Rozmowa przy kawie (1)

Rano się spakuję.

Jak zapakuję włóczki to może jakieś ciuchy też się zmieszczą.

  W dniu 27.12.2017 o 19:18, Maria Jolanta napisał(a):

Rano się spakuję.

Jak zapakuję włóczki to może jakieś ciuchy też się zmieszczą.

Rozwiń  

Nie zabieraj tyle włóczek , bo przez pierwsze trzy tygodnie Gangrena tak  zagospodaruje Ci czas , że motki będą sobie leżeć i pachnieć 

Maria Jolanta szczęśliwej podróży

jolantapl. A Ty wracaj już z tego spaceru, bo jest ciemno

  W dniu 27.12.2017 o 19:33, violka napisał(a):

Nie zabieraj tyle włóczek , bo przez pierwsze trzy tygodnie Gangrena tak  zagospodaruje Ci czas , że motki będą sobie leżeć i pachnieć 

Rozwiń  

Już mnie wytresowała.

Teraz tylko pilnuje żebym codziennie godzinkę uczyła się niemieckiego. I nie pomaga jak mówię że uczę się z internetu w swoim pokoju. Więc zakuwam słówka albo gramatykę z książki. Na szczęście nie robi mi dyktanda ani nie odpytuje.

  W dniu 27.12.2017 o 18:52, aga1 napisał(a):

Zadzwon do apteki, tej w której leki pobierają dla podopiecznej. Dowożą . Podaj nazwę antybiotyku i powiedz, że nie możesz wyjść z domu a recepte oddasz przy dostawie.  Podadzą . Zdrowia życzę.

Rozwiń  

Żebym to ja wiedziała gdzie oni odbierają leki  ja jestem tu drugi raz i to na krótkie zastępstwo .Ale dzięki @aga1 jak już 6 dni wytrzymałam to jeszcze tą noc przetrzymam mam nadzieję,że rodzina się jutro pojawi i mi to wykupią

Dobranoc Kochani 

  W dniu 27.12.2017 o 19:18, Maria Jolanta napisał(a):

Rano się spakuję.

Jak zapakuję włóczki to może jakieś ciuchy też się zmieszczą.

Rozwiń  

Szczęśliwej podróży

  W dniu 27.12.2017 o 20:05, Łukasz napisał(a):

Maria Jolanta szczęśliwej podróży

jolantapl. A Ty wracaj już z tego spaceru, bo jest ciemno

Rozwiń  

No już dawno wróciłam i nawet się nie pogubiłam w tych ciemnościach

Fajnie. A znalazłaś to, czego szukałaś?

  W dniu 27.12.2017 o 21:06, Łukasz napisał(a):

Fajnie. A znalazłaś to, czego szukałaś?

Rozwiń  

Niestety tak

Witam porannie wszystkich śpiących i czuwających.

Niech ten dzień będzie dobry dla wszystkich.

z rana jak śmietana.

Nikt nie pracuje ? Wszyscy śpią ?????

Pobudka !!!!!!

Witam dzięki  pyszna i o zdrowie pytam

Dzień dobry - zaczynam tzn. ja zaczynam nowy etap . Trudno mi określić jak długo zostanę na szteli, myślę, że ten okres co z teorii jest zimą przesiedzę w pracy . Dobrego dnia .

Dzień dobry  Dziękuję za  nie wiem co ja bym bez tej naszej wspólnej kawy zrobiła  

Mi również kawa z Wami smakuje,pozdrawiam

  W dniu 28.12.2017 o 08:03, Alicja09 napisał(a):

Mi również kawa z Wami smakuje,pozdrawiam

 

 

Rozwiń  

Przepraszam,że wypowiadam się za Wszystkich ale nam z Tobą też

Swieta w Polsce i po polsku .....http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Tajemnicza-smierc-przy-wigilijnym-stole-na-Podlasiu.-Wszyscy-domownicy-pijani-w-sztok

melduje ze dotarlam calo i zdrowo...i ..jeszcze lezy...nie moge jej pozbierac...

nie bylo mnie 10 dni...zastalam wszystko tak jak polozylam...nie odkurzone posciel nie zmieniona podloga nie wytarta...ale lodowka wyczyszczona do cna...nie spotkalam sie jeszcze z tak lekcewazacym podejsciem do pdp rodziny i do mnie jako do opiekunki....zostawiam po sobie porzadek po prostu...

skoczylam sobie zmieniac posciel...nie wspomne o calej reszcie...

moj dziadzio rece jak do modlitwy zlozyl...ucieszony powiedzial "w koncu"...

zapraszam jutro na codzienna zwykla kawke z samego rana

@lucyna.beata Komu by normalnemu  się  to chciało na 10 dni przyjeżdżać i to na Święta ?!!

