jeszcze po.a dla Łukasza bo on z tych co nie piją w pracy .

@Łukasz nie zasiada do jednej lampki ,on musi mieć lampicę conajmniej 10 litrową a są takie?

Mi starczy zgrzewka

sklep mam 2 kroki

Dzięki @jolantapl. ,,jeszcze zdążę wypić,,,jutro niedziela ale nie ma to czy tamto,,trzeba rankiem już latać,,więc będzie mi dobrze szło po tych drinkach to bieganie,,,

Nic innego tylko spadać pod kołderkę,,,flanelę i skarpety i papiloty zapakować na siebie i poczuć się jak PDP,,,Dobranoc Wszystkim     dla mojego bąbla buziak

Dobranoc wszystkim   Blondasku, Tobie również życzę  spokojnej, pełnej nocki z marzeniami

Jak szaleć to od rana -Zapraszam na,aby oczka się dobrze otworzyły

Jak szaleć, to szaleć,  

W piękną niedzielę w Hessen życzę wszystkim udanego i miłego dnia

Mrozno ale słonecznie,,,rześko,,, @Łukasz a wiesz coś o swoim dziadku? ostatnim PDP? wrócił ze szpitala?   u mnie cicho? tylko skrzypaki słychac jak biegam

A gdzie się podziewa nasza kochana @luttka ,,czy ona w pracy czy w domku? cisza ,sza,,,dawaj mała do nas,,,

Dzień dobry, wszystkim.

Dziadek już wyszedł, opiekun już tam jest, a być może jeszcze tam pojadę do niego....mała w pracy, ale ma problemy z netem... Kurde, czy Ci Nemcy tak zawsze w niedzielę długo śpią? Pustki na ulicach...fakt, u nas handel pracuje, markety, tutaj nie, stąd tak  pustka. U nas jeszcze ludzie chodzą na niedzielne msze, tu mało ich chodzi. W moich poprzednich miejscach miałem okazję być na mszach...Choć Bóg jest wszędzie, to czasami zachodzę do kościoła, by poczuć tę atmosferę

O pustce nic nie mów,,zamarłe miejsca ,normalnie jak w grobowcu kosciół jest nie daleko i widzę go,,ale ludzi nie widzę,,,tylko słuchac muzy albo romansować w taki dzień aby na głowę nie dostać,,,, więc chętnie wyskoczę nad ocean

kto chętny ? mam jeszcze 4 miejsca w aucie,,,

Dzień dobry wszystkim już siadam do stołu i się częstuje przyda się dzisiaj oj bardzo.Czyżby te drinki tak mi zaszkodziły?,że nie mogłam się zwlec z łóżka ale co tam karnawał jest to można poszaleć.Blondi napisz z jakiej miejscowości wyruszasz bo muszę sprawdzić połączenia lotnicze,żeby tam jak najszybciej dolecieć.Bo ja bym nad ten ocean też chciała chociaż na jeden dzień na parę godzinek

@jolantapl. namiastkę wody z oceanu wyślę Ci w butlece po mineralnej gazowanej i się ochlapiesz i włączysz teledysk i się będziesz czuła jak w raju,,,,lecę z Frankfurtu -jakby co!chyba zabiorę swoją elegancką babcię,,bo też się nadaje na takie wojaże 

Ale Jolu -jeden dzień a nawet jak piszesz parę godzinek to jest coś przecudownego,,,,być nad ciepłym jeszcze oceanem ,,,,aksamitna i lazurowa woda,dno milutkie dla stóp,,,cieplutka woda,,pływające ryby i to duże nawet koło Ciebie,,,ale są grzeczne ,,nie zaczepiają nózek,,ach się rozmarzyłam

Przestań już bo chyba w jakąś depresje wpadnę.Chociaż tyle dobrze,ze w Polsce juz czuć pierwsze powiewy wiosny muszę połazić po ogrodzie bo moze juz jakieś wiosenne kwiatki zaczynają wychodzić z ziemi moze to mnie troszeczkę pocieszy

Ja wrócę z Niemiec to od razu rezerwuje jakiś wylot do ciepłych krajów moze nawet na maj tylko nie wiem czy pieniedzy mi starczy ale co tam nie bedę szalec na miejscu to moze cos zaoszczędzę.

Nic mnie nie powaliło na nogi ,,restauracja ? no karczma ,,byłam w przytulniejszych i ładniejszych karczmach czy spelunkach ,,,na wioskach w DE,,,a obiadek ? nie ma co zazdroscić,,,dziwnie oni jedzą ,,najpierw te sałatki -sam ocet ,,zielsko,,trochę kartofel salat i cini mini marcheweczki-,frytki były zjadliwe i mięso też,,ale sos z torebki ,,taki jeszcze w glutach-fuj,,,pytają mnie czy dobre ,,czy mi smakuje ,,co odpowiem? ,że co!!! smaczne i niech się cieszą,,szło zjesc ale żadna rewelacja,,babcia skasowała wszystko ,,a ,że po nas przyjechał dziadek z babcią to wyobrazcie sobie jazdę dziadka,,wjechał prosto pod  auto na rondzie,,mało brakowalo a bym dostała po plecach drugim autem,,,,co za wycieczka ,,,następnym razem wezmę sobie co innego,,do jedzenia,,,podziwiam też dziadków ,że oprócz swojego dania ,,a mieli bardzo dużo,,jeszcze cały duży talerz frytek sobie wzieli i to tez zjedli,,,gdzie oni to mieszczą,,,

O 7.01.2017 at 17:36, erika napisał:

@luttka

Halo wszystkim. 

Przepraszam, nie odzywam się, nie piszę i nie czytam. Brak czasu, totalny. W PL nie miałam myślałam że w De znajdę go. Niestety. Jestem już na trzecim miejscu. Tym razem bardzo krótko, tylko 4 tyg na zastępstwo. Dość ciężki przypadek. W zasadzie mam cały dzień do 23 co robić. Nie jest to minus bo dni płyną szybko i dla mnie to plus. Rodzina bardzo  miła i wyrozumiała dla mojego małego doświadczenia. Ale doceniają moja cierpliwość i empatię, bo PDP tego potrzebuje. Pytają się ciągle czy przyjadę  znów na zastępstwo w maju, ale ja nie wiem. Chyba chce jechać ciągle w  nowe miejsca, no nie wiem.. Kochani, taka  historia mojego milczenia. Nawet nie wiem co się u Ws dzieje. Ale wszystkich ściskam i obiecuję  że w wolnej chwili przeczytam Wasze postymiłego dnia! 

@luttka Ty kruszyno,,znowu full arbeitu masz,,,zarobisz się,,,że Ciebie nie będzie widac,,już widzę jak latasz i robisz,,przecież Ty na miejscu nie mogłaś wysiedziec -także życzę Ci wytrwalości i aby do zjazdu,,szybko minie ,jak nam wszystkim tutaj w De,,, buzka

@luttka ja również pozdrawiam i czekam na twoje opowieści, bo faktycznie najciekawiej kiedy ktos zmienia szybko miejsca. Wtedy jesto czym opowiadac, a jeszcze inna sprawa, że szybko się zapomina. 

    A do takiego miejsca gdzie pracujeszdo 23 to moim zdaniem wracać nie warto.