Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 27.04.2018 o 07:32, Teresadd napisał(a):

I nic tu praktycznie nie mogłam zastosować z mojego 10 letniego doświadczenia w opiece.Żadnego kompromisu ,czy dogadania się .Jest się tu dosłownie murzynem ,ma się siedzieć cicho  i być na każde pierdnięcie.Więc to już za chwilę nie moje zmartwienie.

Myślę ,że gorsze miejsce mi się już nie trafi.

Rozwiń  

Zycze Ci Teresa , abys jak najszybciej zapomniala o tym chorym miejscu , szkoda Twojego zdrowia .Pozytywnych mysli))

  W dniu 27.04.2018 o 08:39, fioletowa.mysz napisał(a):

A to akurat byloby bardzo fajne. Mialabym z kim latac na shopping, chociaz teraz tez nie mam na co marudzic. Kolega ma oko do fajnistych butow oraz sweterkow, o spodniach nawet nie wspomne (ogrodniczki za grosze)

Rozwiń  

No nie,marudzić nie masz na co,taki kolega który lubi zakupy,a jeszcze pomaga to istny skarb,że o aucie jego nie wspomnę....

Dzień dobry. Słoneczko świeci, niebo niebieściutkie ale zimny wiatr mnie z tarasu przegonił. Dzisiaj wpada do nas na  5 !!!!   pięć !!!!  dni najoryginalniejsza ponoć córka profesora. No może być ciekawie  

Miłej pracy życzę wszystkim. 

i aż się chce żyć.

Witam,  heloł  Jutro Kolonia ma mnie przywitać piękną pogodą. Jak ja lubię to miasto. Póki co, dziś trzeba jeszcze pożegnać się z Bałtykiem. Miłego popołudnia forumowicze 

  W dniu 27.04.2018 o 08:43, ivanilia40 napisał(a):

No nie,marudzić nie masz na co,taki kolega który lubi zakupy,a jeszcze pomaga to istny skarb,że o aucie jego nie wspomnę....

Rozwiń  

Prawda? To tez i dbam o niego jak o ten skarb przyslowiowy. Stad te wypieki od czasu do czasu

Dzień dobry  słoneczko na niebie swieci, w sercu drugie...tak wiec jest po prostu wspaniale  miłego popołudnia Kochani 

  W dniu 27.04.2018 o 08:49, fioletowa.mysz napisał(a):

Prawda? To tez i dbam o niego jak o ten skarb przyslowiowy. Stad te wypieki od czasu do czasu

Rozwiń  

Fioletko czy Ty mówisz o wypiekach na twarzy ??   Żartuje .....

  W dniu 27.04.2018 o 08:47, Radek50 napisał(a):

 

i aż się chce żyć.

Witam,  heloł  Jutro Kolonia ma mnie przywitać piękną pogodą. Jak ja lubię to miasto. Póki co, dziś trzeba jeszcze pożegnać się z Bałtykiem. Miłego popołudnia forumowicze 

 

 

Rozwiń  

Wieki tego nie słyszałam

  W dniu 27.04.2018 o 09:38, Mycha napisał(a):

Fioletko czy Ty mówisz o wypiekach na twarzy ??   Żartuje .....

Rozwiń  

Tez sie zdarzaja.

  W dniu 27.04.2018 o 06:09, awe59 napisał(a):

Mijamy się jak pociągi pospieszne......przerypane....ale też myślę sobie, że takie życie wciąga.....I ciężko z takiego stylu życia zrezygnować.

Rozwiń  

oj tak...zwlaszcza ze mimo tego ze to my ten urlop mamy to nasi znajomi bliscy niestety nie...i po dwoch tygodniach....cos ciagnie ...bo w sumie u siebie...ale jakby z boku...zycie bez nas tez toczy sie wlasnym rytmem i my nie jestesmy w tym...niezbedni

  W dniu 27.04.2018 o 10:18, lucyna.beata napisał(a):

po dwoch tygodniach....cos ciagnie ...

Rozwiń  

Jeszcze się nie zdarzyło,żeby mnie "ciągnęło" do D......Jak zacznie,tzn.,że pora zakończyć tę robotę

  W dniu 27.04.2018 o 10:18, lucyna.beata napisał(a):

oj tak...zwlaszcza ze mimo tego ze to my ten urlop mamy to nasi znajomi bliscy niestety nie...i po dwoch tygodniach....cos ciagnie ...bo w sumie u siebie...ale jakby z boku...zycie bez nas tez toczy sie wlasnym rytmem i my nie jestesmy w tym...niezbedni

Rozwiń  

Swiete słowa !a czasem swoim urlopem dezorganizujemy im plany.

  W dniu 27.04.2018 o 08:47, Radek50 napisał(a):

 

i aż się chce żyć.

