Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Teresadd napisał:

A muszę o sobie myśleć.....

Pewnie, że musisz myśleć przede wszystkim o sobie i stąd mojej zainteresowanie czy nadal rzucacie w siebie jakimiś przedmiotami ? Bo to o kontuzję przy takiej zabawie nie trudno  ;)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie oczy zrobiłam jak weszłam na pauzę do domku. W łazience zastałam środki czystości, pełne nowiuśkie wiaderko. Rozumiem że mam wypucować wszystko na przyjazd zmienniczki. Tylko jak samą wodą  i starą szmatą sprzątałam dwa miesiące to się nikt nie zainteresował. >:(

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Wielkie oczy zrobiłam jak weszłam na pauzę do domku. W łazience zastałam środki czystości, pełne nowiuśkie wiaderko. Rozumiem że mam wypucować wszystko na przyjazd zmienniczki. Tylko jak samą wodą  i starą szmatą sprzątałam dwa miesiące to się nikt nie zainteresował. >:(

To tylko taka strategia na przyjazd " nowej" , później w tajemniczych okolicznościach wiaderko zniknie.:haha:

Edytowane przez Afryka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Nie, nie zniknie. Aż tak źle nie jest. Złości mnie tylko że o niej pomyśleli a o mnie nie.

 

Bo następna ( w ich pobożnych życzeniach ) to będzie ta wymarzona i odpowiednia opiekunka ....i daj im Boże . Miej to już gdzieś ,pakuj się ,sprzątaj i zmykaj stamtąd .:tak2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, 1bozka napisał:

Poniatowscy i Lubomirscy też goszczą:d

A Poniatowscy wespół z Lubomirskimi to gdzie ?? Bo Potoccy z Lubomirskimi to w Łańcucie jako żywo. 

Ale mogę się mylić, bo wszak pamięć już nie taka. 

Dziewki czeladne jakieś chudzieńkie takie. Nie to, co  drzewiej bywało, że jak taka ucapiła, to tchu nie stało.  Nie to co dzisiejszymi czasy. Chude toto kiej żyrafia  szyja, delikutaśne , a i mniej kochliwe. " Jak żyć ..."

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Sa piekne ale nie dla mnie. Podobnie jak w Chanel no.5, czuje sie w nich jakos powaznie, zeby nie napisac, jak wlasna babcia. Nie dojrzalam do CC chyba. Zadnych. :d

O to to:)Nie wiem co kobiety widząw tych Chanelkach-dla mnie capią niemiłosiernie ,niczym ruski odiekołon:(Duchliwe są:(

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, foczka63 napisał:

O to to:)Nie wiem co kobiety widząw tych Chanelkach-dla mnie capią niemiłosiernie ,niczym ruski odiekołon:(Duchliwe są:(

Bo one sa z grupy perfum aldehydowych, a takie sie na mnie zle ukladaja. Gustuje w zupelnie innych zapachach. Czesto killerowatych a nawet niszowych, ale jakis pazur musza miec. Chanel sa...nudne? Oklepane. Zbyt stateczne i w ogole babciowate. To znaczy ja je tak odbieram a one odbieraja mi radosc. Dwie krople na szyje i...wystarczy zamknac oczy a juz widze kosciol i siebie w pierwszej lawce, w takiej sukienusi szarej i polbutach, i chyba nie musze dodawac, ze ciagnie sie za mna jak ogon, zapach...nieee, to nie naftalina. To perfumy Chanel. Obojetnie jakie by nie byly. Wyjatek Allure. Te pachna zgnilymi kwiatami. I to na cmentarzu. Na grobie, ktory porzadnie przemokl na deszczu. Kiedys zle odbieralam Opium a teraz mi sie podoba dosyc, moze i do Chanel kiedys dojrzeje?xd

Edytowane przez fioletowa.mysz
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, foczka63 napisał:

O to to:)Nie wiem co kobiety widząw tych Chanelkach-dla mnie capią niemiłosiernie ,niczym ruski odiekołon:(Duchliwe są:(

Ale....jak się dostało perfumy za taaaaaką kasę, to nawet jak się nie podobają to i tak panie się psikają...;) Ja tylko taka durna...dostała a się nie popsikała tylko Mamie oddała...:szydera: Bo ja wierna jestem...Emporio Armani She...:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Sa piekne ale nie dla mnie. Podobnie jak w Chanel no.5, czuje sie w nich jakos powaznie, zeby nie napisac, jak wlasna babcia. Nie dojrzalam do CC chyba. Zadnych. :d

Chanel number 5 jest dla mnie cały czas nie do przejścia, choć nowa wersja jest ok, nie dla mnie, ale rozumiem, że może się podobać. Mademoiselle, Coco i Chance różne ;) mi się podobają. Są generalnie za słodkie, bo poszybowałam w mchy i drzewo z gustem, ale jak ktos lubi, to ok :).

Na gwałt potrzebowałam czegoś lekkiego, bo przecież nie mogę cały rok ludzi truć Angelem i Womanity :D 

 

Czego teraz używasz? Mam na myśli cieplejsze dni?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...