          W jednej firmie jeździłam ( parę razy ) jako awaryjna osoba i za dobre pieniądze, ale to i tak nie był żaden interes. Niemniej nigdy w Święta, ani w zimie.

  W dniu 28.12.2017 o 13:52, Serenity napisał(a):

@lucyna.beata Komu by normalnemu  się  to chciało na 10 dni przyjeżdżać i to na Święta ?!!

          W jednej firmie jeździłam ( parę razy ) jako awaryjna osoba i za dobre pieniądze, ale to i tak nie był żaden interes. Niemniej nigdy w Święta, ani w zimie.

Rozwiń  

Nie uważam się za nienormalną a jeżdżę na takie krótkie terminy ,czasami w Święta czesto w zimę .

  W dniu 28.12.2017 o 14:22, jolantapl. napisał(a):

Nie uważam się za nienormalną a jeżdżę na takie krótkie terminy ,czasami w Święta czesto w zimę .

Rozwiń  

       Mam nadzieję, że stawkę dostajesz za to  dobrą. ale szczerze gdzie tu kalkulacja ? 10 dni wyjazd w zimie na Święta na nowe miejsce ? przecież cały ten niezbędny wysiłek, żeby się gdzieś odnależć idzie i tak na marne plus droga do klienta minus odpoczynek w domu.  A klient Pdp w tej sytuacji zakręcony na max....Trzeba mieć bardzo dużo sił na takie krótkie wyjazdy.  A niestety, agencje rzadko zapłacą odpowiednio za taki wyjazd.

@jolantapl. I nie chciałam nikogo urazić stwierdzeniem, że nikt normalny nie przyjedzie na 10 dni, wliczając w to Święta. Przepraszam, jeżeli tak to wyszło.

Może ktoś traktuje to jako przygodę i przerywnik ?

  W dniu 28.12.2017 o 14:37, Serenity napisał(a):

       Mam nadzieję, że stawkę dostajesz za to  dobrą. ale szczerze gdzie tu kalkulacja ? 10 dni wyjazd w zimie na Święta na nowe miejsce ? przecież cały ten niezbędny wysiłek, żeby się gdzieś odnależć idzie i tak na marne plus droga do klienta minus odpoczynek w domu.  A klient Pdp w tej sytuacji zakręcony na max....Trzeba mieć bardzo dużo sił na takie krótkie wyjazdy.  A niestety, agencje rzadko zapłacą odpowiednio za taki wyjazd.

Rozwiń  

Mam takie predyspozycje do tego co robię,że doskonale daję sobie radę w każdej sytuacji .A stawkę mam taką jaką mam taką jak ktoś kogo zastępuje czasami mam premię za szybki wyjazd i za pracę w Święta standardowo .

  W dniu 28.12.2017 o 14:46, Serenity napisał(a):

@jolantapl. I nie chciałam nikogo urazić stwierdzeniem, że nikt normalny nie przyjedzie na 10 dni, wliczając w to Święta. Przepraszam, jeżeli tak to wyszło.

Może ktoś traktuje to jako przygodę i przerywnik ?

Rozwiń  

A jednak mnie uraziłaś tym co napisałaś .Wiele osób pisze tu co mu ślina na język przyniesie nie licząc się z innymi  a każdy pracuje jak mu wygodnie.Jedni siedzą miesiącami a nawet latami w jednym miejscu i ja nigdy nie napisałam ,że są nienormalni a takie osoby jak ja utrzymują dla nich dobre miejsca i bynajmniej nie jeżdżę na kangura tylko na tzw.skoczka.