Witam,  heloł  Jutro Kolonia ma mnie przywitać piękną pogodą. Jak ja lubię to miasto. Póki co, dziś trzeba jeszcze pożegnać się z Bałtykiem. Miłego popołudnia forumowicze 

 

 

Rozwiń  

a aja niedlugo sie z nim przywitam...jeszcze troszke

  W dniu 27.04.2018 o 10:21, foczka63 napisał(a):

Jeszcze się nie zdarzyło,żeby mnie "ciągnęło" do D......Jak zacznie,tzn.,że pora zakończyć tę robotę

Rozwiń  

kwestia...ale to ja tak sadze..ile ci na stole poloza...jezeli masz adekwatna propozycje roboty za pare tysi w pl to ok..ale poza kasa ja osobiscie sobie cenie fakt, ze jak nie chce to nie pojade..nie musze udawac idioty przed jakims pacanem z korpo....za podstawe brutto..a jezeli trafi mi sie debil jak naszej koleznace...to dniowka jest inna a teraz po czasei nie boje sie wyrazic swoich emocji niesmaku lub gniewu...bo tez jestem czlowiekiem...

  W dniu 27.04.2018 o 10:22, Moni.r napisał(a):

Swiete słowa !a czasem swoim urlopem dezorganizujemy im plany.

Rozwiń  

no wlasnie to odczulam i to bolesnie ale...coz zycie sie toczy i nic w miejscu nie stoi

  W dniu 26.04.2018 o 19:48, Blondi napisał(a):

@ivanilia40 ja mialam też takiego krzykacza,,ale ja szybko mądralę rozszyfrowałam,,,i kiedy się zaczynał drzec to we mnie wybuch śmiechu ,,bo wiedzialam ,że zaraz mu przejdzie,,w ogóle nie reagowalam na jego krzyki  ,,a najbardziej podobało mi sie jak ja do niego spokojnie ,,a on  oczy jak pięc zlotych i głupawą minę robił,,,mialam z nim ubaw równy,,

Rozwiń  

Tez tak robilam gdy Oboje sie klocili ... ale czuli sie niby skrepowani ... tu moj smiech a tu znow zakupy za swoje ...  bo tradycja bylo ze w jeden dzien placki ziemniaczane a na drugi racuchy .... Serio nie lubie plackow ziemniaczanych ...a racuchy to tak raz na miesiac .... 

  W dniu 27.04.2018 o 10:18, lucyna.beata napisał(a):

oj tak...zwlaszcza ze mimo tego ze to my ten urlop mamy to nasi znajomi bliscy niestety nie...i po dwoch tygodniach....cos ciagnie ...bo w sumie u siebie...ale jakby z boku...zycie bez nas tez toczy sie wlasnym rytmem i my nie jestesmy w tym...niezbedni

Rozwiń  

Otóż to....bliscy zajęci swoim życiem i swoimi sprawami.....widzisz, że nie jesteś niezbędna.....że bez Ciebie wszystko funkcjonuje prawidłowo....to po co siedzieć i bąki zabijać ? 

Dla wszystkich takie motto na dzisiaj jutro i na wszystkie trudne chwile. Po całej serii złych wiadomości od mojej młodszej córki dzisiaj dostałam dobrą. Bardzo dobrą.

A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,

  W dniu 27.04.2018 o 09:52, fioletowa.mysz napisał(a):

Tez sie zdarzaja.

Rozwiń  

Całe szczęście, bo gdyby się nie zdarzały to byłoby źle z Tobą Mysiu. 

  W dniu 27.04.2018 o 11:47, Maria Jolanta napisał(a):

Dla wszystkich takie motto na dzisiaj jutro i na wszystkie trudne chwile. Po całej serii złych wiadomości od mojej młodszej córki dzisiaj dostałam dobrą. Bardzo dobrą.

A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,

 

Rozwiń  

Tylko się cieszyć.

  W dniu 27.04.2018 o 05:52, lucyna.beata napisał(a):

a ja 10go 

Rozwiń  

A ja 19-go  

  W dniu 27.04.2018 o 11:47, Maria Jolanta napisał(a):

Dla wszystkich takie motto na dzisiaj jutro i na wszystkie trudne chwile. Po całej serii złych wiadomości od mojej młodszej córki dzisiaj dostałam dobrą. Bardzo dobrą.

A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,

 

Rozwiń  

Ciesze sie razem z Toba.

Cieszylabym sie mocniej gdyby byla tu @Mirelka1965, troche bez niej pusto, nie?

  W dniu 27.04.2018 o 13:12, fioletowa.mysz napisał(a):

Ciesze sie razem z Toba.

Cieszylabym sie mocniej gdyby byla tu @Mirelka1965, troche bez niej pusto, nie?

Rozwiń  

Też mi jej brakuje ale nie ma internetu i nic nie mówiła żeby miała mieć założony.

Jak będę miała od niej wieści to napiszę.

Jak na razie to mam wieści od zmienniczki. Zrobiła rewolucję. Nie zmiany ale wręcz rewolucję.

  W dniu 27.04.2018 o 13:14, Maria Jolanta napisał(a):

Też mi jej brakuje ale nie ma internetu i nic nie mówiła żeby miała mieć założony.

Jak będę miała od niej wieści to napiszę.

 

Jak na razie to mam wieści od zmienniczki. Zrobiła rewolucję. Nie zmiany ale wręcz rewolucję.

Rozwiń  

Pozdrow ode mnie Mirelke przy okazji. Dzieki.

Opowiadaj o tej rewolucji, jestem bardzo ciekawa. Z doskoku teraz jestem ale jestem! I czytam! Pisz prosze ;)))